Porfiryna z nosa i oczu.

Cały, osobny dział. Problemy z drogami oddechowymi, to jedna z najczęstszych przypadłości szczurków, z jakimi się borykamy.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
retencja222
Posty: 1
Rejestracja: pn mar 24, 2014 8:57 pm

Porfiryna z nosa i oczu.

Post autor: retencja222 »

Mój szczurek wydziela porfirynę z oczu i z nosa. Nieduże ilości, ale widoczne, co jakiś czas. Podczas oddychania słychać jak znajduje się ona w nosku. (wilgotny) szczurek kicha i od czasu do czasu otrzepuje się. Jest przeziębiony? Co mu jest? pomocy!
Awatar użytkownika
akzi
Posty: 3941
Rejestracja: pn sty 11, 2010 12:22 pm
Lokalizacja: W W A

Re: Porfiryna z nosa i oczu.

Post autor: akzi »

tak jeżeli porfiryna zalega i szczur nie nadąża jej myć jest to sygnał że jest coś nie tak
jeżeli kicha i grucha to coś jest na rzeczy
koniecznie zapisz się na wizytę do weta niech da lek
im szybciej tym lepiej bo niestety ale choroby u szczurków postępują bardzo szybko i szkoda by było jak by się to przeniosło na płuca bo wtedy leczenie jest dużo bardziej kosztowne i długie
weterynarzy znajdziesz tu: http://szczury.org/viewtopic.php?f=13&t=43288 polecamy lecznice by kazdy szczur trafił w fachowe ręce i został dobrze zdiagnozowany, masa przypadków na forum o osiedlowych wetach co leczą nie wiedzą na co nie wiedzą po co i wgl/
Obrazek

Za TM : Marysia Tutuś Kleo Gucio
Mała Mi uciekła ... :( Melina ma się dobrze w nowym domku
iga90
Posty: 25
Rejestracja: sob lis 05, 2011 2:11 pm

Re: Porfiryna z nosa i oczu.

Post autor: iga90 »

Bardzo potrzebuję pomocy od osób które mieli podobną sytuację i znają się dobrze na szczurkach. Mam Szczurzycę która nie jest już najmłodsza 2.5 roku. Nigdy nie chorowała nigdy nie było z nią problemu. Od czasu kiedy odeszła jej siostra (styczeń tego roku) została sama zaczeła pojawiać się jej porfiryna w okolicach oczek. Czytałam że może to być spowodowane stresem, przeziębieniem lub chorobą. Odebrałam to raczej jako stes ale ponieważ też troszkę się drapała postanowiłam pójść do weta. U nas w mieście ani w okolicach nie ma weterynarzy którzy znają się bezpośrednio na szczurach ale wet który przyjął szczurka miał kiedyś swoje więc coś nie coś się zna. Zaaplikował na futerku jakiś puder, powiedział że sierść i skórę moja szczurka ma ładną. Polecił też abym kupiła tran w płynie i podawała szczurcę na wzmocnienie raz dziennie po 1,2 kropelkach. Kazał też odstawić na jakiś czas trociny. Tak też robiłam. I jakiś czas było dobrze. Szczurka była rozbrykana choć już troszkę niezdarna. Od wtorku zauważyłam że szczurka ma prócz porfiryny też krwawienia z nosa. Od razu poleciałam do weta. Dał dwa zastrzyki na wzmocnienie (nazw nie pamiętam w tym momencie, ale nie były to antybiotyki). Kazał pojawić sie we wtorek. Dodam że szczurka jeszcze wtedy miala apetyt. Wczoraj dostała jeszcze zastrzyk ale już jeden. Dziś rano wstałam od razu popatrzyłam na nią.Leżała słabiutka. U nasady ogonek skrzywiony, tylne lapki pratycznie bezwładne, przykurczone. Coś jak lekki paraliż. No i porfiryna oczywiście też była. Biorąc ją na ręce była jak flaczek, nie jak zwykle napięta. Znowu poleciałam do weta. Dał jej antyibiotyk o godz 10. Jest godz 16 zaczeła jeść. Dałam jej troszkę wędzonej ryby bo wiem że lubi i może się skusi. Zjadła. Wypiła trochę wody którą podsunełam pod pyszczek. Ktoś wie co robić dalej? Może zaproponować lekarzowi żeby dał co innego? Jeśli tak to co? Boję się że może ją nieprawidłowo leczyć. Jutro zapytam i zapiszę co było jej podawane. Proszę o jakąkolwiek pomoc jeśli ktoś posiada wiedzę na temat tego co może mojej perełce dolegać:(
iga90
Posty: 25
Rejestracja: sob lis 05, 2011 2:11 pm

Re: Porfiryna z nosa i oczu.

Post autor: iga90 »

...dodam jeszcze że dziś miała niską temperaturę chyba jak na szczurki bo troszkę ponad 36 stopni:(
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Porfiryna z nosa i oczu.

Post autor: unipaks »

Trzeba ją dogrzewać (mocno ciepła woda w szczelnie zakręconej buteleczce włożona w grubą skarpetę) . Dbaj o czystość okolic narządów, ale jej nie kąp.
Nie spadła skądś? Sprawdź (choćby nakłuwając grubszym końcem igły), czy ma czucie w tych łapkach.
Zauważyłaś wcześniej jakieś objawy neurologiczne - dezorientację, kłopoty z równowagą podczas mycia, kręcenie się w kółko, trudności w utrzymaniu pokarmu w przednich łapkach, z gryzieniem twardego pokarmu?
Nie oddychała ciężej ostatnio, nie chodziły jej boczki? Może się mocno przeziębiła?
To może być udar/wylew/zapalenie mózgu/opon, albo inny problem neurologiczny np guz przysadki
Na zapalenie pochodzenia bakteriologicznego może pomóc antybiotyk dobrze przenikający barierę mózg/krew (np Baytryl - rozcieńczony solą fizjologiczną, podawany niezbyt płasko pod skórę ).
Na gruczolaka przysadki - Dostinex, pierwsza dawka musi być uderzeniowa.(lub Galastop, ale to ciężko podawać)
Karm ją gerberkami, dawaj kaszkę Sinlac, możesz kupić a aptece Nutridrink (i trzymać w pojemniczkach na lód w zamrażarce), podawaj żeby nie opadała z sił. U weta można kupić Convalescence Support - proszek do sporządzania papki, mozesz mieszać z czymś co lubi i dawać do jedzenia
Poczytaj o objawach neurologicznych, może coś Ci się nasunie, tu http://szczury.org/viewtopic.php?f=168&t=40039
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
iga90
Posty: 25
Rejestracja: sob lis 05, 2011 2:11 pm

Re: Porfiryna z nosa i oczu.

Post autor: iga90 »

jest dogrzewana poduszką elektryczną na minimalny stopien jednak nie chce na niej lezec dlatego polozylam ją obok żeby choć troche docierało do niej ciepło. Mam nagrzane w pokoju więc jest ciepło. Nie nie spadła. Ma czucie w łapkach. Nie miała żadnych kłopotów z myciem , nie kręciła się w kółko, nic z tych rzeczy. oddychała normalnie. Jesli chodzi o chodzenie boczków to teraz dopiero widzę że jej chodzą, tak jak by drgają, wcześniej nic takiego nie było. Trzęsą się jej łapki tylne, ale to na pewno nie jest z zimna ponieważ już ją ogrzałam i jest cieplutka. Z postu który mi wysłałaś z objawów mechanicznych ma tylko skręt głowy (od czasu do czasu jak chcę się poruszyć lub przejść w inne miejsce), zaburzenia koordynacji ruchowej ciała, bezwład tylnich łapek. Nie chce siedziec w klatcę najlepiej jej u mnie na łózku więc tam leży, miedzy poduszkami pod moją obserwacją. Poleć mi proszę co jutro powiedzieć żeby weterynarz jej podał, co może jej najbardziej pomóc. Możliwe że to mocne przeziębienie albo prędzej jakis wylew. Nie mam pojęcia :(
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Porfiryna z nosa i oczu.

Post autor: unipaks »

Nie jestem weterynarzem, a te objawy neurologiczne występują w różnych chorobach i naprawdę nawet dobry wet nie zawsze może z całą stanowczością postawić właściwą diagnozę. :-\ Czasem ropień mózgu może dawać objawy podobne do zapalenia i gruczolaka przysadki...
Czy zauważyłaś, żeby przy siadaniu w charakterystyczny sposób przednie łapy miała wysunięte w przód, a tylne tak, że prawie siedziała na pupie? Gryzła ostatnio bardziej kostkę wapienną, obgryzała ściany? zauważyłaś przeczulicę/nadwrażliwość na ból/dotyk - choćby podczas zastrzyków? Czy może, gdy ją głaskałaś, odrzucała główkę do góry/w tył, jakby "bodła"?
Nie piszesz, czy przednie łapki ma sprawne, dobrze utrzymuje pokarm i je twarde; czy pochyla nisko głowę do miski podczas jedzenia? To by mogło sugerować guza przysadki

Baytryl (enrofloksacyna) zlecono naszej szczurze na zapalenie mózgu, przestała skręcać głowę, znów jadła twarde. Dostawała też wit.B1 1 tbl. raz dziennie. Ale np po zleconym Nootropilu jakby było gorzej ::)
Jeśli wet uzna, że to gruczolak przysadki, to mógłby zlecić 1 tabl.Dostinexu na pierwszą dawkę, potem po 1/2 co trzy dni, a jak nie ma to 4-5 ml Galastopu na pierwszy raz, potem - na szczura ok 400 g - 3-4 ml co 3 dni; możesz pójść do niego z wydrukiem z Ratguide http://ratguide.com/meds/central_nervou ... goline.php
Wet może przeczytać, nie każdy musi obeznany z chorobami i specyficznym dawkowaniem leków u szczurów (duże dawki)

Niektórych antybiotyków nie wolno podawać z produktami mlecznymi/wapniem - sprawdź ten podany szczurce.
I poza jogurtem naturalnym dawaj Lakcid - 1/3 ampułki 2 x dziennie 9ok. 2 godziny po/przed lekiem
Naprawdę nie wiem, jak Ci pomóc, choć bardzo bym chciała :-\
Trzymam kciuki za szczurkę!
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
iga90
Posty: 25
Rejestracja: sob lis 05, 2011 2:11 pm

Re: Porfiryna z nosa i oczu.

Post autor: iga90 »

Ona nie siedzi, ale nie zauważyłam nic takiego. Jeszcze wczoraj czuła się zupełnie inaczej, teraz tylko leży zwykle całkiem na brzuszku z tylnymi łapkami wzdłuż ogonka. Przednie łapki ma sprawne, jeszcze dziś chwytała nimi rybę, czasami zrobi kilka ruchów tak jak by chciała umyć się za uszkami i kolo noska. Nie miała kostki wapiennej natomiast nie gryzła ścian. Nie zauważyłam nadrważliwości u niej na ból czy dotyk. Nie piszczy jak ją biorę. Można powiedzieć że przelewa mi się przez dłonie:( Nie jadła dziś twardego bo mało co ruszyła w ogóle jakiegokolwiek pokarmu, trochę tego jogurtu i kawałeczek rybki, zaraz podam jej lekko podgrzenego Gerberka. Nie chce natomiast być w klatce jak ją tam wkładam to próbuje wspinać się na rękę. Nie wiem czy zostawić ją na łóżku i pójść spać do innego pokoju. Boję się ją tak zostawić żeby nie spadła z łóżka jakby lepiej się może w nocy poczuła.
iga90
Posty: 25
Rejestracja: sob lis 05, 2011 2:11 pm

Re: Porfiryna z nosa i oczu.

Post autor: iga90 »

zjadła gerberka zmieszanego z lakcidem tak że aperyt w miare jeszcze jest
iga90
Posty: 25
Rejestracja: sob lis 05, 2011 2:11 pm

Re: Porfiryna z nosa i oczu.

Post autor: iga90 »

Byłam ze szczurką o 9 u lekarza. Słabiutka na szczęście temp ciala 38,4 stopnia. Przyjeła 4ml Galastopu, w zastrzykach Combivit, Cykonamina, Steryd dodam załącznik ze zdjęciem bo nie mogę się doczytać co to ona wypisała jak ktoś się zna to będzie wiedział co to. Na razie ją nie męczę. Kołol 14 spróbuje dać jej pić i coś do zjedzenia. Galastopu zostało jeszcze 3 ml mam powtórzyć w poniedziałek natomiast jutro poleciła abym przyszła na zastrzyk z Vitaminą B. Proszę poradzcie coś. Jestem w tym temacie kompletnie zielona. Nie chcę jej krzywdzić i przedłużać cierpień ale też nie chce się poddać i ją usypiać. Nie wiem sama co robić :( nie wiem dlaczego nie mogę dodać załączników ale leki jakie przymowała do tej pory i które mogę się doczytać to combivit, dexasone, cyklonamina enrobioflox, galastop jakieś vitaminy B, steryd.
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Porfiryna z nosa i oczu.

Post autor: unipaks »

Witamina B jest bolesna w iniekcji a wcale nie musi być podawana w zastrzyku - wystarczy rozkruszyć tabletkę, rozpuścić w malutkiej ilością wody (może być mocniej osłodzona miodem), podać strzykawką bez igły do pysia, jak już sama będzie lepiej jeść to dodaj trochę kaszki czy serka i niech sama zjada.
Cyklonamina u weta została podana pewnie na wypadek wylewu
Dexamethazon to steryd - na początek daje takiego "kopa", pozwalając zwierzęciu zebrać siły i daje czas na zadziałanie lekarstw; nieraz podają Rapidexon. Zazwyczaj co drugi dzień, ale steryd fałszuje obraz choroby nie pozwalając czasem właściwie osądzić, czy antybiotyk działa. Poza tym niestety wali po wątrobie i innych organach, no i osłabia odporność organizmu. Jeśli ma zadziałać, to powinien pomóc już niedługo po podaniu.
Enrofloksacyna to antybiotyk, dobry - tylko pamiętać trzeba o rozcieńczaniu solą fizjologiczną, i żeby nie robić zastrzyków zbyt płasko pod skórę, bo robią się paskudne martwice i strupy później.
Zamiast Galastopu na guza przysadki lepszy jest Dostinex w tabletkach - teraz mogłaby dostawać 1/2 lub 2/3 tabletki, jeśli pół zbyt słabo działa; potem można obserwować efekty i ewentualnie zmniejszyć dawkę - ile Twoja szczurka waży (daje się 0,6mg na kg masy ciała)
Combivit daje się w leczeniu martwicy kory mózgowej
Jeśli szczurka nie będzie jeść, a zwłaszcza pić, powinna dostać w boczek pod skórę kroplówkę (może być bez witamin, bo taki koktail witaminowy dość bolesny jest) - chodzi o to, żeby nawodnić.
Można ją delikatnie poić i podawać jedzenie z palca - czasem jak są chore to tylko z palca jedzą. Jak będzie jeść mokre jedzonko, to poić nie musisz
Mam nadzieję, że kabergolina lub (i) antybiotyk zadziałają, kciukam za szczurkę
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
iga90
Posty: 25
Rejestracja: sob lis 05, 2011 2:11 pm

Re: Porfiryna z nosa i oczu.

Post autor: iga90 »

Odeszła ;(( Gdyby ktoś potrzebował Galastopu, zostało mi 3 ml do oddania. Może jakiemuś ogonkowi uratuje życie. Proszę zgłosić w prywatnej wiadomości. Dziękuję wszystkim za pomoc
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Porfiryna z nosa i oczu.

Post autor: unipaks »

Iga, ogromnie mi przykro:(
dla szczurci [*] leć do siostry...
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drogi oddechowe”