Czy to może być nowotwór złośliwy?

Wszystko inne, czego nie można zakwalifikować do żadnego z podanych działów. Na przykład: kilka objawów, dotyczących ogółu zachowań chorobowych, czy niewydolność kilku organów, obejmujących zarówno wewnętrzne, jak i zewnętrzne.
To jest dobry dział, jeśli nie wiesz gdzie możesz umieścić swój post - by najlepiej pasował.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
szczurasekPL
Posty: 3
Rejestracja: pn mar 31, 2014 9:42 am

Czy to może być nowotwór złośliwy?

Post autor: szczurasekPL »

Witam. Mam szczurka o imieniu Roxi. Wczoraj wyczułam u niej zgrubienie pod pachą,i jest to jakiś guz. Objawów nie ma jako takich...ale miała wcześniej strupki i teraz ma takie granatowe przebarwienia skóry i na nich gęściej rośnie sierść. Weterynarz powiedział (byłam parę tyg. wcześniej u weterynarza bo miała spuchnięty paluszek to przy okazji się zapytałam), że to jest typowe u gryzoni i że to są takie ,,blizny'' oraz ma przebarwioną sierść w niektórych miejscach. Ostatnio też się zrobiła bardziej ospała,już nie tak chętnie wychodzi z domku jak kiedyś (ale jak uż wyjdzie i ją wyciągne to śmiga jak gdyby nigdy nic :) ),ale przytyła i weterynarz powiedział że nie wykluczone że od tego (waży o 50 g za dużo :/).W miejscu tego zgrubienia rośnie jej normalnie sierść i nie ma żadnego obrzęku czy zaczerwienienia. I do niedawna wydzielała jej się poryfiryna z oka,ale weterynarz powiedział,że to osłabienie organizmu i że może dać jej specjalny lek dla zwierząt na odporność ale go nie mają w tej chwili. Moja mama wyczytała,że on jest z ekstraktu z drożdży i zaczęła jej od niedawna po troszkę dawać i jej to minęło. Oraz kicha tą poryfiryną. (chociaż nie wiem czy to ta poryfiryna czy po prostu czerwone coś).
Wiem że powinnam skonsultować się z weterynarzem ale aktualnie jestem chora i nie ma to z nią pojechać,jak już to z tydzień.Bardzo proszę o szybką odpowiedź,strasznie się o nią martwię. Czy to może być nowotwór złośliwy?
Z góry dziękuję.
Awatar użytkownika
smeg
Posty: 4739
Rejestracja: śr kwie 01, 2009 2:50 pm
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Czy to może być nowotwór złośliwy?

Post autor: smeg »

To może być nowotwór, guzy listwy mlecznej są częste u niesterylizowanych samiczek w starszym wieku. Szczurka powinna przejść operację wycięcia tego guza u doświadczonego w leczeniu gryzoni weterynarza. Im mniejszy guz, tym łatwiejsza będzie operacja, więc lepiej nie czekać aż urośnie (a rosną czasem bardzo szybko). Na razie obserwuj, a za tydzień jak już będziesz mogła, wybierz się z nią do weta i umów na operację.
Ze mną: Frotka, Flaszka <:3 )~~

Za TM: Ally,Majka,Lidka, Benia, Chrupka, Gaja, Basiek, Poziomka, Czarny, Luna, Krówka, Haszczyk, Duży, Zaraz, Haszczak, Piratka, Mariusz, Felicja, Mioli, Ciri, Pchełka, Halina, Oliwka, Lili, Margola, Mortadela, Rudolf
ODPOWIEDZ

Wróć do „Inne / ogół objawów”