[LEKI] Baytril (enrofloksacyna) - artropatie

[merch]

Chinolony a enrobiofloksacyna do nich nalezy uszkadzają chrząstki w fazie wzrostu uludzi nie podaje się praktycznie do 18 roku zycia no chyba , że nie ma innego antybiotyku na które dana bakteria jest wrazliwa a choroba zagraża życiu. Uważam,że szczurowi powyżej 6 miesięcy mozna podawać smiało, im mniej mu zostało do tej magicznej granicy tym za pewne mniej smiało nalezy podawać , z moich obserwacji do 4 miesięcy to szczury całkiem dynamicznie rosna czyli to chyba byłoby taką granicą . Znalezienie zamiennika dla zwierza jest trudne; antybiotyków dla zwierzat jest kilka, na zachodzie zdecydowanie więcej, mozna by stosować ludzkie, ale 1 większość dostępna tylko w lecznictwie zamknietym 2 antybiotyki ludzkie w większości są w postaci proszku do sporządzania roztworu , który nalezy natychmiast ( w ciagu 24 godzin ) zuzyć co powoduje ze przy cenie ludzkich antybiotyków i tego ze większosć trzeba by wyrzucić spowodowało straszliwy koszt terapii, a swoją droga wydaje mi sie ze martwica po antybiotykach u szczurków spowodowana jest własnie utrwalaczami a nie są substancją leczniczą. Bactrim może byc całkiem niezlym rozwiązaniem młody wiek nie jest przeciwskazaniem , tyle tylko , ze jest tylko bakteriostatyczny. Pozdr M

[PALATINA]

Bakteriostatyczność jest niestety duzym problemem.
Szczury chorują zazwyczaj na mykoplazmowe zapalenie płuc, więc enrofloksacyna jest tu rewelacyjna (dziela na mykoplazmy). A może by tak jakiegos makrolida zastosowac (tez działają na mykoplazmy)?

[merch]

tak...makrolidy to dobry pomysł moim zdaniem chociaż tez nie końca , gdyz wg niektórych wet . u gryzoni i szczurów tez czeste sa infekcje dróg oddechowych gram ujemnymi paleczkami między innymi Pasteurella, i na te makrolidy dzialaja zdecydowanie gorzej. doustne antybiotyki makrolidowe powinno sie podawać nie łącząc z pokarmami , i moj szczur tego syropku nie chciał jeść . Natomiast na pewno mozna podawać erytomycynę i tylosin w postaci iniekcji podskórnych.

[ESTI]

Czesc postu z innego tematu, autorstwa senna:

Gabinety weterynaryjne mają najczęściej enrofloksacynę pod nazwą: Baytril lub Enroxil.
Występuje w postaci:
- 2,5 % roztworu - często podaje się ok. 0,2 ml (na średniej wielkości szczura - wg dr Bieleckiego)
- 5 % roztworu - często podaje się ok. 0,1 ml i powinno się je rozcieńczyć, bo tak duże stężenie może spowodować martwicę tkanki)
Dawka oczywiście zależy od stanu szczurka i od jego wagi!! (nie znam niestety precyzyjnych przeliczeń).

Enrofloksacyna jest antybiotykiem a antybiotyki zabijają bakterie. Nie znalazłam żadnych danych o interakcjach pomiędzy enrofloksacyną a witaminami. Nic się szczurkowi nie stanie, a witaminy też będą działać.
Świetnie byłoby gdybyś mogła sama robić zatrzyki - będzie to zdecydowanie mniej stresujące dla małego (wiem z doświadczenia - moja maleńka prawie nie zauważała momentu kłucia).
Dobrze byłoby gdybyś miała kogoś komu szczuras ufa i kto mógłby go potrzymać.
Kup koniecznie igły 0,45 mm x 12 mm (to najmniejsze jakie są, można je kupić osobno lub są w insulinówkach). Strzykawki dostaniesz na pewno gotowe do zastrzyków - pamiętaj tylko, żeby zawsze zmienić igłę na nową.
Zastrzyki staraj się dawać w różne miejsca - wtedy unikniesz martwicy. Nie bój się - i tak raczej nie uda się trafić igłą dwa razy w to samo miejsce.

[szlajfka]

Można ten lek podawac doustnie? Zrobienie zastrzyku mojemu małemu jest prawie niemożliwe...

[limba]

Zarowno Baytril jak i Enroxil sa dostepne w formie dopaszczowej. Baytril plyn, Enroxil tabletki.

[merch]

Baytril , jest również w tabletkach po 15 mg.
Baytril nie wchodzi w interakcje z witaminami.
Niektóre antybiotyki wchodzą w reakcje z witamnami

[Ania]

Ekhm, jestem zdania, by rozcieńczać nawet enro 2,5% bo z moich doświadczeń wynika, że i ona powoduje martwice, nie ma reguły i zależy od szczura.
Zawsze rozcieńczam enro i baytril. 2,5% jeśli nabieram 0,2 ml na jedną z dwóch dawek - daję 0,2 enro i około 0,2 do 0,3 solifizjologicznej. Gdy nabieram 0,1 5%owej - rozcieńczam z 0,4 do 0,5 ml soli fizjologicznej (czyli dwa razy więcej niż przy 2,5%) a i tak się zdarza, że u jednego nic a u drugiego występują strupki - z tym, że w naprawdę małej postaci.

[Aersnem]

To dośc stary temat, ale może ktoś z Was jeszcze tu zajrzy

Jeżeli już nie ma innej możliwości i szczurka w wieku poniżej 4 mies. życia trzeba leczyc enrofloksacyną, bo infekcja jest tak silna, czy można podawac coś co choc w minimalnym stopniu będzie zapobiegac ewentualnym artropatiom (wzmacniając chrząstkę)? Mam na myśli na przykład preparaty zawierające glukozaminę.

Czy takie działanie może w ogóle dac jakiś efekt? Czy możecie polecic jakieś konkretne leki i podac ich dawkowanie?

[merch]

raczej nie , glukozaminy to substancje , ktore wbudowuja sie , chinolony oddzialywuja na wzrost.

[Piter]

chinolony niszczą chrząstkę wzrostową, więc żadne preparaty nie zniwelują ich szkodliwego działania u zwierzaków rosnących, czasami nie ma wyjścia i trzeba zastosować enro, ale może warto by było spróbować innych leków najpierw? na przykład amoksycylinę lub tylozynę?
najlepszym wyjściem jest zrobienie antybiotykogramu (pobrać wymaz i zobaczyć na jakie antybiotyki lub chemioterapeutyki są skuteczne na dany drobnoustrój), pozwala to zastosować najlepszy lek do danego schorzenia

[Aersnem]

Dzięki za błyskawiczne odpowiedzi

Trootka dostawała enro przez 14 dni. Wcześniej konsultowałam z lek. wet. wszystkie możliwe alternatywy dla tego antybiotyku (również wynalezione na tym formu). Biorąc jednak pod uwagę jej stan (długotrwale napady duszności, charczenie - momentami bałam się, że mała się udusi) stanęło na enro (chociaż nie miała robionych żadnych badań - diagnoza na podstawie objawów). Teraz jest po wszystkim - Trootka czuje się doskonale. Robię jeszcze inhalacje z soli iwonickiej i septosanu 2 x dziennie. Objawy zaczęły ustępowac stopniowo po ok. 6-7 dniach podawania antybiotyku.

Pomyślałam sobie, że może dałoby się zastosowac jakąś kurację minimalizującą ryzyko wystąpienia ewentualnych zmian. Pierwsze co mi przyszło do głowy to właśnie preparaty na chrząstkę (ludzkie sama musiałam kiedyś przyjmowac).

Poza tym szukałam w necie informacji na temat ryzyka wystąpienia artropatii związanego z podawaniem enro (na marginesie - jestem totalnym laikiem w temacie szeroko pojętego leczenia). Nic nie znalazłam, może ktoś z Was ma wiedzę na ten temat?

A jeżeli chodzi o ewentuale zapobieganie powstawaniu artropatii, to rozumiem (i musze się z tym pogodzic), że na tym etapie pozostaje mi tylko czekanie, obserwacja i rtg za jakiś czas?

[merch]

na tym etapie pozostaje ci mienie nadziei ze bedzie ok i dobre odzywianie szczurka plus duzo ruchu , jesli szczurek bedzie mial sporo miesni miesnie jakby odciaza uklad chrzestno szkieletowy.

[martica]

Przepraszam, że piszę w tym wątku, ale nie chcę zakładać kolejnego. Chodzi o lek Baytril 2,5%. W wigilię dostałam szczurzycę chorą niestety na zapalenie oskrzeli. Byłam u weterynarza i mała dostała w ciągu 2 dni 2 dawki leku, resztę w mniejszej ilości dostałam do podawania w formie zastrzyków w domu.
Mała poczuła się o wiele lepiej, w domu zdążyłam jej podać jeszcze 2 zastrzyki, kiedy się okazało, że przez ten czas była w ciąży i się okociła . Zaprzestałam podawanie bo wyczytałam, że dla matek w ciąży nie podaje się go a tym bardziej dla matek karmiących. Niestety mija właśnie 7 dni odkąd zakończyliśmy leczenie a objawy choroby wróciły. Dzwoniłam do weta z zapytaniem czy wrócić do leku..wystraszył się bardzo i powiedział, że w zasadzie nie powinniśmy podawać Baytrilu, ale objawy są tak silne, że może być gorzej nie lecząc a inne leki nie są tak skuteczne. Na szczęście-wg niego-zastrzyki były robione w końcowej fazie ciąży bo małe były całkowicie wykształcone...
Moje pytanie- co robić? Podawać czy nie? Jaki to może mieć wpływ na małe? Jeśli ktokolwiek tu zagląda proszę o podpowiedź i pomoc.. liczy się czas a nie chcę przez głupotę skrzywdzić małych ani matki..

[nausicaa]

kurcze, musisz ją leczyć, bo inaczej nie da rady wykarmić małych...
wrzucam Ci linki z antybiotykami,o których nie jest napisane, że są wydzielane w mleku.
http://ratguide.com/meds/antimicrobial_ ... loride.php
http://ratguide.com/meds/antimicrobial_ ... ycline.php
http://ratguide.com/meds/antimicrobial_ ... omycin.php
http://ratguide.com/meds/antimicrobial_ ... omycin.php

z tych, które wymineiłam, na pewno aktywne porzeciw mykoplazmie (bo to pewnie to) są: tetracyklin,a oksytetracyklina i clarytromycyna. oksy jest używany w słabszych infekcjach, więc nie wiem czy to najlepszy wybór. z klarytromycyną nie miałam do czynienia, więc nie wiem jaka jest skuteczność.

wypisz te leki albo wydrukuj stronę i pokaż to wetowi. i idź jak najszybciej po antybiotyk, bo inaczej może się to bardzo źle skończyć! i ja bym mamy nie brała do weta, bo jeszcze przestanie karmić...
pisz, jak się to potoczyło