[PRZEZIEBIENIE] kichanie, prychanie, katar

Cały, osobny dział. Problemy z drogami oddechowymi, to jedna z najczęstszych przypadłości szczurków, z jakimi się borykamy.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
lasche

[PRZEZIEBIENIE] kichanie, prychanie, katar

Post autor: lasche »

Bety (Pani szczurkowa) od trzech dni strasznie prycha (albo kicha jak kto woli). Przeczytałam już wszystko o chorobach których objawem jest kichanie i włos mi się jeży na głowie. Dodam (bo to ważne) że nie ma przy tym żadnych innych objawów. nos suchy, je i pije normalnie jak nie śpi to szaleje jak zwykle. Przy kichaniu pociera nos no i kicha baaardzo często. Pewne kroki zostały już poczynione:
1. wizyta u 2 wetów (dla pewności) ta sama diagnoza uczulenie na sianko lub suche powietrze
2. rezygnacja z sianka (z powietrza niestety nie możemy :wink: ) teraz ściółka to granulat wiórowy i szmatki
3. przeniesienie domku bety na pięterko jak najdalej od podłoża
i niestety bez zmian a to biedactwo się męczy. Co robić?
Awatar użytkownika
Ania
Posty: 4523
Rejestracja: pt gru 27, 2002 10:52 am
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

[PRZEZIEBIENIE] kichanie, prychanie, katar

Post autor: Ania »

Najprawdopodobniej to przeziebienie. Temat byl juz poruszany, proponbuje przejrzec posty na forum wlasnie w tym dziale.
Zaobserwuj czy szczurek nie ma przy okazji prychania 'rdzawych' wyciekow z noska czy oczu.
¡oɹƃǝןן∀ ɐu ʎɹnʇɐıʍɐןʞ ǝıdnʞ ǝıu ʎpƃıu znſ
lasche

[PRZEZIEBIENIE] kichanie, prychanie, katar

Post autor: lasche »

nie ma wycieków (żadnych) o to pytał również wet nie ma u nas przeciągów a temperatura jest dużo wyższa niż w normalnych mieszkaniach (w akademiku nie oszczedzamy) :wink:
Awatar użytkownika
Ania
Posty: 4523
Rejestracja: pt gru 27, 2002 10:52 am
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

[PRZEZIEBIENIE] kichanie, prychanie, katar

Post autor: Ania »

W takim wypadku stawialabym na alergie (niestety bardzo czesta u szczurkow). Przyczyn moze byc wiele, wymienie pare:
- scioolka (trociny czy sianko) - zaobserwuj jak sie miewa male przy tych obu rodzajach a jesli nie minie wymien na lignine czy papierowe chustki, jesli nie minie to:
- jedzonko - moze byc uczulony na bialko zawarte w serze czy jajkach a nawet miesku, zroob mu mala dietke, np podawaj przez kilka dni kukurydze surowa (o tej porze ciezko) lub z puszki (szczury ja uwielbiaja) i zobacz jak zareaguje, jesli to nie da wyniku, to:
- dym apierosowy - jesli palisz, natychmiast przestan palic w okolicy (pokoju) gdzie znajduje sie klatka.

W niektorych przypadkach wini sie kwiaty (konkretnie rosliny zielone, ktore dla nas sa zwyklymi rozlinami a dla zwierzat bywaja uczulajace czy nawet trujace). Dla sciclosci moge napisac ze nie chodzi tu o kwitnienie jedynie o sam gatunek kwiata, kup dobra ksiazke o szczurach albo pogadaj z wetem na temat roslin jesli nie znajdziesz przyczyny prychania Twojego ziwerzaka.
¡oɹƃǝןן∀ ɐu ʎɹnʇɐıʍɐןʞ ǝıdnʞ ǝıu ʎpƃıu znſ
lasche

[PRZEZIEBIENIE] kichanie, prychanie, katar

Post autor: lasche »

wielkie dzięki za radę. szczurasek do tej pory jadł suchą karmę (vitakraft) i nie mamy żadnych roślin w pokoju spróbuję ze ściółką ale podobno ten granulat który ma nie uczula szczurki
Guest

[PRZEZIEBIENIE] kichanie, prychanie, katar

Post autor: Guest »

Hmm no dobra , ja mam inny problem ze szczurem , moj kicha , jest slaby , przymrozone oczy , caly czas lezy , ciezko mu sie oddycha , i rano pojawil mu sie dziwny wyciek z lewego ucha . Jutro wybieram sie z nim do lekarza , ale moze powiecie mi co z nim moze byc nie tak. :(
Awatar użytkownika
Ania
Posty: 4523
Rejestracja: pt gru 27, 2002 10:52 am
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

[PRZEZIEBIENIE] kichanie, prychanie, katar

Post autor: Ania »

Nieciekawie to wyglad. Powiem krotko - na takim etapie choroby szczurek ma male szanse. Jesli znasz dobrego weterynarza - wybierz sie jak najszybciej.
Jak na razie zrob tak:

- ulooz szczura na brzuszku , jesli bedzie sie przechylal - przylooz boczkiem do klatki / pudelka, zeby nie mial mozliwosci przewrocenia sie na boczek

- pod glowka zrob rulonik z ligniny czy recznika, na ktorym polozysz szczurka , tak, aby nosek nie dotykal podloza a ulatwial oddychanie

- nie podawaj zadnych napojow jesli zwierzak sam nie zechce pic - nawet, jesli zwierzak jest odwodniony, moze to spowodowac zachlysniecie i zaleganie wody w plucach

Jesli lekarz zaproponuje leczenie - naciskaj przy kroplowce podskornej dla szczurka w zastrzyku. Zwierzak nie przetrzyma zadnych antybiotykow, jesli jego organizm nie bedzie odstatecznie odzywiony.

Opisane przez Ciebie obrazy wskazuja na zapalenie pluc albo paskudna infekcje wirusowa powodujaca zapalenie pluc. Jesli lekarz nie bedzie pewien jak mozna wyleczyc ziwerzaka, to nie dopusc do podania takich lekow jak: PENICYLINA, ENROXIL, VEEORT (czy vecort). Te leki spowodowaly smierc u moich dwoch zwierzakow.
¡oɹƃǝןן∀ ɐu ʎɹnʇɐıʍɐןʞ ǝıdnʞ ǝıu ʎpƃıu znſ
Guest

[PRZEZIEBIENIE] kichanie, prychanie, katar

Post autor: Guest »

No ok zauwazylem , nie wiem skad jakies male robaczki na jego ciele :/
Zawsze mial czysto w klatce no ale miejsza z tym , postanowilem go "wykompac" . Wzialem go delikatnie na rece i nie zaciepla wodo plukalem jego sierc , pozniej wysuszylem recznikiem , zdezynfekowalem klatke , szczurek potym czyje sie znacznie lepiej , teraz wyglada mi to tylko na przeziebienie bo od czasu do czasu kichnie . Zaczal wiecej jesc , pic itp. Ale podrapal sobie cale ucho wiec zaraz ide po porade to lekarza po przyjmuje od 20 . Zobacze co mi powie . Ale jak mowilem szczur czuje sie troche lepiej (nawet biega zwawiej) :] .
Jak wroce od lekarza to napisze co mi powiedzial !
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Ania
Posty: 4523
Rejestracja: pt gru 27, 2002 10:52 am
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

[PRZEZIEBIENIE] kichanie, prychanie, katar

Post autor: Ania »

Hm, nie sadze a wrecz jestem przekonana, ze robaczki, ktore zaobserwowales u swojego szczurka nie spowodowaly problemow z plucami i swiatlowstretu (przymrozenie oczek), mogly jedynie rozdraznic i oslabuc zwierzaka. Czekam niecierpliwie na wyjasnienie sprawy i diagnoze :) pozdrawiam futrzaka :)
¡oɹƃǝןן∀ ɐu ʎɹnʇɐıʍɐןʞ ǝıdnʞ ǝıu ʎpƃıu znſ
Guest

[PRZEZIEBIENIE] kichanie, prychanie, katar

Post autor: Guest »

Hmmm bylem u tego lekarza , nie bralem ze soba szczurka bo myslalem ze co mi podpowie , co mam robic , jak sie nim zaopiekowac itp. natomiast lekarz powiedzial zebym przyszed z szczurem jutro o 10:00. Wiec dopiero jutro napisze jak bylo
Guest

[PRZEZIEBIENIE] kichanie, prychanie, katar

Post autor: Guest »

ale naprawde polepszylo mu sie , wstal na nogi - jak to sie mowi :]
Tylko zaniepokoil mnie ten wyciek z ucha , bardzo smierdzial :/ i to wlasnie chce wyjsnic , dowiedziec sie co to takiego jest
Awatar użytkownika
Ania
Posty: 4523
Rejestracja: pt gru 27, 2002 10:52 am
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

[PRZEZIEBIENIE] kichanie, prychanie, katar

Post autor: Ania »

Zapalenie ucha? Moze z tym wyciekiem przeszlo? Mam nadzieje, ze bedzie dobrze.
¡oɹƃǝןן∀ ɐu ʎɹnʇɐıʍɐןʞ ǝıdnʞ ǝıu ʎpƃıu znſ
gadu

[PRZEZIEBIENIE] kichanie, prychanie, katar

Post autor: gadu »

nIE wiem moze , wiem ze chcial to sobie bardzo wyczyscic i podrapal sobie cale ucho , w srodku porobily mu sie strupki , ale to sie wygoi :]
Powoli wraca do sil
Awatar użytkownika
Ania
Posty: 4523
Rejestracja: pt gru 27, 2002 10:52 am
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

[PRZEZIEBIENIE] kichanie, prychanie, katar

Post autor: Ania »

Dla pewnosci, jak uszko sie wygoi czysc mu je wacikiem nasaczonym ciepla woda tylko, zeby woda sie nie wlala do srodka. Wiem przynajmniej tyle, ze przy zapeleniu ucha u czlowieka po pewnym czasie, kiedy ucho zachodzi (brzydko to brzmi;?) ropa wycieka ostaly plyn ktory bardzo smierdzi, dlatego tak mi sie od razu skojarzylo.
Moze lekarz przepisze jakies kropeli do uszka? :(
¡oɹƃǝןן∀ ɐu ʎɹnʇɐıʍɐןʞ ǝıdnʞ ǝıu ʎpƃıu znſ
gadu

[PRZEZIEBIENIE] kichanie, prychanie, katar

Post autor: gadu »

Bylem u lekarza , tylko nie mialem na 10:00 transportu bo przeciez nie bede niosl szczura w takie znimno przez cale miasto , wiec auto mialem na godzine 15 ale lekarza juz niestety nie zastalem :(
Ale ze szczurkiem poki co wszystko ok :] teraz sobie smacznie spi :]
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drogi oddechowe”