[PRZENOSZENIE CHOROB] epidemia
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
[PRZENOSZENIE CHOROB] epidemia
Zaczęło się od Bonifacego -Umarł na zapalenie płuc, po 3-4 miersiącach walki z chorobą.
Po jego smierci jegfo brat, Benjamin, zachorowal!
Po leczeniu zostały mu na zawsze zmiany w płucach. Na razie jest ok, ale podobno wkrótce mam się spodziewać nawrotu choroby...
Odizolowałam Beniusia, a mimo tego zachorował mi Marco.
Jego stan jest tragiczny.
oddycha ciężko, głośny charcze... ale czuje się dosyć dobrze, jest wesolutki...
Chorzy zostali w moim pokoju, a resztę przeniosłam do salonu.
Przez trzy tygodnie nie było żadnych zmian, a wczoraj zauwazyłam, że Gratka oddycha jakoś inaczej.
Jadę z nią zaraz do Bieleckiego.
zdrowe są już tylko Zurka i Antoś (Antoś był w zeszłym tyg kastrowany).
Jestem załanana!
Nie chcę ich wszystkich stracić!
Co mam robić???!
nie chce mi się zyć!
...no i nie mam stałego dostepu do netu, więc nie wiem, kiedy się znów odezwe!
Trzymajcie kciuki za moje ogonki i za mnie, bo już nie daję rady!
Po jego smierci jegfo brat, Benjamin, zachorowal!
Po leczeniu zostały mu na zawsze zmiany w płucach. Na razie jest ok, ale podobno wkrótce mam się spodziewać nawrotu choroby...
Odizolowałam Beniusia, a mimo tego zachorował mi Marco.
Jego stan jest tragiczny.
oddycha ciężko, głośny charcze... ale czuje się dosyć dobrze, jest wesolutki...
Chorzy zostali w moim pokoju, a resztę przeniosłam do salonu.
Przez trzy tygodnie nie było żadnych zmian, a wczoraj zauwazyłam, że Gratka oddycha jakoś inaczej.
Jadę z nią zaraz do Bieleckiego.
zdrowe są już tylko Zurka i Antoś (Antoś był w zeszłym tyg kastrowany).
Jestem załanana!
Nie chcę ich wszystkich stracić!
Co mam robić???!
nie chce mi się zyć!
...no i nie mam stałego dostepu do netu, więc nie wiem, kiedy się znów odezwe!
Trzymajcie kciuki za moje ogonki i za mnie, bo już nie daję rady!
Ostatnio zmieniony sob lip 10, 2004 3:50 pm przez Guest, łącznie zmieniany 1 raz.
[PRZENOSZENIE CHOROB] epidemia
PALATINA 3maj sie i jedyne co możesz zrobić to jak najbardziej zachować ostrośnośc w kontaktach pomiędzy szczurami. To że one stoją w innych pokojach może nie mieć znaczenia bo ty pomiędzy nimi się poruszasz i byc może roznosisz zarazki... To ciężka sytuacja ale musisz jakoś wytrwać. Kontaktuj się jak ty;lko możesz często z wetem. Ja na pewno będe trzymała kciuki za twoje ogonki. Nie martw się wszystko będzie w porządku.
[PRZENOSZENIE CHOROB] epidemia
widocznie choroba przenosi sie na inne szczury.Musialabys calkowicie je odizolowac od siebie .Co mozesz zrobic? Chyba jedynie zadbac o ich odpornosc .Oprocz echinacea weterynarz polecal mi granulki homeopatyczne Mucosa Compositum .Podobo maja dobry wplyw na nasze zwierzaczki.Mozna podawac je rownoiczesnie z echinacea .
"Dwie rzeczy są nieskończone - Wszechświat i głupota ludzka. Co do tej pierwszej istnieją jeszcze wątpliwości." A .Einstein
[PRZENOSZENIE CHOROB] epidemia
Jesli Gratka okarze się chora, to z izolacji nici. nie mam i nie chcę jej samej nigdzie zamykać. dr Bielecki uważa, ze prawdopodobnie i tak wszystkie juz są w pewnym stopniu zarazone. Dr wojty ś jest innego zdania, ale nie tak do końca.
Szczuraski dostają też Hevarin (czy jakoś podobnie). To ma niby trochę przystopować namnażanie wirusów, ale jest może uszkadzać wątrobę i nerki. Podaję więc też osłonowo leki na wątrobe (Heperagen?).
Czuję się fatalnie!
I chyba z wakacji nic nie wyjdzie, bo moje ogonki mnie poptrzebuja!
Szczuraski dostają też Hevarin (czy jakoś podobnie). To ma niby trochę przystopować namnażanie wirusów, ale jest może uszkadzać wątrobę i nerki. Podaję więc też osłonowo leki na wątrobe (Heperagen?).
Czuję się fatalnie!
I chyba z wakacji nic nie wyjdzie, bo moje ogonki mnie poptrzebuja!
[PRZENOSZENIE CHOROB] epidemia
PALATINA łącze się z Tobą w bólu.Przed moją Ziutką też już chyba niewiele zostało.Na zadne leki nie reaguje.Prawie się nie rusza.Nie rozumiem jednego.Szczury z laboratorium przez całe życie sa zdrowe a jak przenoszą się do domowych warunków to od razu chorują.
Ale pociesza mnie to,że zarówno Bonifacy,Benjamin,Marco i moja Ziutka i inne szczury wydostane z laboratorium dożyją swoich dni we wspaniałych warunkach.z pełną miską najróżniejszego jedzonka.Kochane,przytulane,głaskane,mogące zasypiać wtulone w inne szczurki.
Może to im wynagrodzi brudna,ciasną klatkę.Spanie na gołych prętach,obleśny granulat,brak kontaktu z innymi szczurami,bolesny dotyk podcietego opiekuna i bolesne doświadczenia.
Ale pociesza mnie to,że zarówno Bonifacy,Benjamin,Marco i moja Ziutka i inne szczury wydostane z laboratorium dożyją swoich dni we wspaniałych warunkach.z pełną miską najróżniejszego jedzonka.Kochane,przytulane,głaskane,mogące zasypiać wtulone w inne szczurki.
Może to im wynagrodzi brudna,ciasną klatkę.Spanie na gołych prętach,obleśny granulat,brak kontaktu z innymi szczurami,bolesny dotyk podcietego opiekuna i bolesne doświadczenia.
Figa i Julka u mnie
Pestuś, Ziutuś, Kofi i Lafi biegają razem za Tęczowym Mostem w Krainie Wielkich Dropsów
Pestuś, Ziutuś, Kofi i Lafi biegają razem za Tęczowym Mostem w Krainie Wielkich Dropsów
[PRZENOSZENIE CHOROB] epidemia
Dokładnie to samo sobie tłumaczę!!!
Ale Benjamin i Bonifacy byli u mnie dość długo (boni zachorował po 10 miesiącach u mnie, a Beniuś po prawie roku).
Tylko, że Gratka nie jest z laboratorium!
kocham ją najbardziej ze wszystkich!!!!
Idę dzis do Bieleckiego, bo na Wojtyś mnie nie stac.
Już i tak wisze jej 50zł i mam oddać w piątek przy zdejmowaniu szwów Antosiowi!
Ale Benjamin i Bonifacy byli u mnie dość długo (boni zachorował po 10 miesiącach u mnie, a Beniuś po prawie roku).
Tylko, że Gratka nie jest z laboratorium!
kocham ją najbardziej ze wszystkich!!!!
Idę dzis do Bieleckiego, bo na Wojtyś mnie nie stac.
Już i tak wisze jej 50zł i mam oddać w piątek przy zdejmowaniu szwów Antosiowi!
[PRZENOSZENIE CHOROB] epidemia
Idziesz w piątek do Wojtyś? Ja też. Może się spotkamy.
Figa i Julka u mnie
Pestuś, Ziutuś, Kofi i Lafi biegają razem za Tęczowym Mostem w Krainie Wielkich Dropsów
Pestuś, Ziutuś, Kofi i Lafi biegają razem za Tęczowym Mostem w Krainie Wielkich Dropsów
[PRZENOSZENIE CHOROB] epidemia
Ja bedę jak najwcześniej, czyli pewnie trochę po 10 (ona w piątki rano jest, czy mi sie pomyliło), ale nie jestem pewna. Rano u niej jest pusto - Zawsze jestem jedynę osobą po gabinetem, a ty mnie kolejkami straszyłaś!
Idę ze swoją współlokatorką, bo ona usypia szczurcie...
a poza tym mam pokazać wojtyś Marca i Benjamina, a przynieść też antosia na zdjęcie szwów. Nie zabrałabym się z nimi wszystkimi na raz sama!
Przyślij mi smsa w czwartek, o ktorej bedziesz, bo ja w necie już nie bedę.
Idę ze swoją współlokatorką, bo ona usypia szczurcie...
a poza tym mam pokazać wojtyś Marca i Benjamina, a przynieść też antosia na zdjęcie szwów. Nie zabrałabym się z nimi wszystkimi na raz sama!
Przyślij mi smsa w czwartek, o ktorej bedziesz, bo ja w necie już nie bedę.
[PRZENOSZENIE CHOROB] epidemia
W piątki jest od 15 do 20.Ostatnio faktycznie bnikogo u niej nie ma.Byłam ostatnio dwa razy ok 17 i tez nikogo przede mną nie było.Odezwę się w czwartek
Figa i Julka u mnie
Pestuś, Ziutuś, Kofi i Lafi biegają razem za Tęczowym Mostem w Krainie Wielkich Dropsów
Pestuś, Ziutuś, Kofi i Lafi biegają razem za Tęczowym Mostem w Krainie Wielkich Dropsów
[PRZENOSZENIE CHOROB] epidemia
kurcze... nie wiem, co powiedziec... trzymajcie sie, dziewczyny... najwazniejsze, zebo szczurkom bylo tak dobrze, jak tylko moze byc - w koncu to jakosc zycia sie liczy, a nie dlugosc, prawda? mam nadzieje, ze beda silne i wyjda z tego jakos...
PALATINA, a jak tam antos? uspokoil sie juz troche, czy jeszcze poziom testosteronu nie opadl? to juz kolejny kastrat w naszej malej spolecznosci... trzymam kuciuki za jako zlagodnienie i dobre stosunki z reszta stadka...
PALATINA, a jak tam antos? uspokoil sie juz troche, czy jeszcze poziom testosteronu nie opadl? to juz kolejny kastrat w naszej malej spolecznosci... trzymam kuciuki za jako zlagodnienie i dobre stosunki z reszta stadka...
[PRZENOSZENIE CHOROB] epidemia
Antoś był wykastrowany dopiero tydzień temu.
Ale dogaduje się już z dziewczynami, tylko je gwałcić nadal chce!
Nie chcę, żeby mi wszystkie poumierały!!!!
Jak ja sobie z tym poradzę???!!!
Moni spotkajmy się w ten piatek, bo ja muszę z kimś (kto wie, o czym mówię) pogadać, bo oszaleję.
Ale dogaduje się już z dziewczynami, tylko je gwałcić nadal chce!
Nie chcę, żeby mi wszystkie poumierały!!!!
Jak ja sobie z tym poradzę???!!!
Moni spotkajmy się w ten piatek, bo ja muszę z kimś (kto wie, o czym mówię) pogadać, bo oszaleję.
[PRZENOSZENIE CHOROB] epidemia
ale dlaczego maja od razu poumierac? gratka przeciez silna dziewczyna jest... a marco i benjamin tez bez walki sie nie poddadza... wierz w nie - wiara czyni cuda... a przeciez one tez czuja, czy jestes smutna czy wesola... miej silna nadzieje na poprawe, to na pewno poczuja sie lepiej... chocby psychicznie, ale przeciez psychika ma ogromny wplyw na caly organizm...
[PRZENOSZENIE CHOROB] epidemia
Latwo Ci mówić...
wcze śniej myslałam, że tylko albinoski są słabe i że reszta bedzie zdrowa, ale teraz...
Benjamin juz 4 tygodnie jest bez antybiotyków i ma się dobrze, nawet przytył trochę!!!
Marcdo mieszka z Benuim w pokoju (luzem, bez klatki). Chyba im tam razem dobrze!
Marco oddycha fatalnie, ale tez jest wciąż żywy, wesoły, zainteresowany otoczeniem... Tylko niejadek z niego.
Gratka?
zobaczymy...
Bielecki przyjmuje od 16, więc jeszcze chwilę muszę poczekać.
Ona nie wygląda źle, tylko, że widać na niej jak oddycha -brzuszek jej się porusza, a wcześniej nie bylo tak tego widać. To początek duszności...
Boję się...!!!
Staram się myśleć, że wszystko bedzie oki, ale podświadomie myślę, że wcale tak nie bedzie!
A Antoś?
Biedaczek po tej kastracji pewnie jest osłabiony...
Co bedzie jak i on zachoruje?!
Ja tego nie zniosę!!!
Musi byuć dobrze!
Powiedzcie mi, żebędzie, ze komuś z Was szczurki wyzdrowiały z zapalenia płuc lub, że duszność Gratki to jeszcze nic poważnego!
Jak ja bym chciała w to wierzyć!
wcze śniej myslałam, że tylko albinoski są słabe i że reszta bedzie zdrowa, ale teraz...
Benjamin juz 4 tygodnie jest bez antybiotyków i ma się dobrze, nawet przytył trochę!!!
Marcdo mieszka z Benuim w pokoju (luzem, bez klatki). Chyba im tam razem dobrze!
Marco oddycha fatalnie, ale tez jest wciąż żywy, wesoły, zainteresowany otoczeniem... Tylko niejadek z niego.
Gratka?
zobaczymy...
Bielecki przyjmuje od 16, więc jeszcze chwilę muszę poczekać.
Ona nie wygląda źle, tylko, że widać na niej jak oddycha -brzuszek jej się porusza, a wcześniej nie bylo tak tego widać. To początek duszności...
Boję się...!!!
Staram się myśleć, że wszystko bedzie oki, ale podświadomie myślę, że wcale tak nie bedzie!
A Antoś?
Biedaczek po tej kastracji pewnie jest osłabiony...
Co bedzie jak i on zachoruje?!
Ja tego nie zniosę!!!
Musi byuć dobrze!
Powiedzcie mi, żebędzie, ze komuś z Was szczurki wyzdrowiały z zapalenia płuc lub, że duszność Gratki to jeszcze nic poważnego!
Jak ja bym chciała w to wierzyć!
[PRZENOSZENIE CHOROB] epidemia
palatina,bardzo mi przykro ze wzgledu na twoje szczurki . Wyczytalam w necie ,ze dobrze przy zapleniu pluc kaszlec .Moze dawaj im cos wykrztusnego? Wleko z miodem i maslem na pewno im nie zaszkodzi . Moze lubia czosnek ? Sprobuj odrobinke roztartego dodac do tego leka . czasami naturalne metody okazuja sie rewelacyjne.
"Dwie rzeczy są nieskończone - Wszechświat i głupota ludzka. Co do tej pierwszej istnieją jeszcze wątpliwości." A .Einstein
[PRZENOSZENIE CHOROB] epidemia
najprawdopodobniej tez bym sie przeszła do Wojtyś w piatek
Yasco powinien mieć wyciagniete szwy
Yasco powinien mieć wyciagniete szwy