Senność, powolny wzrost.

[Robert91]

Witam, od blisko trzech miesięcy jestem posiadaczem dwóch (pierwszych w życiu) szczurków - Andzi i Gandzi. Dbam o to, by miały urozmaicone pożywienie, jak i również by spędzały odpowiednio dużo czasu poza klatką. Z początku obie były tych samych rozmiarów, obie zachowywały się podobnie. Różniły się jedynie umaszczeniem i uszami. Z czasem zauważyłem, że Andzia jest o co najmniej 1/3 mniejsza od Gandzi, z rzadka do mnie podchodzi, a większość czasu (nawet nocą) spędza schowana w kryjówce.
Zaczęło mnie to powoli martwić i wolę w czas poradzić się bardziej doświadczonych osób. Widzę takie przyczyny:

+szczurki mają różne geny, stąd różnica w rozmiarach i zachowaniu. Ludzie również są więksi i mniejsi, jak i bardziej lub mniej towarzyscy.

-Andzia jest zarobaczona, lub coś jej zaszkodziło, np. plastik który obgryzła.

Rywalizacja o pokarm odpada, z tego co zauważyłem obie jedzą podobne ilości pokarmu.

Z góry dziękuję za odpowiedzi

[akzi]

a co to znaczy ze andzia jest zarobaczona ?
skoro jest warto cos z tym zrobic . iśc do weta ?
szczury nie muszą byc takie same, jak ludzie inni sa wyźsi inni niźsi.

[nienazwana]

Zakładam że szczurki mieszkają razem więc jeśli jedna jest zarobaczona to moim zdaniem druga jest zarobaczona również na 200%. Poszukaj specjalisty znającego się na szczurach. To podstawa

[Robert91]

"Jest zarobaczona" nie jest stwierdzeniem, ale moim przypuszczeniem. Proszę, czytaj uważnie

Niepokoi mnie tempo wzrostu i zachowanie Andzi. Tutaj chciałem się dowiedzieć, czy jest to sprawa na tyle poważna, by iść z tym do weterynarza. W pewnym sensie, póki co, to Wy jesteście moimi specjalistami. Na pewno większość z was wie ode mnie więcej o szczurach.

Teraz wiem już na pewno, że nie jest zarobaczona i nie to jest przyczyną nierównomiernego wzrostu szczurków. W takim wypadku obie rosłyby wolno. Andzia jest senna, zdecydowanie bardziej niż wcześniej i rośnie wolniej od Gandzi. Jeśli macie jakieś przypuszczenia co do przyczyn takiego zachowania, albo uważacie że jest to normalne, to proszę napiszcie co o tym uważacie

[Zirrael]

Rada jest jedna - wizyta u szczurzego weta - takie objawy pasować mogą do niemal każdej szczurzej choroby. Nikt przez forum szczura Ci nie zdiagnozuje - to musi zrobić wet. ( I owszem ospałość i powolny rozwój są bardzo niepokojące.

[nienazwana]

A skąd masz szczuraki???? Co wiesz o ich pochodzeniu??? Czy zauważasz jeszcze jakiekolwiek inne objawy nawet najdrobniejsze oprócz nierównej wagi i senności (??? a jak dokładnie się ta sennośc objawia??)?

[Robert91]

Właśnie wróciłem do domu po dwudniowej nieobecności, Andzia wydaje się bardziej żywa. Nie tylko do mnie podchodzi, ale nawet wspina się na mnie po ręce Pewnie miała złe dni...
Przypomniałem sobie też coś bardzo ważnego. Pan u którego kupiłem Andzie twierdził, że jest rasy "American Blue", a z tego co przeczytałem na forum wszystkie odmiany niebieskie potrzebują więcej białka. Spróbuję uzupełnić jej dietę w białko. Kupię w wędkarskim jakieś larwy, albo spróbuję z ugotowanym grochem lub fasolą. Do tego w razie czego rozpuszczę im w poidełku vibowit. Wszystko to nie zaszkodzi, a może pomóc.
Jeśli będzie działo się coś niepokojącego. to na pewno napiszę. Dzięki za pomoc

[Zirrael]

American blue to nie rasa - tylko kolor. Wśród szczurów co najwyżej wyróżnia się odmiany i dotyczą one typu uszu czy sierści. Co do większego zapotrzebowania na białko u koloru american blue to gdzie takie cuda żeś wyczytał? Kolor sierści nie ma nic wspólnego z zapotrzebowaniem na białko

[Raila]

Tak jak napisała zirrael - american blue to tylko określenie koloru szczurka. Kolor nie definiuje ani zdrowia ani tym bardziej charakteru zwierzaka. Szczur to szczur, bez względu jakiego koloru ma sierść, jakiej budowy uszka czy jakiego typu sierść. Nie wiem gdzie wyczytałeś, że szczury tej odmiany mają większe zapotrzebowanie na białko, ale wiedz, że informacja ta jest nieprawdziwa. Tylko fuzzy (łyse szczurki) potrzebują więcej białka by móc utrzymywać stałą temperaturę ciała, inne odmiany nie mają takich wymagań. Proponowałabym wybrać się z malutką do weterynarza, który zna się na potrzebach i leczeniu szczurów, żeby ją obejrzał, osłuchał i sprawdził czy jest zdrowa. Ospałość może być oznaką początków każdej choroby, także tych które prowadzą do śmierci.
I jeszcze sprostowanie - jeśli podejrzewałeś Andzię o bycie zarobaczoną to trzeba wziąć pod uwagę, że na 99% obie mogą być zarobaczone. Jednak jeśli osobnik jest silniejszy to może nie dawać po sobie oznak zarobaczenia. Warto to sprawdzić badając kał dziewczynek - badanie jest proste, tanie, a rozwieje wątpliwości.

[Robert91]

Poza tym, Andzia ma uszy jak mysz, chyba tzw. dumbo. Ale wątpię by była rasowym szczurem.

Przeczytałem tutaj: http://ratteria.w.interia.pl/zywie.htmlw "Jak karmić?"

[Zirrael]

Robert91 rasowy = rodowodowy a rodowodowe szczury pochodzą wyłącznie z hodowli zarejestrowanych w stowarzyszeniach hodowców (aktualnie w Polsce sa hodowle zrzeszone w Polskim stowarzyszeniu oraz stowarzyszeniu Holenderskim i Czeskim). Tylko takie hodowle mają prawo wydawać rodowody.
Jesli chodzi o to co na stronie Mychy wyczytałeś - to śmiem twierdzić, że aspekt kolorystyczny szczura nie ma kompletnie nic wspólnego z jego zapotrzebowaniem na białko. Miałam i mam w swojej hodowli szczury russian blue, dawniej miałam i american blue i nigdy żaden z nich nie odstawał od innych. Nie wierz we wszystko co czytasz - raczej staraj się weryfikować wiedzę znalezioną na prywatnych stronach. Co do malutkich - wizyta u szczurzego weterynarza im na pewno nie zaszkodzi. Szczury bardzo długo potrafią ukrywać swoje dolegliwości i często przy wystąpieniu ewidentnych objawów jest za późno na pomoc i leczenie.

[Raila]

Szczur rasowy to szczur rodowodowy, czyli posiadający rodowód. Jeśli Twoja Andzia nie ma rodowodu to nie jest szczurem rasowym

Rozumiem, że chodzi o ten fragment:

Nie podawajmy często produktów mlecznych naszym podopiecznym - mogą spowodować uczulenie - przebiałkowanie (!) jednak szczury bezwłose i wszystkie odmiany niebieskie powinny otrzymywać większą ilość białka i produktów białkowych.

O tyle o ile mogę się zgodzić, że szczury bezwłose (czyli właśnie fuzzy) potrzebują więcej białka, tak informacja, że wszystkie odmiany niebieskie (a jest ich kilkadziesiąt jak nie więcej, ponieważ istnieją dwie niebieskie bazy i masa ich krzyżówek z innymi kolorami) też mają takie zapotrzebowanie jest bzdurą. Trudno zweryfikować czemu osoba pisząca ten artykuł wspomniała o niebieskich, ponieważ nie napisała dlaczego wg. niej powinny dostawać więcej białka, ale u siebie w domu mam/miałam kilkanaście niebieskich szczurów i nigdy nie potrzebowały zwiększonej ilości białka do prawidłowego rozwoju.
Pomijając, że odnoszę wrażenie, że nie istnieje słowo "przebiałkowanie"...

[Robert91]

Bardzo się cieszę, że mogę dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy na temat szczurów. Do tej pory miałem jedynie akwarium i moja wiedza jest uboga

Co do "rasowości" szczurków, to rozumiem o co chodzi. Myślałem raczej o sytuacji typu: dalmatyńczyk oszczenił się z kundlem, owe szczenie miało małe z innym dalmatyńczykiem. Tak powstały pies nie ma rodowodu, nie jest czystej krwi. Jednak ma wiele genów, a co za tym idzie plamki i być może skłonność do skrętu żołądka. Może zaistnieć też sytuacja, gdzie psy - a w naszym przypadku szczury - są czystej krwi i bez rodowodu. BARDZO wątpliwe, poza tym ogromne prawdopodobieństwo pochodzenia z chowu wsobnego. W każdym razie, chyba powinienem napisać, że Andzia jest być może "rasowa" ;P No ale to nie istotne. Ważne jest to, że póki co widzę Andzie w jej normalnej formie, wesołą i biegającą. Być może z genami kilkunastu odmian szczurów, ale tak samo fajną