Jak oswoić strachulca

[Gucio]

Jak biore moją Tequille do ręki to ona piszczy Mam ją od wczoraj. Pomóżcie mi bo nie wiem dlaczego ona piszczy.

[Emilka]

daj jej czas... to nauralne ze sie Ciebie boi zwlaszcza ze jest w nowym otoczeniu dopiero drugi dzien. Odczekaj troche daj jej zapoznac sie z nowym mieszkankiem.

[Gucio]

Cały czas siedzi w domku i troche boi sie wyjść a jak jest na biurku to włazi za monitor.

[Angua]

dziwnym nie jest... szczur potrzebuje czasu, zeby zapoznać sie z nowym miejscem... poczytaj lepiej ten dział

[Gucio]

A jakas strasznie rozbrykana. Po łóżku to biega jak szalona jak sie z nią bawie a na ręku to jak ją wezme to z wielkim pośpiechem zwiewa stamtąd :?

[Piotras]

Nie martw sie bo szczurki juz takie są zwłaszcza jak w miejscu skąd go masz nikt sie nim specjalnie nie zajmował
.na początku nie rob gwałtownych ruchów i po cichu....ale nie za długo,potem powoli zacznij zachowywac sie normalnie,tak jak masz w zwyczaju i przekupuj do bolu
moja obecna szczurcia jak ja wzielam z zoologicznego odrazu była oswojona :lol: nie mosiałam sie specjalnie wysilac,wchodziła na rece zaraz po powrocie do domu,a zalizac to mnie probuje na smierc dostała sole mineralne w kamieniu ale i tak lize jak najeta i gryzie(w koncu to gryzon :lol: ) dosłownie wszedzie

no i okazuj szcurkowi ze go kochasz,mow do niego jak do dziecka,wołaj i podstawiaj rece itd
powodzenia

[quote="Gucio"]A jakas strasznie rozbrykana. Po łóżku to biega jak szalona jak sie z nią bawie a na ręku to jak ją wezme to z wielkim pośpiechem zwiewa stamtąd :?[/quote]

bo ona usiedziec na miejscu nie moze :lol: chce biegac i koniec,nie zmusisz szczurka zeby siedział spokojnie,zwłaszcza wieczorem i jak jest młoda.wszystko ja ciekawi i biegac,biegac,biegac chce.
co do włazenia za monitor to normalne(uwazaj na kable,moja juz sie dobierała) ciasne ciemne ,miejsce to okazja do zbrojenia czegos i spokoju


------------------
Mod edit
Jest takie coś jak edytuj. Jeśli nie ma, a piszesz kilka postów pod rząd- daj znać administracji. Łączę.

[Gucio]

Tequilla ma 2 aldo trzy miesiące a kable od monitora i tych innych komputerowych sprzętów to ją nie interesują. Ale nie wiem czy moge ją puścić u mnie w pokoju bo sie martwie ze wejdzie za regał albo gdzieś i nie bedzie chciała wyjść z tamtąd. Dzieki za rady! Piszczie jeszcze :!:

[Piotras]

narazie to moze jej nie puszczaj, zrob wybieg obok klatki ale tak zeby nie mogła zejsc np. na szafie i jak jestes to zostawiaj otwarta klatke zeby sie oswajała z otoczeniem. Jak juz bedzie owojona mozesz ja puscic na pokoj czy gdzie tam chcesz :lol: wtedy napewno bedzie ok:) nie martw sie oswoi sie w koncu :lol: takie me zdanie i go nie zmienie:)
pozdro dla Teguili(dobrze napisałam imie??)

[Gucio]

Tequilli ale to nic ona cie też pozdrawia:)

[Piotras]

i my was tez
mam nadzieje ze pomogłam :lol:
moja ma klatke na szafie,cały dzien otwartą a na noc zamykam jak sie kłade

[Angua]

[quote="Gucio"]Tequilla ma 2 aldo trzy miesiące a kable od monitora i tych innych komputerowych sprzętów to ją nie interesują.[/quote]
Do czasu, hehe... żartuje, ale moje szczurcie tez się nie interesowały zupełnie... przez jakieś dwa miesiace, wiec i ja sie nie interesowałam co robia w kąciku za kompem, aż w końcu się zainteresowały kablem USB i paroma innymi tez przy okazji :twisted: Moze Twoja szczura nie wykaze zainteresowai kablami w ogóle, ale na wszelki wypadek pilnuj co robi, bedzie bezpieczniej dla zwierza i dla Twojego portfela
[quote="Gucio"]Ale nie wiem czy moge ją puścić u mnie w pokoju bo sie martwie ze wejdzie za regał albo gdzieś i nie bedzie chciała wyjść z tamtąd. Dzieki za rady! Piszczie jeszcze :!:[/quote]
Zabezpiecz pokoj - poutykaj coś w szparach za meblami tak zeby nie wchodziła, gdzie nie trzeba. Wyjsć wyjdzie, pytanie tylko kiedy - lepiej żeby nie trzeba było jej zza szafy wyciągać

[Gucio]

Lepij żeby nie trzeba było bo ja mam meble naro.żnikowe więc jak ją wyciągać to cały kompleks rozstawiać:)

[krwiopij]

u mnie kida tez byla aniolkiem... poki nie ukonczyla 4 miesiecy... :? zaczela gryzc posciel (rzadko, ale jednak jej sie zdarza), przegryzla kapel od glosnikow (za co mam ochote ukrecic jej lepek, bo taki kapel fotune kosztuje), ogryzla dwa rogi kanapy (oby sie mama nie dowiedziala, bo moja kanapa tez kosztowala majatek - trulam o nia z pol roku), wywleka styropian zza kaloryfera i caly czas piluje zabki na boazerii... mef nigdy nie miala takich zapedow... diabel podobnie... a ta mala cholera caly pokoj niedlugo mi zdemoluje... :evil: i tak ja kocham...

[Gucio]

Fajne masz stadko.oby Tequilla taka nie była. Narazie to grzecznie na ramieniu siedzi i łazi po całym człowieku. Po łóżku łazi ale w przeciwieństwie do dtwojej szczurci to moja lubi srać (przepraszam za wyrażenie) po całym.