Karmienie przed narkozą
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
-
- Posty: 5397
- Rejestracja: wt sty 04, 2005 7:14 pm
- Numer GG: 4379189
- Lokalizacja: Białystok - Kuriany
- Kontakt:
Karmienie przed narkozą
Chciałabym Was zapytać o opinię. Do tej pory słyszałam od wszystkich wetów, że nie powinno się podawać ogonkon jedzenia co najmniej 6 h przed narkozą (a najlepiej 12 h), a picia 4 h przed. Zazwyczaj trzymałam się tych 6 godzin. Podobno należy tak postąpić aby nie przeciążać układu trawiennego i serca ogonka.
Ale słyszałam niedawno, że to nie jest konieczne, że można nie przerywać podawania pokarmu przed narkozą. Co o tym myślicie?
Ale słyszałam niedawno, że to nie jest konieczne, że można nie przerywać podawania pokarmu przed narkozą. Co o tym myślicie?
Z nami: Ganix, Yetta, Inari, Cerridwen, Ceres Ciel i dziczek Włóczykij
Za TM: 88 szczurzych duszyczek
Za TM: 88 szczurzych duszyczek
Re: Karmienie przed narkozą
niektóre źródla podają , ze nie jest konieczne, jedak czesc szczurzych wetów zaleca nie karmienie przed zabiegiem nie spotkałam sie z zakazem picia. Ja na wszelki wypadek zabieram jedzenie na 6 godzin przed planowanym zabiegiem, picia ni ograniczam.
Re: Karmienie przed narkozą
Nie ograniczam ani picia ani jedzenia - nigdy nie było komplikacji. Moja wetka jest przeciwna jakiejkolwiek głodówce. Oczywiście nie podaję ciężkich mokrych potraw, po prostu sucha karma jest do samego zabiegu w klatce.
Re: Karmienie przed narkozą
Ja spotkalam sie z obiema opiniami.
Przy zabiegach w Oazie nie robilam zadnej glodowki. Uzasadnienie: szczury maja bardzo szybka przemiane materii, i nie ma sensu zwierzaka oslabiac glodowka.
Nie wiem jeszcze jak to sie ma np przy powazniejszych zabiegach jak np kastracja samiczek.
U dr Wojtyś kiedyś było chyba zaleceni żeby nie karmić ok 3 godzin przed, nie wiem jak jest teraz.
Przy zabiegach w Oazie nie robilam zadnej glodowki. Uzasadnienie: szczury maja bardzo szybka przemiane materii, i nie ma sensu zwierzaka oslabiac glodowka.
Nie wiem jeszcze jak to sie ma np przy powazniejszych zabiegach jak np kastracja samiczek.
U dr Wojtyś kiedyś było chyba zaleceni żeby nie karmić ok 3 godzin przed, nie wiem jak jest teraz.
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
Re: Karmienie przed narkozą
ja swojemu samczykowi przed kastracją zabrałam jedzonko na 4 h przed planowanym zabiegiem. wet mówił, że nie jest to przymus, ale lepiej zrobić mała głodówke. szczurkowi nic nie bedzie jak przez pare godzin nic nie zje, a zmniejsza sie ryzyko ewentualnego zadławienia wymiocinami. szczury roznie reaguja na narkoze. zatem ja jestem zdania, ze jezeli cos moze pomóc a na pewno nie zaszkodzi to lepiej to zastosowac.
Moja najcudowniejsza rodzinka : Szczurek i Szczurka ( rodzice) oraz Kropka, Inka, Gratka (córki). Kropka odeszła 26.12.09r; Szczurka zm. 5.03.2010r; Gratka opuściła nas 28.05.2010r; Inka zm. 09.08.2010r;Tatuś Szczurek odszedł 20.08.2010r
Na zawsze w sercu
Na zawsze w sercu
Re: Karmienie przed narkozą
Ja Emana właśnie zostawiłam o samej wodzie.. dlatego, że cały dzień dostawał najróżniejsze smakołyki w dużej ilości << ogonki zostały z babcią.
Dlatego wole już nie dawać mu nic. I tak wydaje mi się, że dużo przytył przez moją nieobecnośc.
Dlatego wole już nie dawać mu nic. I tak wydaje mi się, że dużo przytył przez moją nieobecnośc.
Re: Karmienie przed narkozą
kabi tylko ze szczur nie wymiotuje.
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
-
- Posty: 5397
- Rejestracja: wt sty 04, 2005 7:14 pm
- Numer GG: 4379189
- Lokalizacja: Białystok - Kuriany
- Kontakt:
Re: Karmienie przed narkozą
To, że niektóre osoby pozwalają ogonkom jeść suchą karmę i pić przed narkozą i nic się potem nie dzieje - to jedna sprawa. A druga - czy wiecie, czy są jakieś naukowe przesłanki za podawaniem jedzenia i przeciw?
Z nami: Ganix, Yetta, Inari, Cerridwen, Ceres Ciel i dziczek Włóczykij
Za TM: 88 szczurzych duszyczek
Za TM: 88 szczurzych duszyczek
Re: Karmienie przed narkozą
jeżeli zabieg chirurgiczny dotyczy tylko części obwodowych ogonka i jego zewnętrzna (ropnie, guzy listwy mlecznej) to głodzenie ogonka nie jest niezbędne, jeśli natomiast operacja ma się odbyć na otwartej jamie brzusznej (sterylizacja samicy) to:
1. jedzenie w jelitach strasznie utrudnia dojście do narządów które trzeba wyciąć
2. wzmaga sie przekrwienie naczyć w jamie brzusznej (procesy trawienne i pobieranie składników odżywczych), co też może utrudnić wycięcie jakichś struktur w jamie brzusznej, bo wszystkie naczynia w brzuszku są wtedy mocno nastrzykane krwią
co się zaś tyczy głodówki przedoperacyjnej to jest ona ogólnie stosowana w celu uniknięcia nadmiernego obciążenia wątroby, każdy lek podany organizmowi mocno obciąża wątrobę, co nie jest dobre dla zdrowia i utrudnia powrót do zdrowia, stąd głodówka
z tego co czytałem w różnych książkach wychodzi na to że jednak 4-6godz. przed operacją szczurka nie powinien dostac nic do jedzenia, jeśli chodzi o picie, to odstawienie poidełka nie jest zalecane, chyba że szczurka czeka długa i ciężka operacja (nowotwory w jamie brzusznej, lub duże nowotwory podskórne), wtedy 30-60 min przed operacją nie powinno się dawać pić (choć według mnie i tak jest to czas dojazdu i czekania do weta)
acha i jeszcze przy podejrzeniu że operacja będzie trwała długo (powyżej 60 min samego zabiegu) niezależnie co będzie operowane głodówka jest zalecana (4-6 godz.) - tak samo chodzi o uniknięcie obciążenia wątroby
co się tyczy uniknięcia zadławienia wymiocinami to niestety i u szczurków to ryzyko istnieje, aczkolwiek w dużo mniejszym stopniu, zgadza sie, że szczury nie potrafią wymiotować, ale mogą "ulewać" zawartość przełyku (pseudowymioty = wymioty rzekome),
w przypadku dużego zdenerwowania szczury najadają się "na zapas" tak że żołądek nie jest w stanie już pomieścić tak dużej ilości pokarmu i jedzenie jest magazynowane właśnie w przełyku, jeśli taki szczurek zostanie wprowadzony w narkozę, to mięśnie przełyku ulegną zwiotczeniu i pokarm będzie mógł się wylać do jamy ustnej a stąd już bliska droga do zachłyśnięcia,
dlatego też lepiej zwierzaczki przegłodzić przed operacją (przynajmniej te 4 godziny), a picie powinien raczej mieć cały czas zwłaszcza kiedy się budzi po operacji, nie wiem czy ktoś z was przechodził kiedykolwiek narkozę, ale po wybudzeniu suchość jamy ustnej jest nie do zniesienia, dlatego po operacji dużo wody w zasięgu szczurka i lekkie i mokre pokarmy
1. jedzenie w jelitach strasznie utrudnia dojście do narządów które trzeba wyciąć
2. wzmaga sie przekrwienie naczyć w jamie brzusznej (procesy trawienne i pobieranie składników odżywczych), co też może utrudnić wycięcie jakichś struktur w jamie brzusznej, bo wszystkie naczynia w brzuszku są wtedy mocno nastrzykane krwią
co się zaś tyczy głodówki przedoperacyjnej to jest ona ogólnie stosowana w celu uniknięcia nadmiernego obciążenia wątroby, każdy lek podany organizmowi mocno obciąża wątrobę, co nie jest dobre dla zdrowia i utrudnia powrót do zdrowia, stąd głodówka
z tego co czytałem w różnych książkach wychodzi na to że jednak 4-6godz. przed operacją szczurka nie powinien dostac nic do jedzenia, jeśli chodzi o picie, to odstawienie poidełka nie jest zalecane, chyba że szczurka czeka długa i ciężka operacja (nowotwory w jamie brzusznej, lub duże nowotwory podskórne), wtedy 30-60 min przed operacją nie powinno się dawać pić (choć według mnie i tak jest to czas dojazdu i czekania do weta)
acha i jeszcze przy podejrzeniu że operacja będzie trwała długo (powyżej 60 min samego zabiegu) niezależnie co będzie operowane głodówka jest zalecana (4-6 godz.) - tak samo chodzi o uniknięcie obciążenia wątroby
co się tyczy uniknięcia zadławienia wymiocinami to niestety i u szczurków to ryzyko istnieje, aczkolwiek w dużo mniejszym stopniu, zgadza sie, że szczury nie potrafią wymiotować, ale mogą "ulewać" zawartość przełyku (pseudowymioty = wymioty rzekome),
w przypadku dużego zdenerwowania szczury najadają się "na zapas" tak że żołądek nie jest w stanie już pomieścić tak dużej ilości pokarmu i jedzenie jest magazynowane właśnie w przełyku, jeśli taki szczurek zostanie wprowadzony w narkozę, to mięśnie przełyku ulegną zwiotczeniu i pokarm będzie mógł się wylać do jamy ustnej a stąd już bliska droga do zachłyśnięcia,
dlatego też lepiej zwierzaczki przegłodzić przed operacją (przynajmniej te 4 godziny), a picie powinien raczej mieć cały czas zwłaszcza kiedy się budzi po operacji, nie wiem czy ktoś z was przechodził kiedykolwiek narkozę, ale po wybudzeniu suchość jamy ustnej jest nie do zniesienia, dlatego po operacji dużo wody w zasięgu szczurka i lekkie i mokre pokarmy