POMOCY!!!

W tym dziale napisz o problemach związanych z łapkami, czy ogonem Twojego pupila.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
monikaa
Posty: 11
Rejestracja: wt gru 18, 2012 9:07 am

POMOCY!!!

Post autor: monikaa »

Proszę pomóżcie bo nie wiem co robić. Filip ma 2 latka i wiem ze jest już w podeszłym wieku ale od kilku dni jest coraz gorzej. Podczas chodzenia ciągnie tylne łapki, wygląda jakby się czołgał. Kilka razy zdarzyło mu sie przewrócić na bok.Nie wchodzi już na domek ani nie wspina sie po szczebelkach, nawet z klatki ma problem wyjść. Był u weterynarza ale dostał zastrzyk przeciwzapalny i tyle. Też od kilku dni nie pije wody. A od dzisiaj nie chce jeść. Ani z miski ani z ręki. Zamiast suchego pokarmu dałam kawałek pomidorka ale też nic. Tylko powącha. Wczoraj jadł normalnie ( rano suchy pokarm, potem jabłuszko i jajeczko). Zauważyłam też, że leci porfirynka z noska ( od dłuższego czasu) i ma czerwone plamki wokół oczu ( od dzisiaj). Byłam z nim z samego rana u weterynarza ( na Ordona w Katowicach) ale też dostał jakieś zastrzyki i jutro do kontroli. Proszę o info jak mam zająć sie takim szczurkiem, żeby mu nie zaszkodzić. Co ma jeść a czego nie no i jak mam postąpić jeśli chodzi o ruch i czy zamiast żwirku dać ręczniki papierowe czy nie. To mój pierwszy ogonek i nie mam doświadczenia w zajmowaniu się szczurem w podeszłym wieku.
Awatar użytkownika
smeg
Posty: 4739
Rejestracja: śr kwie 01, 2009 2:50 pm
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: POMOCY!!!

Post autor: smeg »

Poczytaj o guzie przysadki, bo objawy wskazują na tę chorobę. Odpowiednim leczeniem można szczurowi znacznie przedłużyć życie. To nie są objawy zwykłej starości, jeśli szczur nie je i nie pije, to bardzo poważny stan zagrażający jego życiu. Dokarmiaj go mokrą karmą - kup w aptece nutridrink albo w supermarkecie bezglutenową kaszkę Sinlac (jest w rossmanie, tesco, czasami w biedronce). Jeśli będzie to jadł, to już nie musi pić, mokra karma odpowiednio go nawodni.
Ze mną: Frotka, Flaszka <:3 )~~

Za TM: Ally,Majka,Lidka, Benia, Chrupka, Gaja, Basiek, Poziomka, Czarny, Luna, Krówka, Haszczyk, Duży, Zaraz, Haszczak, Piratka, Mariusz, Felicja, Mioli, Ciri, Pchełka, Halina, Oliwka, Lili, Margola, Mortadela, Rudolf
monikaa
Posty: 11
Rejestracja: wt gru 18, 2012 9:07 am

Re: POMOCY!!!

Post autor: monikaa »

Dodam jeszcze że pytałam sie weterynarza czy mogliby zrobić badanie serduszka albo płuc ale lekarz stwierdził, że to za małe zwierzątko i będzie ciężko wykonać te badania. Dlatego czy mógłby ktoś polecić naprawdę dobrą przychodnię weterynaryjną gdzie znają sie na szczurkach w okolicach Katowic.
Awatar użytkownika
smeg
Posty: 4739
Rejestracja: śr kwie 01, 2009 2:50 pm
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: POMOCY!!!

Post autor: smeg »

Ze mną: Frotka, Flaszka <:3 )~~

Za TM: Ally,Majka,Lidka, Benia, Chrupka, Gaja, Basiek, Poziomka, Czarny, Luna, Krówka, Haszczyk, Duży, Zaraz, Haszczak, Piratka, Mariusz, Felicja, Mioli, Ciri, Pchełka, Halina, Oliwka, Lili, Margola, Mortadela, Rudolf
monikaa
Posty: 11
Rejestracja: wt gru 18, 2012 9:07 am

Re: POMOCY!!!

Post autor: monikaa »

Popołudniu pojechałam jeszcze do innego weterynarza na Brynowską w Katowicach. Wizyta okazała się dość droga ale widać, że mają podejście jeśli chodzi o szczury. Lekarz dał kilka zastrzyków, stwierdził odwodnienie i kazał przyjść jutro na wizytę kontrolną. Dodał, żeby spróbować nakarmić Filipa karmą rekonwalescencyjną w proszku. Z tego co zrozumiałam to lekarz uznał, że to już ten wiek i są to sprawy neurologiczne i jeśli do piątku nic się nie poprawi to Filip może umrzeć z głodu i wtedy trzeba pomyśleć o uśpieniu. Na szczęście po powrocie do domu zjadł tą papkę i wypił miseczkę Nutridrinku. Tylko dalej ma problem z chodzeniem, próbuje się trochę poczołgać ale zaraz się męczy i trzeba mu pomóc do domku wejść. Dodatkowo cały czas leci ogonkowi porfiryna z noska i z oczu. Mam nadzieję, że będzie tylko lepiej, przynajmniej na tyle by mógł jeść samodzielnie.
monikaa
Posty: 11
Rejestracja: wt gru 18, 2012 9:07 am

Re: POMOCY!!!

Post autor: monikaa »

Dzisiaj pojechałam z Filipem na wizytę kontrolną i dostał kolejną dawkę leków:Vit B1 dawka 0,2 ml, Dexafort dawka 0,05 ml, Baytril dawka 0,1 ml, ringer lactate 5 ml podskórnie. W nocy zjadł jogurt i nawet suchą karmę powoli sobie "szczkubie". Także tutaj poprawa jest znaczna. Zaczął też lepiej sie ruszać. Jednak dalej mnie martwi duża ilość porfiryny zwłaszcza w trakcie jedzenia i po. Może znacie jakiś sposób, żeby zmniejszyć wydzielanie się tej substancji?
monikaa
Posty: 11
Rejestracja: wt gru 18, 2012 9:07 am

Re: POMOCY!!!

Post autor: monikaa »

Dzisiaj Filip miał dostać kolejną dawkę leków, ale pojechałam z nim do weterynarza jak tylko zauważyłam, że leży na boczku i nie rusza sie i ma zamknięte oczka. Na miejscu lekarz stwierdził, że nic już nie można mu pomóc a tylko trzeba skrócić jego męki. To najgorsze uczucie na świecie, że mimo twoich starań trzeba uspać przyjaciela. Filip już nie kontaktował, nie ruszał sie, miał zamknięte oczka. Okazało sie, że to guz przysadki. No i odszedł, nie ma go już. Została mi tylko pusta klatka i uczucie tęsknoty i smutku. Dziekuję również za wszelką pomoc w walce o Filipa.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Łapki i ogon”