Szczur ju? si? oswaja?, a teraz jest wystraszony

[BartO]

naprawde!!! oj dzieki fajnie by bylo jakbys napisala !!!! dzieki wielkie napisz jak mozesz moze cosik odpisza
aaa i jeszcze jedno chcialem sie odezwac na gg zeby obgadac szczegoly ale coisk nei dziala nie pokazuje sie Twoj numer jakby co to sie odezwij na moj 1345919

[BartO]

No napisalem na tym forum angielskim o Kini (wale ta nauke) i napisali np ze moze byc to Mate (czyli wiecie o co chodzi) alb ze trzeba czasu i tak jak doradzaliscie ...... kurcze nie wydaje mi sie (chociaz fajnei by bylo) ona tak sie nei zachowywala nie wiem panikuje sorry poczekam troszke moze coisk sie zmieni

[krwiopij]

ooops... nie zdarzylam nawet formy przemyslec, a ty juz wszystko zalatwiles... coz, sorry opoznienie...

nie wydaje ci sie, ze wersja z dziwnym zapachem substancji do montowania okien moze byc prawdopodobna? moze kojarzy sie kini z jakims niebezpieczenstwem? mozesz sprobowac przestawic jej klatke na jakis czas w inne miejsce...

[Beeata]

Sluchaj...w czasie wymiany okien szczuras byl w lazience,tak? Z lazienki raczej wszyscy korzystaja , inne zapchy,inne odglosy . Jesli okna wstawiali jacys budowlance to i oni pewnie tam wchodzili.Moze ktory ma awersje do szczurow i walnal w klatke raz i drugi? Nie przygladaj mu sie tylko bier szczurasa i oswajaj na nowo .

[BartO]

sluchajcie jzu jestem lepiej dzisiaij kinia w nocy przenosla ligninke na pieterko gdzie uwielbia teraz siedziec.Co do zapachow moze to byc prawda a nawet to ze ktos punkal w klatke mozliwe ale nie zauwazylem tego rodzice jej pilnowali mowili ze budowalncy z zaciekawienei sie jej przygaldali nie wiem trudno jest mi cosik powiedziec.KInia juz jest zywsza chodz nadal ma zawiasy , jeszcze jej dam dzien dwa bo jeszcze sie boi a potem od nowa oswajanie pozdrowka i dzieki
Krwiopijka nie przejmuj sie ze nie zdarzylas wazne sa checi dzieki wielkie!!!

A i jeszcze jedno napisze cos z senem jak wroce z zajec bo jak naarzie jestem nei przytomny bo dopiero co wstalm

[BartO]

noooo juz Kinia wyzdrowiala juz jest taka jak dawniej to musialy byc te okna wytsraszyla sie i juz ufff jaki jestem szczesliwy dzieki wam wszytskim za rady

[krwiopij]

ciesze sie, ze juz wszystko w porzadku...