[EUTANAZJA] domowy sposób pomocy w odejściu szczura

Leki, dawkowanie, cel stosowania oraz długość trwania terapii. Masz pytanie? Przejrzyj dział pod kątem odpowiedzi a jeśli jej nie znajdziesz, stwórz nowy post.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Sandrex
Posty: 755
Rejestracja: wt sie 31, 2004 8:06 pm

[EUTANAZJA] domowy sposób pomocy w odej?ciu szczura

Post autor: Sandrex »

Kochani, kiedyś czytałam gdzieś na forum, że można dać szczurowi dawkę leku, która pozwoli mu spokojnie odejść na drugą stronę tęczy. Nie mogę teraz tego znaleźć. Czy mógłby mi ktoś pomóc? Będę wdzięczna.
Ostatnio zmieniony ndz lis 12, 2006 1:23 pm przez Sandrex, łącznie zmieniany 1 raz.
Wake Up Little Sparrow
Awatar użytkownika
Lulu
Posty: 4466
Rejestracja: sob wrz 04, 2004 1:21 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

[EUTANAZJA] domowy sposób pomocy w odejściu szczura

Post autor: Lulu »

Sandrex, chodzi Ci moze o ten temat: >>klik<<? Leki tam co prawda nie sa polecane (najbardziej polecam wszystkie wypowiedzi jagasa), padl jednak pomysl w ulzeniu szczurowi uzywajac alkoholu...
Ewqa
Posty: 1354
Rejestracja: wt gru 28, 2004 8:06 pm
Lokalizacja: Wawa

[EUTANAZJA] domowy sposób pomocy w odejściu szczura

Post autor: Ewqa »

Domowe sposoby sa najlepsze na plamy po herbacie, inne rzeczy powinien załatwiać profesionalista. Ja bym się bała że jeszcze bardziej się bedzie szczurek męczył, nie zrobiłabym tego sama. Zreszta można się dorozmawiać z weterynarzem (ja tak zrobiłam), że w razie czego nawet w nocy moga przyjechac do lecznicy i za drobną dodatkowa opłatą (w końcu tez kochają zwierzaki) fachowo i bez bólu.
Pod Niebieskim Kocem : Lilka, Luna, Norka, Malinka
Teraz ze mną: Fiona, Cleo, Milka i Mała.
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

[EUTANAZJA] domowy sposób pomocy w odejściu szczura

Post autor: ESTI »

Znajoma dala szczurkow duza dawke ludzkich lekow uspokajajacych, gdyz stan byl juz na ryle ciezki, ze nie chciala aby szczur sie udusil i cierpial... pomoglo....
Obrazek
Sandrex
Posty: 755
Rejestracja: wt sie 31, 2004 8:06 pm

[EUTANAZJA] domowy sposób pomocy w odejściu szczura

Post autor: Sandrex »

Dziękuję Lulu.
W sumie, to można znaleźć tam z leków tylko cyclobarbital, a to i tak lek o nieco długim działaniu, jak pisał jagas.

A nie chcę odnosić się do wypowiedzi drugiej. Bo choć jest w tym wszystkim prawda, to jednak nie muszę się Tobie tłumaczyć dlaczego szukam domowego sposobu. Potraktowałaś mnie jak pierwszą lepszą gó***, której się nie chce iść ze szczurem do weta.
Twój problem, ale jak mnie nie znasz, to lepiej mi nie radź, że domowym sposobem, to możesz sobie plamy z obrusu wybawić.
Wake Up Little Sparrow
Sandrex
Posty: 755
Rejestracja: wt sie 31, 2004 8:06 pm

[EUTANAZJA] domowy sposób pomocy w odejściu szczura

Post autor: Sandrex »

Dzięki Esti.
Wake Up Little Sparrow
Nisia
Posty: 2363
Rejestracja: sob lut 12, 2005 7:07 pm

[EUTANAZJA] domowy sposób pomocy w odejściu szczura

Post autor: Nisia »

Sandrex, jesli chcesz uśpić szczura to możesz kupić chloroform (jeden ze standardów w anestezjologii). Ćwierć litra trochę kosztuje (ok 60 zł), ale na ile starczy....
Kupuje się w hurtowni odczynników chemicznych, w większości z nich mogą kupować również ludzie "z ulicy". Związek ten nie jest na liście związków niebezpiecznych, więc nie potrzeba zezwoleń. Mozna tez kupić eter etylowy, ale od tego łatwo samemu zasnąć.

Potem na płatek kosmetyczny i do noska.... Sama przy tym nie uśnież (sprawdzone na sobie).

Ale po uspaniu wypadałoby zrobić zastrzyk, żeby potem zwierzątko nagle się nie obudziło. Tego to ja już nie wiem, jak zrobić. Choć... w tym momencie zwierzątko nic nie czuje, więc można popróbować.

PS. O, albo zamiast płatka (chloroform może przypalić nosek!) zrobić tak, jak radzono na fancy-rats z lekami wziewnymi.
Kupić pudełko plastykowe na żywnośc (takie hermetyczne) i tam włożyć płatek. Oraz szczura. Z płatka związek będzie się szybciorem uwalniał i będzie wdychany.
Żeby nie było :) Na fancy-rats była mowa tez o wycięciu otworu na ustnik aerolozu leczniczego ;)

PS2. Przeczytałam artykuł na stronie Krwiopijki. I od razu wyjaśniam zapachy tych związków. Chloroform jest cholerny. Ostry, duszący zapach, oczy łzawią. Eter ma duzo oprzyjemniejszy zapach, ale jest jeszcze bardziej lotny i samemu usnąc można (a przynajmniej będzie się otumanionym). Można też przejrzeć listę anestetyków wziewnych i sprawdzic, jakie mają substancje aktywne. Po czym pójsć do hurtowni i kupić... Wcześniej mozna zadzwonić do hurtowni celem spytania, czy dany związek nie jest na liście niebezpiecznych.

PS3. Nigdy nie usypiałam zwierzątka... Wszystkie odchodziły same, we śnie, ze starości, spokojnie... Ale gdyby coś... Nie wiem... Może sama bym zabiła moje kochanie.... Zawsze to mniejszy stres usnąć w znanym sobie pokoju, aniżeli gdzies w lecznicy....
Ostatnio zmieniony śr paź 18, 2006 12:19 pm przez Nisia, łącznie zmieniany 1 raz.
Piter
Posty: 328
Rejestracja: sob wrz 23, 2006 8:05 am
Lokalizacja: Olsztyn\Bytów

[EUTANAZJA] domowy sposób pomocy w odejściu szczura

Post autor: Piter »

nie żebym chciał być upierdliwy, ale eter jest na liści środków mogących służyć do produkcji narkotyków i jak chciałem go kupić to miałem z tym sporo problemów (pismo od lekarza wet na zakup eteru, z diagnozą i uzasadnieniem potrzeby kupna)

poza tym z tą sennością to tak średnio, jak nie będzie się nosa wsadzało do butelki to nic raczej nie grozi prócz lekkiego podrażnienia płuc

co do tego zamrażania, fakt może i jest bezbolesne, więc sprawdźcie to wychodząc w gaciach do kąpieli w śniegu i spróbujcie jakie to przyjemne,

zanim coś zrobicie pomyślcie jak WY czulibyście się w takiej sytuacji
Nisia
Posty: 2363
Rejestracja: sob lut 12, 2005 7:07 pm

[EUTANAZJA] domowy sposób pomocy w odejściu szczura

Post autor: Nisia »

Skasowałam, co wcześniej napisałam bo:
Sa ograniczenia w sprzedaży dla substancji: http://www.sigmaaldrich.com/img/assets/ ... 3_2004.pdf , ale tutaj eter jest w 3 kategorii (najniższej), natomiast brak regulacji, jak go kupować.

Natomiast wydaje mi się ta lista delikatną przesadą. Bezwodnik octowy - zużywany w dużych ilościach w produkcji kwasu octowego. Nadmanganian potasu.... Owszem, 1 kategoria to rozumiem, ale dalsze?

Jakby nie było, chloroform tam nie jest....
Ostatnio zmieniony śr paź 18, 2006 4:49 pm przez Nisia, łącznie zmieniany 1 raz.
Sandrex
Posty: 755
Rejestracja: wt sie 31, 2004 8:06 pm

[EUTANAZJA] domowy sposób pomocy w odejściu szczura

Post autor: Sandrex »

Dziękuję za Wasze zaangażowanie się w temat poruszony przeze mnie.
Te wziewne sposoby wydają mi się jednak niezbyt bezpieczne, bo jak pisaliście szczur może się obudzić, a tego chciałabym uniknąć. Ale rzeczywiście, gdy jest już bardzo źle, to chyba jedyny sposób humanitarny, w domu, gdy męczeniem jest wiezienie ogona, tożsame z wyciąganiem z klatki, wciskaniem do transportera, podskakiwaniem w drodze.
Zatem - dzieki.

A jesli chodzi o Pannę Ewcię, to chciałam Ci tylko powiedzieć, że jeśli chcesz się powyżywać, pisząc do mnie pw, i uciekasz od kontaktu, ignorując mnie, to Twój problem!
Ja nie życzę sobie tego typu wiadomości.
Nie chcesz kontaktu prywatnego, to zmuszona jestem poruszyć ten temat na forum publicznym.
Wake Up Little Sparrow
Piter
Posty: 328
Rejestracja: sob wrz 23, 2006 8:05 am
Lokalizacja: Olsztyn\Bytów

[EUTANAZJA] domowy sposób pomocy w odejściu szczura

Post autor: Piter »

substancje te są na listach bo mogą służyć do wyrobu narkotyków lub substancji wybuchowych :lol:

a najbardziej humanitarnym sposobem uśmiercenia ogonka w domu jest umieszczenie go w szczelnym pojemniku i potraktowanie dwutlenkiem węgla (ze zbiornika z manometrem bo inaczej go zamrozicie!!!!)
jest to powszechnie stosowany sposób oszałamiania zwierząt stosowany w ubojniach
lepszy jest tlenek węgle, ale jest trudniej dostępny
z dwutlenku można skorzystać u spawaczy (posiadających automaty typu MIGOMAT, lub MIDIMAT, itp.)
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

[EUTANAZJA] domowy sposób pomocy w odejściu szczura

Post autor: ESTI »

[quote="Sandrex"]A jesli chodzi o Pannę Ewcię, to chciałam Ci tylko powiedzieć, że jeśli chcesz się powyżywać, pisząc do mnie pw, i uciekasz od kontaktu, ignorując mnie, to Twój problem!
Ja nie życzę sobie tego typu wiadomości.
Nie chcesz kontaktu prywatnego, to zmuszona jestem poruszyć ten temat na forum publicznym.[/quote]
Jesli jest jakis problem, to prosze o info na pw.
Warto sobie to wyjasnic, zeby nie bylo niedomowien.
Wszystkim tym, ktorzy odczytuja intencje Sandrex w negatywny sposob, oznajmiam, ze ja znam i temat nie powstal, aby mogla meczyc i znecac sie nad szczurami, ale zeby wybadac rozne mozliwosci dzialan. Pisze tu, zeby nikomu nie przyszlo do glowy oskarzac ja ponownie.
Obrazek
Awatar użytkownika
Ania
Posty: 4523
Rejestracja: pt gru 27, 2002 10:52 am
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

[EUTANAZJA] domowy sposób pomocy w odejściu szczura

Post autor: Ania »

Dziś widziałam Grocha. Miły albinosek. Widać wiek. Groch ma problem z tylnimi łapami, chociaż świetnie porusza przednimi. Slisko mu wszędzie, do tego Bidula nie widzi. Oba oczka mętne. Z równowagą też nie jest najlepiej, co widać przy porównaniu do żywotnych innych Ogonów. Przypuszczam, że problem z utrzymaniem równowagi leży w tylnich kończynach - staje i ślizg, pac na pupę. I też jak na Niego patrzyłam pomyślało mi się, że trzeba mieć pod ręką coś, co pozwoli mu ulżyć, jeśli będzie b. źle. Ja jestem za trzymaniem u siebie konkretnej dawki narkozy, odpowiednio przygotowanej, którą będzie można podać podskórnie.

Ja w sytuacji, w której szczur rzucał się nie mogąc złapać powietrza - zdecydowałam o podaniu ludzkich leków psychotropowych. Bo nie było wyjścia, by czekać 40 minut na wybranie się do weterynarza (w danej chwili tak się złożyło, że byłam w domu bez kasy a szczur dostał napadu szału). Nie życzę nikomu, bo to wcale nie było łatwe i czułam się jak morderca - a do tego lek szczurka tylko porządnie otumanił (na szczęście oddychał już spokojnie), po 40 minutach pojechałam uśpić zwierzaka, bo w tym czasie dotarł do mnie tato z autem. To było parę lat temu. Dlatego jestem za tym, by mieć w domu przygotowany lekj, jeśli spodziewamy się, że może się coś takiego zdarzyć.
I też miałam szczęście z wetem, bo przyjął mnie w niedzielę mimo, że w niedzielę ma zamknięte.

A dla tych, którzy radzą w takiej sytuacji lecieć do weta przypomnę (bądź nadmienię, jeśli nie czytali), że w nocy w lecznicy całodobowej "poinformowano mnie" zimnym tonem, że z takimi "rzeczami" to się przyjeżdża w dzień. Gdy chora na zapalenie opon mózgowych nagle w nocy dostała ataku duszności. A ile szczur się nastresował przy podróży to już nie wspomnę. Bo tak się składa, że zwierzęta nie umierają od poniedziałku do piątku w godzinach 8-16 czy 8 - 20, żeby akurat trafić na czynną lecznicę.
Ostatnio zmieniony ndz paź 22, 2006 4:43 pm przez Ania, łącznie zmieniany 1 raz.
¡oɹƃǝןן∀ ɐu ʎɹnʇɐıʍɐןʞ ǝıdnʞ ǝıu ʎpƃıu znſ
Nisia
Posty: 2363
Rejestracja: sob lut 12, 2005 7:07 pm

[EUTANAZJA] domowy sposób pomocy w odejściu szczura

Post autor: Nisia »

[quote="Piter"](ze zbiornika z manometrem bo inaczej go zamrozicie!!!!) [/quote]
Najpierw go posiadać trzeba w domu.... Uważam, że chociażby chloroform wyjdzie taniej....
[quote="Sandrex"]Te wziewne sposoby wydają mi się jednak niezbyt bezpieczne, bo jak pisaliście szczur może się obudzić, a tego chciałabym uniknąć. Ale rzeczywiście, gdy jest już bardzo źle, to chyba jedyny sposób humanitarny, w domu, gdy męczeniem jest wiezienie ogona, tożsame z wyciąganiem z klatki, wciskaniem do transportera, podskakiwaniem w drodze. [/quote]
Widzisz, Sandrex, mnie chodzi o to, że transport świadomego szczura do weta i robienie tam narkozy jest z pewnościa bardzo przykrym dla niego przeżyciem. Dlatego opowiadam sie nie tyle za zabiciem zwierzątka w domu, a za jego uśpieniem, po czym przewiezieniem do weta na zastrzyk ostateczny. Wtedy podróży nie odczuje, nie będzie się bał u weta i zastrzyku też nie zauważy. Jesli potrzeba uspania zajdzie np. o 22 to może posiedzieć przez noc w pojemniku takim, o jakim pisałam z płatkiem nasączonym stosownym związkiem i z pewnościa się nie obudzi. Najwyżej do rana zaśnie na dobre....

PS. Ania, dlatego sobie zaraz odleję trochę chloroformu, zawinę parafilmem, aby się nie ulatniał i będę trzymac w domu.... na wszelki wypadek....
Ostatnio zmieniony pn paź 23, 2006 12:11 pm przez Nisia, łącznie zmieniany 1 raz.
turybiusz
Posty: 354
Rejestracja: wt lis 01, 2005 3:00 pm

[EUTANAZJA] domowy sposób pomocy w odejściu szczura

Post autor: turybiusz »

W czasie jednej z dyskusji terrarystycznych Jutka podala link do strony Min. Nauki i Szkolnictwa Wyższego, gdzie są zalecenia dotyczące eutanazji zwierząt. Przeczytałam tam, że zarówno chloroform jak i eter nie powinny być stosowane jako metody eutanazji. Co do chloroformu główne zastrzeżenia dotyczyły bezpieczeństwa osoby usypiającej, ale jest też jedno niepokojące zdanie o tym, że przed uśpieniem następuje pobudzenie zwierzęcia. Eter podrażnia błony śluzowe, a wysokich stężeniach może wywoływać stres.
Przypominam adres (uwaga drastyczne!):
http://www.mnii.gov.pl/mein/index.jsp?p ... 5&layout=2
...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Leki”