[LEKI] Scanomune

[ESTI]

A jaka dawke dalas?

Bys moze jest uczulona - to bardzo zadkie, ale mozliwe.

[Ewqa]

[quote="ESTI"]A jaka dawke dalas? [/quote]

Dawka była dokładnie odważona przez Nisię, od niej dostałam lekarstwo.
Nie mieszałam z niczym szczególnym, tylko z kroplą wody. Luna zjadała to dobrowolnie wylizująć z łyżeczki.

[Nisia]

Maksymalna 10 mg, nie wiem jaką częśc Ewqa dała.

[krwiopij]

A tam sam beta glukan był (dokładnie ta sama substancja czynna co w Scanomune), czy też Vibovit?

[ESTI]

[quote="krwiopijka"]czy też Vibovit?[/quote]
A moze jeszcze cos innego?

[Ewqa]

W każdym razie skończyło się tak że narazie Luna betaglukanu nie dostaje, ale dostaje vibovit i pozostałe leki.

[Nisia]

[quote="krwiopijka"]A tam sam beta glukan był [/quote]
Sam
[quote="krwiopijka"]dokładnie ta sama substancja czynna co w Scanomune[/quote]
Tak

Vubovitu nie było, bo jeszcze nie jestem pewna trwałości, interakcji etc.

[Agata]

Przeczytałam informacje zawarte w tym temacie, ale te wszystkie ułamki mi się już mieszają, bo każdy podaje właściwie co innego, dlatego dla pewności zadaję pytanie.
Jaką dawkę zapobiegawczo – przeziębieniową scano mam podać dla ośmiomiesięcznego szczura? Jak długo mam stosować taką kurację?

[ESTI]

[quote="A-g-a-t-a"]
Jaką dawkę zapobiegawczo – przeziębieniową scano mam podać dla ośmiomiesięcznego szczura? Jak długo mam stosować taką kurację?
[/quote]
Jesli szczuras jest zdrowy, to proponuje 1/2 kapsulki scanomune raz dziennie przez dwa tygodnie. Jesli szczuras jest podziebiony to proponuje cala kapsulke scanomune raz dziennie rowniez przez dwa tygodnie.
Co dolega szczurkowi?

[Agata]

Szczurom nic nie dolega oprócz kichania - czasami, raz więcej, raz mniej, ale zapobiegawczo wolę na zimne dmuchać.

1/2 kapsułki? Hmm... Myślałam, że wyjdzie tego mniej, dlatego dałam wczoraj 1/2 kapsułki na dwa szczury, bo jak na mój gust to one zbyt ogromne nie są, więc wydawało mi się, że taka dawka jest okej. Zobaczymy, co z tego wyniknie. Najwyżej ją zwiększę.

[yss]

szczury muszą czasem sobie kichnąć, jak je zawierci w nosie... wolałabym chyba machnąć inhalacje niż zaraz lekami faszerować, bo takie pchanie leków na wszelki wypadek np dzieciom daje efekt ciągle chorującego dziecka... :/ ze szczurami pewnie podobnie... czy bardzo się mylę?

[Tweetka]

Czy to normalne, że Scano śmierdzi jak drożdże ? I ma taką lepką konsystencję ? :/

[limba]

U mnie p owymieszaniu z serkiem daje drozdzami. Co do lepkosci to nie mam pojecia.. hmmm

[Tweetka]

Bo boję się, że kupiłam u weta jakieś przeterminowane, czy cuś

Spodziewałam się kruchej kapsułki, tymczasem trochę się trzeba przy tym namęczyć, żeby pokruszyć i rozdzielić na 3 szczurasy.

Ale skoro wali drożdżami, to OK

[limba]

Hmmm z rozdzielenie nie powinno byc takich problemow. Troche sie to zlepia, ale i latwo rozpada.