Wyciek z nosa...

Cały, osobny dział. Problemy z drogami oddechowymi, to jedna z najczęstszych przypadłości szczurków, z jakimi się borykamy.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
AsiaA
Posty: 188
Rejestracja: czw sty 06, 2011 1:01 pm
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Wyciek z nosa...

Post autor: AsiaA »

Jakiś czas temu adoptowałam dorosłe szczurki. U jednego, starszego cały czas widzę wycieki porfiryny z noska i czasem oczek. Wiem, że jej pojawianie się jest wynikiem złej diety lub choroby. Szczurek nie ma kataru, nie kicha jakość szczególnie, nie ma szmerów itd. Ma apetyt i pragnienie. Zachowuje się normalnie, adekwatnie do swojego wieku. Owszem jest nieco wolniejszy od reszty i widać wyraźnie, że jest to starszy szczurek: wolniejsze ruchy, długie i częste spanie, nieporadność przy wspinaniu się, zwiotczała skóra... Robię co mogę, by poprawić jego witalność i długość życia, ale już mi rączki opadają :( Daję im własną karmę zmieszaną z Prestige, plus warzywa, owoce i różne gerberki, wapno, witaminy (graulaty, vibovit, czy w kapsułkach A+E), a z noska cały czas mu leci.
Biorę jeszcze pod uwagę to, że może być to spowodowane stresem powiększania szczurzego stadka.
Co mogę jeszcze zrobić? Czy powinnam udać się z nim do weta i poprosić o jakieś badania, czy jak?
Ps. jak ma dobry nastrój, to nawet bryka, podskakuje jak młodzieniaszek.
Ze mną na DT: Agutka i Biszkopcik
Odszedł: Korek, Pyszczek, Lusia
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Wyciek z nosa...

Post autor: Paul_Julian »

Warto zrobić USG lub RTG, zeby sprawdzić , czy gdzieś nie ma guza w brzuchu, czy w płucach. RTG pokaze też stan serca. Można zrobić badanie moczu papierkiem lakmusowym.
Nic więcej nie przychodzi mi do glowy co do zdrowia. Klatkę masz już pewnie przystosowaną dla dziadziusia :)
Mozesz jeszcze np. podawać betaglukan albo scanomune (na odporność) . Tylko wtedy nie podawaj witamin dodatkowo. Podawaj jeden rodzaj witamin (np. tylko wibowit), i nie wiem czy powinno sie podawać wapno. Wapno jest dobre na sikanie z tego co pamiętam , a jak za duzo sika to traci minerały.
Poszukaj weta, który zrobi badanie RTG i usg ( musi być mała głowica).
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Awatar użytkownika
nausicaa
Posty: 2581
Rejestracja: czw sie 20, 2009 10:22 am

Re: Wyciek z nosa...

Post autor: nausicaa »

możesz pójść z nim do weta na wszelki wypadek. ale przynajmniej z moich obserwacji wynika, że niektóre szczurki tak już mają. wszystkie te chowy wsobne robią swoje i ja też mam kilka takich szczurów, które non stop porfirynkują i chrumczą. weci już je przejrzeli na wszystkie strony, nic im nie jest, tylko mają słabszą odporność. są tylko pod większą obserwacją, tak żeby zadziałać od razu,kiedy stan się pogorszy.
nie warto ich szpikować lekami, jeśli szczurek ogólnie dobrze się czuje. u Twojego dziadziusia to się może jeszcze nasilać, bo wiek robi jednak swoje.
zeMną:CumbobLunetaMufkaMulinaPiankaOwcaWałekIncognitoKopciuchSrebritkaIvermektynaGremlinRzepicha
zaTM:AdziaDużaFruziaBudyń4KluskiAllelekWałkiNiebieskiChoryDowódcaPomidorowyPszeniczyMlekoKoalaPlamkaTrututSkinerEspriAgutKoKoDoremiSomaliaKapadocja
Awatar użytkownika
AsiaA
Posty: 188
Rejestracja: czw sty 06, 2011 1:01 pm
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Re: Wyciek z nosa...

Post autor: AsiaA »

Od kilku dni widzę, że Korek ma świetny nastrój i czysty nosek, zero wydzieliny. Mam nadzieję, że po prostu były to czasowe problemy i obecny stan się utrzyma, tak długo jak się da.
Dziękuję za przemyślenia, rady. Oczywiście przy okazji nie omieszkam poddać Korka badaniom, by wiedzieć na co w razie czego się przygotować.
Ze mną na DT: Agutka i Biszkopcik
Odszedł: Korek, Pyszczek, Lusia
Awatar użytkownika
AsiaA
Posty: 188
Rejestracja: czw sty 06, 2011 1:01 pm
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Re: Wyciek z nosa...

Post autor: AsiaA »

No i długo nie trwało... Znowu wyciek :( Pani u której leczymy szczurki niestety nie ma takiego sprzętu na szczurki (mała głowica USG) i niebawem będę chciała wybrać się do innego weta dla ogolnej kontroli.
Wczoraj Korek doprowadził mnie do dużych stresów. Humor ma od jakiegoś czasu dość duży. Pobrykuje, wychodzi z klatki, wspina się i domaga uwagi, ale też dużo śpi. Apetyt ma dobry.
Tym stresem był wyciek krwi z penisa. Zrobiłam zimne okłady, dostał VITACON i wit. C. Przeszło.
Wydaje mi się, że wcześniej niż nastąpiło działanie leków. Mam jeszcze podawać Urosept i w poniedziałek kontrola.
Przypuszczam, że dziadziuś się starzeje :( Szkoda, ze tak szybko ma ok. roku i 8 miesięcy.
Ze mną na DT: Agutka i Biszkopcik
Odszedł: Korek, Pyszczek, Lusia
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Wyciek z nosa...

Post autor: Paul_Julian »

Dobrze by było zrobić USG brzuszka, czy tam nie ma jakiegos guzka w srodku.
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Awatar użytkownika
AsiaA
Posty: 188
Rejestracja: czw sty 06, 2011 1:01 pm
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Re: Wyciek z nosa...

Post autor: AsiaA »

No to była wizyta kontrolna... Staruszkowi najpierw obejrzano dokładnie penisa, jamę brzuszną i następnie obgolono brzuszek i zrobiono USG. Niby nic nie ma, nie widać zmian.
Do czwartku jeszcze mam podawać ww. lek. Dodatkowo cała trójka ze względu na kichanie będzie przez 10 dni na antybiotyku i środku osłonowym. Jeśli nie będzie poprawy po 5 dniach to kontrola i zmiana ściółki.
Ze mną na DT: Agutka i Biszkopcik
Odszedł: Korek, Pyszczek, Lusia
Awatar użytkownika
AsiaA
Posty: 188
Rejestracja: czw sty 06, 2011 1:01 pm
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Re: Wyciek z nosa...

Post autor: AsiaA »

Mam wrażenie, że dziś już mniej kichają - oby tak dalej! Trzymajcie za ogonki :)
Ze mną na DT: Agutka i Biszkopcik
Odszedł: Korek, Pyszczek, Lusia
Nakasha
Posty: 5397
Rejestracja: wt sty 04, 2005 7:14 pm
Numer GG: 4379189
Lokalizacja: Białystok - Kuriany
Kontakt:

Re: Wyciek z nosa...

Post autor: Nakasha »

Jaki dostają antybiotyk? Możesz im dawać BetaGlukan, nieźle działa na odporność. ;)
Z nami: Ganix, Yetta, Inari, Cerridwen, Ceres Ciel i dziczek Włóczykij
Za TM: 88 szczurzych duszyczek

Obrazek
Awatar użytkownika
AsiaA
Posty: 188
Rejestracja: czw sty 06, 2011 1:01 pm
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Re: Wyciek z nosa...

Post autor: AsiaA »

Niestety nie pamiętam nazwy, ale przy okazji na pewno zapytam... Pytałam o scanomune i pani doktor powiedziała, że na razie nie ma takiej potrzeby... Niebawem zmianię ściółkę, więc może i to bardziej pomoże...
Ze mną na DT: Agutka i Biszkopcik
Odszedł: Korek, Pyszczek, Lusia
Awatar użytkownika
chockleirs
Posty: 26
Rejestracja: pt mar 12, 2010 2:36 pm

Re: Wyciek z nosa...

Post autor: chockleirs »

Ja również mam problem z moim szczurasem, wieczne wycieki z nosa, dziś już 3 razy ( dlatego tak późno piszę, zasnąć przez niego nie mogę :/ ) w kółko latam do weta, zwłaszcza po ostatniej akcji( kichał tak intensywnie, że oprócz krwawienia z noska to mu naczynko pękło i dostał krwotoku z pyska) dostał witaminke K, coś na wzmocnienie, oczywiście kontrole, wet twierdzi że ma problem z krzepliwością czy coś takiego dlatego ciągle ma te wycieki z nosa, że niby jakaś wada, ja już nie daje rady, usłyszę tylko dzwięk mokrego kichnięcia, a już jestem przy klatce bo strasznie się martwię o niego, wycieram mu pyszczek, mimo że to bardzo żywy i towarzyski szczur, a tak wiele przeszedł...już nie wiem co robić, podaję regularnie wit.C, dodatkowo wit.K u weta, a to nie chce ustąpić :(
Awatar użytkownika
nausicaa
Posty: 2581
Rejestracja: czw sie 20, 2009 10:22 am

Re: Wyciek z nosa...

Post autor: nausicaa »

od razu zmień weta, bo nie ma bladego pojęcia o gryzoniach. to nie są żadne krwotoki z nosa ani zaburzenia krzepnięcia, tylko porfirynka, która jest wydzielana u szczurów z gruczołu za okiem, kiedy jest chory lub zestresowany. i to jest tylko symptom, nie choroba. szczurek potem, kiedy się myje, rozsmarowuje porfirynkę też wokół noska. także odstaw wit. K, bo za dużo jej to też nie dobrze. poszukaj dobrego weta w Twojej okolicy w dziale weterynarze, bo ten nic Ci nie pomoże, gdyby działo się coś poważniejszego, skoro nie zna się na podstawach.

idź do weta, żeby osłuchał szczurka, czy nie ma nic w płuckach. ale jeśli szczur jest wesoły, to po prostu obserwowałabym, czy nie będzie pogorszenia, bo być może ma niższą odporność, stąd to kichanie i większą podatność na choroby. inna sprawa, że to może być alergia albo stres- czy szczurek ma może nową klatkę/miejsce? i najważniejsze- czy ma towarzysza? to też jest duży stres dla szczura, jeśli jest sam, bo to zwierzęta stadne.
zeMną:CumbobLunetaMufkaMulinaPiankaOwcaWałekIncognitoKopciuchSrebritkaIvermektynaGremlinRzepicha
zaTM:AdziaDużaFruziaBudyń4KluskiAllelekWałkiNiebieskiChoryDowódcaPomidorowyPszeniczyMlekoKoalaPlamkaTrututSkinerEspriAgutKoKoDoremiSomaliaKapadocja
Awatar użytkownika
chockleirs
Posty: 26
Rejestracja: pt mar 12, 2010 2:36 pm

Re: Wyciek z nosa...

Post autor: chockleirs »

Szczuras od początku mieszka w tej samej klatce ( spora, piętrowa, atrakcje w środku typu schodki z dzwoneczkiem, kulka z siana itp) towarzysza ma, bardzo się lubią, tyle że jak coś się dzieje z jednym, to drugi zaraz markotny, też nic nie je, tuli się do tego co choruje, jakby wyczuwał, a Lucek wydaje się być żywym stworzeniem, dlatego nie wiem co się dzieje, czas zmienić weta, tak jak radzisz, ale czy wit.C podawać dalej? czy podawać mu/im coś jeszcze? chociażby żeby rzadziej pokazywały się te wycieki, niedługo wyjeżdżamy na tydzień i szczury zostaną z teściową, a nie chce żeby teściowa była świadkiem "bryzgania z nosa" bo się kobita na pewno wystraszy, chociaż już jej powiedziałam o tej przypadłości...
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Wyciek z nosa...

Post autor: unipaks »

chockleirs pisze: oprócz krwawienia z noska to mu naczynko pękło i dostał krwotoku z pyska
Jesteś pewna, że to krew z pyszczka była? Czy szczurek mógł skądś spaść, doznać urazu szczęki lub wybić/nadłamać ząb? Na wszelki wypadek dobrze byłoby obejrzeć pyszczek w środku; może jakiś siekacz lub trzonowy czy przedtrzonowy krzywo rośnie lub jest zbyt długi, kalecząc policzki, dziąsła albo wargi. Poszukaj jakiegoś weta, znającego się nieco lepiej na gryzoniach.
Szczuraskowi życzę zdrowia :)
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Awatar użytkownika
chockleirs
Posty: 26
Rejestracja: pt mar 12, 2010 2:36 pm

Re: Wyciek z nosa...

Post autor: chockleirs »

Na pewno nic mu się nie ułamało, bo inaczej krew by ciągle leciała( drażniło by o policzek przecież) Taka masakra zdarzyła się raz, gdy kichał leciało mu z noska a jak się przyjrzałam to wywalał język jak w odruchu wymiotnym i leciało mu też z pyska, nie jadł nic co mogło mu zaszkodzić, więc się poważnie przestraszyłam i poleciałam do weta, on stwierdził że mogło mu naczynko pęknąć i że może mieć problemy z krzepliwością dlatego dostał witaminę K, po tym było kilka dni spokoju, a potem miał zaburzenia równowagi przez kilka dni, potem znowu wszystko OK, nie wiem co się z nim dzieje, powinien mieć zrobione szczegółowe badania, ale nie wiem gdzie na Pomorzu jest naprawdę dobry wet który by pomógł mojemu szczurciowi :( On ma 13-15 miesięcy
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drogi oddechowe”