dwójka czy trójka
Moderator: Junior Moderator
dwójka czy trójka
Witam.
Rozważam aktualnie przygarniecie 3 ogonków zamiast 2. Kupiłem dość spora klatkę, 80x60x80 także spokojnie miejsce się znajdzie dla wszystkich. Zawsze hodowałem maluchy w parkach, tylko mój pierwszy wiercidupa był sam, była co prawda próba łączenia z.. myszoskoczkiem ale niespodziewanie szybko się ta przyjaźń zakończyła. Tak wiem, kiepski pomysł:P
Wracając do tematu, czy osoby posiadające stadko 2+ zauważyły jakąś znaczna różnice niż w przypadku parki? Nie chciałbym dopuścić do sytuacji gdzie jeden ogon, olewany przez swoich współtworzyszy - stał na uboczu.
Pozdrawiam
Rozważam aktualnie przygarniecie 3 ogonków zamiast 2. Kupiłem dość spora klatkę, 80x60x80 także spokojnie miejsce się znajdzie dla wszystkich. Zawsze hodowałem maluchy w parkach, tylko mój pierwszy wiercidupa był sam, była co prawda próba łączenia z.. myszoskoczkiem ale niespodziewanie szybko się ta przyjaźń zakończyła. Tak wiem, kiepski pomysł:P
Wracając do tematu, czy osoby posiadające stadko 2+ zauważyły jakąś znaczna różnice niż w przypadku parki? Nie chciałbym dopuścić do sytuacji gdzie jeden ogon, olewany przez swoich współtworzyszy - stał na uboczu.
Pozdrawiam
-
- Posty: 1434
- Rejestracja: pn mar 18, 2013 10:48 am
- Lokalizacja: Grójec
Re: dwójka czy trójka
Trzy przygarnięte w tym samym czasie, będące mniej więcej w tym samym wieku same sobie stworzą konfigurację w stadzie. Trzy lepiej rozwijają interakcje "społeczne" niż dwa. Fajniej je też obserwować. Ale kolosalnej różnicy nie ma. Klatka jaką masz będzie super i dla trzech. Biorąc trzy ogonki trzeba tylko pamiętać o dodatkowych kosztach, niemałych jak choruje stadko lub trzeba np. przeprowadzić na wszystkich polecaną wszem i wobec sterylizację. Koszty codziennego utrzymania niewiele wzrastają ale już leczenie potrafi uderzyć po kieszeni. Ja mam dwie dziewczyny, chorowitki notoryczne,więc dużo kosztują. Chętnie wzięłabym jeszcze, ale chwilowo kaski brak dla następnych, a nie może się to odbić na dwóch już będących u mnie. Stać cię na wszystko co najlepsze dla trzech ogonów??? Bierz trzy bidy szukające dobrego domu....
Re: dwójka czy trójka
Zaletą jest przede wszystkim fakt, że gdy jeden ze szczurów odejdzie, drugi nie zostanie całkiem sam Również polecam trzyszczurowe stadko
Ze mną: Frotka, Flaszka <:3 )~~
Za TM: Ally,Majka,Lidka, Benia, Chrupka, Gaja, Basiek, Poziomka, Czarny, Luna, Krówka, Haszczyk, Duży, Zaraz, Haszczak, Piratka, Mariusz, Felicja, Mioli, Ciri, Pchełka, Halina, Oliwka, Lili, Margola, Mortadela, Rudolf
Za TM: Ally,Majka,Lidka, Benia, Chrupka, Gaja, Basiek, Poziomka, Czarny, Luna, Krówka, Haszczyk, Duży, Zaraz, Haszczak, Piratka, Mariusz, Felicja, Mioli, Ciri, Pchełka, Halina, Oliwka, Lili, Margola, Mortadela, Rudolf
Re: dwójka czy trójka
Też polecam trzyszczurowe stadko, jeśli masz wystarczająco dużo pieniędzy,żeby je utrzymać. Osobiście uważam, że i tak po jakimś czasie posiadania dwóch szczurów nie oparłbyś się i zaadoptował kolejnego
- 5zczurzyca
- Posty: 206
- Rejestracja: czw maja 24, 2012 2:53 pm
- Lokalizacja: Białystok
Re: dwójka czy trójka
Ja także zgadzam się z poprzednikami. Przez trochę ponad rok miałam tylko dwa szczury. Ponieważ zaczęły się starzeć postanowiłam przygarnąć im nowego kolegę. Czytałam gdzieś na forum bardzo trafne stwierdzenie, że dwa szczury to nie stado. Jeszcze nie. Stado zaczyna się od trzech szczurów, ponieważ w takiej konfiguracji każdy gryzoń jest w stanie wybrać sobie czy chce więcej czasu przebywać z tym czy też z tamtym szczurem. Im więcej tym lepiej Bo w kupie raźniej!
PS. Po łączeniu jeden z seniorów woli towarzystwo dwóch nowych "juniorów" od swojego dotychczasowego kompana, ale ten drugi też od czasu do czasu z nimi sypia Nie ma wśród nich, ani specjalnej niechęci, ani szczególnej zażyłości - ot, jak to w zwykłej "rodzinie"
PS. Po łączeniu jeden z seniorów woli towarzystwo dwóch nowych "juniorów" od swojego dotychczasowego kompana, ale ten drugi też od czasu do czasu z nimi sypia Nie ma wśród nich, ani specjalnej niechęci, ani szczególnej zażyłości - ot, jak to w zwykłej "rodzinie"
[*]Seiya~30 dni-uMorusany~8 mies.-Ariel~21 mies.-Ubrudzony~30 mies.-Wymalowany-Farbowany
*Rexona *Perwoll - Szczęście ma szczurzy ogon<:3))~
*Rexona *Perwoll - Szczęście ma szczurzy ogon<:3))~
Eve pisze:czułe serce nie jest powodem do wstydu
Re: dwójka czy trójka
Kwestie pieniężne to akurat nie kłopot, przyszło mi żyć w stolicy i znaleźć dobrą pracę także o ten aspekt możemy spokojnie się nie martwić:)
Po lekturze z innych polskich i zagranicznych for uznałem, że lepiej będzie początkowo wziąć dwa ogonki, a z biegiem czasu w razie co powiększyć stadko o dwa następne, ważne aby liczba osobników była parzysta.
Aktualnie szukam cały czas młodych, najlepiej do 2 miesięcy. Przelecę się w poniedziałek jeszcze po sklepach zoologicznych, może ktoś podrzucił jakieś młode na karmówke
Po lekturze z innych polskich i zagranicznych for uznałem, że lepiej będzie początkowo wziąć dwa ogonki, a z biegiem czasu w razie co powiększyć stadko o dwa następne, ważne aby liczba osobników była parzysta.
Aktualnie szukam cały czas młodych, najlepiej do 2 miesięcy. Przelecę się w poniedziałek jeszcze po sklepach zoologicznych, może ktoś podrzucił jakieś młode na karmówke
-
- Posty: 1434
- Rejestracja: pn mar 18, 2013 10:48 am
- Lokalizacja: Grójec
Re: dwójka czy trójka
Tylko nie kupuj w zoologiku. Potencjalnie dostaniesz szczury chore, "zapasożycone", słabe genetycznie, często uodpornione na leki bo nimi nadmiernie szprycowane. I nakręcasz biznes oparty na cierpieniu zwierząt. Zdarzają się wyjątki ale większość szczurów z zoologika trzeba leczyć i czasem się nie udaje. Adoptuj. W Wawce o to nie powinno być trudno. Można zadzwonić np. do pulsvetu na Ursynowie, czasem mają namiary na szczurki do adopcji w okolicy.
Re: dwójka czy trójka
A dziekuje za rady, jakos przeoczyłem ta informacje zawartą w 99% pozostałych tematów na forum;p