Porfiryna i spuchnięty policzek

Wszystko inne, czego nie można zakwalifikować do żadnego z podanych działów. Na przykład: kilka objawów, dotyczących ogółu zachowań chorobowych, czy niewydolność kilku organów, obejmujących zarówno wewnętrzne, jak i zewnętrzne.
To jest dobry dział, jeśli nie wiesz gdzie możesz umieścić swój post - by najlepiej pasował.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
helix
Posty: 38
Rejestracja: wt paź 14, 2014 9:24 pm
Lokalizacja: Lubin

Porfiryna i spuchnięty policzek

Post autor: helix »

Misza od paru dni ma całe lewe oczko w porfirynie, nic się większego nie działo, aż do weekendu. W niedzielę spuchł mu policzek (byłam akurat na wyjeździe i dzwoniła do mnie mama). Jak wróciłam, zaraz poleciałam do weta. Pani wet. nie powiedziała mi wiele, ropień, nowotwór, ewe. coś z ząbkiem.
Misza ma 1 rok i 8 miesięcy, jest osowiały, ale je normalnie. Teraz zauważyłam, że zgrzyta ząbkami, nie może sobie miejsca znaleźć i prostuje łapki często. I teraz nie bardzo wiem co mam robić... Wet zaproponowała, że może podać znieczulenie i zobaczyć co się w pyszczku dzieje, bo inaczej nie da rady. Tylko czy to dobry pomysł, w tym wieku i iniekcyjnie? :(
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Porfiryna i spuchnięty policzek

Post autor: Paul_Julian »

Znieczulenie iniekcyjne to zawsze jest ryzyko, ale na pewno to nie bedzie pełne znieczulenie jak do operacji tylko taki "głupi jaś" ( takie znieczulenie wstępne, uspokajacz). Moja szczurka miała z miesiąc temu takiego "głupiego jasia" do pobrania krwi, a we wrzesniu będzie mieć 3 lata :)
Jesli Twoja wetka zna sie na szczurkach to na pewno poda własciwą dawkę. Wypytaj sie dokładnie o to znieczulenie. Warto sprawdzić co sie dzieje w pyszczku.
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Awatar użytkownika
zosiek29
Posty: 72
Rejestracja: sob lut 20, 2016 10:50 am

Re: Porfiryna i spuchnięty policzek

Post autor: zosiek29 »

Kiedyś u jednego z moich szczurów wystąpiły podobne objawy, pojawił się wielki ropień na pyszczku, który potem pękł i wyglądało to tragicznie, od tamtego czasu stan jego zdrowia już tylko się pogarszał :/ Nie będę straszyć, ale jeśli jest możliwość ratowania szczurka w jakikolwiek sposób, to moim zdaniem warto może zaryzykować, niż patrzeć potem jak zwierzak się męczy. Ale nie musi być to coś groźnego od razu. Obserwujcie z wet ogona uważnie.
egzystencja jest nader niewytłumaczalna, wręcz niemożliwa...
.... jak moje przejście na dietę
Marcela.
Posty: 16
Rejestracja: pn kwie 25, 2016 10:10 am

Re: Porfiryna i spuchnięty policzek

Post autor: Marcela. »

To dziwne, ale u mnie podobna sytuacja pojawiła się teraz - wyjechałam na 3 dni, znajoma szczurki karmiła, wracam i Daisy ma spuchnięty policzek. Wet najpierw stwierdził, że to guz, wczoraj już niepewność, że to może ropień (szczurek jest bardzo żwawy, ma 2,5 roku, pół roku temu zdiagnozowany guz przysadki, mimo tego lata po klatce jak szalona emerytka w sanatorium).
Jak skończyła się u Ciebie historia? Szczurek wyszedł z tego?
Szczurozol
Posty: 60
Rejestracja: pn lis 26, 2012 9:43 pm
Lokalizacja: Śląsk

Re: Porfiryna i spuchnięty policzek

Post autor: Szczurozol »

Witam.
Mam pytanie do miłośników szczurzych ogonków.
Od miesiąca nad prawym oczkiem "Żarówki"ślicznego dwu letniego szczurka pojawia się dużo porfiryny byliśmy u weta okazało się że szczurek ma zapalenie ucha dostał antybiotyki i maść do ucha.W uszku juz jest lepiej ale dalej z prawego oczka wycieka dużo polfiryny.Macie jakieś pomysły dlaczego?
Z nami -Korek,,Czarny,Biały,Lisek,Niedźwiadek,
Za Tęczowym Mostem - Groszek[*]Ciapek[*]Klakson[*]Mikrusek[*]Rudolf[*]Kapsel[*]Pieszczoch[*]
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Porfiryna i spuchnięty policzek

Post autor: Paul_Julian »

Moze nadal coś jest nie tak z uszkiem ? Albo jest jakiś stan zapalny w oku - mozna dawac zwykłe krople ze swietlikiem i zobaczyć czy pomoże.
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Szczurozol
Posty: 60
Rejestracja: pn lis 26, 2012 9:43 pm
Lokalizacja: Śląsk

Re: Porfiryna i spuchnięty policzek

Post autor: Szczurozol »

Po mimo wyleczenia zapalenia uszka-Żarówki-w dalszym ciągu nad prawym oczkiem zbiera się polfiryna,już nie wiemy co mamy robić,wet również.Żarówka normalnie je,pije jest żywym szczurasem ale niepokoi nas ten wyciek polfiryny,macie jakieś pomysły?
Pozdrawiam.
Z nami -Korek,,Czarny,Biały,Lisek,Niedźwiadek,
Za Tęczowym Mostem - Groszek[*]Ciapek[*]Klakson[*]Mikrusek[*]Rudolf[*]Kapsel[*]Pieszczoch[*]
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Porfiryna i spuchnięty policzek

Post autor: Paul_Julian »

Najlepiej zajrzec do tego oczka ( u weta oczywiscie :D ). Jesli zapalenie ucha było powazne, moze nastąpiło jakies porazenie nerwu i to oczko po prostu nie działa. To tak prosto tłumacząc.
Czasem udaje sie zauwazyć, ze jest nieruchoma żrenica.
Moze byc tez tak, ze jest zapalenie tego gruczołu produkującego porfirynę albo gruczołu łzowego. Moja albinoska miała zapalenie gruczołu łzowego- dostawała krople Biodacyna i Difadol , i potem długo nie było nawrotu.

I jeszcze poobserwuj oczko wieczorem i rano - czy jest bardziej zamglone, albo ma białą plamę ? Dwuletni szczur zaczyna sie już starzeć - moze to początki jaskry/zaćmy.
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Szczurozol
Posty: 60
Rejestracja: pn lis 26, 2012 9:43 pm
Lokalizacja: Śląsk

Re: Porfiryna i spuchnięty policzek

Post autor: Szczurozol »

Paul_Julian pisze:Najlepiej zajrzec do tego oczka ( u weta oczywiscie :D ). Jesli zapalenie ucha było powazne, moze nastąpiło jakies porazenie nerwu i to oczko po prostu nie działa. To tak prosto tłumacząc.
Czasem udaje sie zauwazyć, ze jest nieruchoma żrenica.
Moze byc tez tak, ze jest zapalenie tego gruczołu produkującego porfirynę albo gruczołu łzowego. Moja albinoska miała zapalenie gruczołu łzowego- dostawała krople Biodacyna i Difadol , i potem długo nie było nawrotu.

I jeszcze poobserwuj oczko wieczorem i rano - czy jest bardziej zamglone, albo ma białą plamę ? Dwuletni szczur zaczyna sie już starzeć - moze to początki jaskry/zaćmy.
Dziękuję za radę,będę obserwował i podpowiem wetowi Twoje sugestie.
Pozdrawiam.
Z nami -Korek,,Czarny,Biały,Lisek,Niedźwiadek,
Za Tęczowym Mostem - Groszek[*]Ciapek[*]Klakson[*]Mikrusek[*]Rudolf[*]Kapsel[*]Pieszczoch[*]
ODPOWIEDZ

Wróć do „Inne / ogół objawów”