[PASOZYTY] od roku to samo

Drapanie? Ranki? Martwica tkanki? Pasożyty? ... i inne dolegliwości związane ze skórą i pokrywającym je futerkiem.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
bobek
Posty: 138
Rejestracja: wt cze 28, 2005 11:27 am

[PASOZYTY] od roku to samo

Post autor: bobek »

A więc tak mój szczurek bobek ma juz z roczek i zaraz jak go dostałem to zaczeły sie pojawiac na im strupki na poczatku kilka malutkich i tak coraz bardziej, mieszkam w dużej wsi czyli małyym miescie gdzie jest kilka wetów ale nieznaja sie zupełnie na gryzoniach; poszłem z bobkiem do jednego to chciał mu dac cos dla swini na swierzbe niezgodziłem sie; poszłem do drugiego dał cos takiego jak PLUARYL niesamowita chemi ale pomogla bardzo na jakis czas; i znowu to samo; poszłem do trzeciego powiedzial ze niejest tak zle (według mnie jest) posprzedawal mi cos za kupe kasy oczywiscie kupilem wszystko dla mojego gryzolka:) dał mi CROTAMITON buteleczke płynu )i mialem go w tym kompac lekko pomaga ale niewiele) i smarować taką oleista mascia ATECORTIN troszke pomaga ale na krutko. MAM fotki strupków dzis robione ale w klatce i troche kiepsko wyszly ale costam widać jak wieczorkiem wylezie pobrykac na biórko to zrobie kilka jeszcze bo w dzień leniuch spi w domku na pieterku a zanic go z tamtad niemozna wyjąc nawet juz wie oco chodzi jak mu sie przystawia cos pachnacego zeby wylazł on woli wieczorkiem jak sie sciemnie i moze brykac cała noc (ps. wy tez dajecie swoim spokój czy macie sposub aby wyszły jak chcecie???) AHA zapomniałem dodac przed szczurkiem miałem myszke i z nia było to samo niemam pojecia co jest nietak zmieniam czesto myje klatke dokladnie ostatnio cała dezynfekuje JUZ sam niewiem co zrobić POMOCY aha jeszcze chcialbym dodać fotki niestety niewiem jak
Ostatnio zmieniony pt lut 03, 2006 3:57 pm przez bobek, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
limba
Posty: 6307
Rejestracja: pn gru 06, 2004 10:42 pm
Lokalizacja: Warszawa

[PASOZYTY] od roku to samo

Post autor: limba »

Na czym trzymasz szczurka? Czy dostaje duzo bialka do jedzenia? Czy zauwazyles ze duzo sie drapie?
Moze byc to alergia na pokarm lub/i sciolke, moga byc nieproszeni goscie.
Poczytaj >>TUTAJ<<
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
Arbor Vitae
Posty: 321
Rejestracja: śr maja 25, 2005 9:03 am

[PASOZYTY] od roku to samo

Post autor: Arbor Vitae »

PULARYL to dobry lek, ale zeby byl skuteczny musi zostac uzyty przynajmniej 3 - 4 razy w odstepach jednotygodniowych. Mozliwa jest tez kropelka IWERMEKTYNY (Biomectin, Ivomec, itp). Dobrze dziala tez BIOCYD ktory uzywa sie tak samo jak pularyl.
Skonsultuj sie z lekarzem raz jeszcze i popros o te leki (niech sobie jakis wybierze :)
Pularyl: kapiel - rozcienczony 1 do 100; 3 - 4 razy co 4 - 5 dni
Iwermektyna: iniekcja s.c. w dawce 0,2 mg/kg co daje mniej wiecej 0,025 ml/szczura, ewentualnie kropla stezonego preparatu na skore pomiedzy lopatki. Podanie leku powtarzac 3 razy w odstepie jednotygodniowych
Biocyd: kapiel - rozcienczony 1 do 100; 3 - 4 razy co 4 - 5 dni
+ jesli jest potrzeba lek sterydowy (DEXAFORT) w dawce 0,1 ml/szczura i.m. przeciwswiadowo
+ obciecie pazurkow
Zaznaczam ze te same leki ktore tu podalem sa rowniez uzywane dla swin i nie ma w tym nic zlego :) Byle tylko dawka leku i igla!! dla swin, nie byly uzyte dla szczura. Powodzenia z Bobkiem, licze ze po odpowiedniej kuracji przestanie sie drapac na dluzszy czas :)
bobek
Posty: 138
Rejestracja: wt cze 28, 2005 11:27 am

[PASOZYTY] od roku to samo

Post autor: bobek »

trzymam go na trocniach ale próbowalem granulki i nic niepomogło aha jak dodac te fotki i napiszcie co myslicie o ttym co mi przepisał drapie sie duzo ale pasurów zanic niebetne jest to typ niepokorny:)
Awatar użytkownika
Lulu
Posty: 4466
Rejestracja: sob wrz 04, 2004 1:21 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

[PASOZYTY] od roku to samo

Post autor: Lulu »

[quote="Arbor Vitae"]Iwermektyna: iniekcja s.c. w dawce 0,2 mg/kg co daje mniej wiecej 0,025 ml/szczura, ewentualnie kropla stezonego preparatu na skore pomiedzy lopatki. Podanie leku powtarzac 3 razy w odstepie jednotygodniowych [/quote]

Arbor Vitae, tak z ciekawosci: od czego zalezy to dawkowanie?
moim paskudnikom kiedys dr Bielecki zalecil 2 razy w odstepie dwutygodniowym (czyli roznica duza do tego co napisales) i pomoglo super.

[quote="bobek"]jak dodac te fotki [/quote]

mozesz dodac do albumu na forum, albo wrzycic na http://www.imageshack.us/ i dac linki ;)
bobek
Posty: 138
Rejestracja: wt cze 28, 2005 11:27 am

[PASOZYTY] od roku to samo

Post autor: bobek »

http://img93.imageshack.us/my.php?image=dsc044405yd.jpg
http://img74.imageshack.us/my.php?image=dsc044410my.jpg siersci jest rozrzedzona bo go kąpalem w tym płynie i przez 2 dni ma taka siersć powiedzcie co wy nato

[ Dodano: Sob 28 Sty, 2006 ]
najlepiej zrbie tak jak radzicie i pojde do weta zeby mi przepisal cos z postu ARBOR VITAE mam nadzieje ze pomoze bo kiedys pluaryl pomógl ale na krutko nic spróbujemy jeszce raz
Arbor Vitae
Posty: 321
Rejestracja: śr maja 25, 2005 9:03 am

[PASOZYTY] od roku to samo

Post autor: Arbor Vitae »

Pularyl pomogl na krotko bo zabil dreczace Twojego Bobka pasozyty. Jednak to dziadostwo sklada jaja na wlosach, na ktore lek nie dziala. Po chwilowej poprawie z jaj wylegly sie nowe fale nieproszonych gosci i klopoty wrocily. Stosowanie pularylu 3 lub 4 razy ma na celu wybicie postaci doroslych, odczekanie az wylegna sie nowe, zabicie nowych, itd, az do sytuacji gdy kolejne pokolenie nie zdarzy zlozyc jaj.
Lulu: szkol jest kilka. Jedni (Kuruou Dembele) stosuja iwermektyne co tydzien, drudzy (tak mialem podane na cwiczeniach z parazytologii) co 10 dni, jeszcze inni (Bielecki) co 14 dni. Zadna ze szkol nie jest zla, i zadna nie jest tak na prawde lepsza - wszystkie pomagaja. Okres rozwoju (od jaja do postaci doroslej) wynosi u swierzbowca okolo (o ile dobrze pamietam) 10 - 18 dni w zaleznosci od temperatury otoczenia. Wiec wybijajac je co 7 dni uzyskujemy lepszy efek i szybsza poprawe stanu pacjenta. Inna sprawa jest ze iwermektyna dlugo utrzymuje sie w organizmie i po 10 dniach jest jeszcze aktywna (oczywiscie nie jest to taka aktywnosc jak tuz po podaniu). Jak wiec widac, nie ma scislych zalecen co ile stosowac iwermektyne, dawki, nawet te 7 dniowe, sa obliczone tak aby ryzyko zatrucia bylo jak najnizsze (ostroznie z iwermektyna u MYSZY!!!). W koncu istotna sprawa jest stopien nasilenia inwazji pasozyta, Ty np. moglas pokazac sie u Doktora z jedym strupkiem, a Bobek prawie juz wylysial. I to chyba tyle, mam nadzieje ze pomoglem.
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

[PASOZYTY] od roku to samo

Post autor: ESTI »

bobek, podawaj ten ivomectrim, bo strupki wygladaja paskudnie.
Tylko pamietaj, ze jedna dawka nie wystarczy, w jego stanie proponowalabym trzy dawki co 10 dni.
Trzeba wybic te robactwo, tak zeby juz nie powrocilo.
Obrazek
bobek
Posty: 138
Rejestracja: wt cze 28, 2005 11:27 am

[PASOZYTY] od roku to samo

Post autor: bobek »

NAWET NIEWIEM JAK MAM WAM DZIĘKOWAĆ CAŁE SZCZEŚCIE ŻE WRESZCIE MI KTOŚ POMÓGŁ ALE jeszcze ostatnie pytanko to który ivomectrim Pularyl Iwermektyna Biocyd jest najlepszy i który polecacie mi zastosować aha i czy wszystkie sa do smarowania skóry czy którys jest do picia czy w zastrzyku?? JESZCZE RAZ BAAAAAAAARRRRDZO DZIEKUJE
Awatar użytkownika
limba
Posty: 6307
Rejestracja: pn gru 06, 2004 10:42 pm
Lokalizacja: Warszawa

[PASOZYTY] od roku to samo

Post autor: limba »

Ivomectrin, Ivermektyna moga byc podawane zarowno w zastrzyku, dopyszcznie (tylko ze stretne jest) a takze zakraplane na karczek.
Biocyd i Pularyl jak wyzej napisane tylko i wylacznie do stosowania zewnetrznego.
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

[PASOZYTY] od roku to samo

Post autor: ESTI »

IVERMEKTYNA - czyli np. Biomectin, Ivomec itp to ten sam lek, tylko produkowany przez inne firmy. Ja polecam wlasnie to. Ten lek nie jest tylko dla gryzoni, wiec kazdy wet powinien go miec u siebie. Zastosuj sie do dawkowania podanego przez Arbora, bo Twoim wetom bym nie ufala.
Obrazek
bobek
Posty: 138
Rejestracja: wt cze 28, 2005 11:27 am

[PASOZYTY] od roku to samo

Post autor: bobek »

NO TO TAK zaczne od tego bylem dziś u weta i niestety już wam opowiadam powiedziałem mu ze chciałbym dla szczurka iwemektryne lub pularyl albo biocyd powiedział że po
1. niezajmuje sie bardzo gryzoniami nic dziwnego
2.NIEDA MI NIC Z TEGO bo może to mu zaszkodzić a on niechce experymentować BOOO WEDŁUG NIEGO NIC JUZ SZCZURKOWI NIEPOMORZE JAK NIE TO CO ON PRZEPISAŁ I KAZAŁ MI DAĆ SOBIE SPOKÓJ WTEDY MYSLAŁEM ZE GO MOCNO WALLLLLNNNEEE
3.zapytał sie mnie kto mi to podał ; powiedziałem ze ktos kto sie zna na szczurkach dość dobrze AA on nato to jak on taki mądry to jedz do niego niech on ci go wyleczy
4.totalny cham
5.NIEMAM NIC A MÓJ BOBEK CIERPI DALEJ!!!!!!!!!!!:(

jest jeszcze umnie jeden wet niecieszy sie dobrą reputacja ale pujde tylko po leki najwyżej i zobaczymy jak będzie
aha to co wy nato czy naprawde może on zaszkodzić szczurkowi czy ten wet sie niezna ??????
Awatar użytkownika
limba
Posty: 6307
Rejestracja: pn gru 06, 2004 10:42 pm
Lokalizacja: Warszawa

[PASOZYTY] od roku to samo

Post autor: limba »

Powiedz wetowi ze pomoc zwierzeciu jest jego obowiazkiem. Mozesz mu podac telefon np do dr Wojtyś do lecznicy, jak sie tak "martwi" o to ze zaszkodzi to niech zadzwoni do kogos kto sie zna.. Naprawde niektorzy weci przechodza samych siebie. I zapytaj sie czy nie wie ze jednorazowe zastosowanie pularylu nie przynosi dlugotrwalego efektu. Jak mozna powiedziec zeby czlowiek ktory chce pomoc zwierzeciu dal sobie spokoj. To on powinien sie zainteresowac, skoro jest wetem (zawsze sie ludze ze to jest ludzkie powolanie byc lekarzem).
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
Ewqa
Posty: 1354
Rejestracja: wt gru 28, 2004 8:06 pm
Lokalizacja: Wawa

[PASOZYTY] od roku to samo

Post autor: Ewqa »

Bobek, skąd jesteś? Może warto zmienić weta, bo nie wszyscy umieją sie posługiwać ivemectryną. Rozejrzyj się w dziale o wetach może znajdziesz kogos polecanego w okolicy. Szczurka nie warto męczyć. Moje Lileczka miała tez takie okropne strupki i zastrzyki pomogły. Juz po 10 dniach widac było że sierśc porasta dotychczas wydrapane miejsca.
Pod Niebieskim Kocem : Lilka, Luna, Norka, Malinka
Teraz ze mną: Fiona, Cleo, Milka i Mała.
bobek
Posty: 138
Rejestracja: wt cze 28, 2005 11:27 am

[PASOZYTY] od roku to samo

Post autor: bobek »

czes jestem z ostrowca świętokrzyskiego aha weterynarz powiedział ze niewyobraża sobie kąpileki w iwemektrynie bo jest oleista i nieda sie nawez wodą rozrobić , AHA ATY ewqa jakie zastrzyki dostawał twój szczurek i czy zabiegi z pularylem czy iwemektrynom niepomogły??
ODPOWIEDZ

Wróć do „Skóra i sierść”