szczury.org

Mam w klatce plastikowe koszyczki zamiast półek przyczepione do prętów paskami zaciskowymi.
Od tygodnia jeden z bliźniaków namiętnie je przegryza aż koszyk wraz z nim nie zleci na dół.
Znacie może jakiś sposób, żeby go do tego zniechęcić?
Próbowałam już klaskać/cmokać za każdym razem jak się za nie zabierał żeby kojarzył to z czymś nieprzyjemnym (nie lubi tych dźwięków), podziała na chwilkę i z powrotem niszczy.
Dziennie potrafi przegryźć ok 15 zacisków, powoli kończy mi się zapas

Oczywiście w klatce mają gałązki do ścierania zębów, sepię, plus dostają czasem suchy chlebek.

Spróbuj przypiąć koszyczki takimi klipsami biurowymi: http://pestar.home.pl/www/pestar/biurow ... 25mm/1.jpg , w taki sposób, żeby klips obejmował pręt klatki i jednocześnie brzeg koszyka. Bardzo dobrze się na nich trzymają, łatwo jest odczepić koszyki do mycia, no i szczur nie ma możliwości przegryzienia

Ja elementy wieszam na drucikach ( wyciągniętych z kabli elektrycznych ) .

Spróbuj przypiąć koszyczki takimi klipsami biurowymi: http://pestar.home.pl/www/pestar/biurow ... 25mm/1.jpg , w taki sposób, żeby klips obejmował pręt klatki i jednocześnie brzeg koszyka. Bardzo dobrze się na nich trzymają, łatwo jest odczepić koszyki do mycia, no i szczur nie ma możliwości przegryzienia

Niestety, pręty w klatce do których przymocowana jest większość koszyków mam pionowo, więc odpada. A po wielu kombinowaniach, to ustawienie które mam jest najbardziej ekonomiczne z możliwych. Myślałam bardziej o posmarowaniu czymś pasków zaciskowych co by je zniechęciło ale nie zaszkodziło - tylko nie mam pomysłu

Druciki też miałam, na początku ale przy zdejmowaniu koszyczków do mycia kaleczyłam sobie palce .