czyżby zagryzienie?

Archiwum na ważne stare tematy

Moderator: Junior Moderator

umpa
Posty: 2
Rejestracja: wt gru 17, 2013 5:15 pm

czyżby zagryzienie?

Post autor: umpa »

Witam,
Miałam z chłopakiem 2 szczurki (Robi i Bobi) z jednego miotu. Po 1-2 tygodniach Bobi zdechl, tak sądzę choć nie wiem, a Robi z niego wygryzł chyba serce. Postanowiliśmy, że kupimy Robiemu nowego szczurka. Po zakupie wsadziliśmy Robiego do pudła Pusi, a ją do jego klatki by zapoznały sie zapachem, a nastepnie na łóżko, by siebie na wzajem poznały... Wszystko było ok, spały obok siebie, bawiły sie itp.kłótnie czasem były, ale bez pisków. I taK było przez dwa miesiące. Po tym czasie sie ostro pokłóciły a ona miala nadgryziony polik, przez ok 2 tyg od tego wypadku wszystko było znów normalnie. Dziś wracamy ze szkoły patrzymy do klatki, a tam on na niej leżał, a gdy nas zobaczył z niej zszedł ale sie koło niej krecił, a ona miała dosłownie wygryzione połowę pyska.
i teraz pytanie co sie mogło stać, ona zdechła czy to on ją zagryzł na śmierć?
chce jeszcze dodać, że przez te 3 tyg.bardzo dużo jedzenia znikało, jakby jadły za pięciu.
Może ktoś miał podobną sytuację, albo jakieś sugestie co sie mogło stac?
Nie wiemy do końca jeszcze czy Pusia to był ON czy ONA, w sklepie powiedzieli, że samica, ale nie jesteśmy pewni. Czy płeć 2 szczurów mogła mieć z tym związek?
umpa
Posty: 2
Rejestracja: wt gru 17, 2013 5:15 pm

Re: czyżby zagryzienie?

Post autor: umpa »

po obejrzeniu klatki, zauwazylismy, ze miska z woda jest pełna zbitego siana, ktory sie w wodzie rozkruszył. Przy misce było wyraźne wgłębienie i trochę krwi, Pusia zas leżała po drugiej stronie klatki tak jakby to Robi ją zaciągnął do gniazda, a na chusteczkach także było trochę krwi. A sam Robi jest bez żadnych zadrapań itp xd
Awatar użytkownika
xkuubi
Posty: 386
Rejestracja: wt lut 12, 2013 12:13 am
Numer GG: 28198941
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Kontakt:

Re: czyżby zagryzienie?

Post autor: xkuubi »

Szczurki z sklepu zoo często są agresywne. Możliwe,że Wasz szczurek wyjątkowo. Jedynym ratunkiem jest kastracja, ale to też nie daje 100% pewności.

I na przyszłość, nie kupujcie szczurków, adoptujcie. Macie przykład charakteru ogona z zoologa.
Ze mną: Dexter, Leon[idas], Demon i tymczasy :)
Za tęczowym mostem: Kubuś,Pepe,Devil
[*][/size][/color]
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: czyżby zagryzienie?

Post autor: Paul_Julian »

Bardzo prawdopodobne, że szczurek zszedł śmiercią naturalną, a drugi urządził mu szczurzy pogrzeb. W ten sposób szczury "sprzątają" po śmierci, i dodatkowo uzupełniają zapas białka. Nie znaczy to, że domowym np. brakuje białka. To po prostu taki odruch zapisany w genach. Nie dzieje sie tak w kazdym przypadku, bez obaw. Myślę, że to nie tak częste zjawisko.

Tak jak pisze xkuubi, szczurki z zoologa bywają agresywne, z powodu zwyczajnego nieoswojenia. bardzo często są tez chore, z powodu genetycznych wad ( chów wsobny w rozmnażalniach i samych sklepach) , no i z powodu pasożytów.
Adoptujcie szczurka z forum, ale musi być tej samej płci co Rubi, nie można dopuscic do ciązy.

Mozliwe, że faktycznie Rubi jest wyjątkowo agresywny z powodu burzy hormonów.

Napisz skąd jestes, moze ktoś z forum mieszka blisko, i mógłby Cię odwiedzić i obejrzeć ogonka ?
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
nienazwana
Posty: 1434
Rejestracja: pn mar 18, 2013 10:48 am
Lokalizacja: Grójec

Re: czyżby zagryzienie?

Post autor: nienazwana »

Nigdy nie bierzemy parki szczurów. NIGDY! Ile razy można o tym samym trąbić :-\ .Chyba że któreś z nich jest wysterylizowane. Samiczka (jeśli to była samiczka) najprawdopodobniej była w ciąży, dlatego tyle jedzenia znikało. Szczury z zoologa często mają wady genetyczne, o innych chorobach i pasożytach nie wspomnę. Często więc umierają nagle "bez powodu". Z drugim szczurkiem najpierw trzeba by iść do dobrego weta żeby go zbadał (i żeby się upewnić co do płci). Potem adoptować (forum) drugiego szczurka w zbliżonym wieku, koniecznie tej samej płci. Jeśli weźmiecie znowu parkę to bardzo szybko będziecie mieć duże stado potencjalnie chorych i słabowitych szczurków.
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: czyżby zagryzienie?

Post autor: Paul_Julian »

Nienazwana, nie wszyscy wiedzą o forum, i ze nie mozna brac parki. Wiele osob pozno dowiaduje sie o forum. A jedzenie moglo znikac, bo młode duzo jedza. I to ,ze w sklepie mowia, ze samiczka to czesto tam sami nie wiedza.
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
ODPOWIEDZ

Wróć do „Archiwum Główne”