Mój szczur jest z pseudo-hodowli. Nie znam jej rodziców, jej sierść to typ Rex, jak była mała to wyglądała jak biegająca kulka futra, wraz z dorastaniem jej futro zaczęło się "wygładzać". Teraz ma .. bodajże 2 lata i 7 miesięcy.
W wcześniejszym poście napisałam że ona często kicha. Wiem że to już "ma w genach".
A teraz doszło łysienie. To nie wygląda tak drastycznie, jej futro w niektórych miejscach zaczęło się "przerzedzać". Po paru tygodniach te futerko zaczęło znikać. Bez żadnych kłębków w trocinach, bez intensywnego łysienia. Wodę pije normalnie , je też tak samo, co trzy dni daje jej jakieś owoce czy inne suplementy diety,sprawdzone i zawsze obserwowane. Z trawieniem również nie ma problemów.
Często śpi, ale to może przez pogodę bo ona często przesypiała całe zimy aby na wiosnę szaleć.
Jest dosyć ruchliwa więc wątpię abym zdołała zrobić zdjęcie. Jej skóra jest czyta, bez kuleczek,zaczerwień. W miejscu gdzie jest inna barwa jej futerka ( to biała sierść z rudo-brązowym kapturkiem) widać na skórze ten pigment.
Łysieje na łopatkach, wzdłuż kręgosłupa po bokach.
O i łysienie zaczęło się od...4-5 miesięcy. W wcześniejszej fazie, nie widać było nic tak jak pisałam, jedynie później stało się to zauważalne.
Nie chorowała, nie była szczepiona.
Miejscowe łysieie,częste kichanie - Rex
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
-
- Posty: 14
- Rejestracja: wt cze 11, 2013 9:21 pm
Miejscowe łysieie,częste kichanie - Rex
______________________________________________________________________________________
Może śmierć was zabrała, ale wspomnień nawet nie tknie ; Dżuma,Kiwi,Maleństwo
Może śmierć was zabrała, ale wspomnień nawet nie tknie ; Dżuma,Kiwi,Maleństwo
Re: Miejscowe łysieie,częste kichanie - Rex
2 lata i 7 miesięcy to sporo, osobiście łysienie mi się nie przytrafiło, ale możliwe, że to już ze starości skoro nic podejrzanego ze szczurkiem się nie dzieje:)
Re: Miejscowe łysieie,częste kichanie - Rex
Jak na szczura z mycoplasmą z rozmnażalni, to ma już słuszny wiek!
Rexy na starość gorzej (sierściowo) wyglądają niż standardy.
Mam samca z "łapanki", który jest u mnie już prawie 2 lata, a jak mi go przynieśli, to już był dorosły i lekko wyliniały
Obecnie prawie cały kark i łopatki ma łyse, po bokach sierść zdecydowanie rzadsza.
Takie "uroki" starości... Gruczoły łzowe też już tak dobrze nie pracują, trzeba czasem oczka zakraplać, bo widać, że szybciej "schną".
Ale apetyt ma, nerwus jak był tak jest I ani maluśkiego guzka
Jak to mówią- złego licho nie bierze... a on paskudny jest
Rexy na starość gorzej (sierściowo) wyglądają niż standardy.
Mam samca z "łapanki", który jest u mnie już prawie 2 lata, a jak mi go przynieśli, to już był dorosły i lekko wyliniały
Obecnie prawie cały kark i łopatki ma łyse, po bokach sierść zdecydowanie rzadsza.
Takie "uroki" starości... Gruczoły łzowe też już tak dobrze nie pracują, trzeba czasem oczka zakraplać, bo widać, że szybciej "schną".
Ale apetyt ma, nerwus jak był tak jest I ani maluśkiego guzka
Jak to mówią- złego licho nie bierze... a on paskudny jest