Szczur chudnie, ma wycieki porfiryny.

Wszystko inne, czego nie można zakwalifikować do żadnego z podanych działów. Na przykład: kilka objawów, dotyczących ogółu zachowań chorobowych, czy niewydolność kilku organów, obejmujących zarówno wewnętrzne, jak i zewnętrzne.
To jest dobry dział, jeśli nie wiesz gdzie możesz umieścić swój post - by najlepiej pasował.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Julia7181
Posty: 11
Rejestracja: wt cze 25, 2013 7:22 pm

Szczur chudnie, ma wycieki porfiryny.

Post autor: Julia7181 »

Witam. Od 2 i pół roku posiadam szczurzycę Lirę. Ok. 2 lata temu dokupiłam szczurzycę Nutę. bardzo się do siebie przywiązały mimo początkowej agresji ze strony Liry. W marcu Nuta zdechła. Niestety miała skręt głowy, wycieki porfiryny z nosa, zaburzenia równowagi itd. Tak miała przez całe życie z wyjątkiem porfiryny, ale zawsze była radosna i energiczna. Wracając do Liry - ostatnio zauważyłam (mniej więcej od tygodnia) że ma wycieki porfiryny z oczu i z nosa. Jest osowiała, cały czas śpi. Ma duże problemy z utrzymaniem równowagi. Zamiast chodzić - czołga się. Jest zimniejsza. Nie chce pić, straciła apetyt. Wczoraj zjadła całą miseczkę jogurtu, ale dzisiaj nic nie ruszyła. Cały czas chudnie. Wiem, że to ze starości - w końcu gdy Lirę kupiłam miała ona ok. 6 miesięcy. Teraz ma ponad 3 lata (wiem, że nie powinno się kupować ze sklepów zoologicznych, ale wtedy tego nie wiedziałam). W całym swoim życiu ani razu nie zachorowała, była energiczna. Ostatnio (miesiąc temu) całe ciało miała w strupach i się drapała, ale umyłam ją ciepłą wodą i wszystkie strupy od razu zniknęły. Uszy, oczy, nos zostały całe suche, z resztą myłam za przednimi łapami. Mokrego szczura zawinęłam w ręcznik i wysuszyłam). Dbam o czystość klatki (zmieniłam żwirek na papier). Szczurek zawsze był dobrze odżywiany (niecała miska suchej karmy + owoce np. kawałek jabłka czy banana + smakołyki dla szczurów - kupowałam dropsy). Podsumowując: szczur ma porfirynę, zaburzenia równowagi, jest osowiały i zimny, cały dzień śpi i chudnie. Teraz leży mi na rece. Jakies 5 minut łapała powietrze pyszczkiem. Co robić ? Chciałam opisać jej stan (jezeli macie porady to piszcie) ale ona chyba umiera. Teraz normalnie oddycha, ale przed chwilą łapala powietrze pyskiem. Jak jej pomoc ? Jezeli nie moge juz jej pomoc to jak skrocic cierpienie albo przynajmniej troche ulzyc ? widze ze cos ja strasznie boli. Nuta sie tak zachowywala przed smiercia ale kilka sekund, a Lira tak oddychala 5 min. Teraz ciezko oddycha i drży. Co kilkanascie sekund bierze oddech pyskiem. Probowala sie myc, otrzepala sie jakby byla mokra. caly czas jedna reka ja ogrzewam. Co moge zrobic ?
Awatar użytkownika
noovaa
Posty: 4882
Rejestracja: sob sie 07, 2010 12:22 pm
Numer GG: 8639358
Lokalizacja: Białystok

Re: Szczur chudnie, ma wycieki porfiryny.

Post autor: noovaa »

Jedyne co możesz zrobić to iść do weterynarza. Wet powinien podać leki łagodzące objaw ( duszności ) i zdiagnozować szczurka. Wiek, jaki by nie był, nie zwalnia nas z leczenia szczurka, bo nigdy nie wiadomo czy po leczeniu nie pożyłaby jeszcze kilka miesięcy.
Obrazek
Szczurza rodzinka: * Lili * Kropka * Zmyłka * Wypierd *
Odeszły: * Maja * Różyczka * Adaś * Niunia * Yuki * Remi * Jagódka * Yogi * Phantom * Czochruś * Ninja * Nefertari * Misiu *
Julia7181
Posty: 11
Rejestracja: wt cze 25, 2013 7:22 pm

Re: Szczur chudnie, ma wycieki porfiryny.

Post autor: Julia7181 »

noovaa pisze:Jedyne co możesz zrobić to iść do weterynarza. Wet powinien podać leki łagodzące objaw ( duszności ) i zdiagnozować szczurka. Wiek, jaki by nie był, nie zwalnia nas z leczenia szczurka, bo nigdy nie wiadomo czy po leczeniu nie pożyłaby jeszcze kilka miesięcy.
Niestety jestem sama w domu, a nie jestem dorosla, nie mam prawa jazdy ;) szczurek sie uspokoil, zasnal. Mam witaminy : Vitatonyl, myslisz ze moga pomoc ? I co to moglo byc ?
Mialam zamiar wlasnie dzisiaj isc, ale na razie nie ma nikogo. Ja skonczylam wczesnie, wiec nie ma ani sąsiadów, ani rodziców. Siedze sama i rycze nad szczurem. Szczur śpi i zachowuje sie tak jak wczesniej i juz nie łapie tak powietrza. Ale ona piszczała. Nic nie robiłam i ją głaskałam - myślałam, że umiera. Zaraz po powrocie kogos pojade do weta. Sprobowac dac jej wody i tych witamin ?
Awatar użytkownika
noovaa
Posty: 4882
Rejestracja: sob sie 07, 2010 12:22 pm
Numer GG: 8639358
Lokalizacja: Białystok

Re: Szczur chudnie, ma wycieki porfiryny.

Post autor: noovaa »

Witaminy na bank nie uleczą tego co się szczurkowi dzieje, ale mogą wzmocnić odporność, co pomoże w leczeniu, które zaleci weterynarz.
Obrazek
Szczurza rodzinka: * Lili * Kropka * Zmyłka * Wypierd *
Odeszły: * Maja * Różyczka * Adaś * Niunia * Yuki * Remi * Jagódka * Yogi * Phantom * Czochruś * Ninja * Nefertari * Misiu *
Julia7181
Posty: 11
Rejestracja: wt cze 25, 2013 7:22 pm

Re: Szczur chudnie, ma wycieki porfiryny.

Post autor: Julia7181 »

noovaa pisze:Witaminy na bank nie uleczą tego co się szczurkowi dzieje, ale mogą wzmocnić odporność, co pomoże w leczeniu, które zaleci weterynarz.
Dobra, dzięki wielkie. Jeszcze mam dwa pytania. Jeśli znów będzie miała taki atak to mogę jakoś jej załagodzić ból ? Np. położyć w odpowiedniej pozycji lub masować itp. ? A po drugie : Szczur nie jest w stanie czyścić sobie porfiryny, jak moge jej to czyscic zeby nic nie uszkodzic i nie sprawic bolu ?
Julia7181
Posty: 11
Rejestracja: wt cze 25, 2013 7:22 pm

Re: Szczur chudnie, ma wycieki porfiryny.

Post autor: Julia7181 »

znow sie zaczelo...
Awatar użytkownika
noovaa
Posty: 4882
Rejestracja: sob sie 07, 2010 12:22 pm
Numer GG: 8639358
Lokalizacja: Białystok

Re: Szczur chudnie, ma wycieki porfiryny.

Post autor: noovaa »

Mała się dusi ...
Bez odpowiednich leków wiele nie zrobisz....

Możesz iść z nią do łazienki i puścić gorącą wodę, wilgotne powietrze może pomóc, lub wręcz przeciwnie zaszkodzić, w zależności od przyczyny duszności.
Możesz też stanąć z nią przy uchylonym oknie, żeby wdychała świeższe powietrze.

Niestety nic więcej.
Na duszności powinna dostać na przykład steryd lub furosemid.
Obrazek
Szczurza rodzinka: * Lili * Kropka * Zmyłka * Wypierd *
Odeszły: * Maja * Różyczka * Adaś * Niunia * Yuki * Remi * Jagódka * Yogi * Phantom * Czochruś * Ninja * Nefertari * Misiu *
Julia7181
Posty: 11
Rejestracja: wt cze 25, 2013 7:22 pm

Re: Szczur chudnie, ma wycieki porfiryny.

Post autor: Julia7181 »

noovaa pisze:Mała się dusi ...
Bez odpowiednich leków wiele nie zrobisz....

Możesz iść z nią do łazienki i puścić gorącą wodę, wilgotne powietrze może pomóc, lub wręcz przeciwnie zaszkodzić, w zależności od przyczyny duszności.
Możesz też stanąć z nią przy uchylonym oknie, żeby wdychała świeższe powietrze.

Niestety nic więcej.
Na duszności powinna dostać na przykład steryd lub furosemid.
Sprobuje i tak i tak. Jest troche lepiej, ale co jakis czas wiaga powietrze pyskiem.
Żadnych z wymienionych leków nie posiadam. Sprobuje zrobić tak jak radzisz, jeżeli zacznie znowu piszczeć i wdychać powietrze to po prostu znowu usiąde a ją położę na rekach.
Mam nadzieje, ze nie bedzie umierała teraz przez kilka godzin. Wizyta u weta zakończy się pewnie uśpieniem cierpiącego zwierzaka, ale lepsze to niż to co teraz przeżywa. Wroce za niedługo - napiszę czy coś sie zmieniło.
Julia7181
Posty: 11
Rejestracja: wt cze 25, 2013 7:22 pm

Re: Szczur chudnie, ma wycieki porfiryny.

Post autor: Julia7181 »

No więc nalałam gorącej wody do umywalki, a szczura trzymałam na rękach nad nią. Na początku szczurek zaczął normalnie płynnie oddychać, a zaraz po tym znowu zaczęła wciągać powietrze pyszczkiem. Dałam jej kroplę tych witamin. Teraz leży, a ja ją drapię za uchem. Zgrzyta zębami, ale nie pulsują jej oczy. Zwykle zgrzyta jak jest jej wygodnie i dobrze, ale czy to może być z bólu ?
Awatar użytkownika
noovaa
Posty: 4882
Rejestracja: sob sie 07, 2010 12:22 pm
Numer GG: 8639358
Lokalizacja: Białystok

Re: Szczur chudnie, ma wycieki porfiryny.

Post autor: noovaa »

Z bólu, stresu, zmęczenia ... wszystko jednocześnie :(
Brak powietrza to chyba najgorsze, co może się nam przytrafić ..
Obrazek
Szczurza rodzinka: * Lili * Kropka * Zmyłka * Wypierd *
Odeszły: * Maja * Różyczka * Adaś * Niunia * Yuki * Remi * Jagódka * Yogi * Phantom * Czochruś * Ninja * Nefertari * Misiu *
Julia7181
Posty: 11
Rejestracja: wt cze 25, 2013 7:22 pm

Re: Szczur chudnie, ma wycieki porfiryny.

Post autor: Julia7181 »

noovaa pisze:Z bólu, stresu, zmęczenia ... wszystko jednocześnie :(
Brak powietrza to chyba najgorsze, co może się nam przytrafić ..
Zgadzam się. Poprzedni szczurek dużo chorował, ale nigdy nie miał duszności. Dlatego w pierwszej chwili nie mialam pojecia co sie dzieje. Chyba jest jakas poprawa, bo szczurzyca sie myje. Tzn. przewrocila sie na plecy i zaczela łapami wycierac pyszczek, a tylnią łapką podrapała się za uchem. Tylko, że teraz zauwazylam porfiryne w okolicach narządów rodnych. Od kilkunastu minut się nie dusi.
Wielkie dzięki za pomoc.
Julia7181
Posty: 11
Rejestracja: wt cze 25, 2013 7:22 pm

Re: Szczur chudnie, ma wycieki porfiryny.

Post autor: Julia7181 »

W sumie to stresu miała bardzo dużo po śmierci szczurka. Szukała go po całym domu, a później pojawiły się strupy, a teraz to. Były ze sobą bardzo związane więc Lira musi to strasznie przeżywać.
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Szczur chudnie, ma wycieki porfiryny.

Post autor: unipaks »

W okolicach narządów rodnych to pewnie krew, nie porfiryna - mała może mieć polipa macicy albo i ropomacicze, lub jakiś guz (pochwy na przykład). Albo to z dróg moczowych - czy sikała z krwią?
Tak czy owak, jest potrzebna wizyta u kompetentnego weta, bo tyle poważnych objawów naraz :-\
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Julia7181
Posty: 11
Rejestracja: wt cze 25, 2013 7:22 pm

Re: Szczur chudnie, ma wycieki porfiryny.

Post autor: Julia7181 »

unipaks pisze:W okolicach narządów rodnych to pewnie krew, nie porfiryna - mała może mieć polipa macicy albo i ropomacicze, lub jakiś guz (pochwy na przykład). Albo to z dróg moczowych - czy sikała z krwią?
Tak czy owak, jest potrzebna wizyta u kompetentnego weta, bo tyle poważnych objawów naraz :-\
Dzięki za odpowiedź. Nie sikała krwią. Jak szukałam w necie to pisało, że to może być porfiryna, ale już nie ważne. Szczurka trzeba było uśpić... Niestety trochę to trwało i trzeba było dać dużą dawkę tego czegoś (nie pamiętam jak to się nazywało, bo najpierw narkoza, a później coś jeszcze dają) bo szczurek się długo trzymał. Na szczęście ona nie cierpiała. Gorzej ze mną. Chociaż i tak weterynarz powiedział, że dawno już przekroczyła przeciętny wiek umierania. Miała ponad trzy lata. No, cóż wet powiedział, że podjęłam dobrą decyzję. Zawsze jak mi było smutno to brałam szczura na ręce, a teraz ? No, trudno, kiedyś przecież i tak musiałaby umrzeć, a z tego co powiedział wet wynikało, że nie dotrwałaby do jutra. Wszystkim dziękuję za pomoc.
Awatar użytkownika
noovaa
Posty: 4882
Rejestracja: sob sie 07, 2010 12:22 pm
Numer GG: 8639358
Lokalizacja: Białystok

Re: Szczur chudnie, ma wycieki porfiryny.

Post autor: noovaa »

Bardzo mi przykro :(
Obrazek
Szczurza rodzinka: * Lili * Kropka * Zmyłka * Wypierd *
Odeszły: * Maja * Różyczka * Adaś * Niunia * Yuki * Remi * Jagódka * Yogi * Phantom * Czochruś * Ninja * Nefertari * Misiu *
ODPOWIEDZ

Wróć do „Inne / ogół objawów”