[WARSZAWA/OKOLICE] Dziewczynkę co najmniej roczną przygarnę

Archiwum na ważne stare tematy

Moderator: Junior Moderator

Jabłonciuś
Posty: 27
Rejestracja: pn wrz 10, 2012 12:48 pm

[WARSZAWA/OKOLICE] Dziewczynkę co najmniej roczną przygarnę

Post autor: Jabłonciuś »

Witam, jak w temacie. Kilka dni temu pożegnaliśmy jedną z naszych dziewczynek... My jak i jej siostrzyczka nie znosimy tego zbyt dobrze. Stepka miała troszkę ponad 1,5 roku. Osamotniła siostrzyczkę Lepę. Panny były ze sobą ostro zżyte. Wciąż walczymy z myślami ,,co dalej?". Strasznie boli serce jak widzimy, że Lepa chodzi po całym domu w poszukiwaniu siostry... Nie oddamy jej za nic w świecie lecz mamy też dylemat nad nową przyjaciółką. Może znajdzie się jakaś dziewczynka, która będzie w podobnym wieku do naszej i zastąpi jej pustkę po stracie. Nie chcemy brać młodszej panny, gdyż chcemy żeby (w miarę możliwości) żyły podobnie długo. Będą to nasze ostatnie ogony gdyż za bardzo przeżywamy stratę. Nie chcemy po prostu aby ten dalszy etap życia Lepki przebiegał w samotności. Lepa była panną dominującą lecz nie ma w sobie za grosz agresji. Jest konapowym przytulakiem.
Jeżeli chodzi o warunki życia szczurków, to nie ma się czym martwić. Klatka w naszym domu jest wielka i nigdy nie zamknięta. Szczurki biegają kiedy chcą i gdzie chcą. Często przychodzą(dzi) do nas w nocy by z nami spać. Krótko mówiąc szczurki nie mają u nas żadnych barier :) Jakby coś kontrole i leczenie odbywa się w klinice PULSVET.
Jeżeli ktoś ma jakieś propozycje będe wdzięczny.
juune
Posty: 6
Rejestracja: wt lip 16, 2013 2:50 pm

Re: [WARSZAWA/OKOLICE] Dziewczynkę co najmniej roczną przyga

Post autor: juune »

Witam
Mam do oddania w dobre ręce szczurcię w wieku rok i pięć miesięcy. Kilka miesięcy temu straciła siostrzyczkę, bez której jest bardzo samotna. Niestety z powodu stale nasilającej się alergii mojego syna musimy ją oddać. Miałam nadzieję że dożyje u nas swoich dni, ale niestety alergia z łagodnej staje się coraz bardziej nie do zniesienia, nawet leki przestają pomagać. Już nie wiem co robić :(((. Właściwie jestem pod ścianą. Szczurcia jest bardzo spokojna , przytulaśna, łagodna, nigdy nikogo nie ugryzła, sama pcha się na ręce, najchętniej cały czas spędza na ramieniu albo pod koszulką opiekuna, robiąc małe wypady na łóżko lub na biurko. Teraz syn przestał ja wyjmować z klatki oczywistych powodów, a ja mam za mało czasu dla niej :(. Jest coraz bardziej samotna. Z barwy jest błękitna, miejscami lekko przechodząca w agluti z białą łatką na brzuszku.
Myślę że byłaby idealna dla Twojej szczurci, jest tylko jeden problem, mieszkamy w Tychach i nie wiem czy udałoby się załatwić jakiś transport :(.
Anita
Awatar użytkownika
akzi
Posty: 3941
Rejestracja: pn sty 11, 2010 12:22 pm
Lokalizacja: W W A

Re: [WARSZAWA/OKOLICE] Dziewczynkę co najmniej roczną przyga

Post autor: akzi »

Obrazek

Za TM : Marysia Tutuś Kleo Gucio
Mała Mi uciekła ... :( Melina ma się dobrze w nowym domku
ODPOWIEDZ

Wróć do „Archiwum Główne”