Osłabienie po kastracji

Wszystko inne, czego nie można zakwalifikować do żadnego z podanych działów. Na przykład: kilka objawów, dotyczących ogółu zachowań chorobowych, czy niewydolność kilku organów, obejmujących zarówno wewnętrzne, jak i zewnętrzne.
To jest dobry dział, jeśli nie wiesz gdzie możesz umieścić swój post - by najlepiej pasował.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Maciej88
Posty: 14
Rejestracja: pt lut 21, 2014 9:00 am
Lokalizacja: Wrocław

Osłabienie po kastracji

Post autor: Maciej88 »

Cześć,
Dziś zaobserwowałem dziwne zachowanie swojego szczurka, przedwczoraj przeszedł operacje kastracji razem z drugim ogonem, dostały leki przeciwbólowe na dwa dni (więc dziś dostały ostatnią dawkę). Teraz szczurek wygląda na bardzo osłabionego, spał na łóżku co było u niego niespotykane do tej pory (zawsze w koncie, czy w swoim kartoniku), ledwo spijał wodę z podstawionego poidełka i ogólnie wydaje się nieobecny. Dziś rano jeszcze biegał i skakał po pokoju i jadł. Czy spotkaliście się z tym kiedyś? bo bardzo nas zmartwiło to zachowanie.
Obecnie z nami: Mała Mi, Perełka, Lunka (Ściurki)
Za Tęczowym Mostem: Lucky(piesek)[*], Bąbel[*], Ziomcio[*]
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Osłabienie po kastracji

Post autor: Paul_Julian »

Bardzo możliwe, ze po prostu bardziej go boli i woli sobie pospać. Najlepiej było by mu dac np. kaszkę dla dzieci, albo jakiś gerberek, bo wtedy nie musi pić. Albo mozna zetrzeć marchewkę i ugotować i dodac np. rozciapany ryż albo kaszkę grysik. Albo jakiś owoc.
Dodatkowo jest weekend, sporo zwierzaków w weekend odpoczywa i mniej rozrabia (nie mam pojęcia czemu).
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Maciej88
Posty: 14
Rejestracja: pt lut 21, 2014 9:00 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Osłabienie po kastracji

Post autor: Maciej88 »

dostał przed chwilą pomidorka, zjadł go jednak z mojej reki z zamkniętymi oczkami, nie złapał go w swoje łapki. Oddzieliłem je na noc żeby ten jeden miał spokój, zobaczymy rano...
Obecnie z nami: Mała Mi, Perełka, Lunka (Ściurki)
Za Tęczowym Mostem: Lucky(piesek)[*], Bąbel[*], Ziomcio[*]
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Osłabienie po kastracji

Post autor: unipaks »

Dla samca po kastracji nie jest najlepsze od razu biegać i skakać po pokoju, jednak zawsze to operacja :-\ (tak przy okazji - jakie miał znieczulenie? zastrzyk czy znieczulenie wziewne?). Być może to go tak osłabiło, choć niekoniecznie, bo przyczyna może być inna.
Jak wygląda ranka i szwy - czy to miejsce nie zaogniło się, nie jest zbyt rozpulchnione, nie widać ropy lub nie czuć brzydkiego zapachu? Czasem, choć rzadko, szczurek może być uczulony na pewien rodzaj szwów albo organizm może potraktować szwy jak ciało obce i następuje reakcja - czasem niemożliwa do zaobserwowania, wewnątrz, czasem uwidacznia się także jako wybrzuszenie/gulka pod skórą.
Czy szczurek prawidłowo się załatwia - kupki wyglądają normalnie, mocz nie ma brzydkiego zapachu albo zmienionego koloru?
W razie wątpliwości lepiej poszukać pomocy u weta znającego się na gryzoniach
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Maciej88
Posty: 14
Rejestracja: pt lut 21, 2014 9:00 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Osłabienie po kastracji

Post autor: Maciej88 »

Znieczulenie było wziewne, rana wygląda na zdrową żadnych zaczerwienień, ropy czy zapachu a szew pojedynczy bez niczego szczególnego.
Dziś stan się nie zmienił, cały czas śpi jak reaguje to z przymrużonymi oczami prawie po omacku. Zjadł dwa kawałki pomidorka, trochę suchego popił odrobiną wody.
Pod skurą niczego nie wyczułem sprawdziłem wczoraj jak był półprzytomny, kupki wyglądają standardowo, siki także.
Właśnie szukam weta, w niedziele nasza lecznica jest nieczynna niestety.
Obecnie z nami: Mała Mi, Perełka, Lunka (Ściurki)
Za Tęczowym Mostem: Lucky(piesek)[*], Bąbel[*], Ziomcio[*]
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Osłabienie po kastracji

Post autor: unipaks »

Przymrużone oczy mogą być objawem bólu
Napisz, co stwierdzono na wizycie; trzymam kciuki za ogonka :)
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Maciej88
Posty: 14
Rejestracja: pt lut 21, 2014 9:00 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Osłabienie po kastracji

Post autor: Maciej88 »

Podejrzenie zapalenia po operacji, dostał zastrzyk z Baytrilu.
Tydzień kuracji przed nami... teraz śpi jakby trochę lżej :)
Obecnie z nami: Mała Mi, Perełka, Lunka (Ściurki)
Za Tęczowym Mostem: Lucky(piesek)[*], Bąbel[*], Ziomcio[*]
Maciej88
Posty: 14
Rejestracja: pt lut 21, 2014 9:00 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Osłabienie po kastracji

Post autor: Maciej88 »

Dzisiaj Dziewczyna była z Ogonami u naszego weta. Ten osłabiony otrzymał 2 dawki leków: Metacam oral oraz Veraflox( do pyszczka). Pani doktor dodatkowo zaleciła kupno nutridrinka w aptece ze względu na małą ilość spożywanej karmy i wody i oczywiście kazała obserwować zachowanie ogonka. Powiedziała, że najprawdopodobniej jest to reakcja na szwy ale pewność będziemy mieć dopiero jak poprawi się stan po przepisanych lekarstwach. Jeśli jednak nic się nie zmieni to wtedy zachowanie ogona może wskazywać na guza przysadki mózgowej :( Proszę trzymajcie kciuki aby stan sie poprawił i żeby to była tylko negatywna reakcja na szwy :(
Obecnie z nami: Mała Mi, Perełka, Lunka (Ściurki)
Za Tęczowym Mostem: Lucky(piesek)[*], Bąbel[*], Ziomcio[*]
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Osłabienie po kastracji

Post autor: unipaks »

Tak się to zbiegło w czasie z operacją? Przed zabiegiem nie miał objawów neurologicznych? Poczytaj tu http://szczury.org/viewtopic.php?f=168&t=40039
U kogo Tak by się to zbiegło w czasie z operacją? Przed zabiegiem nie miał objawów neurologicznych? Poczytaj tu http://szczury.org/viewtopic.php?f=168&t=40039
U kogo operowany był szczurek, u kogo go leczycie?
Może warto z nim podjechać na kliniki przy Pl. Grunwaldzkim - jest tam dr Grzegorz Dziwak i dr Anna Woźniak, (tel. lecznicy 71/3205333, można też zadzwonić na portiernię i zapytać kiedy któreś z nich będzie tel.71/3205387). Dr Dziwak przyjmuje chyba też na ul. Energetycznej w któreś dni, tel. 71/3605190
Albo pojedź na Bulwar Ikara do dra Piaseckiego (we wtorki, środy i soboty chyba tylko operuje - tel do lecznicy 71/7568040)
Szczurka z guzem przysadki można leczyć Dostinexem podawanym co 3 dni, na Bulwarze Ikara mają dość niedrogo tabletki 1 mg; dawka to 0,6 mg na 1KG szczurka, więc starcza na dłuższy czas, tylko ta pierwsza dawka musi być większa.
Trzymam kciuki za poprawę u Twojego ogonkaszczurek?
Może warto z nim podjechać na kliniki przy Pl. Grunwaldzkim - jest tam dr Grzegorz Dziwak i dr Anna Woźniak, (tel. lecznicy 71/3205333, można też zadzwonić na portiernię i zapytać kiedy któreś z nich będzie tel.71/3205387). Dr Dziwak przyjmował też na ul. Energetycznej w któreś dni, tel. 71/3605190
Albo pojechać na Bulwar Ikara do dra Piaseckiego - we wtorki, środy i soboty chyba tylko operuje (tel do lecznicy 71/7568040)
Szczurka z guzem przysadki można leczyć Dostinexem podawanym co 3 dni, na Bulwarze Ikara mają dosć niedrogo tabletki 1 mg; dawka to 0,6mg/na1KG szczurka, więc starcza na dłuższy czas, tylko ta pierwsza dawka musi być większa.
Trzymam kciuki za poprawę u Twojego ogonka
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Maciej88
Posty: 14
Rejestracja: pt lut 21, 2014 9:00 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Osłabienie po kastracji

Post autor: Maciej88 »

Przed zabiegiem kastracji nie miał problemów neurologicznych. Dziewczyna zaobserwowała, że rzuca go na jedną stronę i niepewnie stawia kroki. Dzisiaj po wizycie u weta jeszcze troszkę wyglądało jakby mu sie w głowie kręciło, ale potem pochodził sobie po pokoju dość spokojnie, a z każdym krokiem nabierał pewności jednak jak trafił na przeszkodę to nie potrafił na nią wskoczyć tylko pomalutku się wdrapał. Jednak po chwili daliśmy mu spokój i wsadziliśmy do klatki aby odpoczął. Zauważyliśmy też, że zaczął reagować na miskę z nutridrinkiem i co jakiś czas do niej podchodzi i sobie popija, skubnął też kilka ziarenek suchej karmy, ale w dalszym ciągu omija poidełko, a raczej w ogóle nie reaguje tak jakby zapomniał że wisi w danym miejscu. Widać jednak niewielką poprawę, ponieważ od soboty nie wchodził na pięterko w klatce a przed chwilą wszedł dość stanowczo, ale jak oparł się na pupci aby się umyć to troszkę nim zachwiało (bardziej to wyglądało tak jakby go coś tam uwierało albo bolało) i zszedł spowrotem na dół ale już powoli i niepewnie. W dalszym ciągu przymruża oczka i dużo śpi. Pani doktor powiedziała, że on jest stosunkowo za młody na guza przysadki (ma ok 1rok i 3 m-ce), ale to żadne pocieszenie wiedząc, że w każdej sytuacji występują wyjątki od reguły;( Ogonki są leczone w przychodni "Zwierzyniec" u dr. Radochny Iłłakowicz na ul. Głogowskiej2-4 we Wrocławiu. Oby to jednak wyszło na reakcję na szwy bo nie wyobrażamy sobie że mogłoby być to coś gorszego :(
Obecnie z nami: Mała Mi, Perełka, Lunka (Ściurki)
Za Tęczowym Mostem: Lucky(piesek)[*], Bąbel[*], Ziomcio[*]
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Osłabienie po kastracji

Post autor: unipaks »

To może być też zapalenie ucha, albo mózgu/opon mózgowych, wylew/udar lub kłopoty z błędnikiem - nie spadł jak brykał po operacji, nie uderzył się?
Jeśli stan zapalny dotyczyłby mózgu/ucha i byłby pochodzenia bakteryjnego, to wówczas Baytryl byłby chyba lepszy niż Veraflox, bo dobrze przenika barierę mózg/krew, a poza tym verafloxu raczej nie powinno się stosować w przypadku chorób ośrodkowego układu nerwowego (a to podejrzenie guza przysadki :-\ ). Nie należy też stosować go łącznie z preparatami wielowitaminowymi lub produktami nabiałowymi, gdyż może to zmniejszać wchłanianie Verafloxu. Ponadto, fluorochinolony nie powinny być stosowane w zestawieniu z niesteroidowymi lekami przeciwzapalnymi (NLPZ) więc teraz trzeba być na to uwrażliwionym.
Veraflox natomiast jest dobry w razie zakażeń ran. Oby to było tylko to. Obserwujcie szczurasa, poczytajcie o objawach u przysadkowców oraz przy zapaleniu mózgu lub wylewie, takie szczegóły obserwacji mogą się wetowi bardzo przydać
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Maciej88
Posty: 14
Rejestracja: pt lut 21, 2014 9:00 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Osłabienie po kastracji

Post autor: Maciej88 »

Wzięlismy Bąbla na wybieg aby zobaczyć jak sobie radzi w "terenie", chodzi nawet normalnie już go tak nie zarzuca na jedną stronę. Szybko jednak słabnie i zasypia, biorąc go na ręce wyczułem podwyższoną temperaturę ciała więc podłożyliśmy mu zwilżoną chłodną pieluchę tetrową, zaczął jakby lepiej oddychać ale po przebudzeniu gdy zaczął sobie myć pyszczek poleciała mu krew z nosa albo z pyszczka ciężko to zdiagnozować skąd bo zdążył sobie umyć :( Co to może być? Co rusz jakies nowe objawy :( A dodzwonić się do naszej Pani doktor się nie mogę bo już jest po godzinach pracy :(
Obecnie z nami: Mała Mi, Perełka, Lunka (Ściurki)
Za Tęczowym Mostem: Lucky(piesek)[*], Bąbel[*], Ziomcio[*]
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Osłabienie po kastracji

Post autor: unipaks »

Dobrze, że mniej już go zarzuca, jest nadzieja że leki działają.
Mały powinien dużo odpoczywać, jeść półpłynne jedzonko typu gerber własnej roboty lub kupny/nutridrink/papki z Convalescence Support (można kupić w wielu gabinetach, to dla kota ale w Zwierzyńcu też je zalecają.
Albo kaszkę mu dawać dla dzieci - np Sinlac choć to bardzo zasładza. Niektóre karmy (Complite też) dają się rozetrzeć na proszek, możesz mieszać z Nutridrinkiem, może będzie jadł.
Ta substancja z nosa/oczu to pewnie porfiryna, pojawia się w nosie i wokół oczu u szczurków chorych oraz w stresie.
Przystosuj teraz dla niego klatkę, na razie górne pięterko niech ma odcięte, lepiej żeby nie spadł podczas zawrotu głowy czy utraty równowagi. Można też porozwieszać więcej hamaków - powiesić je tak, by służyły jako "łapacze" w razie potrzeby
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Maciej88
Posty: 14
Rejestracja: pt lut 21, 2014 9:00 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Osłabienie po kastracji

Post autor: Maciej88 »

Wczoraj Dziewczyna była z Ogonkiem u Weta, ponieważ miał problem z wypróżnieniem się i Pani doktor podczas obserwacji zauważyła, że Bąbel chodzi tak jakby po omacku i że prawdopodobnie nie widzi. Dała mu Karsivan i zaleciła podawać do tego wit B1. Nie spodobało się jej ,że śpi z łapkami zaciśniętymi w piąstki. Po Karsivanie Ogonek jest troszkę żywszy, na wybiegu chodzi pewniej niż dotychczas, jednak nie zwraca uwagi na przeszkody i dopiero jak dotknie wąsami to je omija. Nasza Pani doktor wczoraj kontaktowała się z drugim lekarzem, dr. Piaseckim, który po opisanych objawach i reakcjach Ogonka zasugerował, że najprawdopodobniej maluch dostał wylewu i stąd ta ślepota, osłabienie oraz silne wycieki porfiryn z nosa. Po konsultacji telefonicznej jesteśmy umówieni na jutro na podanie sterydów. Pani doktor powiedziała, że pomału powinno nam się udać z tego wyjść i Ogonek dojdzie do siebie i ma szansę na odzyskanie wzroku. Trzymajcie kciuki, aby to nastąpiło jak najszybciej bo bardzo go Kochamy i ciężko nam patrzeć na jego cierpienie ;(
Obecnie z nami: Mała Mi, Perełka, Lunka (Ściurki)
Za Tęczowym Mostem: Lucky(piesek)[*], Bąbel[*], Ziomcio[*]
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Osłabienie po kastracji

Post autor: unipaks »

No to mocno trzymam kciuki!
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
ODPOWIEDZ

Wróć do „Inne / ogół objawów”