Miejscowe łysieie,częste kichanie - Rex

Drapanie? Ranki? Martwica tkanki? Pasożyty? ... i inne dolegliwości związane ze skórą i pokrywającym je futerkiem.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
TaNiewiedząca
Posty: 14
Rejestracja: wt cze 11, 2013 9:21 pm

Miejscowe łysieie,częste kichanie - Rex

Post autor: TaNiewiedząca »

Mój szczur jest z pseudo-hodowli. Nie znam jej rodziców, jej sierść to typ Rex, jak była mała to wyglądała jak biegająca kulka futra, wraz z dorastaniem jej futro zaczęło się "wygładzać". Teraz ma .. bodajże 2 lata i 7 miesięcy.
W wcześniejszym poście napisałam że ona często kicha. Wiem że to już "ma w genach".
A teraz doszło łysienie. To nie wygląda tak drastycznie, jej futro w niektórych miejscach zaczęło się "przerzedzać". Po paru tygodniach te futerko zaczęło znikać. Bez żadnych kłębków w trocinach, bez intensywnego łysienia. Wodę pije normalnie , je też tak samo, co trzy dni daje jej jakieś owoce czy inne suplementy diety,sprawdzone i zawsze obserwowane. Z trawieniem również nie ma problemów.
Często śpi, ale to może przez pogodę bo ona często przesypiała całe zimy aby na wiosnę szaleć.
Jest dosyć ruchliwa więc wątpię abym zdołała zrobić zdjęcie. Jej skóra jest czyta, bez kuleczek,zaczerwień. W miejscu gdzie jest inna barwa jej futerka ( to biała sierść z rudo-brązowym kapturkiem) widać na skórze ten pigment.
Łysieje na łopatkach, wzdłuż kręgosłupa po bokach.

O i łysienie zaczęło się od...4-5 miesięcy. W wcześniejszej fazie, nie widać było nic tak jak pisałam, jedynie później stało się to zauważalne.

Nie chorowała, nie była szczepiona.
______________________________________________________________________________________
Może śmierć was zabrała, ale wspomnień nawet nie tknie ; Dżuma,Kiwi,Maleństwo
Awatar użytkownika
siallal
Posty: 46
Rejestracja: ndz lis 09, 2014 1:51 pm
Lokalizacja: Koszalin

Re: Miejscowe łysieie,częste kichanie - Rex

Post autor: siallal »

2 lata i 7 miesięcy to sporo, osobiście łysienie mi się nie przytrafiło, ale możliwe, że to już ze starości skoro nic podejrzanego ze szczurkiem się nie dzieje:)
normalna
Posty: 47
Rejestracja: pt gru 26, 2014 3:08 pm

Re: Miejscowe łysieie,częste kichanie - Rex

Post autor: normalna »

Jak na szczura z mycoplasmą z rozmnażalni, to ma już słuszny wiek!
Rexy na starość gorzej (sierściowo) wyglądają niż standardy.
Mam samca z "łapanki", który jest u mnie już prawie 2 lata, a jak mi go przynieśli, to już był dorosły i lekko wyliniały ;)
Obecnie prawie cały kark i łopatki ma łyse, po bokach sierść zdecydowanie rzadsza.
Takie "uroki" starości... :-[ Gruczoły łzowe też już tak dobrze nie pracują, trzeba czasem oczka zakraplać, bo widać, że szybciej "schną".
Ale apetyt ma, nerwus jak był tak jest ;) I ani maluśkiego guzka ;D
Jak to mówią- złego licho nie bierze... a on paskudny jest >:D
ODPOWIEDZ

Wróć do „Skóra i sierść”