Jak nauczy? wchodzenia na r?k?

Archiwum na ważne stare tematy

Moderator: Junior Moderator

Izaa

Jak nauczy? wchodzenia na r?k?

Post autor: Izaa »

Mojego Dextera kupiłam, kiedy miał ponad dwa miesiące (nie miałam wyboru, bo w sklepie został ostatni, a ja nie chciałam czekać na inne, bo tak jak pisałam kiedyś wcześniej - zrobiłam to pod wpływem impulsu). Wiem, że zazwyczaj szczurki zabiera się do siebie, kiedy te mają po kilka tygodni, a nie miesięcy...Czy w związku z tym mogą wystąpić jakieś trudności z oswajaniem? Bo zauważyłam, że wielu forumowiczów już parę dni po kupnie bez problemu nosi szczurka na ramieniu czy na rękach... Mój się nie daje, pomimo, że mam go już tydzień. Co chwilę posuwam mu swoją rękę, on ją liże, obwąchuje, podgryza, wspiera się na niej... Ale ani myśli na nią wejść (chcę go nauczyć wychodzenia na zewnątrz po mojej ręce, poniewąz na razie nie dysponuje klatką. W innym poście wspominałam, że mam plastikowe przeżroczyste pudełeko, w którym kiedyś przez parę dni mieszkał chomik, a ono niestety nie ma drzwiczek). Próbowałam go zachęcać na różne sposoby - wkładając do jego mieszkanka dłoń z jakims smakołykiem między palcami, stawiając jego domek na swoim ramieniu, czy brzuchu, żeby sobie wyszedł i mnie obwąchał... Oczywiście - spaceruje, obwąchuje i przestał już nawet sikać ze strachu, ale na dłoń dalej nie wchodzi (niezależnie od tego, czy wkładam ją do jego mieszkanka, czy podsuwam mu ją na zewnątrz).
Trochę zaczynam się martwić, no ale nie wiem - może niepotrzebie...
AMStafF

Jak nauczyć wchodzenia na rękę

Post autor: AMStafF »

jak chcesz go nauczyc wchodzenia na reke to musisz polozyc na niej jakis smakolyk ktory wyjatkowo lubi i powinien wejsc na reke zabrac smakolyk i w dluga
ja robilem jak tylko kiedy chcial zejsc z reki to podnosilem ja do gory i bal sie zeskoczyc wiec siedzial na niej i jadl i wkoncu sie przezwyczail
Izaa

Jak nauczyć wchodzenia na rękę

Post autor: Izaa »

Ale problem polega na tym, że każdy smakołyk jaki mu dam, on porywa i ucieka z prędkością światła do swojego domku, żeby go spałaszować w samotności. Ręki nawet nie zdążę podnieść, bo już będzie w połowie drogi i jeszcze mi biedak spadnie :|
Awatar użytkownika
Ania
Posty: 4523
Rejestracja: pt gru 27, 2002 10:52 am
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Jak nauczyć wchodzenia na rękę

Post autor: Ania »

Wywab szczurasa z klatki smakolykiem, kiedy zje - przyjdzie po jeszcze (tylko nie daj za pierwszym razem za duzo, zeby sie nie przejadl). Wyjmij zwierza i poloz na terenie neutralnym np na loozku - tam daj nastepnego smakolyka - nie bedzie mial sie gdzie schowac, ja tak swoja szczurcie przyzwyczailam do jedzenia przy mnie.
Kolejnym etapem oswajania szczurka jest glaskanie go w czasie, kiedy je - bedzie uciekal, ale tez w pewnym momencie da sobie spokoj.
Trzeci sposob - stosowany najlepiej na koncu - w trakcie zabawy ze zwierzakiem odwracanie go jednym ruchem na plecki i leciutkie przytrzymanie - mozna glaskac po brzuszku - to rodzaj uleglosci, jesli sprawisz, ze szczuras bedzie bez protestow odwracal sie na plecki - jest Twoj ;)
¡oɹƃǝןן∀ ɐu ʎɹnʇɐıʍɐןʞ ǝıdnʞ ǝıu ʎpƃıu znſ
Izaa

Jak nauczyć wchodzenia na rękę

Post autor: Izaa »

Wywab szczurasa z klatki smakolykiem
Właśnie o to chodzi, że nie mogę, bo to jest... takie niby terrarium, a ono nie ma drzwiczek. No ale i tak dzięki za inne rady - na pewno skorzystam :)
oliwi@
Posty: 1158
Rejestracja: ndz sty 26, 2003 10:14 pm

Jak nauczyć wchodzenia na rękę

Post autor: oliwi@ »

Ja mam szczura 5 miesiecy i on mi nie wchodzi na reke tak ani tak ... Po prosty wychodzi z klatki i do mnie przychodzi lub ja go wyciagam z klatki bez zadych ceregieli i problemów ...
Izaa

Jak nauczyć wchodzenia na rękę

Post autor: Izaa »

A jak go wyciągasz, to się nie rzuca i potem nie ma jakiegoś... urazu w stosunku do Twoich dłoni?
Awatar użytkownika
Ania
Posty: 4523
Rejestracja: pt gru 27, 2002 10:52 am
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Jak nauczyć wchodzenia na rękę

Post autor: Ania »

U mnie nie ma problemu, nowo-nabyty Bąbel ma już całe 2 miesiące i jest wyciągany z klatki rękoma - nie rzuca się, dłoni nie lubi, ale jak pokazuje czas - przyzwyczai się do nich na nowo, często nie mam czasu czekać, aż szanowny pan zauważy, że drzwiczki klatki są otwarte... trwa to czasem godzinami, wkładam rękę, biorę malca dłonią pod brzusze i zanim ten zdąży się zorientować - jest już na zewnątrz. Najważniejsze jesto to, żeby pewnym ruchem wyciągać szczurasa.
¡oɹƃǝןן∀ ɐu ʎɹnʇɐıʍɐןʞ ǝıdnʞ ǝıu ʎpƃıu znſ
Izaa

Jak nauczyć wchodzenia na rękę

Post autor: Izaa »

Ania: Próbowałam dawać mu na zewnątrz smakołyki - tak jak mówiłaś, ale niestety ani nie myślał w tym czasie o jedzeniu. W terrarium z kilku cm wyczuwał swoje chrupki, a na łóżku po prostu po niech przebiegał, jakby był ślepy :P Próbowałam też przewrócić go na plecki, ale zaczynał sikać i tak się rzucać, że mi to uniemozliwiał :)
Awatar użytkownika
lajla
Posty: 2716
Rejestracja: śr maja 07, 2003 7:08 pm
Lokalizacja: krakow

Jak nauczyć wchodzenia na rękę

Post autor: lajla »

iza powinas sie cieszyc ze sie skubie i lize to bardzo duzo znaczy !!
aa i nie klac smakolykow na palcach ale wyzej np w polowie renki :)
albo usiac kiedys ze szczurem na kzesle zeby nie mial jak uciec i mow do niego glaszcz go itd:))
a jesli chcesz go po brzuchyu poglaskac to podnies go nad stolem zeby dotykal tylnimi lapkami biorka a nie przewracaj go na same plecy szczury tego raczej nie lubia ...
Izaa

Jak nauczyć wchodzenia na rękę

Post autor: Izaa »

Poszłam za radą Oliwii i Ani i zaczęłam go wyciągać bez względu na to, czy się rzuca, czy nie. Mimo to, jakoś nie stracił ochoty na lizanie, czy podgryzanie moich palców :) Wyciągam go i kładę od razu na swoje ramiona, czy brzuch, żeby nauczył się spacerować po mnie.
JaszczurkA

Jak nauczyć wchodzenia na rękę

Post autor: JaszczurkA »

Mój się nie daje, pomimo, że mam go już tydzień. Co chwilę posuwam mu swoją rękę, on ją liże, obwąchuje, podgryza, wspiera się na niej... Ale ani myśli na nią wejść
Szczerze mowiac nie widze tu zadnego problemu.
Po pierwsze nie az tydzien a tylko tydzien :P
Po drugie skubanie i lizanie reki to objaw sympati.
Moj dorosly samiec Timon jest bardzo oswojony a tez nie wychodzi sam z klatki na reke. Trzeba go wyciagnac. Z biurka czy kanapy juz wejdzie ale z klatki nie. Jego syn, Baton zawolany schodzi z konara w dol i robi sie 'bezwladny' dajac sie latwo wyciagnac z klatki, jednoczesnie skubiac reke. Sam tez nie wychodzi.. Wez pod uwage ze szczury sa dosc bojazliwe, zawsze chodza pod scianami, lubia byc czyms nakryte itd. Pewnie ciezko im sie zdecydowac na opuszczenie klatki, gdzie czuja sie bezpiecznie. Najwazniejsze ze szczuras "wita" reke z sympatia, nie ucieka ani nie gryzie.
cr@sh

Jak nauczyć wchodzenia na rękę

Post autor: cr@sh »

Witam!!! Jestem nowym użytkownikiem tego forum ale szczuraski mam już od dawna :) Co do tego osfajania to jest jeden minus Iza ... A mianowicie przestań na jakiś czas dawać mu smakołyki z ręki i żądać od zwierzaka niemożliwego szczur to nie zabawka tak samo jak np: pies ma swój charakter. A jeżeli chcesz żeby twój pupil uważał cię tylko za dostarczyciela pożywienia to twoja sprawa ja tam wolał bym gdyby uważał mnie za przyjaciela :) Aha chciałem jeszcze powiedzieć że czytając innych wypowiedzi przeczytałem coś takiego "niekładź go na pleckach bo szczury tego nie lubią ... " hmmm mianowicie są dwie strone tej wypowiedzi . Po pierwsze zgadzam się ponieważ trzeba wiedzieć w jakim momencie to należy zrobić, chodzi mi oto że podczas zabawy kiedy zauważysz że brzdąc już zaczyna przesadzać to zdecydowanym ruchem przekulgaj szczuraska na plecy i przytrzymaj go jakiś czas np. 2 sekundy w ten oto sposób uświadomisz go że ty jesteś naczelnym w tym stadzie :-P wiem że to głupio brzmi ale gwarantuję że zadziała . Aha żebyś niezrozumiała mnie źle to ja również uczyłem swojego szczurka różnych figli np żeby przychodził na dźwięk swojego imienia i najlepszym sposobem okazało się że po wypowiedzeniu imienia dawałem mu gotowanego kluska ponieważ szczury uwielbiają to i po jakimś czasie zaczął przychodzić nawet wtedy gdy już tego smakołyku nie było :) spróbuj tylko jak wcześniej wspomniałem musisz uważać z tym !!! POZDRAWIAM !!!

PS: Dziwnym trafem ale ja również swojego szczuraska nazwałem Dexter ale to tylko dzięki mojemu młodszemu bratu :) hehe
Awatar użytkownika
Ania
Posty: 4523
Rejestracja: pt gru 27, 2002 10:52 am
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Jak nauczyć wchodzenia na rękę

Post autor: Ania »

Żeby okazać swoją dominację nie trzeba szczura kłaść od razu na pleckach, może się przestraszyć i zniechęcić do ręki. Radziłabym 'na początek' przytrzymać dłonią i zostawić w takiej pozycji jaka jest - łapami do podłoża.
¡oɹƃǝןן∀ ɐu ʎɹnʇɐıʍɐןʞ ǝıdnʞ ǝıu ʎpƃıu znſ
neris

Jak nauczyć wchodzenia na rękę

Post autor: neris »

Ja miałam podobny problem z moją Neris. Jak ją kupiłam miała 2 miesiące i za nic w swiecie nie chciała dać się pogłaskać, o wejściu na ręce nawet nie wspominając. Co tam, nawet pod przymusem nie mogłam jej z klatki wyciągnąć (np. jak chciałam sprzątnąć) bo piszczała i fukała jak głupia :P
Uciekałam się już do takich wymyślnych sztuczek, że pewnego razu chcąc nie chcąc znalazła się na moim ramieniu (nawet nie dotknęłam jej reką :P). Dopiero jak chciała zejść z ramienia (raz skoczyła z mojego ramienia , odbiła się od ściany na którą wpadła i spadła na ziemię i potem skakać już nie próbowała) to musiała wejść na rękę i tak ją przyzwyczajałam :P
Dopiero po trzech tygodniach mogłam ją spokojnie wziać np. na spacer (oczywiście na ramieniu lub w kieszeni)

Neris jest moim pierwszym szczurem, więc się mocno zdziwiłam po tylu opisach, że szczury szybko sie przyzwyczajają :P
Zablokowany

Wróć do „Archiwum Główne”