Nieśmiały szczurek

Archiwum na ważne stare tematy

Moderator: Junior Moderator

Klaudia_Feferi
Posty: 1
Rejestracja: sob gru 21, 2013 10:02 pm

Nieśmiały szczurek

Post autor: Klaudia_Feferi »

We wtorek w tym tygodniu kupiłam szczurkę. Nie był to planowany zakup, ale była tak chora, że inaczej postąpić nie mogłam.
Jeździmy teraz codziennie na zastrzyki i inne leki. Ma około 8tyg. Nie jest oswojona. Znaczy się nie gryzie, mogę ją swobodnie wyciągać z klatki, czy z domku. Nie zachowuje się agresywnie. Ale gdy puszczam ją by pobiegała na kanapie i kładę dłoń, ona podbiega do niej co jakiś czas, wącha, lekko podgryza, jednak gdy wzniosę ją nad nią ucieka. I tak jest ciągle. Sztywnieje gdy ją podnoszę i widzę, że przebywanie na ręce nie jest dla niej niczym przyjemnym. Nie ma zaufania. Zdobędzie je z czasem? Jak powinnam ją oswajać? Mieliście/macie podobne szczurki?
Awatar użytkownika
Lilien
Posty: 681
Rejestracja: pn mar 12, 2012 2:31 pm
Numer GG: 8356274
Lokalizacja: Lubartów/Lublin

Re: Nieśmiały szczurek

Post autor: Lilien »

Zapraszam do zapoznania się z tym tematem: http://szczury.org/viewtopic.php?f=8&t=8489 Znajdziesz tu odpowiedz na swoje pytania. Drugą sprawą jest fakt, że szczur potrzebuje szczurzego towarzysza. Jeśli decydujemy się na trzymanie szczura- muszą być minimum dwa (tej samej płci) ponieważ są to zwierzęta silnie stadne. Zakup ze sklepu zoologicznego mimo wszystko nie jest dobrym pomysłem, na miejsce jednej bidy trafi tam pięć innych niestety tak to już działa i nie wszystkim da się pomóc.
Poczytaj różne tematy na forum, zdobądz potrzebną wiedzę by jak najlepiej opiekować się swoim szczurkiem.
Porozmawiaj z rodzicami na temat tych zwierzaków, poczytajcie o nich razem i mam nadzieję, że pozwolą ci na adopcję szczurzego towarzysza. Jeśli tak, wystarczy że zajrzysz tu : http://szczury.org/viewforum.php?f=163 One też czekają na kochający dom ;)
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Awatar użytkownika
havoria
Posty: 275
Rejestracja: śr lis 07, 2012 3:33 pm
Lokalizacja: Inowrocław
Kontakt:

Re: Nieśmiały szczurek

Post autor: havoria »

Nie bierz jej od góry, jeśli się tego boi. Podkładaj jej rękę pod nos, gdy powącha i "zobaczy" ją nosem wtedy delikatnie podłóż ją pod szczurzy brzuch, chwyć ją i podnieś, podkładając drugą rękę pod łapy, żeby bezwładnie nie wisiały. Moja Helena dostawała paraliżu i gryzła, gdy próbowało się ją chwycić od góry. Zdarza jej się złapać rękę zębami do dzisiaj, dlatego staram się zawsze zakomunikować jej, że chcę ją podnieść.
Jeśli zdecydujesz się zostawić sobie szczurę powinnaś doadoptować jej towarzyszkę lub kastrowanego samca, bo towarzystwo to podstawowa potrzeba szczura. O reszcie możesz poczytać w odpowiednich działach.
Havoriowe kluchy ♥
Ze mną: Calico, Francis, Liliana, warciakowy Alex
Za TM: Psota, Pippi, Felicja, Helena, Bonny, Kidd, Mary (*)

Żaden szczur nie przychodzi na świat samotnie, niech więc żaden sam nie umiera.
Zablokowany

Wróć do „Archiwum Główne”