[ŁAPKI] oderwany pazurek

W tym dziale napisz o problemach związanych z łapkami, czy ogonem Twojego pupila.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
krwiopij
Posty: 5550
Rejestracja: śr lis 19, 2003 11:45 pm
Lokalizacja: Łódź/Lublin
Kontakt:

[ŁAPKI] oderwany pazurek

Post autor: krwiopij »

przed chwila zauwazylam slady swiezej krwi na terrarium mojej pajeczycy... z cala pewnoscia nie byla ani moja, ani jej... wiec musiala byc diabla... :( maluszek wyrwal sobie pazurek u lewej tylnej lapki... :( na szczescie juz nie krwawi, ale ten pazurek jeszcze trzyma sie paluszka obrobine... na pewno tylko go podrzania... nie wiem, co robic... :( musi go bolec... siedzi teraz a kaciku klatki taki smutny... wypil od razu troche mleczka, wiec nie jest bardzo zle, ale tak mi go zal... co mam zrobic z ta lapka? probowac oderwac ten pazurek do konca, czy zostawic go jak jest i czekac?
Ostatnio zmieniony pn mar 15, 2004 7:15 pm przez krwiopij, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
po drugiej stronie tęczy skaven mały-diego eszwa dotka abishai lena nightstar
mefit diabeł sasha nadia simbul katja kida eileen bandita fuka maluszek diablica
fredryk minah 5-minkowych-maluszków juni furia trzy-uszka tchórzliwiec sofra moria
sokrates
IVA
Posty: 1513
Rejestracja: śr lut 04, 2004 11:30 am
Lokalizacja: Gliwice

[LAPKI] oderwany pazurek

Post autor: IVA »

Jeśli to pazurek szczurek sam go sobie powinien odgryźć gdy mu przeszkadza. Ranke przemyj riwanolem. Obserwuj go i jeśli nadal jest smutny, najpierw sprawdź czy łapka nie opuchła a jeżeli tak to trzeba iśc do weta. Moze rozwinąć sie zapalenie alezaznaczam tak jest rzadko lub przy większych ranach.
z prawie 100 kochanych ogonków pozostał tylko 1 :(
http://stylowabizuteria.com.pl/
olka
Posty: 452
Rejestracja: ndz paź 05, 2003 12:48 pm

[LAPKI] oderwany pazurek

Post autor: olka »

Mój łysolek też kilka razy miał urwany pazurek. Odkażyłam i było wszystko ok. :D
Olka
IVA
Posty: 1513
Rejestracja: śr lut 04, 2004 11:30 am
Lokalizacja: Gliwice

[LAPKI] oderwany pazurek

Post autor: IVA »

Widzisz ja odpowiedziałam Ci 6 a 7-go gdy czyściłam klatki Lord wlazł na klatke Kanta i Hegla i któryś z nich ugryzł go mocno w łąpkę, Rankę odkaziłam, zakleiłam plastrem z opatrunkiem i Lord cały wieczór smutny jak sto nieszczęść leżał w domku. Dzisiaj zdjęłam mu opatrunek (nie ściągnął go ani on sam ani inni chłopcy) i widać, że ranka dobrze się goi a ten łobuz znowu poszedł zaczepiać tamtych chłopaków.
Tak więc jak pisałam, rzadko dochodzi do stanu zapalnego.
z prawie 100 kochanych ogonków pozostał tylko 1 :(
http://stylowabizuteria.com.pl/
zła
Posty: 63
Rejestracja: ndz wrz 26, 2004 5:54 pm

[LAPKI] oderwany pazurek

Post autor: zła »

tak jak w tytule. Beza nie ma jednego pazura w tym miejscu jest malu strupek, chyba odlecial jej jak boksowala Lutke ;)

co robic? moze nic nie robic....
Obrazek i Obrazek
moni
Posty: 881
Rejestracja: sob maja 17, 2003 6:09 pm

[LAPKI] oderwany pazurek

Post autor: moni »

Nic nie robić.Jeżeli jest strupek to wszystko jest ok.
Figa i Julka u mnie

Pestuś, Ziutuś, Kofi i Lafi biegają razem za Tęczowym Mostem w Krainie Wielkich Dropsów
zła
Posty: 63
Rejestracja: ndz wrz 26, 2004 5:54 pm

[LAPKI] oderwany pazurek

Post autor: zła »

ale czy pazur odrosnie czy ona juz zawsze bedzie miala taki kikut?
Obrazek i Obrazek
Awatar użytkownika
jokada
Posty: 1918
Rejestracja: pn mar 24, 2003 8:25 pm
Lokalizacja: warszawa
Kontakt:

[LAPKI] oderwany pazurek

Post autor: jokada »

jeżeli nie został oderwany cały ostatni paliczek to odrośnie - spokojnie
u mnie tez sie zdarzają takie urazy
Moria tez teraz bez pazura chodzi (ale ja podejrzewam że sie podziabały wzajemnie :/)
Wackowa
Posty: 208
Rejestracja: wt lip 26, 2005 8:11 am
Kontakt:

[LAPKI] oderwany pazurek

Post autor: Wackowa »

Wracam sobie ostanio z moim kochanym ojcem od babci, a tu w połowie drogi dostaje smsa od mojej siostry o treści : Szogun krwawi! Wpadłam w panike bo nie wiedziałam o co chodzi. Dostaje następnego że pazurek mu sie ułamał i płynie kupa krwi! Wiedziełam co sie działo u mnie w domu, już w mojej wyobraźni pojawiła sie płacząca siostra próbująca zachamować straszne krwawienie szczura!! Przszłam do domu, ale już było nawet dobrze! chociaż później znowu to samo! Później krew zakrzepła i wszystko przeszło! Kilka dni później szponik odpadł! Szczurkosz nie ma aż tak długich pazurków! Nie wiem co sie mogło stać! jedno wiem to był koszmar!!
Awatar użytkownika
sachma
Posty: 3017
Rejestracja: ndz lip 11, 2004 2:11 pm
Lokalizacja: TriCity
Kontakt:

[LAPKI] oderwany pazurek

Post autor: sachma »

Bandyta tez lamie pazurki, przewaznie u tylnej nozki... wtedy one robia sie takie duze :? i zaokraglone... krew nie leci i problemow mu to tez nie sprawia bo normalnie chodzi i biega.... tak sie czasem zdarza... pewnie o cos zaczepil i sie ulamalo..
Obrazek
Awatar użytkownika
moniaaa
Posty: 201
Rejestracja: śr lis 16, 2005 9:58 pm

Sk?d? to znam...

Post autor: moniaaa »

Generalnie ja też niedawno przeżyłam taki horror, więc znam ten ból... Ale zrobiliśmy sobie ze Stefanem spacer do wet'a i powiedział, że to nic groźnego, paznokieć odrośnie. Obciął jeszcze pozostałe pazurki do odpowiedniej długości i jest dobdże :))
za TM: Stefcia [*] 14.01.06, Tess - XI 05 - [*] 28.11.2006... zawsze będę o Was pamiętać..
Awatar użytkownika
casie
Posty: 344
Rejestracja: pn sie 08, 2005 3:16 am
Lokalizacja: Łódź/Skierniewice

[LAPKI] oderwany pazurek

Post autor: casie »

ja tez dzis sie przestraszylam... bo zobaczylam u Bundiego czerwone koncowki paluszkow... przejrzalam forum i sie uspokoilam... ale teraz zauwazylam, ze Bundi ma cos duzo tych pazurkow oderwanych, 2 w przedniej lapce i po 1 w tylnych... do tego porfina z noska i oczu leci :cry:
Czy czyms to przemywać ? Dlaczego tej porfiny tyle, stres czy bol łapek ?? :-(
"Nie wstyd nie wiedzieć, lecz wstyd nie pragnąć swojej wiedzy uzupełnić"
Już odeszły: Scream, Guti, Albi, Bundy, Marcel, Rati, Snowi i Winky
małolata
Posty: 241
Rejestracja: śr gru 15, 2004 11:36 pm
Kontakt:

[LAPKI] oderwany pazurek

Post autor: małolata »

mój Miron kiedyś urwał pasur i złamał palec :shock: to było dla mnie straszne bo paluch mu spuchł okropnie, ale jakos sie wyleczyło naszczesce.
Szakira [']-12.04., Foteczka['] 11.04-13.04.06. ;(
Dory
Posty: 1268
Rejestracja: sob lut 04, 2006 3:38 pm

[LAPKI] oderwany pazurek

Post autor: Dory »

Samo :shock: , czy poszłaś z nim do weta?
Grubasy zapraszają do galerii -> http://szczury.org/album_personal.php?user_id=2925
Ami (07.05.2006) ze mną od 12.06.2006
Caspuś (07.09.2006) ze mną od 11.10.2006
Docencik (ok. 06.01.2006) ze mną od 13.04.2006
Dziekaniątko (ok. 06.01.2006) ze mną od 13.04.2006
Awatar użytkownika
limba
Posty: 6307
Rejestracja: pn gru 06, 2004 10:42 pm
Lokalizacja: Warszawa

[LAPKI] oderwany pazurek

Post autor: limba »

casie, paluszek najlepiej moczyc w rivanolu, jesli szczur da oczywiscie. Jesli nie, to przemywac.
Co do porfiryny, nie wiadomo (czy wiadomo?? ) w jakiej sytuacji oderwal sobie pazurki. Moglo go to bardzo zestresowac i dlatego pojawila sie porfiryna.
Nie zaszkodzi, jesli masz zaufanego weta, przejsc sie do niego zeby obejrzal ogona.
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
ODPOWIEDZ

Wróć do „Łapki i ogon”