Wasze ogonki też tak gryzą wszyćko w domu?

[Bazgralka]

Moje ogonki gryzą głównie kable, ale nie tylko. Kanapa rozkładana praktycznie należy już do nich, parę razy pozwoliłam i siedzą we dwie sobie w skrzyni, noszą tam jedzenie do środka, a jak pohasają i pojedzą w skrzyni,to wchodzą do oparcia kanapy i gryzą gąbkę. Tak więc kanapa jest zrujnowana. Jak - to tak na przyszłość - uchronić meble i kable od gryzaków wszędobylskich?

[Morgana551]

Mam obecnie 6 szczurów i wszystko w moim domu nie jest nawet dotknięte przez zęby. Powodem może być ścieranie ząbków. Szczurkom uzębienie rośnie całe życie, więc muszą je systematycznie "skracać". Mogą to robić np. na twardym jedzonku. Może ogonkom podajesz za mało twardego jedzonka? I to jest powodem, że szukają innego sposobu jak poradzić sobie z ząbkami i demolują Ci mieszkanie. Ja kilka razy w tygodniu suszę chlebek. Kiedy już jest bardzo twardy, podaję je ogonkom.

Drugą opcją jest charakterek. Szczury to gryzonie. Jak sama nazwa wskazuje lubią gryźć. Może trafiły Ci się ogonki, które bardzo lubią demolować. U mnie Kermit uwielbia gryźć ale tylko pręty (na szczęście) jednak to bardzo przeszkadza w nocy Kilka razy dostał lekkiego pstryczka w nosek. Jak zaczyna gryźć wystarczy, że wstanę, a ten od razu przestaje.

Trzecią opcją jest nuda. Nie mają gdzie skakać, czym się bawić i zapewniają sobie inne rozrywki.

[sciurus vulgaris]

Kable przede wszystkim zabezpieczamy (!!!) bo może wydarzyć się dużo większa tragedia niż kilka śladów ząbków.

A co do kanapy, to nie jesteś pierwszą osobą, której szczury gryzą gąbkę, to dosyć popularne. Jest parę takich rzeczy (np wszelkiego rodzaju guma) do których ząbki ciągnie bardziej niż do innych, może w przypadku Twoich ogonków właśnie gąbka w kanapie jest przedmiotem 'fascynacji' Nie ma na to większej rady niż pilnować lub ograniczyć dostęp.

[Bazgralka]

Dzięki. Jedzenie twarde dostają - wyłącznie twarde,odkąd Gabrysia,jak była maleńka, miała z tym problem i trzeba było obcinać u weta. A z tą kanapą... po prostu małej Gabrysi pozwalałam od początku wchodzić do środka, jak pojawiła się druga wariatka, to wszędzie latała za większa. I nasladuje we wszystkim starsza, dlatego gryzie wszystko razem z nią. Kanapę spisałam na straty,stoi w pokoju, gdzie nikt nie przychodzi, więc niech sobie w niej urzędują. Najgorzej kable - myszkę i klawiaturę muszę często wymieniać,te cienkie kabelki, nawet jak zabezpieczone w specjalnej rurze, kusza je straszliwie.Trudno, ważniejsze są moje ogonki, niż nieożywione sprzęty domowe.

[sciurus vulgaris]

Na ścieranie ząbków fajnie jest włożyć do klatki gałęzie (tylko musisz upewnić się czy drzewo, do którego masz dostęp nie jest akurat dla szczurków trujące), tylko koniecznie niepryskane

[Morgana551]

Z tym naśladowaniem to coś wiem xD Moje szczurki gdy wypuszczałam na łóżko nigdy nie odważyły się z niego skoczyć. Dopiero po kilku miesiącach Elmo opracował bezpiecznie zeskakiwanie z wysokiej rogówki. Reszta ogonków po paru dniach załapała Gdy przywiozłam na DT maluszka ten po kilku godzinach obserwowania moich chłopców zaczął zeskakiwać z łóżka i nawet wskakiwać na parapet. Na szczęście mogę puścić 6 ogonków na kilka godzin, a kable są nienaruszone. Mam nadzieję, że tak zostanie...

[Bazgralka]

Aaaa...moje szczurki się nie nudzą, bo mają do dyspozycji całe mieszkanie,wszystkie cztery pokoje i kuchnię. Wszędzie mogą biegać i skakać, choć i tak wybierają sobie wspomnianą kanapę, albo mnie. Uwielbiają obie po mnie biegać,oraz spać.

[Watari]

Moje nic nie Gryzły miały taki -- Szaszłyk -- z Suchą Karmą i sobie Chrupały

Latały sobie po pokoju a wszystkie kable na Ziemi i nic się nie Stało od 6lat ( 2 Szczurki żyły po 3lata ).

Moim szczurkom dawałem Chusteczki itp żeby miały Cieplej ( Zostawiałem w jakiejś części pokoju i one se Szukały a jak znalazły to zanosiły do Klatki.

I raz się zdażyło , że zgubiłem 10zł i po kilkunastu minutach znalazłem w Klatce.
Miało 1 gryz na rogu ale w sklepie przyjeli.

Moje szczurki lubiły drapanie za Uszkiem i Chrupki kukurydziane ( Bez Glutenu ).

Nawed udało mi się kilka razy SPAĆ z Nimi .

I udało się je Oswoić w 1tydzień.
Potem puszczałem je po POLU ( troche ryzykowne , mogły w krzaki Uciec ) ale jak je położyłem na trawie to mi na NOGE wchodziły.