[MARTWICA] czy to wlasnie to?

Drapanie? Ranki? Martwica tkanki? Pasożyty? ... i inne dolegliwości związane ze skórą i pokrywającym je futerkiem.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Piter
Posty: 328
Rejestracja: sob wrz 23, 2006 8:05 am
Lokalizacja: Olsztyn\Bytów

[MARTWICA] czy to wlasnie to?

Post autor: Piter »

najwyżej leciutka biegunka, bo to nie do spożywania (wazelina lub inny środek objętościowy do leku), ale takie ranki znakomicie leczy się maściami
Lazanka
Posty: 184
Rejestracja: wt maja 02, 2006 11:27 am

[MARTWICA] czy to wlasnie to?

Post autor: Lazanka »

Marchewa : ja bym jednak z tym oxycortem uwazala - tak mi sie cos w glowie kolatalo wiec wrzucilam w wyszukiwanie i znalazlam taka oto wypowiedz:

[quote="ESTI"]Nisia, oxycort jest trujacy i absolutnbie szczur nie powienien go zlizywac, a w przypadku wargi jest to raczej nie do unikniecia. [/quote]
z tematu: >> KLIK <<

PIter - tak dobrze sie mascmi leczy ale dobrze by bylo miec pewnosc ze szczur sie tym nie otruje nim doradza sie dany lek...

EDIT: przy czym ja nei mowie zeby oxycortu nie uzywac - ale zadbaj by mala go nie jadla :) mi np wet przy masci na kroski na uszach (wirusowe byly) wyraznie powiedzial ze szczuras ma tego nie jesc - zeby przypilnowac kwadrans az sie wiekszosc wchlonie a reszte dokladnie wytrzec wacikiem/chusteczka higieniczna.
Ostatnio zmieniony śr lis 08, 2006 7:49 pm przez Lazanka, łącznie zmieniany 1 raz.
-=Lazanka=-
Piter
Posty: 328
Rejestracja: sob wrz 23, 2006 8:05 am
Lokalizacja: Olsztyn\Bytów

[MARTWICA] czy to wlasnie to?

Post autor: Piter »

o ile wiem hydrokortyzon chyba nie jest trujący w podaniu doustnym, oksytetracyklina też chyba nie,
skąd macie tę informację o jego szkoldliwości?
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

[MARTWICA] czy to wlasnie to?

Post autor: ESTI »

Skad? Z forum.
Kiedys wyczytalam i tym sie sugerowalam.
Czy nie jest tak, ze oxycort jest lub byl mascia hormonalna?
Obrazek
Lazanka
Posty: 184
Rejestracja: wt maja 02, 2006 11:27 am

[MARTWICA] czy to wlasnie to?

Post autor: Lazanka »

ESTI pisze:Czy nie jest tak, ze oxycort jest lub byl mascia hormonalna?
Wlasnie tak jest - w sklad oxycortu wchodza: hydrocortisone acetate, oxytetracycline hydrochloride. A hydrokortyzon to hormon z grupy glikokortykosteroidow, (oxytetracyklina to antybiotyk).

Tak sie sklada ze z mascmi hormonalnymi nalezy uwazac juz przy samym uzytku zewnetrzyn - ja tam bym nie pozwalala szczurkowi tego wcinac....


EDIT:
o - jeszcze na wszelki wypadek spojrzalam na opisy oxycortu:
OXYCORT
OXYCORT A

Ten drugi - to masc do oczu 1,0% - i co mi sie rzucilo w oczy - dla normalnego oxycortu nie ma nic o tym (ale przeciez tu sie bierz epod uwage dawki dl aludzi a nie dla malenkich szczurasow a sklad jest ten sam dla obu masci tylko stezenia chyba inne) ale przy masci do oczu napisane jest w przeciwskazaniach:
Leku nie wolno stosować pacjentom uczulonym na którykolwiek ze składników maści. Maści do oczu nie wolno stosować w gruęlicy, kile, ostrych zakażeniach bakteryjnych, chorobach wirusowych i grzybicach, w stanach zmian nowotworowych oraz martwiczych skóry.
Ostatnio zmieniony czw lis 09, 2006 3:58 pm przez Lazanka, łącznie zmieniany 1 raz.
-=Lazanka=-
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

[MARTWICA] czy to wlasnie to?

Post autor: ESTI »

[quote="Lazanka"]Wlasnie tak jest - w sklad oxycortu wchodza: hydrocortisone acetate, oxytetracycline hydrochloride. A hydrokortyzon to hormon z grupy glikokortykosteroidow, (oxytetracyklina to antybiotyk).

Tak sie sklada ze z mascmi hormonalnymi nalezy uwazac juz przy samym uzytku zewnetrzyn - ja tam bym nie pozwalala szczurkowi tego wcinac.... [/quote]
No wlasnie dlatego mi sie tak zdawalo, wiec to raczej nie jest bezpieczna masc i trzeba uwazac.
Dodatkowo to co napisalas Lazanka o przeciwskazaniach troche sie kloci z tym, zeby podawac to na martwice... Poza tym z tego co wiem to Oxycort jest do kupienia bez recepty, a Oxycort A na recepte chyba. :roll: Moze jednak sklad obu tych masci jest inny?
Obrazek
Lazanka
Posty: 184
Rejestracja: wt maja 02, 2006 11:27 am

[MARTWICA] czy to wlasnie to?

Post autor: Lazanka »

Esti: z tego co znalazlam w informacjach o leku na necie to sklad obu jest ten sam (w sensie uzytych skladnikow) - natomiast rozne jest stezenie (zawartosc procentowa tychze skladnikow - w stosunku do wypelniaczy) - dlatego jeden jest na recepte a drugi nie...
No wlasnie tylko ze to jest pomyslane o dawkach dla ludzi - stad moja refleksja czy rzeczywiscie dla szczurka ten oxycort o mniejszym stezeniu jest bezpieczny...

Tak czy siak ja z martwica (i to paskudna) radzilam sobie bez taki powaznych srodkow - swedzenie zlagodzic mozna nie aplikujac szczurowi sterydow (u mnie wlasnie masc witaminowa zdawala egzamin). Zapobiegac zakazeniu rowniez mozna bez tej masci... jakos martwica nie wydaje mi sie mimo wszystko stanem na tyle powaznym by ryzykowac sterydy u szczura ktoremu potworzyly sie guzy w czasie niedawnym... No ale to jest moja opinia - a decyzje i tak podejmie Marchewa
-=Lazanka=-
Awatar użytkownika
limba
Posty: 6307
Rejestracja: pn gru 06, 2004 10:42 pm
Lokalizacja: Warszawa

[MARTWICA] czy to wlasnie to?

Post autor: limba »

marchewa, a ja bym sprobowala z Balsamem szostakowskiego jesli jeszcze to to jest dostepne. Wet kiedys mi zalecil jak moj piecho wylizal sobie pieknie szwy i chodzil z dziurskiem w brzuchu. Przemywanie, wlewanie tegoz balsamu do rany i dzis ledwo widoczna blizna.
Ten balsam ludzie pija na wrzody, wiec nawet jesli ogon zlize troche to nic nie powinno sie stac.
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

[MARTWICA] czy to wlasnie to?

Post autor: ESTI »

Dlatego ja na martwice polecam chitopan - oczywiscie na takie niezagojone, jest rewelacyjny.
Natomiast jesli jest juz goly placek, to mozna ewentualnie dac cos na poprawe siersci, ale raczej zostawic w spokoju i dac siersci odrosnac.
Obrazek
marchewa
Posty: 1272
Rejestracja: śr lis 02, 2005 1:05 pm
Kontakt:

[MARTWICA] czy to wlasnie to?

Post autor: marchewa »

Tuśce jeszcze sierść cały czas schodzi. Dość dziwnie, bo ranki się jej nie robią, po prostu część skóry razem z futerkiem się oddziela i sobie schodzi. Zostają po tym tylko strupki, małe i płaskie.
Ale z tego co widzę to ją dość mocno swędzi i dlatego pytałam się o jakiś środek na swędzenie.
I wish I was a punk rocker with flowers in my hair, In 77 and 69 revolution was in the air
I was born too late to a world that doesn’t care, I wish I was a punk rocker with flowers in my hair
Piter
Posty: 328
Rejestracja: sob wrz 23, 2006 8:05 am
Lokalizacja: Olsztyn\Bytów

[MARTWICA] czy to wlasnie to?

Post autor: Piter »

hydrokortyzon jako steryd działa kojąco w przypadku świądu, ale jęsli chodzi o powierzchniowe rany znakomicie goi, nie wolno go uzywać przy ranach głębokich (jak zresztą wielu maści), jeśli natomiast ranka jest niewielka przyspiesza gojenie i na pewno jest w bezpiecznym stężeniu dla szczurków

ps fakt jest to lek o nieco hormonalnym podłożu tak jak dexametazon i cała banda innych sterydów
Nisia
Posty: 2363
Rejestracja: sob lut 12, 2005 7:07 pm

[MARTWICA] czy to wlasnie to?

Post autor: Nisia »

[quote="ESTI"]Czy nie jest tak, ze oxycort jest lub byl mascia hormonalna?[/quote]
Ale Atecortin też jest hormonalny (hydrokortyzon). A jakoś, kiedy pytałam wetki o to, nie słyszałam, aby był szkodliwy po zlizaniu (oczywiście, w rozsądnych ilościach).
Awatar użytkownika
madness
Posty: 16
Rejestracja: pt lut 10, 2006 1:41 pm
Lokalizacja: Wrocław

Odp: [MARTWICA] czy to wlasnie to?

Post autor: madness »

zauważyłam strupki u moich szczurzyczek po serii zastrzyków(wczoraj dostały ostatni). nie mam wątpliwości, że to martwica- jest w tych samych miejscach gdzie były kłute. Dopiero się zaczyna, jest na strupkah jeszcze normalna sierść. No i właśnie tu moje pytanie: czy można zrobić coś zawczasu, żeby to nie wyłysiało?
Aha, i co sądzić o weterynarzu, który zrobił te zastrzyki? Czy to wina jego niedbalstwa czy po prostu każdemu się może zdarzyć?
merch
Posty: 6868
Rejestracja: czw gru 02, 2004 2:48 pm

Odp: [MARTWICA] czy to wlasnie to?

Post autor: merch »

Możan zapobiec rozcienczając antybiotyk solą fizjologiczną, ale nie kazdy wet o tym wie- czasem zdarza sie tez martwica przy pdaniurozcińczonego antybiotyku - ale o wiele wiele rzadziej niż w przypadku nierozcińczonego. Teraz nie możesz zrobic juz nic jak jest suche samo w swoim czasie sie wygoi .
Obrazek
*NiuniuśMysiaMałyniaMyszulAllegroKichanioSzarikSzymaGuciaKropkai7rodzRudiPankracy, BrysiaCzapkaCelaCzesiaZdzisiuCezarCzaruśEdiCzejenFeluśZeniaUbocikGryzajkaMała KapturkaOfelkaJajcusWulfikmaluszkiHieronimHefryśmałyeFekDarEstiNosioOliFaramuszkaDafiDorota
S.
Posty: 706
Rejestracja: śr wrz 19, 2007 9:19 pm

Odp: [MARTWICA] czy to wlasnie to?

Post autor: S. »

Po podaniu zastrzyku dobrze jest rozmasować miejsce podania leku. Może uda Ci się rozmasować zaczątki martwicy (podskórna gulka). Spróbować nie zaszkodzi, a może szczurek uniknie martwicy.
Czasami nawet dobremu wetowi, rozcieńczającemu leki, nie udaje się uniknąć śródskórnego podania leku (bardzo częsta przyczyna martwicy). Moje cztery panny, po trzech zastrzykach miały o jednej do trzech martwiC. Lek był rozcieńczany. Po pierwszym przypadku martwicy długo masowałam każdego szczurka. Martwice bywały, ale duzo mniejsze.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Skóra i sierść”