Oswajanie

Archiwum na ważne stare tematy

Moderator: Junior Moderator

roenna
Posty: 1036
Rejestracja: wt lip 06, 2004 4:23 pm

Jak przyzwyczai? do g?askania?

Post autor: roenna »

Morfi jest u mnie 4 dni.. gdy wkaładam reke do klatki to wącha ja wchodzi na nia. chciałaby ja pogłaskac ale nie wiem jak sie do tego zabrac bo gdy tylko podnosze chocby jeden palec wyzej Morfi zaraz chwyta go łapkami a gdy próbuje jeszcze raz to ucieka. :( Skoro wchodzi juz w klatce na reke to jakie kroki mam dalej podejmowac w oswajaniu no i jak zaprac sie do głaskanie?? :?
Gosik
Posty: 414
Rejestracja: wt maja 04, 2004 8:21 pm

Jak przyzwyczaić do głaskania?

Post autor: Gosik »

Z Tequilla było dokładnie tak samo.Jak próbowałam ją pogłaskać to odpełzywała...ale ja zwyczajnie byłam uparta.Nie głaszcz małej na początku po główce,ale raczej po grzbiecie.Bardzo delikatnie na początek.I nie unoś ręki nad głową, ale od boku.A najlepiej od tyłu, jak np śpi.Jeśli wchodzi na Ciebie, sprawa jeszcze łatwiejsaz-weź ja na kolana i po prostu delikatnie głaszcz. Jak najdłużej i przemawiaj uspokajająco. Tequilla na początku cała sie rozpłaszczała i wręcz starała się zniknąć.Czasem całe ciałko się wzdrygałao. W końcu jednak się zmęczyła i zwyczajnie przysnęła.Spróbuj też swoja przydybać jak będzie zaspana, żeby jej się zwyczajnie nie chciało ruszyć.
Po prostu głaszzc ile wlezie :wink: I nie zrażaj się. Pierwszej nocy już się wydawało,że jest ok, a rano znowu się bała (ech ta ich pamięć).Zabawa od nowa. Ale po dwóch dniach się przyzwyczaiła.Teraz sama się cała rozciąga,żeby zwiększyć powierzchnię głaskania, drapania.Nawet zaczęła sama się nastawiać (włącznie z główką :) )
A przed chwila rozwaliła się mocno na bok i zarzyczyła sobie głaskania po brzuszku (mimo,że jest ciężarna) :!: :D W życiu się nie spodziewałam,że szczurasek może być tak ufny i to już po 5 dniach :lol:
POWODZENIA
roenna
Posty: 1036
Rejestracja: wt lip 06, 2004 4:23 pm

Jak przyzwyczaić do głaskania?

Post autor: roenna »

problem w tym ze ona mi wchodzi na reke tylko w klatce ale nie da sie z niej wyciągnac :( Wiec mówisz zeby głaskac ile wlezie ;) sporóbuje ale mam nadzieje ze przez to sie nie wystraszy..
Gosik
Posty: 414
Rejestracja: wt maja 04, 2004 8:21 pm

Jak przyzwyczaić do głaskania?

Post autor: Gosik »

Ona się boi, bo nie wie co się dzieje. Jakby Cię coś przydniatała od góry, też byś się bała...Z czasem zauważy,że nic złego się nie dzieje..póxniej się odpręży i stwierdzi,że to nawet całkim miłe jest... :wink:
roenna
Posty: 1036
Rejestracja: wt lip 06, 2004 4:23 pm

Jak przyzwyczaić do głaskania?

Post autor: roenna »

No to od dzisiaj biore sie za głaskanie ;) a jak juz sie bedzie dała pogłaskac to jak dalej postepowac? dac jej wyjsc z klatki czy nie ?? (przepraszam ze sie tak dopytauje ale to moj pierwszy szczuras i jestem chyba troche przewrazliwiona ;)
Awatar użytkownika
sauatka
Posty: 2841
Rejestracja: ndz maja 16, 2004 6:42 pm
Lokalizacja: Chrzanów
Kontakt:

Jak przyzwyczaić do głaskania?

Post autor: sauatka »

heh... :) ja z moja Lola postapilam tak :
po przyniesieniu do domu w kartonowym pudeleczku wyciaglam ja grzecznie, dalam jej sie oswoic z klatka, wlozylam reke do klatki i delikatnie ja glaskalam (to ta wzamian lizala mnie po palcach) pozniej (yak po 2 godz.) odpielam gore od klatki (tak ze zostala sama kuweta) i pozwolilam malej biegac po luzku (po czym zalozylam gore klatki) mala sobie biegala ale gdy uslyszala cyjis glos (byla wrazliwa na normalne mownienie, trzeba bylo szeptem gadac) to chowala mi sie do rekawa (bo uciec do klatki jak nie miala) pozniej bralam ja na kolana i glaskalam az mala zasypiala :) teraz jak buszcze ja po pokoiku to wyskakuje mi odrazu na kolana i wciska sie w najmniejsza szparke ktora powstanie miedzy mna a fotelem :)
wiec ja mysle zeby poprostu odpiac gore od klatki (jak sie da) a mala sama powinna wejsc na rece poniewaz bedzie szukala szchronienia :)
roenna
Posty: 1036
Rejestracja: wt lip 06, 2004 4:23 pm

Jak przyzwyczaić do głaskania?

Post autor: roenna »

zazdroszcze ci :) tez bym tak chciała :) moge spróbowac ale wątpie zeby szukała schroneinia u mnie. Jak wyszla z klatki (wypusciłam ja tak troche w promieniu metra od klatki) to własnie mnie omijała :( wiec wątpie zeby zadziałało.. nie wiem co robic :?
Awatar użytkownika
sauatka
Posty: 2841
Rejestracja: ndz maja 16, 2004 6:42 pm
Lokalizacja: Chrzanów
Kontakt:

Jak przyzwyczaić do głaskania?

Post autor: sauatka »

n to ja bym odpiela gore od klatki, wtedy szczurka wyciagbiesz bez problemu :) tylko pamieytaj nic na sile
Awatar użytkownika
jokada
Posty: 1918
Rejestracja: pn mar 24, 2003 8:25 pm
Lokalizacja: warszawa
Kontakt:

Jak przyzwyczaić do głaskania?

Post autor: jokada »

ja bym po prostu starała się jak najwięcej przebywać ze szczurą, wziąść ją na kolana
jak czytasz, oglądasz ty, siedzisz przy komputerze
tak żeby poczuła się bezpiecznie, mogła się schować pod bluzą/koszulką/w rękawie

bycie 'na górze' jest oznaką dominacji,
więc głaszcząc małą po grzbiecie mimowoli pokazujesz jej że dominujesz

a swoją drogą nie każdy szczur lubi głaskanie
na ogół przychodzi to z czasem, ale nie zawsze...

u mnie głaskanie lubi tylko Yasco, Olaf da się pomiziać tylko jak sam przyjdzie i wyrażnie ma na to ochotę, zdarzyła sie to ze trzy razy w przeciągu roku, Moria podchodzi na chwilke, Lorka wogóle, za to spokojnie siedzi na rękach ale o głaskaniu mow nie ma
roenna
Posty: 1036
Rejestracja: wt lip 06, 2004 4:23 pm

Jak przyzwyczaić do głaskania?

Post autor: roenna »

przebywac sie duzo nie da bo prawie caly czas spi w domku :? (nie licząc bardzo poznych godzin wieczornych ) wziąść na kolana tez nie moge bo po pierwsze nie mam jak jej podniesc a po drugie gdybym ja nawet wzieła to i tak ucieknie :(
Gosik
Posty: 414
Rejestracja: wt maja 04, 2004 8:21 pm

Jak przyzwyczaić do głaskania?

Post autor: Gosik »

Musisz ją koniecznie najpierw przyzwyczaić do sowjego zapachu. Niech poczuje się koło Cieie bezpiecznie.Jak spi w domku to też właduj tam swoją łapę(ale tylko przy wejsciu).Niech cały czas czuje Twój zapach.
Głaszcz kiedy się tylko da. I podawaj z ręki smakołyki (najlepiej jogurt na palcu-zacznie Cię oblizywać). Jak już się przyzwyczai do Ciebie, będzie pozwalała się głaskać i w ogóle poczuje się bezpiecznie, zacznie wykazywac zainteresowanie otoczeniam. Moja klatka stoi tak,że Tequilla może z niej sama wyjść bezpośrednio na łóżko. Pozwól jej wychodzić najlepiej po Twojej ręcę), ale za nic (tak mi sie wydaje) nie blokuj powrotu do klatki. To jest jej dom, schronienie i ona musi wiedzieć,że zawsze się może w nim skryć.Jak Ci zaufa i uzna za swoje stado sama będzie do ciebie przychodzić(masz przewagę nad klatką bo jesteś żywym ciepłym stowrzeniem :wink: ). Jeśli nie jest to konieczne nie podnoś góry klatki, bo możesz zestresować zwierzątko-niepotrzebnie.Niech wychodzi przez drzwiczki. Jeśli wyjdzie choć na chwilę to już sukces-nie porywaj jej od razu na ręce, bo następnym razem będzie się bała....wszystko powoli.Najważniejsza jest CIERPLIWOŚĆ a sukces wcześniej czy później przyjdzie :D W końcu sama się na Ciebie wpakuje :) Trzymam kciuki
agoosiaaa

Oswajanie

Post autor: agoosiaaa »

Ja tez mam taki sam problem-Szasza jest u mnie od 9 dni i owszem daje sie glaskac ale tylko po wyjeciu z klatki(tzn.od niedawna wchodzi mi na reke :) ).W klatce w ogole nie daje sie poglaskac,rozplaszcza sie itp.No i niestety mimo ze wchodzi mi na rece strasznie nie lubi kiedy sie ja chwyta :( Ale jestem cierpliwa i pelna optymizmu :D .W koncu to moj pierwszy szczur wiec wprawy w oswajaniu nie mam.Pozdrawiam
OlaA
Posty: 536
Rejestracja: ndz lip 18, 2004 4:25 pm

Jak przyzwyczaić do głaskania?

Post autor: OlaA »

Moja Pola uwielbia pieszczoty i glaskać sie daje, a wlasciwie dawala juz od pierwszego dnia. Niedtety nie chce mi wchodzic na reke. Jak ja wlkadam do akwarium to ja wacha, lize, interesuje się nią, ale na dłon nie wejdze :(
Muszę ja wyciągać, ale jej sie to też nie bardzo podoba, bo probuje uciec. Za to jak już jest na zewnatrz to szaleje. Caly czas bryka i skacze wysoko. Czy wasze szczury tez tak brykają?

Pozdrawiam
OlaA :mrgreen:
Pozdrawiamy
OlaA + Pola (ur. 23.06.2004r - data umowna):D
GoHa
Posty: 830
Rejestracja: śr wrz 03, 2003 4:29 pm
Kontakt:

Jak przyzwyczaić do głaskania?

Post autor: GoHa »

[quote="Asiek"]
u mnie głaskanie lubi tylko Yasco, Olaf da się pomiziać tylko jak sam przyjdzie i wyrażnie ma na to ochotę, zdarzyła sie to ze trzy razy w przeciągu roku, Moria podchodzi na chwilke, Lorka wogóle, za to spokojnie siedzi na rękach ale o głaskaniu mow nie ma[/quote]

Hm... a mi sie wydaje ze Olaf caly czas sie mi i Esti podkladal do miziania.... :twisted: bo on nie chce pieszczot "mamy Asi"... tylko kobiet spoza domu... grrr
Dobrze jest być kochanym... :)
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

Jak przyzwyczaić do głaskania?

Post autor: ESTI »

Tak, tak.!!!
Lepiej oddaj go nam, wtedy będziemy go głaskały i miętosiły i będzie mu jak w niebie.... :D
Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Archiwum Główne”