Martwię się o Myszkę CIĄGLE ŚPI!!! Pomocy!!!

Archiwum na ważne stare tematy

Moderator: Junior Moderator

Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Martwię się o Myszkę CIĄGLE ŚPI!!! Pomocy!!!

Post autor: Paul_Julian »

http://www.szczury.org/viewtopic.php?f= ... n*#p912648 Tu poczytaj o wetach.

Kazdy wet ma iwermektynę . Poczytaj na forum, jest szukajka. To nie zajmie długo - max 15 minut. Już Ci ludzie odpowiedzieli zresztą.
Towarzystwo dla szczurki moze być w kazdym wieku, tylko musi byc tej samej płci i wczesniej przeczytaj dział pt. Stadko. http://www.szczury.org/viewforum.php?f=16 Jest baaaardzo wazny, poniewaz trzeba prawidlowo połaczyć szczurki.
Zaadoptuj szczurkę z forum, nie kupuj w zoologu :)

Co do pestek, to nie podajemy żadnych pestek ( oprócz pestek dyni) ze względu na obecność cyjanowodoru.
http://www.szczury.org/viewtopic.php?p=28587#p28587
Nie podajemy pestek z brzoskwiń, jabłek , wiśni.... Z tego samego powodu nie dajemy gałązek z tych drzewek.

Mam prośbę, żebyś nie pisał takimi wielkimi literami, jak ostatni paragraf. Bardzo źle się to czyta.
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
fenrir440
Posty: 14
Rejestracja: śr lut 06, 2013 3:09 am

Re: Martwię się o Myszkę CIĄGLE ŚPI!!! Pomocy!!!

Post autor: fenrir440 »

Długo szukałem siostry Myszce.Żeby nie brac z zoologicznego szukałem hodowców. I ciężko mi było znaleźć. Wczoraj znalazłem malucha ma miesiąc góra dwa. Znalazłem go od osoby prywatnej. Malec bardzo odważny i ciekawski. Rasa chyba husky, a na pewno podobna do husky. Sprawdziłem na forum jak się zapoznaje szczury z sobą. Pisali ludzie że starsza samica będzie atakować młodszą, pokazywać, kto tu rządzi. Jeżeli by starsza młodą zbyt mocno atakowała (gryzienie do krwi ect.) należy oba wrzucić do np. wanny i odkręcić wodę wg hasła "niedola zbliża". Zapoznałem oba szczurki na terenie neutralnym (podłoga w łazience, bo moja myszka nie ma tam wstępu i najmniej jej zapachow tam jest. Do wanny nie wsadzałem. W momencie kiedy Myszka zobaczyła małego szczurka zaczęła strasznie piszczeć i uciekać od małego. Pomyślałem, że wsadze ją do klatki na jej terytorum żeby zyskała odwagi i pokazała małemu gnojkowi, że ona tu rządzi. Niestety kiedy je obie zamknełem malec na początku w ogóle nie zwracał uwagi na myszke. Badał nowe otoczenie i w międzyczasie podjadał, a myszka popiskiwała zawodząco i obserwowała malca. Kiedy mała się najadła i pozwiedzała to zainteresowała się myszką. zaczeła włazić jej pod brzuch i skakać na grzbiet (niekiedy tak jakby chciała się bawić, a niekiedy jakby chciała się przytulić. Myszka z koleji jeszcze bardziej zaczeła piszczeć (już głośniej) i uciekać gdzie się da.

Zachowanie Myszki:
Napuszyła się jak ryba rozdymka wydawała się 2 razy większa. Ogonem wywijała jak biczem (przypominało ruch węża lub jakiegoś robaka nabitego na hak. Uciekała w kąt i sie bała. Ciągle przy tym piszcząc, a najbardziej jak mała podchodziła do myszki. Pisk był niekiedy wyraźny piskliwy a w momencie kiedy mała jej np wchodziła pod brzuch pisk był skrzeczący i zawodzący.

Tak bardzo mi było szkoda myszki że przedzieliłem domek na dwa mysie pokoje bo bałem się że myszka jakiegoś zawału dostanie. Dzisiaj jest tak samo jak wczoraj

Pytanie?

Czy to normalne jest?
Czekać aż wszystko samo wyjdzie czy coś robić?
Awatar użytkownika
diana24
Posty: 816
Rejestracja: wt maja 11, 2010 4:07 pm
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Martwię się o Myszkę CIĄGLE ŚPI!!! Pomocy!!!

Post autor: diana24 »

Szczury potrzebują czasu!!! Jeśli wrzuciłeś obie dziewczyny na terytorium starszej samicy, ona instynktownie chce go bronić przed obcym szczurem. Nie ma pojęcia dlaczego obcy osobnik pojawił się u niej w klatce i denerwuje się tym. Nie ma tak hop siup i się lubią. Do klatki (najpierw wyszorowanej dokładnie i najlepiej bez żadnych domków i hamaków) wrzucasz dziewczyny dopiero jak się poznają lepiej na neutralnym gruncie. Trzeba im dać przynajmniej tydzień. Chyba, że reagują na siebie bardzo dobrze, wtedy można zaryzykować wcześniej.
Po za tym pierwsze słyszę, żeby odkręcać wodę. Szczury się wtedy bardzo stresują i wiadomo, że nie będą zwracać uwagi na siebie tylko na niebezpieczeństwo.
Doczytaj porządnie o łączeniu. Teraz przez błąd z klatką może Ci być trudniej je połączyć ze względu na przykre doświadczenia starszej samicy.
Z nami : Kreska, Tosia (http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=41343)
Przetransportowane: 8 przystojniaków i 8 samiczek
Za TM [*][/b]: Lucy, Hera, Topej, Fiona, Całka, Aria, Albert, Iskierka, Gabi, Safi, Plamka
fenrir440
Posty: 14
Rejestracja: śr lut 06, 2013 3:09 am

Re: Martwię się o Myszkę CIĄGLE ŚPI!!! Pomocy!!!

Post autor: fenrir440 »

zapomniałem dodać, ze klatke wyszorowałem na błysk, pomyłem miseczki, wyptałem szmatki, i starałem pozbyć się większości zapachow starszej. Wrzuciłem je już do czystego domku. Szczury bez względu na jhakim są terenie zachowują się tak samo. Rozumiem, że poprostu trzeba dać im czasu.
fenrir440
Posty: 14
Rejestracja: śr lut 06, 2013 3:09 am

Re: Martwię się o Myszkę CIĄGLE ŚPI!!! Pomocy!!!

Post autor: fenrir440 »

No i właśnie ona nie broni ona spiepsza przed małym gdzie pieprz rośnie i płacze.
Awatar użytkownika
Svefn
Posty: 168
Rejestracja: czw lis 01, 2012 10:41 pm
Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna

Re: Martwię się o Myszkę CIĄGLE ŚPI!!! Pomocy!!!

Post autor: Svefn »

Hej, nie jest tak tragicznie (mimo kilku drobnych błędów).
Daj im pobiegać razem na terenie neutralnym (tak... będą piski, ale od samego piszczenia nic nikomu się jeszcze nie stało - Myszka była sama i musi się dopasować do nowej sytuacji, co niekoniecznie jej się teraz podoba). Jak już będzie w miarę OK i nie będzie zamiatania ogonem i puszenia się, to możesz wsadzić oba szczury do transportera, przymknąć go i dać im posiedzieć kilka godzin. Możesz czasami przejść się z nimi po pokoju. Uprzedzając - będzie pisk, będą próby ucieczki, przewracanie na plecy też będzie (i jeszcze więcej pisku). Transporter noś ze sobą i miej je na oku. Jak posiedzą razem kilka godzin, to Mysza załapie, że nowa nie chce jej zabić, ani wyjeść wnętrzności i przypomni sobie jak to kiedyś było.
Jak zauważysz, że szczury śpią razem w transporterze, to możesz je przenieść do wyszorowanej i przemeblowanej klatki. Miskę możesz zabrać, a jedzenie wysyp na ziemię (nie będzie walki o michę).
Jedz i walcz!
Front antywieszakowy
fenrir440
Posty: 14
Rejestracja: śr lut 06, 2013 3:09 am

Re: Martwię się o Myszkę CIĄGLE ŚPI!!! Pomocy!!!

Post autor: fenrir440 »

a takie pytanko?

Co to jest transporter? :P

I czy nie szkodzi że ich domek jest przedzielony na pol . Tam śpią obok siebie, ale za ścianą :P
Awatar użytkownika
Svefn
Posty: 168
Rejestracja: czw lis 01, 2012 10:41 pm
Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna

Re: Martwię się o Myszkę CIĄGLE ŚPI!!! Pomocy!!!

Post autor: Svefn »

Transporter służy do transportowania zwierzaków np. do weterynarza. Jest odpowiednio przygotowany i zabezpieczony (nic nie ucieknie i nie zrobi sobie krzywdy). Wygląda np. tak.

Domek często jest kością niezgody, więc w którymś momencie jedna ze szczurzyc może zdecydować, że nie chce czegośtam co hałasuje za ścianą. Na czas łączenia warto wyjąć go z klatki. Będzie niewygodnie, zimniej niż zwykle... nie pozostanie nic innego jak przykleić się do drugiego szczura.
A za jakiś czas możesz wpakować go znów do klatki.
Jedz i walcz!
Front antywieszakowy
ODPOWIEDZ

Wróć do „Archiwum Główne”