[ŚWIERZBOWIEC] mocne krwawienie

Drapanie? Ranki? Martwica tkanki? Pasożyty? ... i inne dolegliwości związane ze skórą i pokrywającym je futerkiem.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

[SWIERZBOWIEC] mocne krwawienie

Post autor: ESTI »

Bzdury jakies mowi ten Twoj wet. Swierzb nie wystepuje czesciej w zimie...a drapanie do krwi wystepuje przy nie leczonym schorzeniu przez dluzszy czas.
Mozesz przyciac pazurki, ale to nie spowoduje, ze przestanie sie drapac.
Obrazek
Nisia
Posty: 2363
Rejestracja: sob lut 12, 2005 7:07 pm

[SWIERZBOWIEC] mocne krwawienie

Post autor: Nisia »

[quote="Euz"] świerzb pojawia sie czesto na zime co powoduje drapania sie do krwi,[/quote]
No, nie do krwi. U moich jest krew tylko jak sie zadrapią pazurem przypadkowo. Ale to przypadkowo i bardzo rzadko - kreska na skórze.
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

[SWIERZBOWIEC] mocne krwawienie

Post autor: ESTI »

LuLu napisał:
z tego co mi wiadomo druga dawke podaje sie tak 'dla pewnosci'. pierwsza powinna pomoc.

Dokładnie, to samo mi mówiła Lewandowska.
Zalezy od stanu skory. Jesli zwierzak jest mocno zawszony lub zaswierzbiony, to poprawa czesto nastepuje dopiero po 2 zatrzyku i niezbeny jest 3 podanie dawki.
Obrazek
Euz
Posty: 24
Rejestracja: śr gru 21, 2005 1:08 pm
Kontakt:

[SWIERZBOWIEC] mocne krwawienie

Post autor: Euz »

No moj ma dosc zaawansowany swierzb bo na poczatku ignorowalem drapanie sie , myslalem ze jest to spowodowane tym ze trociny za bardzo pyla... bo niestety kupowalem mu trociny raczej niskiego gatunku (teraz jest zwirek ekologiczny)
[quote="ESTI"]Bzdury jakies mowi ten Twoj wet. Swierzb nie wystepuje czesciej w zimie...a drapanie do krwi wystepuje przy nie leczonym schorzeniu przez dluzszy czas. [/quote]
hmm... moze chodzilo mu łojotok... prawde mowiac to jak zobaczylem rano szczurka ktory mial caly pyszczek we krwi to bylem tak przejety ze moglem troche zle zrozumiec weta wiec nie wieszajcie tak na nim psow. Ide do weta po probke tego szamponu :) dzieki za pomoc :)
Pozostaniesz w moim serduszku (*) 06-01-2006 4:28
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

[SWIERZBOWIEC] mocne krwawienie

Post autor: ESTI »

No wiec, nalezy czekac, az lek zadziala, a dziesiec dni po podaniu pierwszego zatrzyku podac kolejny.
Obrazek
Awatar użytkownika
limba
Posty: 6307
Rejestracja: pn gru 06, 2004 10:42 pm
Lokalizacja: Warszawa

[SWIERZBOWIEC] mocne krwawienie

Post autor: limba »

[quote="Euz"]weta wiec nie wieszajcie tak na nim psow[/quote]
nie wieszamy tylko wiesz znamy wetow i ich czeste podejscie "wcisnac kit zeby juz sobie z tym szczurem poszedl/a"..ale widac ze twoj wet chce pomoc a to juz duzo ;)..niestety tez od tej najgorszej strony...
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
Euz
Posty: 24
Rejestracja: śr gru 21, 2005 1:08 pm
Kontakt:

[SWIERZBOWIEC] mocne krwawienie

Post autor: Euz »

A czyjs szczurek mial moze na nosku brodawke?? moj ma... na poczatku byla czerwona wygladala jak krwiak, teraz pekla i caly czas saczy sie z niej krew :/ jak bylem u weta to posmarowal ja czyms co podobno moze ja wypalic... jednak radzil poddac szczurka zabiegowi wypalania z podaniem narkozy.Ja sie boje o ta brodawke bo przez nia moj szczuras traci chyba najwiecej krwi :/ wet narazie kazal czekac do poki nei pozbedziemy sie swierzbowca
Pozostaniesz w moim serduszku (*) 06-01-2006 4:28
Nisia
Posty: 2363
Rejestracja: sob lut 12, 2005 7:07 pm

[SWIERZBOWIEC] mocne krwawienie

Post autor: Nisia »

Ja nie słyszałam, ale z serca Ci radzę - idź, poszukaj innego weta.
Euz
Posty: 24
Rejestracja: śr gru 21, 2005 1:08 pm
Kontakt:

[SWIERZBOWIEC] mocne krwawienie

Post autor: Euz »

No nie mam za bardzo wyboru bo to jest specjalista od gryzoni. Wlasnie wrocilem od niego i sie okazalo ze szczuras ma jutro operacje :/ i moze zejsc z tego swiata, bedzie mial wypalanie brodawczaka goracym metalem (na żywca) wet mowil ze nie ma co czekac bo moze sie wykrwawic przez to... a narkoza i wypalanie pradem nie wchodzi w gre w jego stanie. Podobno jest to tylko jedno dotkniecie metalem ale boje sie o niego... :(:(:(

Dodano po 2 minutach:

aha z milych wiadomosci to dostalem od niego probke szamponu na ropne zapalenia skory ELACTIL 40ml ;) calkiem a free ;)
Pozostaniesz w moim serduszku (*) 06-01-2006 4:28
Awatar użytkownika
Eruntale
Posty: 1089
Rejestracja: pt maja 21, 2004 1:18 pm
Lokalizacja: Dublin
Kontakt:

[SWIERZBOWIEC] mocne krwawienie

Post autor: Eruntale »

wypalanie goracym metalem? a coz to za dziwna, niehumanitarna technilka? i to w dodatku w tak wrazliwym miejscu jak nos? Oo ktokolwiek o tym slyszal? mnie wydaje sie zbyt ryzykowna...wiem ze niektore zwierzeta z szoku spowodowanego bolem moga umrzec, nie wiem czy szczury tez...przeciez brodawki mozna usunac takze farmakologicznie :|
"Nie jest umarłym ten, który może spoczywać wiekami
Nawet śmierć może umrzeć wraz z dziwnymi eonami"

Do what thou Wilt, but harm none
Awatar użytkownika
Lulu
Posty: 4466
Rejestracja: sob wrz 04, 2004 1:21 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

[SWIERZBOWIEC] mocne krwawienie

Post autor: Lulu »

Euz, czemu tak uparcie chodzisz to tego weta? na prawde nie zaszkodzi sie zorientowac czy nie ma innego, ktory by sie znal na szczurach... bo z tego co piszesz to ten Twoj wet jest mocno podejrzany i dziwne metody stosuje...
Nisia
Posty: 2363
Rejestracja: sob lut 12, 2005 7:07 pm

[SWIERZBOWIEC] mocne krwawienie

Post autor: Nisia »

[quote="Euz"]No nie mam za bardzo wyboru bo to jest specjalista od gryzoni.[/quote]
Sam napisałeś, ze od zwierząt nieudomowionych. A w mojej wyobraźni oznacza to od kun, wilków, lisów i dzików (i innych takich lesnych zwierząt).
[quote="Euz"] bedzie mial wypalanie brodawczaka goracym metalem (na żywca) wet mowil ze nie ma co czekac bo moze sie wykrwawic przez to... a narkoza i wypalanie pradem nie wchodzi w gre w jego stanie.[/quote]
Primo - na zywca takie rzeczy to tylko w średniowieczu oraz obecnie w Chinach podczas torturowania wieźniów się robi. Secundo - co on p****** o tym, że narkoza nie wchodzi w grę? Bo ma kłopoty skórne? To serce i ogólny stan zwierza o tym decyduje. A z tego co pisałes szczurek umierający nie jest. Może żal mu narkozy dla szczurka co?

A co do wypalania brodawek, nie wiem, nie znam się, ale u ludzi na np. kurzajki stosuje się laski lapisowe. Działaja miejscowo i ładnie wypalają a do tego całkiem bezboleśnie. Twój wet jest nie ten tego - spytaj Arbora albo Jagasa z forum, co sadza o zastosowaniu tego w przypadku Twojego szczurka.
[quote="Euz"] na ropne zapalenia skory[/quote]
Czyli nie świerzbowiec. To o co tu chodzi właściwie?
Awatar użytkownika
limba
Posty: 6307
Rejestracja: pn gru 06, 2004 10:42 pm
Lokalizacja: Warszawa

[SWIERZBOWIEC] mocne krwawienie

Post autor: limba »

[quote="Euz"]No nie mam za bardzo wyboru bo to jest specjalista od gryzoni. Wlasnie wrocilem od niego i sie okazalo ze szczuras ma jutro operacje :/ i moze zejsc z tego swiata, bedzie mial wypalanie brodawczaka goracym metalem (na żywca) wet mowil ze nie ma co czekac bo moze sie wykrwawic przez to... a narkoza i wypalanie pradem nie wchodzi w gre w jego stanie. Podobno jest to tylko jedno dotkniecie metalem ale boje sie o niego... :(:(:( [/quote]
co to w ogole ma byc???!!!! :shock: .. brodawczak jest nowotworem nie zlosliwym...wczesniej go nie widzial?? pozatym co to za jakas srednowieczna metoda.???
Idz na konsultacje do innego weta!!! to ze ktos ma na pieczatce ze specjalista jest czasem nic nie znaczy...:/
nigdy przenigdy nawet nie slyszalam o takiej metodzie...
http://www.zdrowie.med.pl/onkologia/o_pojecia.html ludzkie info ogolne o nowotworach..
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
Euz
Posty: 24
Rejestracja: śr gru 21, 2005 1:08 pm
Kontakt:

[SWIERZBOWIEC] mocne krwawienie

Post autor: Euz »

(post na temat wetow w toruniu)
Najlepsza w Toruniu obecnie jest
"Klinika Weterynaryjna" przy ulicy Kościuszki 41/47.
Czynna codziennie od 8.00 do 22.00. W soboty, niedziele i święta od9.00 do 13.00 i 16.00 do 18.00

Całodobowy numer (0-52) 62-315-87

Od szczurków jest dr. Paweł Suchecki <-- moj wet

A szapon dostalem na łojotok ktory moze byc posrednia przyczyna drapania sie z reszta łojotok objawem zdrowia to nei jest. Pogadam jeszcze z wetem czy nie ma innych metod (bo chodzi tutaj o szybkie zatamowanie krwawienia z brodawki na nosie i zamkniecie naczynia krwionosnego, likwidacja brodawki nie jest priorytetem). Przeczytalem jeszcze o jeszcze jedny wecie zadzwonie i pogadam z nim bo mi sie tez ta metoda nie podoba :/ chociaz w sumie jak mialem brodawke to wypalali mi ja cieklym azotem .
Pozostaniesz w moim serduszku (*) 06-01-2006 4:28
Nisia
Posty: 2363
Rejestracja: sob lut 12, 2005 7:07 pm

[SWIERZBOWIEC] mocne krwawienie

Post autor: Nisia »

Byłam wczoraj u Bieleckiego z łojotokiem. I powiedział, ze u szczurów to normalna sprawa i zalecił normalny Nizoral.
A na zahamowanie krawienia na NOSIE sa na pewno inne metody. Soszyńska np. u róznych zwierzat na zahamowanie krwawienia po operacji stosuje Cyclonaminę. Ja bym Ci poleciła zadzwonic do Wojtyś i zapytać, co Ona by zastosowała na zahamowanie krawienia z brodawki na NOSIE.
I nie wierz ślepo w tych wszystkich wetów. Polecał tu ktos weta na Igańskiej, raz do niego trafiłam i szczerze mówiąc to gorszego rzeźnika nie widziałam. Wet wetem, a własny rozum własnym rozumem.

Dodano po 1 minutach 1 minucie:

Acha i moja Henia z łojotokiem sie nie drapie i nie ma strupków. Przynajmniej nie drapie sie więcej niż normalny szczur.

Dodano po 3 minutach:

Słuchaj, dobrze Ci radze. Zastanów sie jeszcze raz. Po takim zabiegu szczurek może nawet nieodrwacalnie stracić węch! Albo w ogóle zyskac niedrożność przewodów nosowych i sie zwyczajnie udusić (szczury oddychają przez nos).
ODPOWIEDZ

Wróć do „Skóra i sierść”