[OGON] poranienia plus szczuras nieoswojony

W tym dziale napisz o problemach związanych z łapkami, czy ogonem Twojego pupila.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
Zirrael
Posty: 1347
Rejestracja: wt paź 04, 2005 1:12 pm
Lokalizacja: Warszawa

[OGON] poranienia plus szczuras nieoswojony

Post autor: Zirrael »

WildMoon właśnie tej informacji mi brakowało... A jako, że leczenie już prawie zakończone i odpasanie również (w ciągu tych kilkunastu dni Kali podrosła, nabrała ciała, sierść się zagęściła i zaczęła błyszczeć) wołowinkę wkrótce odstawiamy (myślę, że będzie ją dostawać do końca tego tygodnia).
Obrazek
merch
Posty: 6868
Rejestracja: czw gru 02, 2004 2:48 pm

[OGON] poranienia plus szczuras nieoswojony

Post autor: merch »

Co do mięska.. słabo sie znam na gatunkach ale wydaje mi sie , że baranina to tez czerwone mięsko, a może być z Toxoplazmą. :) ( wołowiny nie wymieniają jako źródlo zakazenia)
Obrazek
*NiuniuśMysiaMałyniaMyszulAllegroKichanioSzarikSzymaGuciaKropkai7rodzRudiPankracy, BrysiaCzapkaCelaCzesiaZdzisiuCezarCzaruśEdiCzejenFeluśZeniaUbocikGryzajkaMała KapturkaOfelkaJajcusWulfikmaluszkiHieronimHefryśmałyeFekDarEstiNosioOliFaramuszkaDafiDorota
Awatar użytkownika
WildMoon
Posty: 1145
Rejestracja: śr wrz 29, 2004 10:57 am

[OGON] poranienia plus szczuras nieoswojony

Post autor: WildMoon »

Masz racje, merch. Dlatego napisalam 'poniekad'. Np. w salami tez mozemy napotkac nieproszonych gosci, bo jest to wedlina suszona... :roll: Natomiast ja czytalam, ze Toxoplasme gondii mozna znalezc i w surowym drobiu, wieprzowinie, w miesie kozim.. No i u kotow. Jak dobrze, ze ich nie jemy. 8)

Kiedys ogladalam program o toxoplasmozie u czlowieka (Cerebral Toxoplasmosis) i m.in. mowiono, ze toxoplazmy jako pasozyty zasiedlaja sie w mozgu i prowadza do lekkiego uposledzenia, np. nieco opoznionej reakcji i do wielu schorzen.. Az wlos sie na glowie jezyl. Ale moze cos pomylilam i moge sie mylic, wiec mnie nie sluchajcie :P
Before you speak, THINK!
T - is it TRUE?
H - is it HELPFUL?
I - is it INSPIRING?
N - is it NECESSARY?
K - is it KIND?
Awatar użytkownika
Zirrael
Posty: 1347
Rejestracja: wt paź 04, 2005 1:12 pm
Lokalizacja: Warszawa

[OGON] poranienia plus szczuras nieoswojony

Post autor: Zirrael »

Odgrzebuję, bo mamy pierwsze powikłania... Otóż w środę rano zrobił się mojej Kali brzydki bąbel od spodu ogona, przy samej nasadzie... wieczorem bąbel pękł i poleciało trochę krwi... Nie muszę dodawać, że wczoraj poleciałyśmy do dr Lewandowskiej... Fajnie nie jest... ogon się nie chce zrosnąć... Ewentualnie jeśli problem pojawiania się takich bąbli będzie się powtarzać to będzie konieczna amputacja całego ogona... Bąble i sam ogon nie są bolesne, Kali dała się oglądać i obmacywać bez najmniejszego problemu. Jest jak zwykle wesoła, ma apetyt, lubi się przytulać... Kurcze jak to by wyglądało, nie dość ,że ciura bez łapy to jeszcze bez ogona...
Obrazek
merch
Posty: 6868
Rejestracja: czw gru 02, 2004 2:48 pm

[OGON] poranienia plus szczuras nieoswojony

Post autor: merch »

biedna mała , no nic pewnie bez ogona tez da się zyć
Obrazek
*NiuniuśMysiaMałyniaMyszulAllegroKichanioSzarikSzymaGuciaKropkai7rodzRudiPankracy, BrysiaCzapkaCelaCzesiaZdzisiuCezarCzaruśEdiCzejenFeluśZeniaUbocikGryzajkaMała KapturkaOfelkaJajcusWulfikmaluszkiHieronimHefryśmałyeFekDarEstiNosioOliFaramuszkaDafiDorota
Awatar użytkownika
Zirrael
Posty: 1347
Rejestracja: wt paź 04, 2005 1:12 pm
Lokalizacja: Warszawa

[OGON] poranienia plus szczuras nieoswojony

Post autor: Zirrael »

dać się da na pewno... ale przeraża mnie wizja ewentualnej narkozy...
Obrazek
merch
Posty: 6868
Rejestracja: czw gru 02, 2004 2:48 pm

[OGON] poranienia plus szczuras nieoswojony

Post autor: merch »

Jestes z Warszawy to masz sytuacje niemal komfortową, wydaje mi się że skorosciura jest młoda i znajdziesz weta z doświadczeniem w operowaniu szczurów to ni epowinno być problemu...a może jednak ten ogon się wygoi..
Obrazek
*NiuniuśMysiaMałyniaMyszulAllegroKichanioSzarikSzymaGuciaKropkai7rodzRudiPankracy, BrysiaCzapkaCelaCzesiaZdzisiuCezarCzaruśEdiCzejenFeluśZeniaUbocikGryzajkaMała KapturkaOfelkaJajcusWulfikmaluszkiHieronimHefryśmałyeFekDarEstiNosioOliFaramuszkaDafiDorota
Awatar użytkownika
Zirrael
Posty: 1347
Rejestracja: wt paź 04, 2005 1:12 pm
Lokalizacja: Warszawa

[OGON] poranienia plus szczuras nieoswojony

Post autor: Zirrael »

merch obawiam się, że jak się przez 2 miesiące nie zrósł, to szanse są raczej marne... poza tym Lewandowska powiedziała, że trza by ciurę unieruchomić na 4 łapach, tak coby nie stawała słupka (o wspinaniu się nie wspomnę), co niestety jak wiesz, jest niewykonalne... No nic, pożyjemy zobaczymy...
Obrazek
merch
Posty: 6868
Rejestracja: czw gru 02, 2004 2:48 pm

[OGON] poranienia plus szczuras nieoswojony

Post autor: merch »

No tak to raczej nie wykonalne bez meczenia zwierzaka, praktycznie trzeba było ja trzymać w bardzo małej klatce przez ten czas :(, no to czeka was operacja, a co tam jest złamane w tym ogonie?
Obrazek
*NiuniuśMysiaMałyniaMyszulAllegroKichanioSzarikSzymaGuciaKropkai7rodzRudiPankracy, BrysiaCzapkaCelaCzesiaZdzisiuCezarCzaruśEdiCzejenFeluśZeniaUbocikGryzajkaMała KapturkaOfelkaJajcusWulfikmaluszkiHieronimHefryśmałyeFekDarEstiNosioOliFaramuszkaDafiDorota
Awatar użytkownika
Zirrael
Posty: 1347
Rejestracja: wt paź 04, 2005 1:12 pm
Lokalizacja: Warszawa

[OGON] poranienia plus szczuras nieoswojony

Post autor: Zirrael »

szczerze mówiąc co dokładnie jest złamane to nie wiem... wiem tyle, że przy samej nasadzie, że to kość i że się nie zrasta... Szczerze mówiąc wczoraj trochę zgłupiałam u weta, bo na dokładkę moja Nike ma zapalenie ucha wewnętrznego, co wyszło na jaw wczoraj i byłam trochę (no dobra bardzo) zdenerwowana i nie dopytałam dokładnie...
Obrazek
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

[OGON] poranienia plus szczuras nieoswojony

Post autor: ESTI »

Skoro ogonek nie zagoil sie i nie zrosl do tej pory, to mam obawy, ze przy jakiejs okazji, gdy np. spadnie skas, to moze go sobie bardziej naderwac...jesli taka jest sytuacja to trzeba go amputowac. :(

Mam pytanie, Nisia moze przejdziesz sie do dr Bieleckiego, moze on cos poradzi, moze bedzie mila jakis nowy pomysl?
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Łapki i ogon”