Strona 39 z 42

Re: [PRZEZIEBIENIE] kichanie, prychanie, katar

: czw cze 24, 2010 8:11 pm
autor: nona777
W ogóle śluzu żadnego nie widzę na nosie ani jej nie cieknie. Nie widzę też żeby go czyściła częściej. Jakby miała katar to by było od razu widać, prawda ?
To gruchanie coraz bardziej się nasila, zwłaszcza jak śpi :(
Poprzednia wete dała zastrzyki i powiedziała, że jak nie pomogą to rentgen, tylko żebyśmy się zastanowili czy jest sens, bo szczurek i tak jest już w podeszłym wieku.
Mała biega, szaleje i nie widać nic po niej, żeby była chora. Czy ktoś kto się nie zna na szczurach może zobaczyć na prześwietleniu zapalenie płuc i zalecić leki ?

Druga też grucha ale tylko wtedy, jak ją chce wyjąć i się boi (jest nowa i jeszcze nieoswojona). Mogła się zarazić czy to rakcja emocjonalna ? Brzmi tak samo.

Re: [PRZEZIEBIENIE] kichanie, prychanie, katar

: czw cze 24, 2010 8:15 pm
autor: nona777
Na alergie to nijak nie wygląda i wszystko ma to samo, co miała wcześniej. Co to jest ACC ? Można to stosować bez konsultacji i rentgena ? Przyznam że finansowo stoimy kiepsko i chcielibyśmy spróbować czegoś przed wizytą u wete, jeśli tylko jeszcze by się dało, bo wizyta+rentgen wynesie jednak około stówki (razem z lekami), a jej na wydanie nie mam :( Nie ma to jak proza życia, k.. mać, nic tylko usiąść i się załamać..

Re: [PRZEZIEBIENIE] kichanie, prychanie, katar

: czw cze 24, 2010 8:52 pm
autor: nona777
A - jak teraz patrzę, to ta kichając-gruchająca drapie cały czas jedną stronę twarzy i ucho.

Re: [PRZEZIEBIENIE] kichanie, prychanie, katar

: czw cze 24, 2010 8:58 pm
autor: nona777
Kurde,czemu tu nie ma edita ? Właśnie wpadłam na dziwny pomysł - mała tak ma, odkąd pojawiła się druga szczurka a teraz zauważyłam to drapanie. Jest możliwość, że jedna ma alergię na drugą, jeśli są róznymi gatunkami (husky i kapturek) ?? Albo tamta ma coś na sobie, co uczula drugą ?
Ale czemu by się drapała tylko z jednej strony ?

Re: [PRZEZIEBIENIE] kichanie, prychanie, katar

: czw cze 24, 2010 9:16 pm
autor: nausicaa
wydaje mi się to raczej mało prawdopodobne, żeby szczur był uczulony na szczura. chyba że to reakcja na stres, skoro są razem od niedawna i dopiero ustala się hierarchia. albo ta nowa szurka coś ze sobą przyniosła ze sklepu...
sprawdź też, czy w miejscu, gdzie się drapie nie rośnie jej jakiś guzek albo może tam akurat jest jakiś pasożyt, obejrzyj futerko i skórę.

ACC kosztuje chyba ok. 10zł i możesz jej dawać bez rtg i innych bajerów. to, że śluz nie cieknie to nic nie znaczy. śluz gormadzi się w nosku albo gdzieś w górnych drogach oddechowych i jeśli ACC go trochę rozcieńczy, żeby nie był takim glutem, ale zrobił się płynny, to spłynie albo szczurek może tego gluta po prostu wykichać.

a dajesz mu witaminy i betaglukan (nie pamiętam czy o tym pisałaś). aha i ma jakąś porfirynkę?

mogłabyć też podać jakie leki dostawał szczurek? miałam już 3 takie labisie gruchające i dopiero połączenie enrobiofloxu plus doksycykliny im pomogło, chociaż nie wszytskim. także jeśli były podawane inne leki, możesz spróbować taką mieszankę (leki są dość tanie, enro u weta-tabletka ok 1-2zł, a doksy na receptę w aptece ludzkiej ok 10zł)

Re: [PRZEZIEBIENIE] kichanie, prychanie, katar

: czw cze 24, 2010 9:21 pm
autor: Paul_Julian
nona777 pisze:A - jak teraz patrzę, to ta kichając-gruchająca drapie cały czas jedną stronę twarzy i ucho.
Powąchaj jej to uszko, czy nie pachnie brzydko. To moze być zapalenie ucha.


A edita nie ma, bo zbyt często ludzie naduzywali tego, żeby potem udawać, ze czegoś nie napisali. Niestety, zlikwidowanie edita to była jedyna forma zapanowania nad tym.

Re: [PRZEZIEBIENIE] kichanie, prychanie, katar

: czw cze 24, 2010 9:38 pm
autor: nona777
Ok, po kolei :

1.Szczurasy sa ze sobą od ponad 1,5 miesiąca, więc to raczej nie stres, zwłaszcza że się razem bawią i śpią wspólnie w koszyku.
2.Szczurek drugi był adptowany od innej osoby i ma już 1,5 roku, więc cokolwiek wywlekł ze sklepu już jest zaleczone przez poprzednią właścicielkę, lub nie może tego mieć, bo by go dobiło dawno temu.
3.Myślałam o reakcji alergicznej szczur-szczur, bo znajomy wete mówił kiedyś o reakcjach alergicznych na różne białka, ale to chyba też powinno przejść szybko po aklimatyzacji.
4.Patrzyłam i nic mu nie rośnie w drapanym miejscu, za to chudnie i łysieje, ale nie wiem czy to nie reakcja ze zbioru : "Tak na starość się ma" :(
5.Za to z ucha po stronie drapanej coś jakby waliło...nie jestem pewna, bo to pachnie po prostu jak szczur, tyle że z tek strony wali o wiele bardziej. Na to są jakieś krople bez recepty ? Mogą zaszkodzić, jeśli to nie będzie ucho ?
6.Betaglutanu i porfiryny nie daje, nie wiem nawet co to... Witaminy mają w pokarmie, ale zawsze można dobrać więcej w chipsach.
7.Leki podawał mój facet, żadne z nas nie pamięta z nazwy. Antybiotyk za 15zł, ok 6 zastrzyków.

No nic, jutro zmasowana akcja - czyszczenie i wyparzanie całej klatki, zmiana trocin na inne (żwirku tutaj pewnie nie kupię), kroimy warzywa i dajemy jako witaminy, chyba że uda nam się zakupić normalne w chrupkach. Szczurki do ciepłej kąpieli z szarym mydłem z ostrożnym laniem, żeby nie polać uszek i suszenie w ciepłym ręczniczku. Zamykamy definitywnie okno na wszelki wypadek, nawet jak przeciągu nie ma. Jak mi to doradzicie, to ACC i zakroplenie uszek.
Jak to wszystko nie pomoże, to ryzykuje wete od wszystkiego (a głównie psów i kotów).

Re: [PRZEZIEBIENIE] kichanie, prychanie, katar

: czw cze 24, 2010 10:04 pm
autor: Paul_Julian
Moze być zapalenie uszek - szczególnie ten zapaszek.... Albo infekcja. Na to trzeba podać antybiotyk, nie wiem czy coś mozna doradzic domowym sposobem.
Nie kąp szczurka, może sie przeziębić. Kąpiemy tylko jesli jest to zalecone.
1.5 roczny szczur nie jest jeszcze staruszkiem , chudniecie i łysienie moze być oznaką choroby . Dwuletnim dopiero sie zaczyna przerzedzać futerko.

Tutaj masz topik o zapaleniu ucha :
http://szczury.org/viewtopic.php?f=11&t=9426

Betaglukan to lek na odpornosc , a porfiryna , to taka czerwona wqydzielina z noska i oczek. Obie te rzeczy jak wpiszesz w "szukaj" to wyswietlą Ci sie posty na ten temat.
Witaminy w pokarmie mogą być niewystarczające przy infekcji. A te w chipsach(mam nadzieję , ze mówisz o szczurkowych) , to tam z reguły wiecej chemii niz witamin.

Zaryzykuj z wetem od psów i kotów. Dopiero od niedawna (chyba od roku) oficjalnie jest specjalizacja "zwierzęta laboratoryjne" . Jeden z lepszych szczurzych chirurgów w 3miescie jest specjalistą od psów i kotów :D

Re: [PRZEZIEBIENIE] kichanie, prychanie, katar

: pt cze 25, 2010 10:09 am
autor: nona777
Mówiąc o 1,5 rocznym szczurku mówiłam o tym co doszedł - chory ma już 3 lata.
O chipsach mówiłam, jako o tych szczurkowych przysmakach.
Zobaczę co z tym wete, muszę tam wszędzie na stopa podojeżdżać, bo tutaj jest najzwyklejszy w świecie wypizdów, jeżeli mowa o autobusach itp.

Re: [PRZEZIEBIENIE] kichanie, prychanie, katar

: pt cze 25, 2010 10:26 am
autor: nona777
http://www.youtube.com/watch?v=AQV5SCCyEEo - jest indentycznie jak tutaj. Jak jeszcze poczytałam posty to wychodzi na to, że woda zbiera mu się w płucach i pewnie do tego dojdzie ucho. Nic to, zaryzykuje weta od wszystkiego i tę profilaktykę o której pisałam.

Re: [PRZEZIEBIENIE] kichanie, prychanie, katar

: pt cze 25, 2010 2:05 pm
autor: nona777
Nic z tego nie będzie - dzisiaj u małej za łapą znalazłam rosnący nowotwór. I to szybko rosnący, bo oglądałam ją jeszcze parę dni temu i go nie było. Mamy więc jaskrę,łysienie,chudnięcie,nowotwór,chore ucho,kichanie (już katarem) i dzisiaj poszła jej krew z noska. Uśpienie mamy gratis w poniedziałek, na leczenie i operacje, nawet przy dużym zaparciu (a mówimy o 3 letnim szczurku) po prostu nie mam funduszy.. A i tak wątpię, żeby ono dało cokolwiek na dłuższą metę, skoro pierwszy antybiotyk nie pomógł a jeszcze się pogorszyło :(

:(.........

Re: [PRZEZIEBIENIE] kichanie, prychanie, katar

: sob cze 26, 2010 10:46 am
autor: nona777
Wete nic się w uchu nie dopatrzyła, do nowotworu ustosunkowała się w ten sposób, że może rosnąć jeszcze długo a szczurek mieć jeszcze długi czas wesołe życie. Co do płuc stwierdziła, że jest niedoleczone i zapisała antybiotyk w zastrzyku i tabletkach, do tego witaminy i priobiotyki. Dla obu, żeby z jednej nie przeszło na drugą. Całość z wizytą i lekami- 60zł, więc jeszcze da radę - spodziewałam się więcej niż 100zł.

Re: [PRZEZIEBIENIE] kichanie, prychanie, katar

: sob cze 26, 2010 12:23 pm
autor: Paul_Julian
Antybiotyk moze też pomóc na tego guza :)
Pamietaj o probiotyku ok. 2 h po podaniu antybiotyku.

Re: [PRZEZIEBIENIE] kichanie, prychanie, katar

: ndz cze 27, 2010 10:38 am
autor: nausicaa
jeśli szczurek jest stary, a operacja wykluczona, możesz jej podawać galastop i tamoxifen. to jest trochę jeszcze niedopracowana terapia dla szczurków, którym nie można operować guza. jeśli guz jest regulowany hormonami, a tak jest bardzo często u szczurków, a te leki szczurek dostanie na początku kiedy zauważy się guza, jest szansa że się cofnie nawet całkiem. przynajmniej u mojej Dużej tak było- cofnęły się małe guzy.
Galastop dostaniesz u weta, poproś, żeby dał Ci w strzykawce, bo całe opakowanie jest drogie i podawaj do pysia 2x dziennie po 2 kreski insulinowe. tamoxifen - w aptece dla ludzi, na receptę. zależy jakie opakowanie kupisz, jest nie drogi chyba max 15zł i wtedy dawkowanie 3,3mg/kg ciała.
operacja w tym wikeu raczej nie ma snesu, bo pewnien się nie wybudzi, ale z nowotworem szczurki mogą żyć jeszce długo.

Re: [PRZEZIEBIENIE] kichanie, prychanie, katar

: ndz cze 27, 2010 10:50 am
autor: Paul_Julian
U mojej Baci Pati guz nieoperacyjny tez podawaniu antybiotyku :) Wiec warto spróbować. Moja dostawała bodajze Biseptol.