[LEKI] Baymec - na pasozyty

Leki, dawkowanie, cel stosowania oraz długość trwania terapii. Masz pytanie? Przejrzyj dział pod kątem odpowiedzi a jeśli jej nie znajdziesz, stwórz nowy post.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
jackie_ona
Posty: 32
Rejestracja: sob wrz 18, 2004 3:03 pm

[LEKI] Baymec - na pasozyty

Post autor: jackie_ona »

słyszał ktoś kiedyś o tym?
na co to dokładnie jest i w czym moze pomóc?
moja szczurka smarowana jest tym z powodu drapania. pani doktor powiedziała, że pchełki to nie są, że może być ewentualnie świerbowiec przyniesiony ze sklepu... ale gdzies czytałam, że objawy świerbowca są dużo opważniejsze...
czy może to wypędzić ewenatualne pchełki lub weszki, gdyby pani doktor dokłądnie nie zauważyła..?
olka
Posty: 452
Rejestracja: ndz paź 05, 2003 12:48 pm

[LEKI] Baymec - na pasozyty

Post autor: olka »

No niewątpliwie jest to lek na pasożyty;) Szczególnie sprawdza się właśnie w zwalczaniu świeżbowca. Jak większość leków firmy Bayer jest ogólnie uważany za dobry ( choć leków gdzie substancją czynną jest iwermektyna mamy wiele). Osobiście spotkałam sie tylko ze stosowaniem Baymecu w leczeniu świń... (podawany oczywiście w iniekcji). Nie słyszałam o baymecu "do smarowania", ale to pewnie ja mam braki i nic nie wiem o ewentualnej maści......;)
Olka
jackie_ona
Posty: 32
Rejestracja: sob wrz 18, 2004 3:03 pm

[LEKI] Baymec - na pasozyty

Post autor: jackie_ona »

to początjkowo wyglądało, jak zastrzyk, bo było nabierane do takiej rureczki, ale póxniej się okazało, ż po prostu weterynarz to wypuszcza na grzbiet, a szczuras sam to potem niby rozciera sobie po ciałku... jakiś płyn to musi być chyba...
olka
Posty: 452
Rejestracja: ndz paź 05, 2003 12:48 pm

[LEKI] Baymec - na pasozyty

Post autor: olka »

Może...ja znam ten lek tylko w formie płynu do iniekcji i to raczej w dużych flakonach (50, 200 i 500 ml jeśli dobrze pamiętam).
Olka
ODPOWIEDZ

Wróć do „Leki”