[UKŁAD ODDECHOWY] zapalenie płuc

Archiwum na ważne stare tematy

Moderator: Junior Moderator

Beeata
Posty: 923
Rejestracja: sob lut 28, 2004 12:48 pm

[UKLAD ODDECHOWY] zapalenie płuc

Post autor: Beeata »

tez zycze zeby Gini wyzdrowiala .To bylaby w koncu dla nas wszystkich nadzieja ,ze nie zawsze choroba pokonuje nasze ogonki. Gini,nie daj sie !!!! Trzymam za ciebie kciuki!(powiedz jej to ode mnie koniecznie!)
"Dwie rzeczy są nieskończone - Wszechświat i głupota ludzka. Co do tej pierwszej istnieją jeszcze wątpliwości." A .Einstein
Awatar użytkownika
krwiopij
Posty: 5550
Rejestracja: śr lis 19, 2003 11:45 pm
Lokalizacja: Łódź/Lublin
Kontakt:

[UKLAD ODDECHOWY] zapalenie płuc

Post autor: krwiopij »

gini, bierz przyklad z eszwy i wyzdrowiej wreszcie! jak taki chudziak dal rade, to i ty dasz! nie poddawaj sie i walcz o zycie!
Obrazek
po drugiej stronie tęczy skaven mały-diego eszwa dotka abishai lena nightstar
mefit diabeł sasha nadia simbul katja kida eileen bandita fuka maluszek diablica
fredryk minah 5-minkowych-maluszków juni furia trzy-uszka tchórzliwiec sofra moria
sokrates
moni
Posty: 881
Rejestracja: sob maja 17, 2003 6:09 pm

[UKLAD ODDECHOWY] zapalenie płuc

Post autor: moni »

Nan co u Was?Jak Gini?Myślę cały czas o Was i trzymam mocno kciuki.
Figa i Julka u mnie

Pestuś, Ziutuś, Kofi i Lafi biegają razem za Tęczowym Mostem w Krainie Wielkich Dropsów
nan
Posty: 88
Rejestracja: sob lip 17, 2004 4:19 pm

[UKLAD ODDECHOWY] zapalenie płuc

Post autor: nan »

Mala bez zmian. Dostaje juz tydzien Bactrim bo ma szmery nieladne, jakby plyn wysiekal (oprocz choroby pluc nabawila sie zapalenia oskrzeli :( ) dzis bylysmy u dr Bieleckiego, stwierdzil, ze nie jest gorzej ale powinno sie juz poprawic :( Wiec znow sie martwie :( Ale Giniusia apetyt ma, jest dosyc zywiutka- mam jednak w sobie taka cichutka nadzieje, ze ona wyjdzie z tego...czy po prostu...ze bedzie zyla...ze taki stan sie utrzyma...
ObrazekObrazekObrazekObrazek

nan&s-ka: Lunek, Twiggy i Ukochana Gini za Teczowym Mostkiem...
Awatar użytkownika
krwiopij
Posty: 5550
Rejestracja: śr lis 19, 2003 11:45 pm
Lokalizacja: Łódź/Lublin
Kontakt:

[UKLAD ODDECHOWY] zapalenie płuc

Post autor: krwiopij »

jestem z wami... naprawde mam nadzieje, ze gini sie uda... eszwa niestety nie ma juz szans... :cry:
Obrazek
po drugiej stronie tęczy skaven mały-diego eszwa dotka abishai lena nightstar
mefit diabeł sasha nadia simbul katja kida eileen bandita fuka maluszek diablica
fredryk minah 5-minkowych-maluszków juni furia trzy-uszka tchórzliwiec sofra moria
sokrates
nan
Posty: 88
Rejestracja: sob lip 17, 2004 4:19 pm

[UKLAD ODDECHOWY] zapalenie płuc

Post autor: nan »

Jak to krwioplijko? Co sie stalo?????????????

Juz wiem :( I nie wiem co powiedziec :( No jak to, przeciez Eszwa miala zyc, mialo byc dobrze! Caly czas opowiadalam Giniusi o niej! Moze to jednak nie nowotwor, jak ma zjechane plucka, to moze tylko tak wyglada? Skonsultuj jeszcze...prosze...moge Ci nawet dac pieniadze na wizyte...
ObrazekObrazekObrazekObrazek

nan&s-ka: Lunek, Twiggy i Ukochana Gini za Teczowym Mostkiem...
Awatar użytkownika
krwiopij
Posty: 5550
Rejestracja: śr lis 19, 2003 11:45 pm
Lokalizacja: Łódź/Lublin
Kontakt:

[UKLAD ODDECHOWY] zapalenie płuc

Post autor: krwiopij »

dzieki, nan... naprawde dzieki za cieple slowa i chec pomocy, ale dla eszwy nie ma juz ratunku... ostatnio poczula sie gorzej... zrobilismy rtg - eszwa ma nowotwor pluc... zmiany sa duze, mala jest coraz slabsza... nie wiem, czy pozwole jej dozyc jutra... meczy sie, ale wciaz probuje jesc... wiem, ze jest jej bardzo ciezko i bedzie juz tylko gorzej... posiedze przy niej i moze ona sama mi powie, co mam robic...

goraco zycze gini lepszego losu... niech chocby ona bedzie wyjatkiem od tej czarnej jesiennej serii...
Obrazek
po drugiej stronie tęczy skaven mały-diego eszwa dotka abishai lena nightstar
mefit diabeł sasha nadia simbul katja kida eileen bandita fuka maluszek diablica
fredryk minah 5-minkowych-maluszków juni furia trzy-uszka tchórzliwiec sofra moria
sokrates
Beeata
Posty: 923
Rejestracja: sob lut 28, 2004 12:48 pm

[UKLAD ODDECHOWY] zapalenie płuc

Post autor: Beeata »

Boszsz....krwiopijko...strasznie mi przykro.....:(((((((((
"Dwie rzeczy są nieskończone - Wszechświat i głupota ludzka. Co do tej pierwszej istnieją jeszcze wątpliwości." A .Einstein
nan
Posty: 88
Rejestracja: sob lip 17, 2004 4:19 pm

[UKLAD ODDECHOWY] zapalenie płuc

Post autor: nan »

Giniusia dzis znow czuje sie gorzej :( Je, troche chodzi ale...oddycha zle, wiekszosc czasu spedza w domku, lezac, nawet nie spiac :( Jest bardzo apatyczna, klapnieta i slabiutka...Chyba podam jej krople Aminophiline i bede miala nadzieje, ze dotrwa jutro do dyzuru u dr...
ObrazekObrazekObrazekObrazek

nan&s-ka: Lunek, Twiggy i Ukochana Gini za Teczowym Mostkiem...
nan
Posty: 88
Rejestracja: sob lip 17, 2004 4:19 pm

[UKLAD ODDECHOWY] zapalenie płuc

Post autor: nan »

Gini wczoraj miala atak :cry: Od rana nie czula sie zbyt dobrze, nie chciala wychodzic, malo jadla, taka klapnieta byla... Wieczorem zaczely sie dusznosci silne- nie tak jak ostatnim razem (dopiero 10 dni temu :cry: ) ale i tak zagrazajace zyciu. dalam jej Aminofiline i zawiozlam do calodobowki. Tam dostala steryd i Furosemid, biedna moja Malenka :cry: I choc stan byl lzejszy niz ostatnim razem, poprawa po lekach byla za to duzo, duzo mniejsza :( Oddychala lepiej ale nie chciala sie ruszac, jesc, wychodzic...Klapnieta totalnie :? Dopiero nad ranem wyszla, przespacerowala sie, widac, ze poczula sie lepiej.
Po wizycie u dr Bieleckiego- jest zle :( Pluca niezbyt, ale oprocz tego wet podejrzewa zapalenie oskrzeli spazmatyczne, typu astma :evil: Stad te ataki :cry: Malenka nie ma wielkich szans :cry: :cry: :cry: Ale dopoki leki pomagaja i miedzy atakami czuje sie tak jak sie czuje- bedziemy jeszcze probowac.

Leki dostala straszne :( Encorton 3/4 tabletki dziennie, Aminofiline 4 krople na dzien i na razie jeszcze bactrim 10 kropli 2xdziennie. Teraz Malutka odpoczywa, znow nie czuje sie najlepiej. Jest bardzo zmeczona, mam nadzieje, ze tylko to :?

dziekuje wszystkim za wsparcie, Giniusia jest bardzo bardzo dzielna!
ObrazekObrazekObrazekObrazek

nan&s-ka: Lunek, Twiggy i Ukochana Gini za Teczowym Mostkiem...
Awatar użytkownika
PALATINA
Posty: 1588
Rejestracja: pn sie 30, 2004 12:10 pm
Lokalizacja: Warszawa

[UKLAD ODDECHOWY] zapalenie płuc

Post autor: PALATINA »

Trzymaj się....
"Wierząc we własną drogę wcale nie musisz udowadniać, że droga innego człowieka jest zła"
(P.Coelho)
Awatar użytkownika
krwiopij
Posty: 5550
Rejestracja: śr lis 19, 2003 11:45 pm
Lokalizacja: Łódź/Lublin
Kontakt:

[UKLAD ODDECHOWY] zapalenie płuc

Post autor: krwiopij »

walczcie... wciaz jest nadzieja...
Obrazek
po drugiej stronie tęczy skaven mały-diego eszwa dotka abishai lena nightstar
mefit diabeł sasha nadia simbul katja kida eileen bandita fuka maluszek diablica
fredryk minah 5-minkowych-maluszków juni furia trzy-uszka tchórzliwiec sofra moria
sokrates
Beeata
Posty: 923
Rejestracja: sob lut 28, 2004 12:48 pm

[UKLAD ODDECHOWY] zapalenie płuc

Post autor: Beeata »

Biedne malenstwo ..:(((
"Dwie rzeczy są nieskończone - Wszechświat i głupota ludzka. Co do tej pierwszej istnieją jeszcze wątpliwości." A .Einstein
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

[UKLAD ODDECHOWY] zapalenie płuc

Post autor: ESTI »

Musimy wierzyć... ja wierzę bardzo mocno, że będzie lepiej...
Obrazek
nan
Posty: 88
Rejestracja: sob lip 17, 2004 4:19 pm

[UKLAD ODDECHOWY] zapalenie płuc

Post autor: nan »

Gini wczoraj, mimo podawania lekow, znowu miala atak :cry: Koszmarny- cala sie rozplaszczala, chciala jak najmocniej przylec do podloza, oczki przymruzone, oddychala bardzo gleboko i plytko zarazem. Wyglada to strasznie- jakby tylko chwilka dzielila ja od smierci :cry: dzwonilam do kilku calodobowek ale zaden wet nie chcial sie podjac podania jej kolejnego sterydu. ustalilam na szczescie, gdzie jest dr Bielecki, wsadzilam mala w taxi, choc watpilam nawet, czy ja dowioze :cry: Jazda trwala z godzine, to na drugim koncu miasta (modlinska, jest tam we wtorki od 18, jesli ktos potrzebowalby) Gdy Doktor do niej zszedl Gini oddychala rowno, dusznosc prawie ustapila, tzn. wrocila do normalnego u niej poziomu :shock:
Nie dostala nawet kolejnego sterydu, przepisal nam Salbutamol do podawania w razie atakow i koniecznie- ustalenie, co nasila lub wywoluje ataki To bardzo wazne, gdyz Mala jest juz leczona sloniowymi dawkami lekow, nic wiecej praktycznie nie da sie zrobic :(

jej zapalenie pluc i zjechane plucka pogarszaja bardzo sprawe ale to astma wydaje sie przyczyna pierwotna. Moze gdybym wczesniej zauwazyla Gini mialaby szanse a tak... :cry: Zetknal sie ktos z problemami astmatycznymi u szczura? Ma ktos moze pomysl, co moze ja uczulac? Jak ograniczyc alergeny? bede wdzieczna za wszystkie, doslownie wszystkie rady...
ObrazekObrazekObrazekObrazek

nan&s-ka: Lunek, Twiggy i Ukochana Gini za Teczowym Mostkiem...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Archiwum Główne”