Vibowit Junior truskawkowy - niebezpieczny barwnik

Leki, dawkowanie, cel stosowania oraz długość trwania terapii. Masz pytanie? Przejrzyj dział pod kątem odpowiedzi a jeśli jej nie znajdziesz, stwórz nowy post.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
saszenka
Posty: 2138
Rejestracja: ndz cze 10, 2012 10:59 am
Lokalizacja: Łódź

Re: Vibowit Junior truskawkowy - niebezpieczny barwnik

Post autor: saszenka »

Nic się nie stało, nieporozumienia się zdarzają, zwłaszcza w świecie wirtualnym :]

Moje bardzo lubią truskawki, stąd było moje zdziwienie że vibovitu nie chciały brać do paszcz. No i potem dorobiłam sobie piękną teorię, że jednak zwierz nieskażony cywilizacją (w założeniu...) wyczuwa chemię i szkodliwe substancje... Dobra, jak to piszę, to uświadamiam sobie swoją naiwność ;)
saszenka
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel

Na tymczasie: cała wataha
Awatar użytkownika
gosja1
Posty: 1809
Rejestracja: ndz sty 30, 2011 12:22 pm

Re: Vibowit Junior truskawkowy - niebezpieczny barwnik

Post autor: gosja1 »

Mnie to się wydaje, że one czasem by pożarły konia, jakby go wysmarować czekoladą... :P Chyba, że masz jakieś wyjątkowe osobniki ;) Mój jeden nie lubił kurczaka co prawda, i to było dziwne, ale poza tym zjadłyby chyba wszystko, co nie było karmą...
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 00#p982390
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Vibowit Junior truskawkowy - niebezpieczny barwnik

Post autor: Paul_Julian »

Info od znajomego po Ochronie Środowiska:

"Badacze są w trakcie ponownej oceny na ile ten składnik, a konkretnie jego mieszanki z innymi barwnikami mogą się przyczyniać do hiperaktywności u dzieci. Natomiast uznali że nie jest toksyczny ani rakotwórczy.dane widzę sprzed dwóch lat, ale znając procedury unijne to te badania nadal trwają, a w tym artykule piszą, że komisja europejska wysłała do ponownej oceny wszystkie barwniki spożywcze z tej grupy. "

http://translate.google.pl/translate?hl ... 100726.htm

Powolują się na te badania :
http://www.thelancet.com/journals/lance ... 3/abstract
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
saszenka
Posty: 2138
Rejestracja: ndz cze 10, 2012 10:59 am
Lokalizacja: Łódź

Re: Vibowit Junior truskawkowy - niebezpieczny barwnik

Post autor: saszenka »

Dobra, ale szczerze Wam powiem, że jakoś nie ufam tym wszystkim komisjom i badaniom. Może to efekt mojego (łagodnie mówiąc) braku entuzjazmu wobec cywilizacji i zniechęcenia do wszelkich instytucji (które uważam za do szpiku upolitycznione), ale wydaje mi się że za wszelkimi odpowiedziami na pytania o szkodliwość czy nieszkodliwość jakiegoś sztucznego świństwa, stoją pieniądze i interesy koncernów :-\ Taki mały anarchista się we mnie budzi.
A za 100 lat okaże się, że jednak było inaczej niż nam się wydawało lub nam się wmawiało...
Przepraszam za kolejny offtop :-X
saszenka
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel

Na tymczasie: cała wataha
Awatar użytkownika
BlackRat
Posty: 2542
Rejestracja: pt maja 04, 2012 12:22 pm
Numer GG: 5750987
Lokalizacja: Ska

Re: Vibowit Junior truskawkowy - niebezpieczny barwnik

Post autor: BlackRat »

Oj saszenka, wszystko to mi z ust wyjęłaś ;)
"And If You're Not Down With That, I've Got Two Words For You..."
Moje dzieciaczki: Kane, Kofi, Triple H i Goldust Obrazek nasz temacik

[*][/b]: MoDo,Łatka,Gacuś,Piwniczuś,Myszka,Złośniczka,Ogryzek,Wisienka,Achmedzik,Porzeczka,Dustie.
Awatar użytkownika
gosja1
Posty: 1809
Rejestracja: ndz sty 30, 2011 12:22 pm

Re: Vibowit Junior truskawkowy - niebezpieczny barwnik

Post autor: gosja1 »

Jest trochę w tym prawdy. A w ogóle cała toksykologia opiera się na tym, że dana rzecz jest dopuszczona wg aktualnego stanu wiedzy. Za 10 lat stan wiedzy zmienić się może. Jednak pamiętajmy też, że raczej takie rzeczy stosuje się w małych ilościach i jeśli dawka maksymalna dopuszczona wynosi X to producent wcale niekoniecznie aż tyle daje, ponieważ może mu być potrzebne mniej. A dodawanie za dużo niż w recepturze by go kosztowało. ;)
Dla mnie najbardziej w tym wszystkim jest wątpliwe - po co właściwie komuś Vibovit truskawkowy? I czy on nie jest przypadkiem "o smaku truskawkowym"? (bo ja nie widziałam, więc tak trochę poruszam się we mgle)
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 00#p982390
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
saszenka
Posty: 2138
Rejestracja: ndz cze 10, 2012 10:59 am
Lokalizacja: Łódź

Re: Vibowit Junior truskawkowy - niebezpieczny barwnik

Post autor: saszenka »

Oczywiście, że "o smaku", teraz wszystko jest "o smaku" - hihihihi, tak jak Black próbuje przemycić Kane paskudne leki w czymś smacznym, tak nam wciskają nie wiadomo co o smaku truskawki ;D (wybacz Black za porównanie, tak mi się skojarzyło, ale wiadomo, że każdy z nas tak robi :) )
saszenka
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel

Na tymczasie: cała wataha
ODPOWIEDZ

Wróć do „Leki”