[UKLAD ODDECHOWY] zapalenie oskrzeli

Cały, osobny dział. Problemy z drogami oddechowymi, to jedna z najczęstszych przypadłości szczurków, z jakimi się borykamy.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
zosiowa
Posty: 27
Rejestracja: śr sty 19, 2005 1:27 pm

[UKLAD ODDECHOWY] zapalenie oskrzeli

Post autor: zosiowa »

Równe 10 dni temu kupiłam śliczną, młodziutką szczuraskęOd pierwszego dnia zaniepokoiło mnie delikatne prychanie maleństwa, które z czasem przerodziło się w mokry katar. Wet który leczy wszystkie moje pozostałe zwierzaki (jamnisia, koty i królika, bo żółwia nie musi) telefonicznie stwierdził, że nie ma się czym przejmować i "powinno samo przejść"...hmmm...z tym, że ja już zdecydowałam pójść do jakiegoś krakowskiego weta, żeby Zośkę zbadał, a sama podawałam przez 3dni po kropelce Echinacei.W międzyczasie młoda zaczęła rano i wieczorem pokaszlywać.Zaniosłam ją więc do najbliższej lecznicy i po osłuchaniu(strasznie małego szczuraska strasznie dużymi słuchawami:lol: )PAN WET stwierdził obustronne zapalenie oskrzeli :cry: mała ma dostawać dwa razy dziennie po jednej działce antybiotyku do pyszczka. Tylko, że własnie tutaj pojawia się problem, bo Zosica wyrywa się potwornie, antybiotyk się wylewa wszędzie tylko nie do pyszczka o stresie dla nas obydwóch już nie wspomne :cry: ma ktoś może na to jakąś radę? no i byłabym bardzo wdzięczna, gdyby odezwał się ktoś kogo szczurasek szcześliwie przeszedł zapalenie oskrzeli, bo chwilowo mam jedynie czrne myśli..... całuski ode mnie i zosika
Ostatnio zmieniony pn mar 07, 2005 11:33 am przez zosiowa, łącznie zmieniany 1 raz.
ZOSIA SAMOSIA 16 stycznia 2005:P
Awatar użytkownika
krwiopij
Posty: 5550
Rejestracja: śr lis 19, 2003 11:45 pm
Lokalizacja: Łódź/Lublin
Kontakt:

[UKLAD ODDECHOWY] zapalenie oskrzeli

Post autor: krwiopij »

polecam nutelle lub majonez... szczur sie nie oprze... :lol: jesli ten antybiotyk moze byc podawany z produktami mlecznymi, niezle sie tez sprawdza zageszczone slodkie mleczko do kawy...

wiesz, jaki lek dostala szczurcia?
Obrazek
po drugiej stronie tęczy skaven mały-diego eszwa dotka abishai lena nightstar
mefit diabeł sasha nadia simbul katja kida eileen bandita fuka maluszek diablica
fredryk minah 5-minkowych-maluszków juni furia trzy-uszka tchórzliwiec sofra moria
sokrates
zosiowa
Posty: 27
Rejestracja: śr sty 19, 2005 1:27 pm

[UKLAD ODDECHOWY] zapalenie oskrzeli

Post autor: zosiowa »

dziękuję:) spróbuję na majonez bo ze strzykawki to raczej nici będą:) zwłaszcza teraz jak moje współlokatorki wyjechały i nie ma jej kto trzymać:) szkoda mi gadziny potwornie, mam nadzieję że sie wyliże...chwilowo chrapie w swojej dziupli i bardzo biednie wygląda :cry: ale to dopiero 2 dzień dawania lekarstwa więc sysko będzie dobzie-dobzie :wink: niestety nie wiem co to za antybiotyk...wiem jedno, śmierdzi straszliwie i właściwie to w pełni Zosicę rozumiem, że nawet tego spróbowac nie chce:)
ZOSIA SAMOSIA 16 stycznia 2005:P
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

[UKLAD ODDECHOWY] zapalenie oskrzeli

Post autor: ESTI »

A probowałaś dawać z kawałeczkiem chlebka lub bułeczki? Ja zawsze biorę ten miąsz i tam wkładam lek rozpuszczony z odrobiną wody i zawijam w kulkę. Zgniatam mocno i mała wcina, aż się uszy trzęsą.
Z tego co piszesz, to moze być bactrim, bo rozumiem że to coś w płynie - jak to wygląda? Jaki ma kolor?
Bo niestety jak bardzo śmierdzi dla scurasa, to niestety zostaje tylko wkraplanie na siłe...
Obrazek
Awatar użytkownika
AngelsDream
Posty: 1069
Rejestracja: sob gru 11, 2004 11:38 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

[UKLAD ODDECHOWY] zapalenie oskrzeli

Post autor: AngelsDream »

Moje jadły echinaceę z kaszką manną, która mozna zrobic na wodzie, ale nie wiem czy na skutecznośc leku to nie wplynie.
Wyjątki i dwa psy.
Celina
Posty: 245
Rejestracja: czw sie 05, 2004 11:42 am
Lokalizacja: Elbląg
Kontakt:

[UKLAD ODDECHOWY] zapalenie oskrzeli

Post autor: Celina »

Nunek niedawno przeszedł zapalenie płuc....ale dostawał zastrzyki....na poczatku codzienniea potem co jakiś czas o przedłużonym działaniu....jakoś to wytrzymywał i jest teraz wszystko dobrze.
Możesz poza tymi lekami podawać szczuraskowi vibovit-do picia albo bezposrrednio w proszku ....Nunek go uwielbia i przy tym dostaje wiele witaminek w nim zawartych:)
Szczęście to jedyna rzecz, która się mnoży, jeśli się ją dzieli                           
Obrazek
zosiowa
Posty: 27
Rejestracja: śr sty 19, 2005 1:27 pm

[UKLAD ODDECHOWY] zapalenie oskrzeli

Post autor: zosiowa »

wielkie dzięki za wszytskie rady...hmm...metodą prób i błędów odkryłam wreszcie co Zosica lubi najbardziej- Dżemik :lol: to na kolację:) a jako śniadankową wersję lekarstwa dostała zgnieciony kawałek serniczka z antybiotykiem (taki lekko żółtawy płyn). schrumała aż miło:) a tu znowu zbliża sie wieczór i... Gerberek:)) mam nadzieję, że będzie go wcinać równie chętnie jak dźem i sernik:) poza tym młoda już nie kaszle, ale leciutkie (jednak mokre) kichanie zostało :cry: Celina dzięki za słowa otuchy, pozdrwienia dla Nunka i innych szczurasków :wink:
ZOSIA SAMOSIA 16 stycznia 2005:P
Awatar użytkownika
Paula_13
Posty: 378
Rejestracja: śr lis 24, 2004 10:06 pm
Lokalizacja: Świdnica

[UKLAD ODDECHOWY] zapalenie oskrzeli

Post autor: Paula_13 »

Czy szczurek może zarazić się od ludzia chorego na zapalenie oskrzeli- bo ja mam chyba tą złośliwość. Napioszcie, że nie
Pozytywne myślenie... :?
Na zawsze w moim sercu:
Kasia, Wacuś, Crazy, Lazur, Lazur II, Riko, Messi
zosiowa
Posty: 27
Rejestracja: śr sty 19, 2005 1:27 pm

[UKLAD ODDECHOWY] zapalenie oskrzeli

Post autor: zosiowa »

hej:) nie wydaje mi sie, żeby szczuras mógł się od ciebie zarazić:) przy okazji: ŻYCZĘ POWROTU DO ZDROWIA:) moja Zosica od dzisiaj dostaje drugą "porcję" leku, który okazał się nie być wcale antybiotykiem, tylko chemioterapeutykiem(?), podobno bardzo skutecznym w przypadku gryzoni:) mam nadzieję!!!! Zosiek ciągle kicha, ale ma potworniasty apetyt i rośnie w oczach, poza tym jest ruchliwa i ciekawska, więc nie wygląda na to, że ma być gorzej- wręcz przeciwnie:) całuski ode mnie i Zośka :lol:
ZOSIA SAMOSIA 16 stycznia 2005:P
pomarańczowy jelcz
Posty: 1868
Rejestracja: pn sie 30, 2004 9:40 pm
Kontakt:

[UKLAD ODDECHOWY] zapalenie oskrzeli

Post autor: pomarańczowy jelcz »

['] Kubuś ['] Groszek ['] Gucio ['] Pan Przytulak
Barti
Posty: 10
Rejestracja: śr lut 09, 2005 8:10 pm

jak zdrówko ?????

Post autor: Barti »

Mam pytanko bo mój szczurek też kicha wet dał mu dwa zastrzyki ale mu nie przeszło.A jak tam zdrówko twojego pupila mam nadzieje ze dobrze bo jak przeszło teojemu to może przejdzie i mojemu :) POZDRO
HAns
Posty: 13
Rejestracja: sob lut 19, 2005 10:03 pm

[UKLAD ODDECHOWY] zapalenie oskrzeli

Post autor: HAns »

ja wlasnie z moim staruszkiem tez walcze z zapaleniem oskrzeli:( juz dostal 2 zastrzyki ( antybiotyk i 1 glukoze) dzisiaj mial kontrole( jezeli do dzisiaj by sie nie poprawilo mial byc uspiony) ale walczy dzielnie dosatl dzisiaj kolejny zastrzyk, mniej kicha i sie juz tak nie dusi, dostaje codziennie dodatkowo jedna tabletke echinacei, oraz vibovit do picia z glukoza zmieszany) ale niestety wet powiedzial ze widac ze sie lepiej czuje ale osluchowo poprawy za bardzo nie slyszy :(, mam nadzieje, ze mu sie polepszy , bo jesze na starosc doszledl mu lekki niedowlad tylnych lapek i troche je ciagnie jak chodzi i zwija paluszki,ma troszje mniejszy apetyt i duzo spi( ale to wet powiedzial, ze dobrze) jutro kolejna kontrola i zapewne nastepny zastrzyk.mam nadzieje, ze wyjdzie z tego( rok temu mial to samo i dal rade - tylko mial martwice skorki po zastrzykach) ale najwazniejsze byc dobrej mysli :wink:
POZdr
pierwszy kapturek Kleks - mial 3 latka
Jumbo -husky -juz biega z Kleksem :cry: mial 3,5 roku
Kapsel - kapturek - ur.30.01.05 :D szaleje
Mielonka
Posty: 64
Rejestracja: sob kwie 22, 2006 8:00 pm

Dzi?kuj? Esti :))) !! :)

Post autor: Mielonka »

Od kilku dni moj 20miesieczny Traffic wydawal sie jakis taki niespokojny... na nosku mial kilka brunatnych kropeczek, zdawalo mi sie ze prawie nie kicha. Pomyslalam, ze to stres zwiazany z powiekszeniem stadka, obnizenie odpornosci, notoryczne wychylanie sie na balkon(podawalam echinaceę, odzywcze produkty, vibovit) ... jednak maly dzis zaczal jakos dziwnie oddychac. Na poczatku pomyslalam ze jest zdenerwowany dlugim jak na niego pobytem w klatce (5 dobrych godzin, by stadko poznalo sie na innej plaszczyznie...), wiec go wypuscilam. Ide na uczelnie, wracam po 4 godzinach - a moje biedactwo oddychajac az rusza boczkami :(((

Moj weterynarz przyjmuje tylko rano, o tej porze nie spodziewalam sie zastac nikogo zbyt rozgarnietego w klinice (zle doswiadczenia z innym wetem... :/), na szczescie pomogla mi ESTI i na GG powiedziala mi, do czego musze zmusic weterynarza w tego typu przypadku (jakie badania, antybiotyki, sterydy, jakies cos na odksztuszanie ew. wydzieliny z pluc (podejrzewala zapalenie pluc) i caly zestaw witaminek dla oslabionego szczurka).

Na szczescie na dyzurze w klinice byla jakas Pani i potrafila sobie poradzic ze zwierzatkiem, nawet go glaskala, mowila mile rzeczy i chwalila,ze grzeczny :))) Zmierzyla mu teperaturke (tego to Trafik nie lubi :hihi: ), osluchala ciurka i zadiagnozowala, ze maly ma chore oskrzela, ze sa jakies szumy,a pluca bez zmian. Lek, ktory dostal Traffic to Baytril w zastrzyku i Dexafort. Mam przyjsc jutro po antybiotyk (tak mi sie wydaje)... Pani mpowila ze witaminek nie trzeba, ale nie dalam sie nabrac i daje jeszcze mu troszke wibovitu i echinacei ;)

Traffic na szczescie ma jako taki apetyt, zreszta sprobowalby nie miec - daje mu same ulubione jego rzeczy. Teraz spi juz jakby troszke spokojniej, na moich czystych recznikach, z ktorych w innym wypadku bym go wygonila... ;)

Pani Dr kazala migo oddzielic od reszty stada, myc rece po kontakcie z wydzielinami i mowila tez,ze nie trzeba nic robic z pozostalymi szczurkami.

Tak wiec narazie wszystko wyglada ok, Traffic spi, maluchy osobno... Na szczescie Pani Dr okazala sie kompetentna, ale Esti i tak odjela mi cale 2,5 godziny zamartwiania sie werdyktem veta :) Jeszcze raz dziękuję :thumbleft:

P.S. Jak bardzo powazne jest zapalenie oskrzeli?? :(
_ the world is mine _
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

[UKLAD ODDECHOWY] zapalenie oskrzeli

Post autor: ESTI »

Zapalenie oskrzeli na pewno jest lepsze od zapalenia pluc, ale bardzo czesto niestety przeradza sie w to drugie - mam nadzieje, ze w Twoim przypadku tak nie bedzie.

Nie oddzielaj szczura od reszty stada, jesli to ma sie przeniesc to juz dawno sie przenioslo, a poza tym to mzoe zle na niego podzialac. Zreszta znasz swojego niunka najlepiej, jak myslisz jak zniesie rozlake?
Obrazek
merch
Posty: 6868
Rejestracja: czw gru 02, 2004 2:48 pm

[UKLAD ODDECHOWY] zapalenie oskrzeli

Post autor: merch »

Zapalenie oskrzeli naogól leczy się bardzo dobrze , antybiotyk baytril naogól jest skuteczny , zapalenie oskrzeli to choroba bakteryjna wszystkie bakterie maja zdolność do wytwarzania opornosci na antybiotyki jesli po 72 godzinach nie ma poprawy lub co gorsza obserwujesz pogorszenie trzeba zmienić lub dodać drugi antybiotyk do dotychczas stosowanego. Nadmierna cierpliwość własciela moze doprowadzić do zgonu szczura.
Obrazek
*NiuniuśMysiaMałyniaMyszulAllegroKichanioSzarikSzymaGuciaKropkai7rodzRudiPankracy, BrysiaCzapkaCelaCzesiaZdzisiuCezarCzaruśEdiCzejenFeluśZeniaUbocikGryzajkaMała KapturkaOfelkaJajcusWulfikmaluszkiHieronimHefryśmałyeFekDarEstiNosioOliFaramuszkaDafiDorota
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drogi oddechowe”