[LEKI] do przemywania i gojenia ran

Leki, dawkowanie, cel stosowania oraz długość trwania terapii. Masz pytanie? Przejrzyj dział pod kątem odpowiedzi a jeśli jej nie znajdziesz, stwórz nowy post.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Arbor Vitae
Posty: 321
Rejestracja: śr maja 25, 2005 9:03 am

[LEKI] do przemywania i gojenia ran

Post autor: Arbor Vitae »

Wlasciwie nie wiem co z zrobic z informacja ktora chce przemycic, nie jest ona jakiejs specjalnie wielkiej wagi, ale warto chyba to wiedziec.
Stosowanie wody utlenionej na zywe tkanki, rany, urwane ogony, jamy ropni, cokolwiek, nie jest szczegolnie mocno polecane. Woda utleniona wysusza tkanki na ktore dziala i spowalnia proces gojenia (ziarninowania). Faktycznie zabija drobnoustroje ktore moga wywolac infekcje rany, jednak rana dluzej pozostaje otwarta, zwiekszajac ryzyko zakazenia. Zamiast niej proponuje uzywac rivanolu i/lub nadmanganianu potasu (w postaci fioletowych krysztalkow do rozpuszczenia w wodzie), lub preparatow jodowych na wodzie (taka jodyna tylko zamiast alkoholu jako rozpuszczalnik uzyta jest zwykla woda). Wszystko to do kupienia w aptece za grosze.
Jedynym wskazaniem do uzycia wody utlenionej sa glebokie rany, o malej srednicy (np rany po ugryzieniu). Na dnie takich ran szybko powstaja warunki beztlenowe, wsrod zniszczonych tkanek namnazaja sie bakterie ropotworcze i beztlenowe. Warto wtedy zdeponowac wode utleniona na samo dno rany - z rozkladu wody utlenionej powstanie tlen i bakterie beztlenowe nie beda mogly sie rozwijac (u szczurow i tak nierealne bo srednica rany kąsanej ma moze 2 mm srednicy, nie da sie na samo dno rany wprowadzic czegokolwiek bez poszerzenia otworu sztucznie - wiec w takich wypadkach, gdy pogryzly sie szczury, proponuje wybrac sie do lekarza od razu i nie czekac az szczurowi w tym miejscu cos wyrosnie).
Mialo byc krotko wyszedl referat...... :ops: milego czytania
Ostatnio zmieniony śr maja 17, 2006 1:43 pm przez Arbor Vitae, łącznie zmieniany 1 raz.
Nisia
Posty: 2363
Rejestracja: sob lut 12, 2005 7:07 pm

[LEKI] do przemywania i gojenia ran

Post autor: Nisia »

Arbor, a co sadzisz o Solcoserylu (w maści - wg instrukcji maść jest na rany niesączące się)?
Ja na pogryzionego ciura stosowałam Solcoseryl. I jakoś się wszystko wygoiło. Zostały blizny, ale cóż...

Dzięki za info, Rivanol mam.
Arbor Vitae
Posty: 321
Rejestracja: śr maja 25, 2005 9:03 am

[LEKI] do przemywania i gojenia ran

Post autor: Arbor Vitae »

Nie znam tego leku wiec na razie sie nie bede wypowiadal, skoro zadzialal to zawsze jakis plus. Jesli wypowie sie wiecej osob i tez pozytywnie, bedzie mozna stwierdzic ze lek jest skuteczny.
Solcoseryl jest na recepte?
Nisia
Posty: 2363
Rejestracja: sob lut 12, 2005 7:07 pm

[LEKI] do przemywania i gojenia ran

Post autor: Nisia »

Nie, Solcoseryl kupuje się normalnie, jest to lek jak najbardziej ludzki.
Inni na fourm tez uzywaja i polecają - stad tez o nim wiem. Po Solcoserylu nie tworza sie normalne wypukłe strupy, tylko działa tak jak "sztuczna skóra".
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

[LEKI] do przemywania i gojenia ran

Post autor: ESTI »

Tak solcoseryl jest dobry, ale ja zawsze uzywalam do smarowania ran i martwic w celu gojenia sie - nie do odkazania, a o tym chyba pisze arbor. Ja tez polecam rivanol lub nadmanganian, generalnie weci to polecaja.
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Leki”