Szczurek kuleje...
: pt cze 02, 2017 1:28 pm
Witam!
Od trzech dni jestem w posiadaniu nowego ogona. Ma około 1,5 miesiąca. Wczoraj wspięła się po drzwiczkach od klatki, które pod jej ciężarem opadły i lekko (jeśli można tak powiedzieć) przytrzasnęły jej udo, ale delikatnie bo klatka się nie zamknęła, więc nie wiem czy jest to przyczyną problemu. Szybko podniosłam drzwiczki a mała schowała się do domku. Dzisiaj zauważyłam, że idąc tak jakby nie korzysta z jeden, tylnej łapki. Pazurki nie są rozłożone tylko skurczone i pociąga tą łapką za sobą, jakby kulała. Prawdopodobnie zadzwonię dzisiaj do weterynarza, ale chciałabym już wiedzieć co mogło się stać. Z góry dziękuję
Od trzech dni jestem w posiadaniu nowego ogona. Ma około 1,5 miesiąca. Wczoraj wspięła się po drzwiczkach od klatki, które pod jej ciężarem opadły i lekko (jeśli można tak powiedzieć) przytrzasnęły jej udo, ale delikatnie bo klatka się nie zamknęła, więc nie wiem czy jest to przyczyną problemu. Szybko podniosłam drzwiczki a mała schowała się do domku. Dzisiaj zauważyłam, że idąc tak jakby nie korzysta z jeden, tylnej łapki. Pazurki nie są rozłożone tylko skurczone i pociąga tą łapką za sobą, jakby kulała. Prawdopodobnie zadzwonię dzisiaj do weterynarza, ale chciałabym już wiedzieć co mogło się stać. Z góry dziękuję