Karmienie przed narkozą

Leki, dawkowanie, cel stosowania oraz długość trwania terapii. Masz pytanie? Przejrzyj dział pod kątem odpowiedzi a jeśli jej nie znajdziesz, stwórz nowy post.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Nakasha
Posty: 5397
Rejestracja: wt sty 04, 2005 7:14 pm
Numer GG: 4379189
Lokalizacja: Białystok - Kuriany
Kontakt:

Karmienie przed narkozą

Post autor: Nakasha »

Chciałabym Was zapytać o opinię. Do tej pory słyszałam od wszystkich wetów, że nie powinno się podawać ogonkon jedzenia co najmniej 6 h przed narkozą (a najlepiej 12 h), a picia 4 h przed. Zazwyczaj trzymałam się tych 6 godzin. Podobno należy tak postąpić aby nie przeciążać układu trawiennego i serca ogonka.

Ale słyszałam niedawno, że to nie jest konieczne, że można nie przerywać podawania pokarmu przed narkozą. Co o tym myślicie?
Z nami: Ganix, Yetta, Inari, Cerridwen, Ceres Ciel i dziczek Włóczykij
Za TM: 88 szczurzych duszyczek

Obrazek
merch
Posty: 6868
Rejestracja: czw gru 02, 2004 2:48 pm

Re: Karmienie przed narkozą

Post autor: merch »

niektóre źródla podają , ze nie jest konieczne, jedak czesc szczurzych wetów zaleca nie karmienie przed zabiegiem nie spotkałam sie z zakazem picia. Ja na wszelki wypadek zabieram jedzenie na 6 godzin przed planowanym zabiegiem, picia ni ograniczam.
Layla
Posty: 1052
Rejestracja: pt sty 20, 2006 2:57 pm
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Karmienie przed narkozą

Post autor: Layla »

Nie ograniczam ani picia ani jedzenia - nigdy nie było komplikacji. Moja wetka jest przeciwna jakiejkolwiek głodówce. Oczywiście nie podaję ciężkich mokrych potraw, po prostu sucha karma jest do samego zabiegu w klatce.
Awatar użytkownika
limba
Posty: 6307
Rejestracja: pn gru 06, 2004 10:42 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Karmienie przed narkozą

Post autor: limba »

Ja spotkalam sie z obiema opiniami.
Przy zabiegach w Oazie nie robilam zadnej glodowki. Uzasadnienie: szczury maja bardzo szybka przemiane materii, i nie ma sensu zwierzaka oslabiac glodowka.
Nie wiem jeszcze jak to sie ma np przy powazniejszych zabiegach jak np kastracja samiczek.
U dr Wojtyś kiedyś było chyba zaleceni żeby nie karmić ok 3 godzin przed, nie wiem jak jest teraz.
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
kabi
Posty: 110
Rejestracja: pt maja 02, 2008 8:54 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Karmienie przed narkozą

Post autor: kabi »

ja swojemu samczykowi przed kastracją zabrałam jedzonko na 4 h przed planowanym zabiegiem. wet mówił, że nie jest to przymus, ale lepiej zrobić mała głodówke. szczurkowi nic nie bedzie jak przez pare godzin nic nie zje, a zmniejsza sie ryzyko ewentualnego zadławienia wymiocinami. szczury roznie reaguja na narkoze. zatem ja jestem zdania, ze jezeli cos moze pomóc a na pewno nie zaszkodzi to lepiej to zastosowac.
Moja najcudowniejsza rodzinka : Szczurek i Szczurka ( rodzice) oraz Kropka, Inka, Gratka (córki). Kropka odeszła 26.12.09r; Szczurka zm. 5.03.2010r; Gratka opuściła nas 28.05.2010r; Inka zm. 09.08.2010r;Tatuś Szczurek odszedł 20.08.2010r
Na zawsze w sercu
Awatar użytkownika
zalbi
Posty: 5371
Rejestracja: czw wrz 14, 2006 6:06 pm
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Karmienie przed narkozą

Post autor: zalbi »

Ja Emana właśnie zostawiłam o samej wodzie.. dlatego, że cały dzień dostawał najróżniejsze smakołyki w dużej ilości << ogonki zostały z babcią.

Dlatego wole już nie dawać mu nic. I tak wydaje mi się, że dużo przytył przez moją nieobecnośc.
Szczur potrzebuje szczura. Taka jest jego natura.
Obrazek
bazarek ciuchowo różnościowy:www
biżu, figurki i inne na zamówienie:www
Awatar użytkownika
limba
Posty: 6307
Rejestracja: pn gru 06, 2004 10:42 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Karmienie przed narkozą

Post autor: limba »

kabi tylko ze szczur nie wymiotuje.
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
Nakasha
Posty: 5397
Rejestracja: wt sty 04, 2005 7:14 pm
Numer GG: 4379189
Lokalizacja: Białystok - Kuriany
Kontakt:

Re: Karmienie przed narkozą

Post autor: Nakasha »

To, że niektóre osoby pozwalają ogonkom jeść suchą karmę i pić przed narkozą i nic się potem nie dzieje - to jedna sprawa. A druga - czy wiecie, czy są jakieś naukowe przesłanki za podawaniem jedzenia i przeciw?
Z nami: Ganix, Yetta, Inari, Cerridwen, Ceres Ciel i dziczek Włóczykij
Za TM: 88 szczurzych duszyczek

Obrazek
Piter
Posty: 328
Rejestracja: sob wrz 23, 2006 8:05 am
Lokalizacja: Olsztyn\Bytów

Re: Karmienie przed narkozą

Post autor: Piter »

jeżeli zabieg chirurgiczny dotyczy tylko części obwodowych ogonka i jego zewnętrzna (ropnie, guzy listwy mlecznej) to głodzenie ogonka nie jest niezbędne, jeśli natomiast operacja ma się odbyć na otwartej jamie brzusznej (sterylizacja samicy) to:
1. jedzenie w jelitach strasznie utrudnia dojście do narządów które trzeba wyciąć
2. wzmaga sie przekrwienie naczyć w jamie brzusznej (procesy trawienne i pobieranie składników odżywczych), co też może utrudnić wycięcie jakichś struktur w jamie brzusznej, bo wszystkie naczynia w brzuszku są wtedy mocno nastrzykane krwią

co się zaś tyczy głodówki przedoperacyjnej to jest ona ogólnie stosowana w celu uniknięcia nadmiernego obciążenia wątroby, każdy lek podany organizmowi mocno obciąża wątrobę, co nie jest dobre dla zdrowia i utrudnia powrót do zdrowia, stąd głodówka
z tego co czytałem w różnych książkach wychodzi na to że jednak 4-6godz. przed operacją szczurka nie powinien dostac nic do jedzenia, jeśli chodzi o picie, to odstawienie poidełka nie jest zalecane, chyba że szczurka czeka długa i ciężka operacja (nowotwory w jamie brzusznej, lub duże nowotwory podskórne), wtedy 30-60 min przed operacją nie powinno się dawać pić (choć według mnie i tak jest to czas dojazdu i czekania do weta)

acha i jeszcze przy podejrzeniu że operacja będzie trwała długo (powyżej 60 min samego zabiegu) niezależnie co będzie operowane głodówka jest zalecana (4-6 godz.) - tak samo chodzi o uniknięcie obciążenia wątroby

co się tyczy uniknięcia zadławienia wymiocinami to niestety i u szczurków to ryzyko istnieje, aczkolwiek w dużo mniejszym stopniu, zgadza sie, że szczury nie potrafią wymiotować, ale mogą "ulewać" zawartość przełyku (pseudowymioty = wymioty rzekome),
w przypadku dużego zdenerwowania szczury najadają się "na zapas" tak że żołądek nie jest w stanie już pomieścić tak dużej ilości pokarmu i jedzenie jest magazynowane właśnie w przełyku, jeśli taki szczurek zostanie wprowadzony w narkozę, to mięśnie przełyku ulegną zwiotczeniu i pokarm będzie mógł się wylać do jamy ustnej a stąd już bliska droga do zachłyśnięcia,

dlatego też lepiej zwierzaczki przegłodzić przed operacją (przynajmniej te 4 godziny), a picie powinien raczej mieć cały czas zwłaszcza kiedy się budzi po operacji, nie wiem czy ktoś z was przechodził kiedykolwiek narkozę, ale po wybudzeniu suchość jamy ustnej jest nie do zniesienia, dlatego po operacji dużo wody w zasięgu szczurka i lekkie i mokre pokarmy
ODPOWIEDZ

Wróć do „Leki”