szczury.org

Enrofloksacyna jest lekiem bezpiecznym, ale jesli się ją stosuje zgodnie z zasadami sztuki.
Na własnej skórze przekonałam sie, że nie wszyscy, nie zawsze sie do tego stosują.
Z jakiegoś powodu polecana na forum wetka leczyła zapalenie płuc mojego 4-miesięcznego Maruni Baytrilem.
Kuracja nawet pomogła, choć wiecie, że całkiem wyleczyc sie nie da.
Po 10 miesiącach Maruń znów czuł się źle - Zrobiłam RTG. I co zobaczyłam (oprócz zmian w płucach) koszmarne wykrzywienie kręgosłupa w odcinku piersiowym. :shock: Naprawdę wygladające makabrycznie dla kogoś, kto się niczego takiego nie spodziewa!
Dr Bielecki za głowę się złapał "Co też mu sie stało? Co pani z nim robiła? Co on sam robił? A może to samoistne zmiany...?"
Sprawa została nie rozwiązana aż do dnia mojego kolokwium z farmakologii. Ucząc się znalazłam informacje, że enrofloksacyna podawana młodym zwierzętom bardzo czesto powoduje powazne artropatie (zwłaszcza u SZCZURÓW!!!!, psów i koni). Dlatego nie wolno podawac jej rosnącym jeszcze zwierzętom!

Na szczęście Maruni powyginany kręgosłup w niczym nie przeszkadzał, a przynajmniej nie było tego po nim widać, ale to nie zmienia faktu, że jestem wściekła, że ktoś podał Baytrill mojemu małemu wówczas Maruni! :evil:

Zaczynam się teraz zastanawiać, czy skrzywienie kręgosłupa mojej ś.p. Dziuni nie był właśnie powodowany tym, że aż do dnia śmierci miał podawany enroxil... Chociaż on w sumie był dorosłym szczurem bo miał niecałe 2 lata a jednak skrzywienie wystąpiło. I było to zapalenie płuc a nie ucha środkowego - przy którym występuje przekrzywienie głowy...
Sama już nie wiem...

No to pozosatje jedna kwestia: Czym leczyć zapalenie płuc?
Bo baytril jest mocnym antybiotykiem, czy ma jakiś dobry zamiennik. Tak, żeby wyleczył zapalenie płuc, bo przecież wiadomo, że jest to bardzo śmiertelna choroba u szczurków...

ESTI,
Małe szczurki bardzo rzadko choruja na cokolwiek, a jesli zachorują, to dopóki nie dorosną powinny dostać inny antybiotyk (nie wiem, jaki).
Artropatie dotyczą tylko zwierząt młodych, rosnących! (lub w przeważającej wiekszości młodych)

Leczyłam Baytrilem mnóstwo dorosłych szczurów i nie było problemów.

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------

P.S. Dla miłośników kotów dodam, że dawka powyżej 5mg/kg powoduje retinopatie u kotów!

Usuwam pytanie bo juz doczytałam, że Bactrim i Baytril to nie to samo :roll:

Bactrim to absolutnie cos innego, coś tak bardzo innego jak pies i mysz. :lol:

Palatina...małe tzn. jakie, bo ja znam dużo przypadków, gdy szczurki 2-5 miesięczne chorowały na zapalenie płuc.
Warto byłoby napisać konkretnie do jakiego wieku nie należy podawać baytrilu oraz jakie leki dość silne należy podawać. Jeśli ktoś wie to niech pisze...bo ja mogę pisać tylko przypuszczenia, a chodzi o konkrety.

ESTI,
Nie mam pojęcia, co podać chorym maluchom -może właśnie Bactrim do czasu aż podrosna. Nie wiem też, w jakim wieku podanie Baytrilu jest już bezpieczne - nie było takich informacji w artykułach, które czytałam!!! Marco miał 4 miesiące, a zmiany takie, że :shock: .
Planuję pogadać z dr Bieleckim, ale nie ma go w tym tygodniu.

Może jesli stan zdrowia malucha jest naprawdę poważny, to warto zaryzykować, tylko że mnie uczą, że młody wiek to bezwzględne przeciwwskazanie, więc...?

A może chloramfenikol? To cholerstwo tez ma szereg działań niepożądanych, ale działa dobrze na mykoplazmy, wiec... :roll:

Bielecki, u mojej małej wówczas Pestki, kazał dawać Bactrim. I od Bactrimu zawsze zaczyna leczenie z tego co wiem
Z enrofloksacyną jest tak,że arthropatie są problemem u zwięrząt rosnących. Znaczy to, że podawać mozna jak już szczur jest dojrzały. Jak zakończył się jego wzrost. Szczerze mówiąc nie wiem kiedy u szczura kończy się okres wzrostu. Nie wiem czy nie jest to właśnie 4-5 miesięcy (moja Figa ma 5 miesiecy i jeszcze rośnie) Trzeba by przekopać forum albo moze odezwie się ktoś poinformowany w tym temacie.

Ale znowu z drugiej strony szanowna dr Zaremba (Palatina wie o kim mówię) powiedziała, że ten problem jest najpoważniejszy u psów.U innych młodych zwierząt zdarza sie ale niezmiernie rzadko.
Zawsze lepiej jednak dmuchać na zimne.

Moim skromnym zdaniem, to wzrost u szczura kończy się koło 7-8 miesiąca - max. Chociażby można wziąć pod uwagę najodpowiedniejszy czas kastracji, czyli od 4-8 miesięcy, więc jakoś chyba te okolice?

Moni, Lewicki w swym artykule, który docelowo był o koniach pisze, że najwrażliwsze sa psy, szczury i konie. Oczywiście przy tej informacji podaje żródło, ale to jakas jego amerykańska super książka, więc sprawdzać nie będę.
Rozmawiałam z nim za to na ten temat i był oburzony taka nieodpowiedzialnością wetki!

Wg mnie całkowity wzrost szczura zależny jestod jego genów. Moja Nina urosła po skończeniu roku, wszystkie moje szczury przestawały całkowicie rosnąć po skończeniu półtora roku!

Moje szczurki mają po ok 5-6 miesięcy i ich tempo wzrostu gwałtownie spadło - 3 już przestały rosnąć....

z tego co ja wiem (choc nie pamietam zrodla - poszukam) u dominujacych samcow produkowany jest jakis hormon, ktory pozwala szczurowi rosnac przez cale zycie... nie wiem, czy to prawda, ale slyszalam opinie, ze szczurki w ogole przez cale swoje zycie rosna (choc w doroslosci bardzo nieznacznie)...

hm,,ws umie dziwne rzeczywiscie ze wetka mu to dala,bo ja tez pamietam to z farmakologii i ciagle sie nam to powtarza..wprawdzie a propos psow raczej(to kwestia dzialania na chrzastki),no ale ze szczurami jest podobnie.. :roll: Ja moja jedna mloda leczylam Bactrimem,chyba to dobry pomysl.. :roll: