[quote="TomTom"]Pytanie może trochę dziwne, ale chodzi mi dziś po głowie. Otóż sympatyczny pan kurier przywiózł mi dziś zamówioną kilka dni temu na Allegro klatkę. "Holi sh*t!" to słowa, które cisnęły mi się na usta, kiedy ją zobaczyłem. W dwóch słowach - jest ogromna. Ale ja nie o tym. Znalazłem dla niej odpowiednie miejsce w rogu pokoju, ALE! Mam jasne ściany. Zastanawiam się więc, czy... powinienem je przed szczurami jakoś osłonić? A może szczurom nie w głowie zabawy w sikanie na odległość? Hm?
Tez tak mialam, gdy ujrzalam moje pierwsze klatki xd Ja swoje usytuowalam pod sciana a sciane (biala ) zaslonilam biala tablica na markery. Na tablicy napisalam imiona wlascicieli i narysowalam ich portety. Od tygodnia jest tam tez tekst piosenki LP. "Points of Authority" Tablice przecieram tylk o szmatka, a rysunki robie od nowa. Wysciskaj ode mnie ogony :*
Graficiarze, czyli szczurzaści artyści
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Re: Graficiarze, czyli szczurzaści artyści
Fibi, ty mój kukurydzu z serem :*