Strona 1 z 1

Spuchnięta, złamana(?) tylna łapka

: sob maja 02, 2015 6:07 pm
autor: zodan11
Witajcie kochani
Dzisiaj ja zawsze wziąłem sobie małą na ramie, po godzinie zoorientowałem się, że ma spuchnięta strasznie tylną łapkę...
Nie mam pojęcia kiedy i jak mogło się coś jej stać...
Zresztą objawy są na filmiku: https://www.youtube.com/watch?v=Dl6ImmP ... e=youtu.be
Co się mogło stać i przede wszystkim, jakie kupić leki, co robić? Nie piszcie mi zeby isc do weterynarza... poprosze o jakies wskazówki jak mogę ją leczyć w domu.

Pozdrawiam

Re: Spuchnięta, złamana(?) tylna łapka

: sob maja 02, 2015 7:04 pm
autor: Paul_Julian
Tylko do weterynarza. Mogła upaść skądś, mogła jej uwięznąc łapka w dziurze w hamaku, albo między prętami. Łapka moze być złamana, albo tylko gdzieś naciągnięta/zwichnięta.
Nie podawaj żadnych leków na własną rękę.

Re: Spuchnięta, złamana(?) tylna łapka

: sob maja 02, 2015 7:24 pm
autor: zodan11
Nie mam możliwości być u weta do poniedziałku, dlatego pytam o leki tj maści. W necie wyczytałem, że Tribiotic do smarowania i Rivanol do przeczyszczania. Kupić je? czy też coś innego?

Re: Spuchnięta, złamana(?) tylna łapka

: sob maja 02, 2015 8:02 pm
autor: Paul_Julian
Aha, myslałem, ze w ogóle nie chcesz iśc :) Poniedzialek już niedługo.
Tribiotic jest antybakteryjny, a Rivanol jest na skaleczenia. Jesli łapka jest skaleczona - przemywaj 3x dziennie riwanolem. Tribiotic lepiej nie, bo nie wiem czy nie zaszkodzi przy polizaniu. No i jest na bakterie, czyli bardziej na zakażone miejsce.

Najbezpieczniej bedzie dać okład z altacetu - może być roztwór ( z rozpuszczonej tabletki) , albo w żelu. Jesli nie masz to zrób roztwór z octem : 1 łyzeczka octu na 10 łyzeczek wody. I taki kompresik przykładaj do łapki kilka razy dziennie na 10-15 minut.
Jesli jakimś cudem nie masz akurat octu w domu - daj zimny kompres.
Altacet i roztwór z octem są na usunięcie opuchlizny.
I w poniedziałek na kontrolę ( chyba że całkiem opuchnięcie zejdzie itd.). Jesli by stan sie pogorszył ( czy to łapki, czy szczurki ogólnie) to wtedy poszukaj jakiejs czynnej lecznicy w niedzielę.

Czasowo usuń z klatki drabinkę, żeby szczurka siedziała w domku i nie wariowała.
Jesli szczurka jest sama - koniecznie doadoptuj koleżankę.

Re: Spuchnięta, złamana(?) tylna łapka

: sob maja 02, 2015 8:31 pm
autor: zodan11
Dzięki. W takim razie dziś pójdę po ocet, a jutro jak znajdę jakąś aptekę czynną to kupię ten altacet i bede robił kompres.

Ona teraz siedzi bez ruchu pod kocem, zapewne dlatego, że chodzenie sprawia jej ból wiec nie sadze żeby chciała chodzić po drabince, no ale dam ją do odzielnej klatki, żeby reszta stadka jej nie martretowała, żeby sobie spokojnie odpoczęła

Udało mi sie zrobic w miarę sensowne zdjęcie.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/468 ... dbdaf.html
Bardzo źle to wygląda?

Re: Spuchnięta, złamana(?) tylna łapka

: sob maja 02, 2015 10:25 pm
autor: Tofcia
Biedna :( Informuj na bieżąco co u niej. :(

Re: Spuchnięta, złamana(?) tylna łapka

: sob maja 02, 2015 11:59 pm
autor: zodan11
Szczurcia chyba czuje się lepiej. Opuchlizna dalej jest jak była, i troche utyka, ale wyszła z pod koca i wskoczyła na oparcie od fotela i sobie łazi. Może nie jest tak źle jak myślałem.

Re: Spuchnięta, złamana(?) tylna łapka

: ndz maja 03, 2015 12:49 am
autor: Paul_Julian
Niech lepiej nie wariuje i nie skacze. Bo zwierzak jak tylko przestanie troche boleć, to już chce szaleć i już mysli, ze wyzdrowiał :D

Re: Spuchnięta, złamana(?) tylna łapka

: ndz maja 03, 2015 1:16 am
autor: Tofcia
Ale do weta i tak idz jak opuchlizna nie zejdzie. Może to zraniła sobie.

Re: Spuchnięta, złamana(?) tylna łapka

: śr maja 13, 2015 9:57 pm
autor: Tofcia
Co ze szczurcią ?