Obgryzanie metalowej klatki.

[Leanaya]

Moje szczury mają całą metalową klatkę. W nocy często ( nie zawsze ) obgryzają kraty i wydają przez to głośny denerwujący dźwięk który nawet mój tata w sąsiednim pokoju słyszy a nawet potrafi się obudzić przez to w nocy, zazwyczaj robią to około 23-03 w nocy oczywiście nie cały czas. Jedzenia mają w dostatku i zawsze mają świeżą wodę ale czasem wracam zmęczona ze szkoły i nie biegają zbyt długo. Czy dałoby się czymś posmarować klatkę lub kupić im coś co by je zajęło (np. wapienko) ?

[Morgana551]

Z doświadczenia wiem, że nic nie pomoże. Mam 5 szczurków z czego tylko jeden gryzie. Wapno mają jednak i tak Kermit uwielbia męczyć pręty. Suszyłam chlebek - nie pomogło. Codziennie biegają 3-4 godziny także mają czas aby się wyszaleć. Słyszałam o soku z cytryny w przypadku królika, jednak czytałam, że u ogonków to się nie sprawdza.

Za każdym razem gdy Kermit zaczynał swój koncert dostawał lekki pstryczek w nos. Po kilku dniach wystarczyło, że się wstało z łóżka i przestawał gryźć. Jednak nie mogło być na pięknie. Po kilku minutach znowu zaczynał i tak w kółko aż mu się znudziło

[diana24]

U mnie żadne metody nie pomagały, jedynie odwracały uwagę dziewczyn na góra dwie minuty i koncert zaczynał się na nowo
Pstryczki, cmokanie, podchodzenie do klatki, smarowanie prętów... nic...
Jedyne co się sprawdziło to ich starość - łapki były o wiele słabsze niż za młodu i nie chciało się już miętolić prętów w pyszczkach jednocześnie na nich wisząc.
Ten dziwny zwyczaj (na 8 samic, które miałam/mam w sumie na stałe, tylko dwie tak robiły i były to wyjątkowo aktywne dwie babki ) przestał być fascynujący mniej więcej po przekroczeniu 2 roku życia.

[Paul_Julian]

U mnie czasem przestają, jak sie wybiegają wczesniej i potem dostaną jesc.

Jesli masz ocynkowaną klatkę ( taką srebrną, cienkie pręty) , to ona wyjątkowo hałasuje. Moznaby spróbować posmarować troche gorącego kleju ( z pistoletu) na ten rant kuwety, o który opiera sie klatka. Bo wydaje mi sie, że własnie to miejsce najbardziej rezonuje.

[Morgana551]

U mnie jest tak:
- biegają około 17 do 19 (nawet gdy mnie nie ma w pokoju jest włączone światło), później dostawają małe conieco.
- następna tura zaczyna się o 20 i kończy o 22 wyżerką.

Cały czas ogonki biegają przy świetle. Gdy ogonki wracają do klatki światło jest gaszone. Gdy śpię to zazwyczaj są spokojne. Jednak gdy podczas nocnej wędrówki np. do WC zapali się światło zaczyna się szaleństwo. Ogonki siedzą przy drzwiczkach i chcą biegać. Gdy znowu wyłączy się światło pohałasują maks. 20 min i znowu w kimę idą. Jednak czasem Kermitowi odbija i biega jak pokręcony po klatce :/ Szczurki to nocne zwierzęta i w sumie to światło było alarmem dla mamy "nie wchodź, bo szczury biegają" (nienawidzi ogoniastych). Jednak teraz gdy światło się zapala u moich panów włącza się myśl - "czas na psooooty".

[Watari]

Mam bardzo ZŁĄ metode ale kiedyś Działała.

Jeśli twój SZCZUR nie lubi CEBULI to po prostu wysmaruj ją miejsca w których GRYZIE.

[Ensui]

Moje nawet po 6 h wybiegu w dni wolne, jak tylko zamykają się drzwiczki klatki, to zaczynają szarpać pręty...