Sine genitalia...?

Wszystko inne, czego nie można zakwalifikować do żadnego z podanych działów. Na przykład: kilka objawów, dotyczących ogółu zachowań chorobowych, czy niewydolność kilku organów, obejmujących zarówno wewnętrzne, jak i zewnętrzne.
To jest dobry dział, jeśli nie wiesz gdzie możesz umieścić swój post - by najlepiej pasował.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Moony
Posty: 33
Rejestracja: pt lut 15, 2013 7:02 pm

Sine genitalia...?

Post autor: Moony »

Podniosłam dziś jednego z moich chłopców i zauważyłam, że jedno z jego jąder jest jakby niebieskawe i trochę zniekształcone...
Co to może być...? Czy to może być wynik walki z drugim szczurem...? Czy coś gorszego...?
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Sine genitalia...?

Post autor: Paul_Julian »

Najlepiej jak pójdziesz do weterynarza, bo to nigdy nie wiadomo.
Tutaj był podobny temat http://szczury.org/viewtopic.php?f=173&t=30235
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Moony
Posty: 33
Rejestracja: pt lut 15, 2013 7:02 pm

Re: Sine genitalia...?

Post autor: Moony »

Właśnie patrzyłam na ten temat, ale widzę, że się nie rozwinął... D:
Mój ogonek na razie załatwia się, je i generalnie zachowuje normalnie...
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Sine genitalia...?

Post autor: Paul_Julian »

Ale lepiej idz, jutro piątek, a potem weekend. Wiadomo, zę w weekend zwierzaki najczęsciej chorują.
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Awatar użytkownika
akzi
Posty: 3941
Rejestracja: pn sty 11, 2010 12:22 pm
Lokalizacja: W W A

Re: Sine genitalia...?

Post autor: akzi »

nie ma co się dłużej zastanawiać
takie objawy sa niepokojące, jak pisze Julian należy udac się do weterynarza.
Obrazek

Za TM : Marysia Tutuś Kleo Gucio
Mała Mi uciekła ... :( Melina ma się dobrze w nowym domku
Moony
Posty: 33
Rejestracja: pt lut 15, 2013 7:02 pm

Re: Sine genitalia...?

Post autor: Moony »

...no i ładnie- dziś dostał biegunki.
Dobrze, że lekarz miał wolne godziny dziś (wszyscy się rzucają przed weekendem..).
Wizytę mamy na 16.40, zobaczymy, jak to będzie.... jeszcze ten cholerny gorąc.........
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Sine genitalia...?

Post autor: Paul_Julian »

Na biegunkę daj kawałek węgla ( te czarne tabletki) , albo jeszcze lepiej trochę smecty. nie wiem ile, 1/4 łyzeczki ?
W kwestii gorąca- mozesz nawet szczurkowi zrobić chłodny okład ( zimny ręcznik), dać na klatkę zimny recznik, podstawić wentylator.
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Moony
Posty: 33
Rejestracja: pt lut 15, 2013 7:02 pm

Re: Sine genitalia...?

Post autor: Moony »

Powróciłam.
Zamelduję wszystko, może ktoś kiedyś będzie miał podobny problem. A zatem.

Na początku lekarka i praktykanci (byłam w Żako na Bajana we Wrocławiu, gdyby ktoś był ciekaw) myśleli, że może to jakiś... "wodniak", z tego co pamiętam, natomiast potem stwierdzili, że jedno jądro jest jakby bardzo duże, a drugiego praktycznie nie ma.
Ogon miał wygolony brzuszek i zrobione USG, które nie wyjaśniło bardzo wiele, ale przynajmniej coś.

Generalnie- kipisz. Tak powiedział praktykant. Tak można określić jamę brzuszną. Szczur ma jakąś zmianę nieznanego pochodzenia (to może być guz z raka, ale może być to cokolwiek innego), w każdym razie na tyle dużą, że to ona prawdopodobnie przemieściła organy w szczurze. Nie znaleźli pęcharza, ale znaleźli coś, co było praktycznie w mosznie, i możliwe, że to właśnie przemieszczony pęcherz, chociaż nie są pewni i może być to też jakiś inny bąbelek płynu, tłuszczu albo czegoś. Jądra są zniekształcone, była sugestia, że jedno mogło pęknąć, ale też nie byli całkiem pewni.
Założenie było takie, że szczur nie może teraz sikać- ale mnie wydawało się, że siusiał, a na dodatek nerki były w bardzo dobrej formie (podobnie jak serce i wątroba, ale one nie mają związku z sytuacją).
Generalnie mam go dziś trzymać z dala od drugiego szczura, i sprawdzić, czy będzie siusiał, jadł, pił i normalnie chodził (rano jadł normalnie, jest bardziej ruchliwy teraz niż był wcześniej... z siusianiem zobaczymy). Jeśli tak, to generalnie wbrew pozorom nie jest aż tak źle- mimo, że organy się przemieściły, szczur może dalej funkcjonować po podaniu antybiotyku i leków przeciwbólowych (już dostał porcję).
Jeśli nie... zawsze można go otworzyć i zobaczyć, jakiego rodzaju to zmiana (rak, tłuszczak, coś) i czy da się ją usunąć. Jeśli tak- można to zrobić+ wykastrować szczura, i wtedy będzie już w porządku. Jeśli nie da się usunąć...
...to nie chcę kończyć zdania.
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: Sine genitalia...?

Post autor: ol. »

Jest szansa, jeśli szczura nie boli, że udało by Ci się zrobić wyraźnie zdjęcie obu jąder ?

Szukałam czegoś na temat tej lecznicy, ale nie wspomina się o niej na obu forach, jesteś pewna, że znają się tam na szczurach ?
Bo nie znaleźć pęcherza trochę dziwne jest, podobnie jak brak sprecyzowania przy czym ta zmiana w jamie brzusznej jest, jaki ma charakter. Dużo tu znaków zapytania. Pęknięte jądro chyba byłoby wskazaniem do jak najszybszej kastracji, ale tu też przypuszczenia...
Nie znam się na tyle, żeby podważać tę opinię, ale z pewnością byłabym spokojniejsza gdyby pochodziła od kogoś o utrwalonym autorytecie. Dobrze, że ogonek dobrze się czuje, ale gdyby się coś dalej z tym działo, skorzystałabym jeszcze z drugiej opinii któregoś z wrocławskich gryzoniowych wetów.
Moony
Posty: 33
Rejestracja: pt lut 15, 2013 7:02 pm

Re: Sine genitalia...?

Post autor: Moony »

Dałam mu teraz pospać w kołdrze, ale znudził się i trochę spaceruje po pokoju. Zjadł troszeczkę płatków owsianych, kawałek gotowanego brokuła i pół winogrona (chcę go jakoś poić, bo się nie zainteresował wodą w miseczce). Może wieczorem dam mu mango...

Też myślałam o drugiej lecznicy, tak na wszelki wypadek, ale to najprędzej w poniedziałek... na razie go obserwuję, i może jutro po południu podejdę po leki przeciwbólowe, planuję też dziś iść po trochę węgla, żeby kupki się unormowały (przez rozwolnienie traci wodę...).
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: Sine genitalia...?

Post autor: ol. »

Warzywa, a zwłaszca owoce (winogrono, arbuz) mają dużo wody, może dlatego nie jest zainteresowany piciem... Ewentualnie, żeby pił można delikatnie wodę posłodzić miodem/glukozą, ale jeśli ma normalny apetyt, to jeśli zostawisz go z ogórkiem/arbuzem (i wodą żeby mógł skorzystać), to nie powinien się odwodnić.
Na biegunkę dobrze robi biały ryż, z kolei gotowane brukuły mogą sprawę pogorszyć, więc z nimi lepiej chwilowo się wstrzymać.
Przy antybiotyku, podawaj też jakąś florę bakterjną, żeby w przyszłości biegunki uniknąć.

Jakbyś się wybierała do kogoś innego to z najbardziej polecanych we Wrocławiu jest Zwierzyniec (dr Piasecki) i Fizjowet (dr Strugała), z innych trzeba by zajrzeć do tego tematu: http://www.szczury.org/viewforum.php?f=13

Jeśli uda Ci się zrobić zdjęcie, wstaw tutaj, z ciekawości chciałabym zobaczyć jak to wygląda.
Maszka
Posty: 1605
Rejestracja: sob paź 17, 2009 2:04 pm
Lokalizacja: Poznań

Re: Sine genitalia...?

Post autor: Maszka »

Generalnie nie ogarniam całości, pęcherza w mosznie i reszty. Odniosę się tylko do sinego, zniekształconego jądra. Mój Mojmir miał nowotwór jądra, wyglądało to mniej więcej tak - https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/ ... 5ce015ea8b
innego zdjęcia na razie nie mogę znaleźć. Lewe jądro powiększone, twarde, zsiniałe, prawe - co jest ponoć charakterystyczne przy nowotworze - mniejszych rozmiarów niż normalne jądro, było takie jakby "sflaczałe". Jeśli wygląda u Twojego podobnie - jest to wskazanie do kastracji.
Moony
Posty: 33
Rejestracja: pt lut 15, 2013 7:02 pm

Re: Sine genitalia...?

Post autor: Moony »

Są wieści dobre, i są wieści złe.

Wyszłam z domu na parę godzin, zostawiłam szczura w transporterze na papierowych ręcznikach. Wróciłam- ręczniki były mokre, a trochę jedzenia, które mu dałam do środka (płatki owsiane i trochę szczurzych chrupek) zniknęło.
Teraz jednak wyjęłam go an chwilę, to zaraz schował się pod łóżko, nie reagował na wołanie i nie zainteresował się podawaną mu nektarynką.
Teraz włożyłam go do klatki (rozdzieliłam go z drugim ogonkiem, w razie, gdyby mu dokuczał... nie wiem, czy to dobrze, może powinny być razem...
Dalej nie zainteresował się ani nektarynką, ani poidełkiem...
Nie wiem, może to dlatego, że wcześniej był na lekach i go nie bolało, a teraz boli... O węglu raczej na razie zapomnę, bo w niego nie wmuszę...

Maszka- problem jest taki, że ta twarda zmiana jest w środku brzuszka, a nie w jądrach...
Z wyglądu wydaje mi się, że podobnie... Po kastracji było całkiem dobrze?
Moony
Posty: 33
Rejestracja: pt lut 15, 2013 7:02 pm

Re: Sine genitalia...?

Post autor: Moony »

Jajkozdjęcie... raczej mało co widać.
http://postimg.org/image/skco4je1j/

Leży sobie teraz... nie wygląda, żeby chciało mu się spacerować...
A ja siedzę i się trzęsę.

Dopiero co doadoptowałam mu kolegę, żeby nie był sam po śmierci poprzedniego........
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Sine genitalia...?

Post autor: Paul_Julian »

Jeśli ta twarda zmiana jest w środku brzuszka to trzeba operować :( Jak położysz szczurka na dłoni , to wtedy łatwiej wyczuć jakiś twardy guz. W dotyku bedzie jakby w środku był kamień.
Moze jutro udaloby Ci sie skontaktować z kimś jeszcze z Wrocławia, jak radzi Ol. ? Dla mnie to też takie troche dziwne z tym przemieszczeniem się pęcherza.
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
ODPOWIEDZ

Wróć do „Inne / ogół objawów”