[LEKI] tran i inne wyciągi z ryb

Leki, dawkowanie, cel stosowania oraz długość trwania terapii. Masz pytanie? Przejrzyj dział pod kątem odpowiedzi a jeśli jej nie znajdziesz, stwórz nowy post.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
saszenka
Posty: 2138
Rejestracja: ndz cze 10, 2012 10:59 am
Lokalizacja: Łódź

[LEKI] tran i inne wyciągi z ryb

Post autor: saszenka »

Potrzebuję pewnego podsumowania w temacie tranu i jemu podobnych, ponieważ zbliża się zima myślę, że temat przyda się wielu mniej uświadomionym osobom ;)
Znalazłam kilka różnych opinii, nieraz wykluczających się, więc proszę o rozwianie moich wątpliwości. Bardzo ładnie proszę :)
Dowiedziałam się w aptece, że tran w formie płynnej sprzedawany jest tylko w wielkich półlitrowych butlach (a na co mi tyle?), więc pani farmaceutka zaproponowała zamiast tego (po poinformowaniu jej, że chodzi o szczurki - a jakże) OMEGA-3 suplement diety w kapsułkach.
Skład:
olej z ryb - 500mg, w tym kwasy tłuszczowe:
EPA 18% (90mg)
DHA 12% (60mg)
inne kwasy tłuszczowe z rodziny omega-3 5% (25mg)

Czym to się różni od zwykłego tranu czy innych tego typu suplementów (humanistka jestem, nie znam się na takich rzeczach ;) )? Co jest lepsze?
W jakiej ilości podawać na głowę szczura?
Jak często i jak długo? Czy np można przez całą zimę, czy tydzień i przerwa?
I tak całościowo: jakie są zalety podawania tranu/oleju z ryby? Czy są jakieś przeciwwskazania?
saszenka
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel

Na tymczasie: cała wataha
Awatar użytkownika
Arau
Posty: 1326
Rejestracja: wt cze 12, 2012 5:22 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: [LEKI] tran i inne wyciągi z ryb

Post autor: Arau »

Chociaż post sprzed miesiąca, to myślę, że może być zainspirowany moimi przemyśleniami, i jako grupa eksperymentalna w ilości szczurów dwóch, się wypowiem, jako, że również szukałam informacji na ten temat na forum i doszłam do podobnych wniosków, czyli w sumie żadnych... Więc może ktoś doświadczony pogrozi mi palcem i będę wiedziała na czym stoję, jakie popełniłam błędy i co powinnam robić.
Jak napisałaś - próbowałam dostać tran w formie płynnej. od 40 do 100 zł za pół litra. Kąpać szczurów w tym nie będę, nie, dziękuję. Zakupiłam w aptece najtańszy tran w kapsułkach - z wątroby dorsza (10,99 zł za 150 kapsułek). Kapsułki są małe - dawka na człowieka 2x2 dziennie, czyli cztery. Popatrzyłam na te moje szczurzydła, przekłułam kapsułkę i uzyskałam - niecałe 3 krople tranu. (Wiem, ze są też kapsułki 2xwiększe, akurat trafiłam na te mniejsze). Mocno się zastanawiałam, jak dawkować, w końcu to tłuszcz no i lek. Gdzie czytałam, zazwyczaj podawano 2 krople na szczura (niech ktoś mi poda definicję kropli?). Początkowo przekłuwałam 2 kapsułki i dodawałam tran do jedzonka. Ale, do jedzonka kto pierwszy, ten lepszy, a z suchego zlizywały i rzucały resztę. I zaczęłam szczurkom dawać całe kapsułki - poza tranem składa się z żelatyny i gliceryny - nie wierzę, że to może zaszkodzić - kapsułka na szczura.
Kapitalnie wchodzą w szczura. Śmierdzi niemożebnie, ale im to widocznie pasuje, bo wystarczy, ze mi lekko na palce skapnie i mam dwie uczepione lizawki na dłoni. Kapsułki przegryzają, wypijają i wylizują tran i zostawiają resztę.
Stosuję od 3 tygodni.
Efekty - kichający przestał kichać. Przy czym kichanie nie objawiało się jakąś ropną wydzieliną, czy zasmarkaniem, więc uznaję to jako ogólne podniesienie odporności, a nie wyleczenie choroby, nie przypisuję tranowi jakiś leczniczych właściwości... Poza tranem miały jeszcze vibovit w poidle, ale sam nie dawał rady.
Futerko. To się przewijało przez kilka tematów, ale niekonkretnie. Otóż poświadczam. Moje dwa, 10-cio miesięczne samce, po burzy hormonów, po tłustym, samczym łupieżu, których sierść była gęsta, ale twarda, szorstka - ich sierść robi się bardziej miękka, delikatna. Pyszczki, grzbiet, boczki, łapki, brzuszki - że zacytuję mojego TŻ "mięciutkie jak kaczuszka". Szorstkie włosie zostało na tyle grzbietu i na tyłkach. Może to zbieg okoliczności, nie wykluczam, ale zmiana wystąpiła dość nagle, kiedy dwa nabuzowane testosteronem szczury, zaczęły mi nagle rzucać włosiem na prawo i lewo, a potem, głaszcząc je poczułam znaczną różnicę...
Jak długo? Nie wiem, póki co nadal podaję, bo przez nagłą "zimę" moje mieszkanie nie jest w moim odczuciu dobrze dogrzewane, a takim małym stworzonkom niewiele trzeba by się zaziębić... Podaję prewencyjnie, nie zauważam i nie wyobrażam sobie skutków ubocznych.. Jedyne co, to ograniczam im tłuszcz w jedzonku (więcej warzyw), żeby nie tyły.

Nie jestem w stanie podeprzeć moją wypowiedź fachowym zdaniem, to tylko moje obserwacje na dwu-szczurowym stadku, a więc, jeśli ktoś ma ma większe doświadczenie, proszę o poprawienie mnie i wytknięcie błędów. Konsultowałam się z weterynarzem, ale mało zaszczurzonym, który stwierdził, że takie dawkowanie służy szczurom i na pewno nie zaszkodzi. Mimo to, bardziej ufam Wam, więc jeśli robię coś źle PROSZĘ o wytknięcie mi błędów.
Obrazek
Zaraza, Szuriken, Kaszmir
[klik!]



Za tęczowym mostem...
Alucard, Belzebub, Zenek, Bazyl, Edgar, Arrow, Krecik, Afera, Wichura. Tęsknię za Wami...
Awatar użytkownika
gosja1
Posty: 1809
Rejestracja: ndz sty 30, 2011 12:22 pm

Re: [LEKI] tran i inne wyciągi z ryb

Post autor: gosja1 »

Ja pragnę tylko dodać, że kwasy n-3 i n-6 mają udowodnione działania lecznicze i są bardzo ważne w diecie (człowieka) :) więc wcale to nie musi być takie dziwne, że futra pięknieją a szczury zdrowieją od tranu.

Ja zamierzam uczynić eksperyment w postaci spożywania oleju lnianego wraz ze szczurami w postaci dwóch futer z ogonami.
Wymyśliłam sobie tak, bo prowadzę na nim badania na uczelni i nie śmierdzi, w przeciwieństwie do tranu :P W każdym razie ten, z którym mam do czynienia, czyli: http://oleofarm.pl/olej-lniany-budwigowy.html
Jest jakaś cała dieta dr Budwig, mam gazetkę, przeczytałam, chętnie uniknęłabym chorób serca, nadciśnień i innych dziwactw, więc postanowiłam skorzystać. Pije się toto łyżkami, więc na szczura pewnie kropla czy dwie. Pół litra kosztuje ok. 28 zł, no a niezależnie od istnienia diety dr Budwig uczono mnie o zbawiennym wpływie takich olejów na organizm. Chcę zatem w to wierzyć i będę sprawdzać :P
Chęci do działań profilaktycznych mam powiększone ze względu na drugie przeziębienie w krótkim czasie...
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 00#p982390
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
saszenka
Posty: 2138
Rejestracja: ndz cze 10, 2012 10:59 am
Lokalizacja: Łódź

Re: [LEKI] tran i inne wyciągi z ryb

Post autor: saszenka »

gosja1 pisze:Ja zamierzam uczynić eksperyment w postaci spożywania oleju lnianego wraz ze szczurami w postaci dwóch futer z ogonami.
To ja się piszę na subskrypcję newsów z eksperymentu :)
Powróciłam do tranu, ale muszę naprawdę dozować, max 4 małe lub 3 duże krople na michę dla czterech paszcz. Minimalnie więcej to już rozwolnienie :( Dlatego też jestem ciekawa wszelkich alternatyw. U mnie raczej ciepło nie jest, a zima dopiero nadejdzie, musimy wobec tego wzmacniać odporność jak się da.
Jeśli chodzi o olej lniany, to pamiętam z dzieciństwa, że moja babcia stosowała jakieś przetwory z lnu, które miały mieć cudowne właściwości. No i oczywiście była też cała seria lnianych dodatków do kosmetyków. Czyli musi być coś na rzeczy :)
saszenka
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel

Na tymczasie: cała wataha
Awatar użytkownika
gosja1
Posty: 1809
Rejestracja: ndz sty 30, 2011 12:22 pm

Re: [LEKI] tran i inne wyciągi z ryb

Post autor: gosja1 »

Rzeczywiście ostatnio jest trend do powracania do naturalnych sposobów polepszania zdrowia.
Ja jestem nieufna w stosunku do suplementów diety (nie jest to w większy sposób regulowane i suplement nie musi wcale działać :/), dlatego prędzej już uwierzę, że olej lniany jest skuteczny, bo jest w czystej postaci, bez żadnych dodatków i dziwactw, i to na nim przeprowadzono wiele badań.
Pewnie w tym tygodniu zakupię jakiś olej lniany, albo Budwigowy albo zwykły. Na razie jestem chora, więc mędrkuję, jak polepszyć swoje zdrowie :P
Tylko, że wydaje mi się, że po oleju też mogą dostać rozwolnienia... Nawet tutaj gdzieś czytałam, że na zatwardzenie u szczura trzeba podawać olej (jakikolwiek). Ale kto wie :)
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 00#p982390
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
saszenka
Posty: 2138
Rejestracja: ndz cze 10, 2012 10:59 am
Lokalizacja: Łódź

Re: [LEKI] tran i inne wyciągi z ryb

Post autor: saszenka »

Olej sam z siebie, jakikolwiek, ma chyba takie zadanie, że hmmm daje poślizg :P Ale może akurat lniany będzie delikatniejszy i nie trzeba będzie precyzyjnie odmierzać każdej kropli? No i zapewne nie wali tak strasznie... Oczywiście szczurasy kochają śmierdzącą rybę, ale ja muszę podawać im to na wdechu ::) Tak czy inaczej, chętnie spróbuję czegoś nowego (przynajmniej do czasu aż naprawią mi pompę i znów będzie u mnie ciepło, bo teraz to tak jakby chciało o nie mogło)
saszenka
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel

Na tymczasie: cała wataha
Awatar użytkownika
katkanna
Posty: 554
Rejestracja: pt lis 23, 2012 12:51 am
Lokalizacja: Łódź

Re: [LEKI] tran i inne wyciągi z ryb

Post autor: katkanna »

O, znalazłam tranowy wątek :) Byłam dzisiaj u weta z pytaniem o profilaktykę przeziębień, bo w końcu zima, a i my przynosimy różne zarazki, jak nie swoje, to cudze z miasta. Pani dr (Sfora w Łodzi przy ul. Stefana) poradziła mi, żeby nie pakować szczurów profilaktycznie Vibovitem, bo łatwo przedawkować witaminy, natomiast poleca tran. Ale uwaga! Musi być zwierzęcy. Dostałam też strzykawkę w razie oporu przy konsumpcji, ale okazała się niepotrzebna. Dawkowanie: 1/2 kapsułki na szczura, jeśli umiecie to wymierzyć, to wam gratuluję :D

Działanie tranu jest zgodne z tym, co napisała Arau: poprawia odporność, ogólny stan skóry i futerka, dobrze wpływa na rozwój młodych szczurków. Pobiegłam do apteki i zakupiłam Eskial z wątroby rekina. Naszykowałam się już ze strzykawką (wciśnięcie zawartości kapsułki do strzykawki to koronkowa robota, więc jak nie macie precyzji zegarmistrza to sobie odpuśćcie), ale efekt był taki, że upaprana byłam ja, strzykawka i ściany wokół :D Zrezygnowana udałam się do klatki, wsadziłam chłopakom upapraną dłoń i myślałam, że mi oderwą palce i z nimi uciekną, taki był entuzjazm. Wchodziło im jak złoto :) Przepychały się, który ma zlizywać tran z palców! Ostatecznie nie mam pojęcia, ile wyszło na szczura, ale upaćkałam się łącznie dwiema kapsułkami, więc pewnie gdzieś w okolicy jednej trafiło do szczurzych żołądków. Teraz czytam, że Arau daje im całą kapsułkę, być może to jest prostszy sposób, szkoda, że na to nie wpadłam :) ale bardzo się przejęłam dawkowaniem 1/2 kapsułki na szczura. Nie są jeszcze dorosłe, więc może stąd mniejsza zalecana dawka.
saszenka
Posty: 2138
Rejestracja: ndz cze 10, 2012 10:59 am
Lokalizacja: Łódź

Re: [LEKI] tran i inne wyciągi z ryb

Post autor: saszenka »

Hmmm, uściślijmy jeszcze jedno: ile to jest kapsułka :D Zauważyłam, że bywają różnej wielkości ;)
Rybi tran szczury kochają, nie ma problemów z podaniem, należy zachować ostrożność przy podawaniu z palca - wszystkie chwyty dozwolone ::) Ja zakraplam pokarm niepodzielny (tzn. gerberek, kaszę, itp) i dokładnie mieszam, wtedy odpada problem odmierzania połowy kropli na głowę szczura czy czegoś w tym rodzaju.
saszenka
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel

Na tymczasie: cała wataha
Awatar użytkownika
katkanna
Posty: 554
Rejestracja: pt lis 23, 2012 12:51 am
Lokalizacja: Łódź

Re: [LEKI] tran i inne wyciągi z ryb

Post autor: katkanna »

Ja kupiłam ten - kapsułki 400 mg z 250 mg oleju. I pardon, Iskial nie Eskial :)
Teraz żałuję, że nie dopytałam, JAKIEJ kapsułki należy podawać 1/2, być może pani dr powiedziała tak profilaktycznie, gdybym kupiła większe kapsułki.
saszenka
Posty: 2138
Rejestracja: ndz cze 10, 2012 10:59 am
Lokalizacja: Łódź

Re: [LEKI] tran i inne wyciągi z ryb

Post autor: saszenka »

Nie wiem, czy tran można przedawkować i czy jest szkodliwy w za dużej ilości. Oczywiście poza tym, że za dużo powoduje rozwolnienie. A zatem - widać (i czuć) gdy poda się za dużo ;)
saszenka
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel

Na tymczasie: cała wataha
Awatar użytkownika
katkanna
Posty: 554
Rejestracja: pt lis 23, 2012 12:51 am
Lokalizacja: Łódź

Re: [LEKI] tran i inne wyciągi z ryb

Post autor: katkanna »

Uspokoiłaś mnie, w takim razie jutro panowie dostaną po całej kapsułce :)
saszenka
Posty: 2138
Rejestracja: ndz cze 10, 2012 10:59 am
Lokalizacja: Łódź

Re: [LEKI] tran i inne wyciągi z ryb

Post autor: saszenka »

Tylko uważaj, bo np moje już powyżej jednej kropli na paszczę robią na rzadko (dostają 3 krople na 4 głowy). Podejrzewam że to kwestia indywidualna i każdego może inaczej ruszać ;)
saszenka
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel

Na tymczasie: cała wataha
Awatar użytkownika
gosja1
Posty: 1809
Rejestracja: ndz sty 30, 2011 12:22 pm

Re: [LEKI] tran i inne wyciągi z ryb

Post autor: gosja1 »

saszenka, zaczęłam podawać olej lniany. Na duże wnioski jeszcze za wcześnie, bo żeby osiągnąć lecznicze działanie na człowieku trzeba podawać min. 3 miesiące (cy jakoś tak), więc nawet uwzględniając szybki metabolizm szczuraków - kilka dni to za mało. Kupiłam ten olej w tamtym tygodniu ;) (a tutaj są informacje o działaniach leczniczych... trochę chaotycznie, ale pokrywa się z broszurą, którą mam od producenta: http://uleczyc-nieuleczalne.pl/olej-lni ... zyszczony/)
Szczurki dostają ok. 0,5 ml na obu (albo troszkę więcej, zależy jak mi się nabierze do strzykawki). Człowiekowi zaleca się 2-6 łyżek dziennie, więc szczurkom daję dość sporo... Ale ja sobie to ze strzykawki wylewam na palce, i daję im zlizywać, więc nie wszystko trafia do pyszczków. Nie zauważyłam, aby robiły na rzadko ;)
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 00#p982390
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
Awatar użytkownika
gosja1
Posty: 1809
Rejestracja: ndz sty 30, 2011 12:22 pm

Re: [LEKI] tran i inne wyciągi z ryb

Post autor: gosja1 »

W sumie po przeliczeniu doszłam do wniosku, że na 400 g szczura 0,25 ml jest jak ok. 2,5 łyżki stołowe dla 60 kg człeka. Czyli właściwie daję dość mało, bo zalecane dla człowieka przez te pierwsze 3 mce jest 4 łyżki ;) A i szczury mam większe. To dzisiaj podam troszkę więcej.
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 00#p982390
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
Awatar użytkownika
katkanna
Posty: 554
Rejestracja: pt lis 23, 2012 12:51 am
Lokalizacja: Łódź

Re: [LEKI] tran i inne wyciągi z ryb

Post autor: katkanna »

Ja pokarmię moje ogony tranem przez jakiś czas i poobserwuję rezultaty. Jak zaobserwuję rozwolnienie postaram się zmniejszyć podawaną ilość.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Leki”