Młode rodzeństwo odmiennej płci.

Archiwum na ważne stare tematy

Moderator: Junior Moderator

latuz
Posty: 11
Rejestracja: czw sty 16, 2014 8:15 pm

Młode rodzeństwo odmiennej płci.

Post autor: latuz »

Witajcie.
Posiadam 2 szczurki urodzone 6 grudnia (mają 40 dni). Jak się, niestety, dzisiaj okazało, są odmiennej płci. Od razu wziąłem samca z klatki, żeby nie kusić losu, lecz czy ktoś może powiedzieć, czy jest szansa na potomstwo tak młodych szczurków? Jest to duży problem, ponieważ do jutra bym musiał załatwić klatkę, żeby w sobotę wyjechały razem ze mną. Nie ma biedaczek nawet gdzie spać i trzymam maluszka ciągle pod pidżamą. Jak myślicie, mam jeszcze trochę czasu i mogę go dać z powrotem do klatki i pomyśleć jutro spokojnie nad nowym domkiem na ferie, czy już lepiej nie próbować? I jak to jest potem, bo jeszcze z 3 miesiące będę go trzymał samego, potem kastracja i złączenie? Szkoda mi ich, że 3 miesiące ponad będą same mieszkać, mimo tego, że w pokoju obok będzie drugi. No, ale co Wy myślicie?
Awatar użytkownika
noovaa
Posty: 4882
Rejestracja: sob sie 07, 2010 12:22 pm
Numer GG: 8639358
Lokalizacja: Białystok

Re: Młode rodzeństwo odmiennej płci.

Post autor: noovaa »

Samiec może zapłodnić samiczkę już w wieku 5 tygodni. Zdarza się to na szczęście nie za często, ale jednak. Nie łącz ich już.
Napisz temat że pożyczysz klatkę na czas znalezienia domu dla niego, może ktoś z Twojej okolicy coś ma ;).
Obrazek
Szczurza rodzinka: * Lili * Kropka * Zmyłka * Wypierd *
Odeszły: * Maja * Różyczka * Adaś * Niunia * Yuki * Remi * Jagódka * Yogi * Phantom * Czochruś * Ninja * Nefertari * Misiu *
Hanka&Medyk
Posty: 1916
Rejestracja: pt lut 13, 2009 7:56 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Młode rodzeństwo odmiennej płci.

Post autor: Hanka&Medyk »

W tym wieku już niestety są płodne, więc nie ma opcji, żeby mieszkały razem. Samiczka już może być w ciąży :(

W tej chwili najlepiej wypożyczyć drugą klatkę (może ktoś z forumowiczów mieszka w Twojej okolicy/Twoim mieście), a w dalszej perspektywie sprawić towarzystwo tej samej płci dla jednego, a drugie oddać do adopcji. Ew. tak jak robią niektórzy forumowicze, możesz wymienić jedno z rodzeństwa na szczurka płci tego drugiego u osoby, od której masz szczury.
[*]:Dziunia,Gienia,Gaja+UtahMerch'sField,OmegaEM,Amiga,Destra+DaithiRL,Aguta,Albi,Fufa,Yumi,Belzebub,Wacław,Krówka
Są:Miotła,LuxTorpeda,Teodora,Ciapka,Piszczałka,Rubi,Tesla,Gniotka
latuz
Posty: 11
Rejestracja: czw sty 16, 2014 8:15 pm

Re: Młode rodzeństwo odmiennej płci.

Post autor: latuz »

Nie miałbym już sumienia go oddać. Tak jak napisałem, potem kastracja i połączę, mam nadzieję, że nie skrzywdzę ich tym samotnym pobytem za bardzo. W takim razie sprawię mu jakieś legowisko, chociaż biedaczek się boi i popytam po ludziach, może ktoś będzie miał klatkę. Dzięki za pomoc!
Awatar użytkownika
noovaa
Posty: 4882
Rejestracja: sob sie 07, 2010 12:22 pm
Numer GG: 8639358
Lokalizacja: Białystok

Re: Młode rodzeństwo odmiennej płci.

Post autor: noovaa »

Do kastracji szczur musi mieć skończone 4 miesiące. Tyle czasu w samotności to jednak spora krzywda :( ...
Na forum można znaleźć na prawdę bardzo dobre domki, trzeba tylko szczurka ładnie zareklamować.
Obrazek
Szczurza rodzinka: * Lili * Kropka * Zmyłka * Wypierd *
Odeszły: * Maja * Różyczka * Adaś * Niunia * Yuki * Remi * Jagódka * Yogi * Phantom * Czochruś * Ninja * Nefertari * Misiu *
latuz
Posty: 11
Rejestracja: czw sty 16, 2014 8:15 pm

Re: Młode rodzeństwo odmiennej płci.

Post autor: latuz »

Kurcze, smuteczek ogarnia mocno. Najlepszym wyjściem byłoby zaadoptowanie jeszcze samiczki jednej i samca, lecz 4 szczurki to jednak nie jest mało. Bardzo bym nie chciał żegnać się z Jimsonem, bo wiem, że u mnie ma dobrze i to jednak mój pierwszy szczurek, więc nie chcę nimi "żonglować". Z drugiej strony świadomość tego, że będę tracić potem 4 szczury mnie dobija. Jak myśliciem, co będzie lepszym rozwiązaniem?
Awatar użytkownika
noovaa
Posty: 4882
Rejestracja: sob sie 07, 2010 12:22 pm
Numer GG: 8639358
Lokalizacja: Białystok

Re: Młode rodzeństwo odmiennej płci.

Post autor: noovaa »

Jeśli chodzi o lepsze rozwiązanie dla szczura, to jednak znalezienie mu nowego domu. Albo samiczce.

Szczurki szybko się przyzwyczajają do nowych miejsc i ludzi. On nawet nie zwróci uwagi na zmianę opiekuna. A to zapewni mu towarzystwo wcześniej niż za 3 miesiące.

Samiczka powinna dostać nową koleżankę. Przy czym u niej warto przeczekać i wykluczyć ciążę ( trwa 21-22 dni ).

Szczurków do adopcji zawsze jest dużo, więc bez problemu powinieneś znaleźć coś dla siebie o odpowiedniej płci. A dobry dom dla drugiego się znajdzie.

4 szczury, tym bardziej w 2 stadach to dużo roboty jak na początkującego. Sama mam szczury już długo i jeśli muszę z jakiegoś powodu je trzymać w więcej niż jednej klatce, to mnie coś trafia. Nienawidzę tego. A tym bardziej, jeśli wybiegi muszą być osobne i każdemu z osobna trzeba poświęcić sporo czasu.
Obrazek
Szczurza rodzinka: * Lili * Kropka * Zmyłka * Wypierd *
Odeszły: * Maja * Różyczka * Adaś * Niunia * Yuki * Remi * Jagódka * Yogi * Phantom * Czochruś * Ninja * Nefertari * Misiu *
Zablokowany

Wróć do „Archiwum Główne”