Jak oswoi? strachulca

Archiwum na ważne stare tematy

Moderator: Junior Moderator

neris

Jak oswoi? strachulca

Post autor: neris »

mam szczurka bardzo krótko (zaledwie dwa dni), nie pozwala mi się ona brac na ręce (kiedy próbowałam zaczynała piszczeć i uciekać) i w ogóle jest bardzo nieufna, czasami udaje mi się ją jedynie delikatnie pogłaskać, ale i tak wtedy zachowuje się na dwa sposoby :
a) zaczyna mnie łapać zebami za palce, ręke, jakby dawała mi znać, ze mam ją zostawić w spokoju;
B) pozwala sie głaskać ale nieruchomieje;
czy to oznacza, że się mnie boi ?
jak dużo czasu potrzeba, aby szczurek (ma teraz 2 miesiące) przyzwyczaił sie do nowego własciciela ? czy mogę mieć z nią większe problemy jeśli sądze, że nie była ona zbytnio dobrze traktowana w sklepie ? (na pierwszy rzut oka wszystko było ok, ale jak zobaczyłam jak sprzedawczyni wyciaga sczoorke z klatki to od razu straciłam do niej sympatię)
pozdrawiam :)
niemfa
Posty: 210
Rejestracja: czw maja 29, 2003 5:34 pm

Jak oswoić strachulca

Post autor: niemfa »

napewno sie boi... biedny szczoorek :cry: troche cierpliwosci, postepuj z nim delikatnie , ja potrzebowalam 4 dni aby zwierzatko sie do mnie przyzwyczailo
Amantium Irae Amoris Integratio Est...
sambina

Jak oswoić strachulca

Post autor: sambina »

nie zalamuj sie. na pewno bedzie lepiej. w koncu szczurek zaufa ci i bedzie ok
3maj sie
Tangerine

Jak oswoić strachulca

Post autor: Tangerine »

Spokojnie - każdego szczurka da się oswoić, problemy są tylko ze zdziczałymi, które często są nie do odratowania. W sklepie nie mogła mu się stać jakaś wielka krzywda, bo przecież właściciele nie mają chyba żadnego interesu w katowaniu zwierzaków. Być może tylko przysporzyli szczurkowi trochę stresu, nie wiedząc jak się nim zajmować. Bądź dobra dla szczurka, a za tydzień już na pewno będzie o wiele lepiej :)
busiak

Jak oswoić strachulca

Post autor: busiak »

Witaj! :D
Musisz po prostu byc cierpliwa.
Szczoorek w koncu nabierze do Ciebie zaufania.
Ale pamietaj: nie wyciagaj jej na tym etapie na sile z klatki, lepiej poczekaj az sama wyjdzie i wtedy probuj.
Jak bedziesz ja niepokoila w klatce, wyciagala na sile, to proces oswajania potrwa dluzej.

powodzonka, na pewno sie uda :)
neris

Jak oswoić strachulca

Post autor: neris »

dziękuję Wam bardzo :) już dzisiaj jest o wiele lepiej :D będę cierpliwa i wyrozumiała dla mojego kofanego szczoorka :P
AMStafF

Jak oswoić strachulca

Post autor: AMStafF »

wez szczura na rece niech po tobie chodzi tylko uwazaj zeby nie zeskoczyl na ziemie ( wstrachu wszystko mozliwe ) glaszcz go, drap za uszkami.
i sie nie martw on musi wiedziec ze ma w tobie przyjaciela.
Klinek

Jak oswoić strachulca

Post autor: Klinek »

Podawaj smakolyki na rece. Szczurek pozna twoj zapach lepiej. Ale nie rob tego nalogowo bo szczur pomysli ze jestes jego dostawca jedzenia 8) .Bedzie ok! Trzymam kciuki :wink:
szybcia

Jak oswoić strachulca

Post autor: szybcia »

A moja szczurka, przywieziona do domku wczoraj, najpierw lazila po mnie calej i wydawala sie nawet spokojna, a do klatki nie chciala wejsc. Kiedy w koncu ja tam wlozylam na noc, to wlazla do domku i malo co z niego wychodzi. I kpi z wszelkich moich prob skuszenia jej do wyjscia smakolykiem :)
No ale jest u mnie bardo krociotko i mysle ze jej przejdzie. Tylko mnie martwi ze malo co wychodzi z tego domku... W nocy tylko troszke podjadla i nic... To jest moje pierwsze szczurzatko wiec sie zastanawiam czy czasem nie bedzie juz zawsze tchorzem :P Ale i tak jest slodziutka :D
oliwi@
Posty: 1158
Rejestracja: ndz sty 26, 2003 10:14 pm

Jak oswoić strachulca

Post autor: oliwi@ »

To całkiem normalne że szczurek sie boi i że gryzie lub popiskuje. Ja z moim szczurem miłam tak przez miesiąc :? Hehe wyjątkowy z niego uparciuch. To może troche potrwać.

Ja mojego szczura oswajałam w ... wannie. Nie mógł z niej uciec i nie miał innego wyjścia jak chodzić po mnie i poznawać mój zapach :P Może to i śmieszne ale postkutkowało. Co prawda dopiero po 2 tygodniach ale udało się. Potem musiałam go nauczyć że nie powinien bać się rąk a szczególnie dłoni. Puszczałam go na łóżko i głaskałam, karmiłąm z ręki (pamiętaj aby nie dawać szczurowi jedzenia trzymając je w palcach gdyż mysza z wrażenia może ekhem łapnąć :P najlepiej dawaj jedzenie na otwartej dłoni tak jak koniowi). Potem go podnosiłam a potem już samo pójdzie !! To zależy od charakteru Twojego szczura. Im bardziej towarzyski tym łatwiej go oswoisz.

Ale sie rozpisałam :P !!
Zablokowany

Wróć do „Archiwum Główne”