[UKLAD ODDECHOWY] zapalenie pluc - temat glowny

Cały, osobny dział. Problemy z drogami oddechowymi, to jedna z najczęstszych przypadłości szczurków, z jakimi się borykamy.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Gosia_Pn
Posty: 9
Rejestracja: pt maja 20, 2005 11:42 am

[UKLAD ODDECHOWY] zapalenie pluc - temat glowny

Post autor: Gosia_Pn »

Pesia ma około 7 miesięcy :(.... Wczoraj z nią byłam u wetaa i powiedziała ze jest bardzo w ciezkim stanie i że ma takjakby niewydolnosc płuc, potem cos nad osmozą sie zaczeła zastanawiac..eh ...
dała jej jakies 3 zastrzyki i w pon mam sie z nią pokaaazac. Ogólnie dzisiaj Pesia juz bryka i wygląda na zdrową. ALe nie hce jeśc nic innego oprocz jabłka, nawet pić. Ale przynajmniej juz nie siedzi bez ruchu dzisiaj..:(

acha i ogólnie zapomniałam napisac najwazniejsze.. jej najbardziej niepokojący mnie objaw jest taki ze strasznie trudno oddycha, czasem wrecz sapie...
ehh...:(


Łączę posty/edit mod
Ze mną :pesia ( szczurek kapturkowy...) & Drops (koffany kundelek )
Celina
Posty: 245
Rejestracja: czw sie 05, 2004 11:42 am
Lokalizacja: Elbląg
Kontakt:

Moje biedactwo...

Post autor: Celina »

Nunek jest chory... :cry: ma zapalenie płucek i nie da się go już chyba wyleczyć :przykro: kiedy tylko kończę ,,kurację zastrzykową" u weterynarza Nunek za dzień czy dwa znów jest chory... :zawiedziony: długo to on już chyba nie pożyje :cry: :duch: :cry:
ale czy jest jeszcze jakaś szansa?? :przykro:
Szczęście to jedyna rzecz, która się mnoży, jeśli się ją dzieli                           
Obrazek
Czarna20
Posty: 826
Rejestracja: sob lut 07, 2004 10:26 pm
Kontakt:

[UKLAD ODDECHOWY] zapalenie pluc - temat glowny

Post autor: Czarna20 »

szansa zawsze jest, ważne zebyś ani ty ani szczurek nie poddawali się, moze idź do innego weta, zaproponuj inną kurację (dużo jest na forum napisane o zapaleniu płuc i lekach). musisz wierzyć że wam się uda, trzymam za was kciuki bo moje maleństwo twż teraz to przechodzi i powiem ci że widzę poprawę po 4 dniach stosowania leku (więcej przeczytasz w temacie o mojej chorej Kremówce)


powodzenia :!:
w domu szaleją --> Czika (psica), i ogoniaste: Brązowa, Nika, Lilith,Dara i Tavi

gdzieś tam --> Szatan, Czedar, Gałka,Zuzu, Kremówka, Gryzelda,Mamuśka, Cykorka i Kreska.....
Awatar użytkownika
krwiopij
Posty: 5550
Rejestracja: śr lis 19, 2003 11:45 pm
Lokalizacja: Łódź/Lublin
Kontakt:

[UKLAD ODDECHOWY] zapalenie pluc - temat glowny

Post autor: krwiopij »

przede wszystkim trzeba pamietac, zeby podawac antybiotyk jeszcze jakis czas po ustapieniu ubjawow - to zapobiega nawrotom choroby... zapalenie pluc to bardzo powazna choroba... w ciezkich przypadkach szczurek powinien dostawac leki codziennie nawet przez 2-3 tygodnie... u mojej eszwy bardzo dobrze sprawdzilo sie podawanie enrofloksacyny (np. baytril, enrobioflox, enroxil) i doksycykliny (ludzki antybiotyk - do kupienia w aptece)... porozmawiaj z weterynarzem na temat zmieny antybiotyku - byc moze obecny jest nieskuteczny... popros tez o cos na oslone watroby i podawaj nunkowi lakcid (w aptece za jakies 8 zlotych - mniej wiecej pol ampulki dziennie)... no i wierz, ze bedzie lepiej... ja trzymam za was kciuki...

polecam link:
rat guide - pneumonia
Obrazek
po drugiej stronie tęczy skaven mały-diego eszwa dotka abishai lena nightstar
mefit diabeł sasha nadia simbul katja kida eileen bandita fuka maluszek diablica
fredryk minah 5-minkowych-maluszków juni furia trzy-uszka tchórzliwiec sofra moria
sokrates
Arbor Vitae
Posty: 321
Rejestracja: śr maja 25, 2005 9:03 am

[UKLAD ODDECHOWY] zapalenie pluc - temat glowny

Post autor: Arbor Vitae »

Dorzuce tylko ze w przypadku zmiany weterynarza koniecznie dostarcz mu informacje jak i czym do tej pory leczony byl Nunek. I Lakcid - nawet 1 ampulke (po 0,5 rano i wieczorem) i koniecznie nie krocej niz 30 minut po podaniu antybiotyku!!
Cisza
Posty: 70
Rejestracja: czw kwie 21, 2005 5:14 pm

[UKLAD ODDECHOWY] zapalenie pluc - temat glowny

Post autor: Cisza »

Za chwilę jadę do weta. To chyba zapalenie płuc - mały świszcze i ciężko oddycha. Je, jak mu podetknę pod nos. Pije, jak mu podsunę krople na palcu. Zaczęło się wczoraj, od dziwnie przekrzwyionej głowy. Kiedy wychodziłam rano do promotora, miał jeszcze dziwnie podwinietą łapę. Nic mu nie leci ani z uszu, ani z nosa. Jest osłabiony.
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

[UKLAD ODDECHOWY] zapalenie pluc - temat glowny

Post autor: ESTI »

Cisza, to moga byc tez objawy po wylewie lub udarze, albo inne schorzenie neurologiczne.
Obrazek
Cisza
Posty: 70
Rejestracja: czw kwie 21, 2005 5:14 pm

[UKLAD ODDECHOWY] zapalenie pluc - temat glowny

Post autor: Cisza »

Esti - jednak zapalenie płuc.
A ze mnie jest głupia (piiiiiiiiiiiiiip) bo myslałam, że jak bydlak siedzi za szafą podczas wietrzenia, to go nie zawieje
Jednak słusznie przełozyłam objawy ludzkie na szczurze - jak mnie przewiało kiedyś w górach, też mnie tak pokręciło.
No nic, opis wizyty:
Ponieważ szczurowi było coraz gorzej, zadzwoniłam do lecznicy i mówię, że jadę już z pacjentem i nie czekam na veta szczurowego, bo mi zwierzak za chwilę kojfnie.
Bydlak szczur, jak był już prawie umierajacy, vetowi postanowił udowodnić, że jest zdrowy. Nafukał na veta, zrobił dwa kółka wokół leżanki i z wyskoku wleciał mi na ramię. Całe to aktorskie przedstwienie nic nie dało, osłuchanie szczurzej owłosionej klaty wykazało suche szmery w płucach. Szczurzy kuper został skłuty trzykrotnie (antybiotyk, lek przeciwzapalny i witaminy - nazw nie pamietam, ale antybiotyk będzie jeszcze 4 razy, to się zapytam). Na kroplówkę bydlę się nie zakwalifikowało, bo wykazuje szczątkowy bo szczątkowy, ale jednak apetyt. Dodatkowo - inhalacje z soli i trzymanie w cieple. Więc leży paskud w małej klatce (w dużej spadał z pieterek) na butelkach z ciepłą wodą, klatka pod kocem, a karmimy na siłę gęstymi sokami, przeciarami dla niemowląt i kaszą manną z miodem i bananem (suchego jeść nie chce)... i już dzisiaj jest lepiej :D Głowa mu wróciła na swoje miejsce, nie podkurcza już łapy i tak nie sapie. Vet cudotwórca :drunken: Ja się już w myślach ze szczurem żegnałam. Jest tylko jeden problem - jak nigdy nie narobił poza klatką, to teraz na potęgę - biorę go na ręce, a tu po chwili mokro. Inne potrzeby też załatwia na mnie bezwstydnie. No co jest? :scratch:
Awatar użytkownika
limba
Posty: 6307
Rejestracja: pn gru 06, 2004 10:42 pm
Lokalizacja: Warszawa

[UKLAD ODDECHOWY] zapalenie pluc - temat glowny

Post autor: limba »

[quote="Cisza"]a tu po chwili mokro.[/quote]
może któryś z leków ma działanie również moczopedne....dowiedz się co dostaje...
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
zona
Posty: 941
Rejestracja: ndz cze 26, 2005 6:39 am

[UKLAD ODDECHOWY] zapalenie pluc - temat glowny

Post autor: zona »

No i bach ... świszczenie, nastroszona sierść, zapadnięte boki - Pan Szczur ma zapalenie płuc.
Na razie dostaje Baytril i witaminę C, do tego weterynarz kazał mi go odseparować od pozostałych szczurów ...
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

[UKLAD ODDECHOWY] zapalenie pluc - temat glowny

Post autor: ESTI »

zona_braunera, jak dajesz antybiotyk, jesli dopyszcznie to pamietaj o lakcidzie.
Obrazek
Awatar użytkownika
Lulu
Posty: 4466
Rejestracja: sob wrz 04, 2004 1:21 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

[UKLAD ODDECHOWY] zapalenie pluc - temat glowny

Post autor: Lulu »

pozwole sobie zacytowac PALATINE, wypowiedz, zreszta jest z tego tematu ;)

[quote="PALATINA"]NIE ROZDZIELAC!

To jest zaraźliwe, ale prawie wszystkie szczury są nosicielami różnych świństw powodujących zapalenie płuc. Na pewno całe stado ma taka samą florę barteryjną, ale nie każdy musi zachorować.
Rozdzielanie przyspoży tylko samych niekorzysci - stres po rozłące, gporsze samopoczucie i mniejsza szansa na zaleczenie (wyleczyc do końca niestety sie nie da nigdy).

Dr Bilecki mi zabranił rozdzielania, gdy Benjamin był chory.
Ale Marco i tak był izolowany w innej części mieszkania (jako nowy, nie włączony jeszcze do stada w tym czasie), a zachorował! Natomiast Antoś przebywający stale z Benjaminem nie zachorowal... [/quote]

i podpisuje sie pod tym. u nas teraz na zapalenie pluc choruje Hesusek i nie rozdzielalismy (zreszta tez zalecienie dr Bieleckiego). widac jak wielki wplyw na jego stan ma towarzystwo (zwlaszcza, ze chlopaki sie nim bardzo zajmuja)... zwierzak ma wiecej sily walczyc jak jest tez jego zycie radosniejsze...
nie chce kwestionowac tego co Ci zalecil wet... ale ja bym nie rozdzielala...
zona
Posty: 941
Rejestracja: ndz cze 26, 2005 6:39 am

[UKLAD ODDECHOWY] zapalenie pluc - temat glowny

Post autor: zona »

[quote="LuLu"]nie chce kwestionowac tego co Ci zalecil wet... ale ja bym nie rozdzielala...[/quote]
LuLu, nawet nie wiesz, jak się cieszę, że to napisałaś - bo nie wytrzymałam i po godzinie odosobnienia wpakowałam Pana Szczura znowu do dziewuch (bo taki smutny był ... a poza tym: 1. Szczurzyce i tak miały już czas się zarazić; 2. Klatka Pana Szczura musiałaby stać w tym samym pokoju, co dziołszek, więc chyba sensu rozdzielać ich nie ma ;) )

[quote="ESTI"]jak dajesz antybiotyk, jesli dopyszcznie to pamietaj o lakcidzie.[/quote]
Chodzimy z Don Kichotem na zastrzyki, ja mam mu tylko podawać 2 razy dziennie po 3 krople witaminy C.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drogi oddechowe”