Jak oswoi? strachulca, który ucieka

Archiwum na ważne stare tematy

Moderator: Junior Moderator

Yrsa

Jak oswoi? strachulca, który ucieka

Post autor: Yrsa »

Ja bym proponowała byś napisała nieco wiecej o sytuacji bo jedyne co mi przychodzi do głowy w tym momencie to po prostu "ŁAP GO ŻEBY NIE UCIEKŁ!! " :wink:

Ile masz szczurka? Jak sie zachowuje W jakich warunkach byl zanim trafił do Ciebie? W jaki sposób starasz sie go oswoić? Odpowiedzi na te pytania dadzą nam możliwosć udzielenia Ci pomocy.
anka

Jak oswoić strachulca, który ucieka

Post autor: anka »

masz rację, ale ja go naprawdę ciągle muszę łapać :(
Leona mam od 2 tygodni i kupiłam go jak miał podobno 2 m-ce. Idąc za waszymi radami do niczego go nie zmuszałam, wkładałam rękę do klatki i czekałam. Najpierw przez ok. godzinę udawał ze go w ogóle nie ma, potem zainteresował się ręką i zaczął mnie delikatnie podgryzac i obwachiwać. Po dwuch tyg. mam wrażenie ze traktuje mnie jedynie jako środek pośredni do ucieczki z klatki. Trudno mi go utrzymać na rękach, ciągle ucieka - a jak go potrzymam dłużej robi się bardzo niecierpliwy i za wszelką cene chce gdzieś uciec.
już sama nie wiem co mam robić. :?: Nie chciałabym żeby by ło jeszcze gorzej.
Agatra
Posty: 120
Rejestracja: czw lip 17, 2003 2:27 pm

Jak oswoić strachulca, który ucieka

Post autor: Agatra »

Moze spróbuj go zachęcać do siebie przysmakami .
['] Layla [']
['] Lloyd [']
szybcia

Jak oswoić strachulca, który ucieka

Post autor: szybcia »

mysle, ze przysmakami lepiej nie, bo z tego co tu wycztalam szczurek zacznie cie traktowac jako dostawce pozywienia ;PP
moze po prostu potraktuj to jako normalne ? moja nusia tez nie chce mi usiedziec dlugo na rekach... to sa po prostu mlode, ciekawskie szczurki i chca pozwiedzac otoczenie :) ponoc szczury robia sie pieszczuchami na starosc ;]]
zabezpiecz to cale 'otoczenie' zeby szczurek mogl bezpiecznie pohasac, a jak sie zmeczy sam powinien do ciebie przyjsc

pozatym jesli lubi siedziec na ramieniu jak moja nusia, to moze pochodz z nim po domu, albo na spacer ( tylko zeby nie uciekl )
ja tak robilam i jak biore nusie w obce miejsce to trzyma sie mnie i dopiero po chwili ciekawosc zwycieza i udaje sie na zwiady ;))) ale wtedy najmniejsy szelest ja tak przeraza, ze ucieka od razu a moje plecy pod bluzke :>
oliwi@
Posty: 1158
Rejestracja: ndz sty 26, 2003 10:14 pm

Jak oswoić strachulca, który ucieka

Post autor: oliwi@ »

Mój szcz zachowywał się tak przez miesiąc po zakupieniu :? Ja niestety więcj cierpliwości nie miałam i stwierdziłam że jeżli nie po dobroci to siłą :twisted: Oczywiście nir obiłam mu nic strasznego :P Po prostu nie dałam szczurowi od siebie odejść. Nauczyłam sie przewidywać jego ruchy i je wyprzedzałam. Kiedy szczurek był bardzo rozbiegany i chciał uciekać to delikatnie trzymałam go za ogonek i zawracałam go. Starałam sie też szczura oswajać w wannie. Z tamtąd nie miał jak uciec i był zmuszony do siedzenia na mnie :twisted: :lol:
Agatra
Posty: 120
Rejestracja: czw lip 17, 2003 2:27 pm

Jak oswoić strachulca, który ucieka

Post autor: Agatra »

Moja szczurcia jest u mnie od wtorku i już jesteśmy nierozłączną parą. Jak czegoś sie boi albo jest w nowym miejscu to trzyma się mnie, ale jeżeli już pozna owe miejsce od razu zaczyna sie czuć swojo lecz od czasu do czasu sprawdza czy aby jej nie zostawiłam i czy będzie miała gdzie sie schowac w razie przyjścia psa :) (mój pies jest bardziej przestraszony jej obecnością niz ona jego). Jeżeli mój łaciatek (rasy beagle) jest w pokoju to Layla siedzi ze mną a jeżeli już pójdzie to szczurcia biega swobodnie.

Layla jest taka sweeeet !!
['] Layla [']
['] Lloyd [']
Izaa

Jak oswoić strachulca, który ucieka

Post autor: Izaa »

A czy takie zachowania mogą zależeć od płci? Aż mnie dziwi, kiedy czytam, że masz swojego szczurka od wtorku, a już tak się do Ciebie przyzwyczaił. Mój Dex na razie nie chce wychodzić. A jak go wyjmę, to też próbuje uciec (albo zostawia wszędzie kupki ze strachu ;P).
niemfa
Posty: 210
Rejestracja: czw maja 29, 2003 5:34 pm

Jak oswoić strachulca, który ucieka

Post autor: niemfa »

moj szczurek tez ode mnie uciekal, kiedys kiedy puscilam go zeby polatal sobie po trawce uciekl szybko w krzaki i nie moglam go wyciagnac :( ale na szczescie jakos mi sie udalo...

a dzis na spacerze polozylam szczura na trawniku i uciekalam od niego a on biegal za mna :P mowie wam smieszny widok

hm...wiesz troche cierpliwosci twoj szczurek musi zapoznac sie z otoczeniem wszystko poogladac i....wszedzie nasikac :P no ale trudno taka szczurza natura
Amantium Irae Amoris Integratio Est...
Agatra
Posty: 120
Rejestracja: czw lip 17, 2003 2:27 pm

Jak oswoić strachulca, który ucieka

Post autor: Agatra »

Ja tez jestem tym zdziwiona. Ale najbardziej zaskoczyło mnie to że jak ją kupowałamto sprzedawca w zoologiku najnormalniej w świecie wziął ją na rękę i wsadził do transporterki. Widocznie sie z nimi wcześniej zaprzyjaźniał :)
['] Layla [']
['] Lloyd [']
anka

Jak oswoić strachulca, który ucieka

Post autor: anka »

prubuję go brać na cierpliwość... :wink: puszczam go obok siebie na pościelone łużko i jak mu się juz znudzi buszowanie w pościeli to w końcu do mnie przychodzi, wdrapuje się na mnie i nawet chyba prubuje sie bawić :?: prubuje mnie głuptas wciągnąc za ubranie do klatki albo swojej kryjówki :?: :!: nie wiem o co mu chodzi ale to fajny widok :lol:
Zablokowany

Wróć do „Archiwum Główne”